hay

Zartujesz ? Barbem mam tornado build za jakiś 1 mln i przeszedłem na luzie całe Inferno, 36k hp i dps, 400 resow bez shouta i styklo. Zeby nie bylo ze jade cenowo po kosztach, kumpel też się zamknął w żółtych itemkach za ~1,5 mln total, bronie które dają radę są mega tanie, a i innych spoko itemów jest teraz od cholery po 50k, kwestia tylko szukać na odpowiednim poziomie buyouta. Bez przesady, drogo jest jak chcesz mieć best staty ever albo farmić jak szatan akt 3 i 4, ale żeby przejść to skromny milion, albo troszkę ponad w przypadku barba wystarczy. W przypadku dh, to żeby koksić dpsem na samego wepa musisz wydać jakieś krocie, a i tak to nie gwarantuje przejscia inferno imo.

Pierwsze 10-15 gier dostajesz po 30-50 elo za zwycięstwo ?

Negative attitude się zalicza pod wszystko z takich (pipi)owych rzeczy, ludzie zazwyczaj punishują za takie gadki, ja nie inaczej i jest ban. Za gówniane raporty też ostatnio poszły chwilowe bany, ludzie się czegoś nauczą. I nie wydaje mi się by 1500 elo było powodem do poczucia wyższości nad innym i flame'u, kiedyś może tak, ale nie z elo boostem, zresztą żadne elo nie jest powodem do tego i dobrze, że ludzie sobie na to nie pozwalają i ślą regularnie reporty.

Co drugi w Lolu gra w dotę, szkoda że godzinę dziennie, a 5x tyle w Lola.

Nad ilością block damage masz sumaryczny block chance, czyli 13%+7% w Twoim przypadku.

Na pierwszym akcie to se możesz mantre spokojnie zamienić na Conviction i będziesz jeszcze szybciej czesał. Gram w pierwszym akcie praktycznie identycznie, tylko zamiast Fist of Thunder trzymam sobie Air Ally + Mantre of Conviction z Intimidation, którą to cały czas spamuje bo spirit się nie kończy, no i Serenity z healem zamiast wydłużenia.

Ja tam nie wierzę żeby mf się dzielił, gadali że zarówno exp jak i mf, a jak chyba wszyscy co grali w co-opie uświadczyli że bonusowy exp się nie dzieli, więc mf pewnie też nie. Acz zapewne to poprawią SOONTM

Ale to na pierwszy akt czy jak ? Bo w drugim i później to ally pojawia się i znika.

Skille ktore zwiekszaja na kilka sekund o jakis % no i atack speed sporo daje. Demon huntery maja 60-70k na broniach z 700 dps bez żadnych buffów. http://www.youtube.com/watch?v=qzpRAUgyxaU&feature=player_embedded Fajne crity za 200k

Po prostu świetnie, pulla na ryj wszystkie mobki, więc nie można się nudzić.

@Kazun: A kogo obchodzi solo, co za problem przejść inferno jakimś monkiem czy dh, bardzo dużo ludzi sobie już z tym poradziło w tym, czy to na forach, czy to wśród znajomych, w tym i ja. Z 4-man nie jest tak różowo, trza wykazać się jakąś tam koordynacją i wiedzą o grze, ale nie jest to jakoś szczególnie trudne wyzwanie, szczególnie z dobrodziejstwami AH, które strasznie ułatwia sprawę. Co do 4-manów to wyścig Kripparian team vs Method, wygrali ci drudzy, więc na nic się przydało tysiąckrotne przechodzenie bety, wymyślanie taktyk i zabijanie Leorica bez użycia żadnych broni, zawiódł ich wizard. Do przejścia inferno należy doliczyć jakieś 5h ponad normal, o ile się nie umiera co minutę, co ww. klasami nie jest takie trudne (no barbem też szczególnie nie jest) trzeba tylko doliczyć trochę czasu na farmę itemków, co by na kolejnych aktach nie było zgrzytania zębiskami i nie robiło się coraz trudniej. Trzeba za to przyznać, że na inferno na 5ciu stackach nephalem valor leci zarąbisty loot, ale nie wiem czy farmienie itemków przykuje mnie do tej gry na dłuższy czas, narazie zostało trochę achievów to stuknięcia, a potem może pojawi się pvp. Nie grałem nigdy w diablo2, ani żadną grę której online polegało na przechodzeniu raz za razem jej fabuły, więc narazie na czas sesji sobie od diablo odpocznę. Wiem, że to marzenia ściętej głowy ale marzą mi się jakieś nowe eventy w patchach, ale zapewne przyjdzie czekać aż do dodatku.

Że ktoś farmi itemy solo to nie znaczy od razu że tak gra, na youtubie masz wszystkie ich, 4-man, world firsty z inferno. Na solo raczej nikt się nimi nie przejmuje.

Jeśli grasz solo to spoko, ale dla party nie ma lepszej mantry niż regena, szczegółnie z runą na % bonus vitality. Często bywa że mantra ta to jedyna możliwość by zasadzić na party Guiding Light. Dostateczną liczbę dodge ma się z Fists of Thunder, Cyclone Strike i Dashing Strike przy setupie tankowym.

Ja się moge tylko przyczepić do koloru gemów jako loota, pewnie ich juz przeoczyłem setki. A tak to za(pipi)ioza, która za chwilę się skończy, a nie sory, dopiero się zacznie :ph34r:

http://us.battle.net/d3/en/forum/topic/4571558539?page=4#65

Ale ja nigdzie nie pisałem, że Normal ma być wyzwaniem jakimś. Od wyzwania masz inne poziomy i ja to rozumiem. Ale mam nadzieję, że Normal wymaga tego bym siedział przed kompem i się gapił w monitor, nie randomowo wciskał LMB trzymając SHIFT i oglądając uważnie TV stojący obok. Blizzard wszędzie podkreśla, że ta część którą można przejść w becie to samouczek, więc odbiega poziomem od samego pierwszego aktu jak i reszty gry.

