Skocz do zawartości

Kriseh

Użytkownicy
  • Postów

    334
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kriseh

  1. DJ Mag Czerwiec:

    - artykuly o dj'ach/producentach spoza trance (min. pol strony)

    Prodigy pol strony

    Justice pol strony

    Calabro strona

    Pendulum strona

    Tiefschwarz strona

    Loco Dice strona

    Roger Sanchez 4 strony

    Dapayk strona

    Sanhaji pol strony

    Antoine strona

    Dubfire 2 strony

    Kroecher 2 strony

     

    - trance

    Armin strona

    Menno de Jong strona

    Emery 2 strony

     

    DJ Mag Maj

    - spoza trance

    Cube strona

    Guetta strona

    Adamus pol strony

    Glasse strona

    Clamaran strona

    Carl Cos strona

    Digweed 3 strony

    Schossow pol strony

    Roni Size strona

    Ozgur Can strona

    Bailey strona

    Gudowski 2 strony

    Bunny Lake 2 strony

    Nic Fanciulli 2 strony

     

    - trance

    Paul van Dyk strona

    Orkidea pol strony

    Paul Miller 2 strony

     

    Wiec Psyko koncz mi tu ku.rwa pier.dolic glupoty.

  2. Czytam te Wasze "profesjonalne" opinie i pusty smiech mnie ogarnia. Ale ok, skoro uwazacie, ze ciagle tylko Tiesto (ktorego nie bylo chyba od 3 numerow), Armin (ostatnio tylko krotka recka jego albumu) to Wasza sprawa, ale myslalem, ze az takiego ograniczenia tutaj nie ma. Coz, zycie ciagle zaskakuje.

  3. Sami wiecie jak to bywa ze spoilerami dotyczacymi nowych odcinkow seriali, czasem sie je pisze, czasem sie je taguje. A tak na dobra sprawe nie mamy zadnego konkretnego rozwiazania i najwyzsza pora cos z tym zrobic. Opcje sa 2:

     

    - walimy system i piszemy swobodnie na dany temat i nie przejmujemy sie tym, ze ktos kto tego nie widzial to przeczyta (no bo po co wchodzil skoro nie widzial?)

    - oznaczamy kazdy, doslownie kazdy spoiler tagiem, nawet po miesiacu od premiery odcinka, co nikt nie plakal, ze wlazl, przeczytal i jest dramat.

     

    Sytuacja czasami staje sie meczaca i musimy sie jasno okreslic co z tym fantem robimy, Nie bedzie ankiety, tylko macie w poscie sie jasno opowiedziec za ktoras z opcji, potem sie je podliczy i dopiszemy stosowny punkt do regulaminu.

  4. Armin van Buuren - Imagine

     

    Miałem nie ściągać ale nie wytrzymałem :P Oryginał i tak mam już zamówiony.

     

    A albumik po pierwszym przesłuchaniu bardzo mi się podoba;)

     

    A kawałek z Jennifer Rene niszczy! !!!

     

    Tez sie nie moglem oprzec ;] Ale plytke na pewno kupie, pierwsza wyplata w maju i zamawiam, tym bardziej, ze kosztuje smieszne trzydzies(pipi)are zeta.

    Cudowny, przyjemny albumik z mnostwem wokali co akurat mi sie bardzo podoba, a "Fine Without You" z Jennifer Rene bedzie hitem jak nic. Slucham plytki drugi raz i cos czuje, ze jeszcze wieeeele razy ja przeslucham.

     

    Taka refleksja mnie naszla, ze nie wyobrazam sobie Armin Only u nas (bo to ze bedzie to jest potwierdzone oficjalnie przez MSM Events) bez malego, goscinnego wystepu Jennifer ;]

  5. Boom Jinx feat. Key - Eternal Reminiscence (Original Mix)

     

    Prosto z Godskitchen, z seta A&B - cudo :P

     

    No i do tego house'owe Sami Saari - The Punch (Original Mix)

     

    Laki: niestety te 2 kawalki house'owe co pisalem wczesniej sa bez wokalu, o ile mowienie raz na jaki czas "in the name of house" mozna uznac za wokal ;) A tan pierwszy to cudowny, deepowy kawalek polskiej formacji. Przyszlosc przed nimi.

  6. Lain: muzyke Armina znam od jego cudownego The Sound Of Goodbye, czyli od 2001 roku i zawsze miescil sie w scislej czolowce mojego prywatnego rankingu dj'ow/producentow trance, a od albumu Shivers traktuje go jako najlepszego i mam gdzies co kto o nim mowi, kocham go moja w pelni heteroseksualna miloscia ;]]] Jade sie zeszmacic obecnoscia na Sunrise tylko dlatego, ze on tam bedzie (Zabiela to przy okazji :)) Tak poza tym to sie nie znasz kobieto i koniec dyskusji! :)

    Na Beach Party to juz nie dam rady sie wybrac, zal opuszczac A&B ;/

    Ku.rwa, wakacje zapowiadaja sie fantastycznie :) :) :P

  7. Kempa: nie ma sprawy, jak dobrze pojdzie i pojade to nawet na kilka dni, bo niedaleko Gorzowa mam rodzine (w Barlinku dokladnie) i chetnie ich przy okazji odwiedze.

