Mejm

No to tez w sumie fajna maja tam komunikacje te predatory, ze pierwszy polecial na obca planete o nieznanej atmosferze z maska zakrywajaca oczy a nastepnym juz z pelna xD Chociaz w sumie nie wiem skad sie wzielo to, ze Predy nie moga oddychac nasza atmosfera. W jedynce jedyne co to mu sie wzrok pogorszyl ale nie siadla mu stamina. W ogole myslalem, ze on sie rozpier.dolil na tej prerii bo ten slup dymu na niebie na to wskazywal. Ale pewnie to byl tylko z a b i e g a r t y s t y c z n y. W jednym ujeciu widac ze maska sklada sie z niewielkiej czesci jakiegos tworzywa (doslownie pasek) no i reszty kosci.

Obejrzyj jedynke mlody bo takich filmow juz nie robia. "Smaczki" sa z 1 i 2 wlasnie dlatego bo nie szanuja widza. Jeszcze dwie rzeczy mi sie przypomnialy. Skad francuzi wiedzieli, ze Predator grasuje? I co to ku.rwa za spalona ziema jak z fallouta, na ktorej sie prali? To juz nawet ich oboz byl w pieknym lasku. I jeszcze Predator to wachal. To jakies nawiazanie do Gladiatiora? xD

Twoja stara kineskop. Bedo spoilery. *Prey Nie byl zly ale tez nie byl dobry. To ze byl lepszy od tego z 2018 nie robi z niego od razu dobrego filmu, bo od tego ostatniego go.wna lepsze bylyby fanfiki C1rexa z Predatorami odpowiedzialnymi za NWO. Prey jest po prostu srednie. Jest srednim filmem i srednim filmem o Predatorze. Jest fikcja nie tylko dlatego, ze mamy tu obcego z kosmosu ale i z tego powodu, ze probuje nam wmowic, ze indianki 300 lat temu byly budzone do roboty butem. Ta proba przeniesienia dzisiejszych lewackich "problemow" na grunt plemienia mieszkajacego na prerii jest tak surrealistyczna, ze calkowicie wybija klimatu (i tak juz slabego). Dochodza do tego jakies dluzyzny jak ta ze wstawaniem, z powrotami, czulem sie jakbym ogladal national geographic. Mamy powtorki tych samych scen (namiot, waz potem wilk), powtorki motywow (zastawienie sidel zeby zwabic ofiare). To jest po prostu zle nakrecony film. Juz nawet nie chce mi sie pisac o dialogach i utyskiwaniu na to jak nie pozwalaja jej polowac bo Figaro juz dawno odpalony. Tak, w plemieniu starajacym sie codziennie przetrwac nikt by nie docenil jej skili zwlaszcza, ze wystarczylo powiedziec, ze swietnie tropi i juz kazdy zamknal mordy (ojezu te teksty zeby wracala gotowac #ciareczki). No ale pamietajmy, ze upolowac krolka potrafila dopiero wtedy jak nauczyla sie obslugiwac tomahawk chaosu, wiec jak na moje to jej brat mial racje. Predator to je.bany becwal, ktory nie wie jak dziala jego bron. Juz pomine koncowke ale wczesniej byla ta sama sytuacja jak piz.gal z pistoletu i strzalki nie trafialy. No ale musielismy zobaczyc jak nasza bohaterka to obserwuje. Patent z kwiatkami byl wiadomy od rozmowy z babcia w namiocie. Kula z pistoletu powinna rozje.bac lowcy mozg bo przeszla na wylot ku.rwa a stracila jedynie maske xD To samo po starciu z niedzwiedziem ale Predzio sie tylko otrzepal i rozje.bal miska jednym strzalem. Ekspozycja broni byla mierna, do teraz nie wiem co to za obraczke mial ten Rafael na nodze i czemu ku.rwa nie tylko byl w stanie chodzic z uje.bana konczyna ale jeszcze nie zemdlal przy "operacji". Tak smamo te wirujace ostrza, dobra minute poswiecili na to, a na koncu tylko pokazali 3 rozblyski. Sam predator przypominal mi tego z 2018 roku w wersji chudej i jakiegos z The Predators, tez byl jakis czerwony tam. Maska to chyba tylko ozdobnik bo usta byly widoczne a tu sie w ogole ktos zastanawial czy w filmie beda zwracac uwage na takie detale jak oddychanie Predatora bez maski Scena z pistoletem nie miala zadnego sensu. Znaczyloby to, ze wpadnie on w rece Predatorow, wiec albo ci przylecia i zabija cale plemie (bo zostaly tam juz tylko same baby i stary wodz) albo bedzie jakis tag z nasza heroina. Fajnie, ze zginal jej brat i wiekszosc meskiej ekipy ale przynajmniej dali jej tyt wodza wiec usmiech mogl zagoscic znow na twarzy. Najlepiej napisana postacia w calym filmie jest pies. Chociaz zasmialem sie jak przyniosl jej patyk bo schylala sie nad sladem, mmio ze o niego nie poprosila. Ale moze niedoceniam teraz kundla. Takze no widzisz Stasiu, ciezko mi sie to ogladalo. Ale zeby nie bylo to na plus sporo akcji z Predatorem i wymyslne sceny zabojstw. Tylko kamuflarz to sie chyba wlaczal z nadgarstka a nie magicznie sila woli ale ch.uj juz z tym. Prey to tak troche ponizej Predators bo tam jednak klimat byl lepszy. No i troche juz rzygam, ze Pradator to ciagle lasy i dzungle. Tak jak Terminator to ciagle przysylanie dwoch robotow z przeszlosci. Stad niech sie nikt nie wazy podnosic reki na czesc druga. A Prey to takie naciagane 5-/10.

