Mejm

4. Kadra jest w budowie.

Post Konsolite'a powinien byc albo przypiety na gorze kazdego tematu w tym dziale, albo pojawiac sie jako jakis pop up do zapoznania przed napisaniem posta. Moze wtedy ludzie zakumaja, ze redakcja i wydawca to sa dwa odpowiedzialne za co innego byty. To samo przerabialo przez dobra dekade cdaction, jak im ludzie pisali gorzkie zale, ze czemu strona www z poczatkow internetu albo dejcie lepsze peuniaki.

Tez mysle, ze jak Lapusz zaliczy drugie phoenix down to magazyn wroci na poprzednie tory. Trzeba tylko wyciagnac wnioski i nie dopuscic do ponownej sytuacji, ze wszystko w rekach jednego czlowieka. Zatem co mozna zrobic, to albo wdrozyc Rogera/zone w proces, albo zabrac Lapuszowi motur, hulajnoge czy na czym on tam te wypadki lapie. Jak cos to moge zrobic prezentacje w ppt na pare slajdow

Lucek.

Jestes pewny, ze to czytelnicy wykupili cda od Bauera? Raczej to Fatasyexpo jest odkupilo. A zbiorka byla glownie na nowa strone i dalsze wydawanie cda.

Przez chwile myslalem, ze piszesz o jedynce ale potem doczytalem zdanie do konca xD Lubie PB ale jego juz nie ma wiec tym razem marvel nie powacha moich pienionszkuff.

Psx Extreme Plus.

I tak dlugo wytrzymales. Pierwszy JP to byl przelomowy film. Napisac o nim, ze to tylko popkorniak (a jeszcze przyrownac do JW) to troche

Uzytkownicy tego forum zaczynaja mnie powoli przerazac.

Kurla trzeba fiuty wyciagnac z binance.

Oho juz pospolite ruszenie PE odpalone xD Nie. Wydawca jest firma Lapusza co znaczy tyle, ze jest on wlascicielem PE i moze z nim robic co chce. Moze tez pewnego dnia sie obudzic i stwierdzic, ze pier.doli i nie bedzie kolejnego numeru. Kiedy wy to ku.rwa w koncu zrozumiecie. Jeszcze piszesz, ze 302 nr w domu a wydaje sie jakbys w ogole nie wiedzial co dzieje sie z czasopismem. No szkoda legendy, ale to w tym momencie to jest juz tylko zin tworzony przez grupe zapalencow po godzinach wlasciwej roboty. Do tego dochodzi niejasna sytuacja na linii wydawca - drukarni, plus to co chyba juz kazdemu doskwiera czyli zawirowania gospodarki. Przypomne, ze cena dojechala juz do 20zl a nowych czytelnikow nie bedzie bo to gazetka dla printowych boomerow.

Dramat to jest to, ze jak ktos ma oceany pieniedzy to nie ma takiej trawy, ktorej by na zielono nie pomalowal.

To beda spaniale mistrzostwa. Jeszcze tylko prosze Hajte na komencie 4x dziennie w fazie grupowej.

I co, spoko ten Mr. Jedi z cdaction?

Grosicki Krychowiak Kur.wa to niech biora tych przepracowanych robotnikow z kataru i niech lataja narodowy. Specjalnie czekalem do obstawienia typerka dla meczy polakow do tego spotkania

Pisal Roger ze nr z kalendarzem tez bedzie przesuniety.

Obejrze wszystko jak leci. Nie ogladam z piki juz nic poza kadra i nie sledze lig bo polacy graja wiec, wjedzie mundial az milo. Zwlaszcza ze faza grupowa to zawsze najlepsza czesc.

Raz w tygodniu wpadne zobaczyc cene i tak 20k od miesiecy a dzis widze 17,7k Krypciarze sprzedajo koparki, nvidia wyje.bala ceny nowych kart w kosmos, btc spada, ale za 1.5 roku ma cos byc. Jakies slowo na "h", niestety nie znam sie na tym slangu.

A co w akcie trzecim?

Mutti vs Kali runda 2?

Przykro mi Red

Siedze na tronie i pozdrawiam was goraco.

Mam to samo na chrome, wiec raczej nie przegladarka. Zapisuje pare dobrych sekund ale mozna odswiezyc i pewnie post bedzie juz dodany.

Myslalem ze to nie jest ten ich "podstawowy" (wydawalo mi sie, ze jest czerwone opakowanie) ale jednak jest. Coz 1,5x mocniejszy niz shin wiec bez kefirka nie moglo sie obyc. Mimo to po skonczeniu jezyk mocno piekl. Nawet wymyslilem sobie technike, zeby kluski wrzucac do ryja na strone policzka jak chomik i tam mielic bo mniej pali na jezorze wtedy. Oczywiscie sie spocilem a w uszach czuje cisnienie plus dochodzi mrowienie w palcach. Smak jakis tam byl ale chyba nic specjalnego. Chcialem w to miejsce kupic carbonare bo mniej ostra ale ku.rwa oczywiscie cala pulka wykupiona. Dla mnie troche za duzy skok ostrosci i ciekawe co bedzie rano bo po shin byla sr.aka. Jesli przezyje noc to wracam do poziomu carbo. Jeszcze odnosnie przyrzadzania. Na naklejce polskiego dystrybutora bylo info zeby ugotowac makaron w garnku, ale odlac sobie do miski pare lyzek wody i potem wymieszac makaron z sosem. Tak zrobilem, ale po skonczeniu zostala jeszcze woda, wiec w takiej opcji bym chyba jej wcale nie dawal. ALE tam bylo dalej info, ze po wymiesznaniu z ta woda i sosem podsmazac stir-fry wiec troche h2o ma sens. Ktos tak robil czy kazdy makaron, sos i elo?

Termin jest podany na podstawie umowy z drukarnia. Mozna go nie podawac ale wtedy zaklada sie chyba z gory, ze moga byc jakies krzywe akcje. Poza tym te dwie daty (prenumerata i kiosk) to rowniez marketing - "ej kup prenumerate, pismo 3 dni wczesniej z dostawa do domu, nie musisz wychodzic z piwnicy, mowic dzien dobry sprzedawcy w kiosku". Mi te terminy powiewaja i jak dla mnie to redakcja moze pisac zwyczajne "nastepny numer w grudniu". A widzac tu reakcje niektorych, na moment kiedy cyferki przestaly sie zgadzac, to moze faktycznie wcale nie jest zla opcja.