Mam podobne odczucia, DH to dla mnie designowe nieporozumienie, nie zgodzę się tylko co do witch doctora. Combo Poison Dart + Harvest + Haunt w przeciwników którzy stoją jak (pipi) w Graspie wyciąga się jeden z solidniejszych dpsów w becie (90+), pomijająć te żenujące pająki, nie wiem czy z którąś runą stają się użyteczne. Wcale nie trzeba grać na te zombie dogi, przynajmniej tak to wygląda. Ja osobiście nastawiam się na monka, najbardziej odpowiada mi feeling postaci, jak i jej spora wszechstronność. Mimo że chyba najsłabiej mi się nią biło na tym 13 levelu (syfne bronie, ~15 deepzu) to ma heala i sporo utility, które przy graniu PvE z kumplem powinny się sprawdzić zarąbiście.

No innej opcji nie ma, przy farcie może się uda @up: obojętnie, w grze se można przełączyć serwer, język to sprawa drugorzędna, tylko sie nie wpierdalaj w przełączanie na polski, bo potrzebny reinstall po takiej zmianie

Wbiłem do gry, bruteforce + szczęście ftw.

3003 macie bo próbujecie pewnie wbijać na europejski serwer, serwery bety są w stanach. Na US powinno być 37 busy, po bruteforsie udaje się zrobić postać, ale dalej ni (pipi)a.

Samorost 2 kosztuje na stronie Amanity $5 łącznie z soundtrackiem. Także warto, jeżeli oczywiście ktoś nie miał okazji "zapłacić ile chce" w maju zeszłego roku.

Problem matchmakingu nie tyle leży w jego algorytmach, a debilności community jak i chyba samego producenta, a dokładniej wymyślonego przez nich nieweryfikowanego w żaden sposób systemu refferali. Jeśli zaczynasz od zera to niestety musisz użerać się w z ludźmi, którzy są już zdecydowanie zaznajomieni z grą, a grają tylko po to by wbić 5ty poziom summonera i odebrać (pipi)ą nagrodę za 4 zł. Po 5tym poziomie umiejętności graczy są już bardziej wyrównane, co i tak nie zmienia faktu, że system na początkowych poziomach mógłby prócz binarnej zmiennej - wygrana/przegrana przy dobieraniu oponentów uwzględniać osiągnięcia z danej gry - tutaj nikt nie bawi się w supporta czy inne role nie dające wymiernych rezultatów przekładających się bezpośrednio na stosunek KDA, więc daje to jakiś obraz kto na ile ogarnia. Zastanawia mnie również naiwność pytania przy ustaleniu nazwy summonera - o zaznajomienie z grami takiego typu - i tak nikt kto wbija refferale nie kliknie sobie poziomu "Veteran", bo po co się męczyć i umyślnie, w przypadku dostania bardziej obeznanych przeciwników, wydłużać sobie drogę do nagrody o kilkanaście minut; nawet jeżeli ktoś faktycznie zaznaczy taki poziom, to sam, zakładając sobie konto na innym serwerze nie zauważyłem, by z takowym "Veteranem" moi oponenci mieli wyższy poziom summonera albo grałbym z samymi smerfami. Mechaniki możesz uczyć się na botach, niby to nie to samo co na żywych graczach, ale są ludzie co grają tak aż do 30. poziomu. Grając w Starcrafta też po części z grą zaznajamiasz się w kampanii, bo bodajże bez hacka nie da się pograć skirmishy. Sam tutorial w League of Legends niewiele daje, to fakt, bo sama mechanika fazy laningu jest strasznie nieintuicyjna, tym niemniej wydaje mi się, że gdybyś trafił na graczy na podobnym do Ciebie poziomie umiejętności, Twoje odczucia byłyby zupełnie inne, no może jeszcze łyżką dziegciu pozostaje tutaj balans pomiędzy postaciami, ale to już odrębny temat. Nie każdą postacią jesteś w stanie pokonać inną w bezpośredniej walce, nie każda ma takie same predyspozycje pod takie same przedmioty, to niestety trzeba albo wynieść z przegrania w grę choćby kilkunastu godzin, no albo tak jak wspominasz poszperać po stronach z poradnikami. Ale w przytoczonym przez Ciebie przykładzie, nie powiesz chyba, że podchodząc pierwszy raz do gry, wiem czego mogę się spodziewać po oponencie Protossie. Skill się liczy zawsze, ale wiedza i doświadczenie również, jak chyba w każdej grze, której reguły nie są jawne i oczywiste.

Możesz wymienić jednorazowo max. 3 rzeczy kupione w ciągu ostatnich 30 dni.

Się nie zapędzaj, 80% AS na 4 sec to nie jest 90% na 7 sec. Graves jest spoko, totalnie pogrzebał resztki sensowności Miss Fortune na bocie, OP raczej nie jest bo przeciwko większemu zasięgowi na linii dostaje soczysty w(pipi), ale Q i R bije przekoksanie to fakt, pomijając za(pipi)iste particle.

No chcą jakoś wyróźnić preorderowców Na serwerze SEA można go mieć, jak każdy inny "unikatowy" skin, ale tam się skiny wynajmuje na parę dni za jakieś drobne RP, lol.