Narysuj.

Wyobrazilem sobie ze tam dotarli dopiero po jakims czasie i Red taki rozj.ebany na podlodze z ciazowym brzuchem chrapie, obsypany okruszkami, z czekolada na koszulce i jakims keczupem na twarzy lezacy w kaluzy cocaoli.

Ale z glodu nie umrzesz.

Nie baw sie w zadne zgadywanie hasel czy przepowiadanie, kiedy ma internet, tylko zainstaluj na jej lapku keylogera. Znajomy kumpla tak zrobil i rozwod przebiegl bardzo sprawnie

Nie przejmuj sie Stasiu, wyrecze cie. Ale moze jutro.

Poznamy po odpalonym Bzdurasie.

Wiemy bo niektorzy po upadku tamtego forum zaczeli pisac tutaj.

Ode mnie okejka.

Temat o verbatimach w tym podforum.

Pewnie jakis zlosliwy bot poniszczyl xD

W podsumowaniu gamsecomu 2019 Roger pisze o grid: Takie 8/10 lub jesli stosujesz stosujesz skale Kaliego - 9+/10.

Nie pamietam. Ale wychodzi na to ze Sciera byl przy nr 100 (king kong na okladce wiec to chyba w jego stylu), Butcher przy 200 a Roger przy 300.

Laska podwala sobie w myslach ze kreci sie na innym roznie.

Ok to ja tylko zapytam, dlaczego nie ma zadnej okladki z murzynem? Nawet baba, skrzat i jez sa.

Nie, ogladam tylko critical drinkera a oni czasem jakies livey razem robia wiec ten drugi tez mi sie na yt czasem pokazuje w miniautrce.

A to teraz wszystko musi byc w uniwersum? Po co, bo marvel tak ma i trzeba slepo nasladowac? Wole osobne, niepowiazane filmy ale robione z glowa i dokladnoscia a nie te go.wna jakie tasmowo produkuje disney. Szkoda ze z tymi potworami im nie wyszo, obejrzalbym dobry psychologiczny triller z dr dzekilem. Dla mnie rajtuzaki skonczyly sie po endgame, kolejna faza z serialami to coraz wieksze woke go.wno a teraz to juz jest kumulacja. Nie bez przyczyny nazwyaja to teraz nie mcu a m she u. Niech dc trzyma sie od tego z daleka.

Bartg nie smutaj. Niedlugo MS i bedziemy wszyscy razem toczyc beczunie z repry. No oprocz Figaro bo jako rasowy lewak bedzie adwokatowal kazdej przecietnosci.

A to nie jest jakas podpucha, cos jak te pendrivey co sie niby zgubily a jak odpalasz na kompie to ci z automatu instaluje jakies go.wno. Tutaj niby dioda swieci, jakies roznowy na karcie a de facto nasluchuje w twojej szufladzie?

A jest gdzies takiego w ogole? Xbox, stim? Ja w ogole nie zwracam uwagi na te kolorki i levele. Nie mam pojecia nawet na jakim jestem. Wpadlo to wpadlo i lece dalej. Dla mnie wszystkie mogly by byc po prostu obrazkami. Ale tam sa tez chyba jakies wymagania ze x ma byc zlotych a y brazowych.

To mowicie ze to gejfox a nie gwiazda smierci?

W poradnikach jest podawany czas dla tych co chca to wbic wszystko w jak najkrotszym czasie. Nie ma sensu sie tym kierowac bo sie konczy jak C1rex platynujacy elden ring z poradnikiem na premiere. Ja patrze najpierw w poradnik tylko zeby spr czy sa trofea online, ktore wbijam w pierwszej kolejnosci. Potem przechodze gre i wracam zeby obadac co i jak trzeba dokonczyc. Ogolnie jestem zdania, ze trofy za online nie powinny istniec a najlepiej zeby miec opcje wylaczenia zdobywania trofeow w danej grze. Niektore maja czity, ktore blokuja zdobywanie trofow wiec nie powinno byc to technicznie trudne ale pewnie sony by sie os.ralo na taka propozycje.

Czy tam obok jest ten komiks co laura utknela w drzewie?