    Lain: ja na Shah'a czekam juz jakies 2 lata, mecze MSM Events mailami, zeby go sciagneli do nas. Jest bardzo oczekiwany przez polskich klubowiczy, ponoc mial byc na Globalu, ale cos nie pyklo, moze na Cream? To byloby zbyt piekne ;] Goscia po prostu uwielbiam i jakos doczekac sie jego wystepu nie moge ;/ W sumie nadawalby sie klimatycznie (lato, morze, plaza) na Sunrise, ale jak widac, tam pracuja niekumaci ludzie :( No bo nie byloby nic piekniejszego jak uslyszec np White Sand czy One Night In Tokyo pod koniec imprezy, ahhh, rozplynalbym sie ;]]] Pozosala dwojka bardzo konkretna, szczegolnie Schulz, ktory na ostatnim Sensation White mnie przeniosl w inny stan swiadomosci :lol:

    Ja w tym roku czekam tylko tak naprawde na jedna impreze - Armin Only, byc moze juz w listopadzie... Reszta to pyszny przysmak, ale jednak "tylko" przysmak.

  8. Oj, miętowa to taki spin-off :( O podróbach w stylu balsamu pomorskiego nie wspominając :P A Żołądkowa jak najbardziej, w sprawdzonym towarzystwie schodzi nam kilka litrów miesięcznie, co Kriseh potwierdzi.

     

    Potwierdza, oj i to bardzo potwierdza :lol:

     

     

    Zresztą dzień później jest Electropolis w Gorzowie, a tam Lexy & KPaul, których nie słyszałem live jakieś 8 lat, no i Lucca...

     

    Hehe, to chyba sie tam spotkamy ;]]] Bo jak moja kochana Lucca gra to ja tam musze byc :lol:

  9. Kriseh: gorzka żołądkowa miętowa. : P zaoszczędzimy na przepicie :(

    ej, ale nie mów, że Ci ciary nie przeszły po plecach <ewentualnie po czym innym xD > jak poleciał Riff. :} i potem ''submerge'' Duranda. :}

     

    Ewentualnie po czym innym, dobre ;]]]

    Przy Riffie przeszly, ten kawalek mimo, ze osluchany juz na maksa dalej wywoluje emocje. Ale to byl jeden raz, przy (szczegolnie) A&B czy Woodsie bylo tego nieporownywalnie wiecej. Ale ja jestem zakochany po uszy w trensach (kazdy kto mnie troche zna to potwierdzi) wiec pewnie jestem troche nieobiektywny :lol: Tylko prosze mi tu nie myslec, ze ograniczam sie tylko do trance. bo dobre pier.dolniecie tez lubie, ale takie porzadne pier.dolniecie (Kroecher bejbe ;]]]) a nie jakies bzdury.

    Do mietowej zoladkowej sie zrazilem jak po niej kiedys umieralem, wole normalna z cola czy z energy :lol:

  10. Lain: 2 litry? Luz, spokojnie damy rade ;] Tradycyjnie w Poznaniu - Zoladkowa Gorzka i potem balet nasz :D

    Koso: bez komentarza :)

    Sander z Godskitchen byl nikim w porownaniu do tego co zrobil na ostatnim Sensation White, o Trance Xplosion 2007 nawet nie wspominam. Za duzo chyba od niego oczekiwalem, bo poza kilkoma momentami (poczatek - robiacy sieke z mozgu The Bass, potem slynny juz mashup Apologize no i Riff oczywiscie) to wszystko bylo na jedno kopyto i przerazliwie nudnie, co skonczylo sie dla mnie tak samo jak w przypadku Bartiza przy Marcelu. Z kolei przy jego Lemon Tree poczulem sie jak nowo narodzony i hasalem juz do konca, pan Woods pozamiatal ;]

  11. Jak dla mnie to wygrali oczywiscie Above & Beyond ;] Potem Marcel Woods - gosc konkretnie zmasakrowal, pokazal temu przereklamowanemu juz Sanderowi jak sie gra ;]]] A Schossow mnie bardzo pozytywnie zaskoczyl swoimi za(pipi).iscie pokreconymi house'ami. Ogolnie event bardzo dobry, ale ILNY czy RTXa nie pobilo.

    Najpiekniejszy moment? Dwa byly, Good For Me (nie moglo byc inaczej :)) i Air For Life - tutaj wielkie zaskoczenie, ze A&B to zagrali i bardzo dobrze!

    Z Juwenaliami nie wiem jeszcze jak to bedzie, ale Layo & Bushwacka w SQ szkoda ominac, nie Koso? :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...