Skocz do zawartości

Royal

Użytkownicy
  • Postów

    897
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez Royal

  1. Ale ja lubię growl.

     

    A nie wesołe śpiewanie wujka przy świecach, jak przy komunii świętej chrześniaka, kur.wa.

     

    Nie wiem, nie słuchałem, jest tam growl?

    Siara, jak się tak znasz to po prostu zaje.baj nazwy zespołów. Resztę pracy wykona torrent.

  2. W tym się kocham, ale bez nazywania mnie i dzieci moich przodków.

     

    I teraz porównać to do tego śmiecia, co milaneze tam se wrzuca, śmieci bez opieki ludzkości.

     

     

    Jak u mnie dam na maksa głośność to u was w mieszkaniach 500 plus też jest głośno?

     

    Zastanawia mnie to.

  3. Serio się zastanawiam, czy nie dać mojego oleda na lichwę... 55 cali.

     

    Sprzedam za 800 elżbiet drugich, bo po tyle latają na ebayu. Za 1200 mam NU8070 w 65 calach.

     

    Większy ekran, większa jasność, free sync, w trybie gry upłynniacz, który z 30fps robi 60fps.

     

    Wiadomo, że gorsza jakość obrazu, ale chyba powyższe ficzery raz na zawsze niszczą hegemonię oleda. Zastanawiam się. Nie wiem.

  4. No NU8042, widać light bleed. Ale to nie jest drogi flagowiec, ale do gier i tak lepszy niz oled moim zdaniem, przez ten je.bany uplynniacz, zazdroszczę posiadaczom. Katy widzenia to nie jest już argument, więc nie wspomnialem. Jakby oled 2019 miał uplynniacz do gier 20ms bylby oczywiście najlepszy. Cena za 65 cali nizsza u Samsunga. Mam pralkę i lodówkę Samsunga, czas na TV :/ Ale na lata to Q9FN, na chwilę to NU8XXX. Tak mi się zdaje. Ale oledy to topowe TV i tak, wygrywają w każdej kategorii niż gry. Bo Samsung wpadł na uplynniacz 20ms w grach. Artefakty czasem widać, ale kogo to obchodzi jak masz pseudo 60 klatek w grze pół ramkowej.

  5. No ja mam oleda, podniecałm się bardzo długo, zobaczyłem ostatnio jak gierki wyglądają i, przede wszystkim, ruszają się na NU8042. Oled ma minimalnie lepszą czerń. Samsung ma moim zdaniem lepszy HDR, jasność, większy vertical banding (to jest wada, ale poza szarymi planszami tego nie widać), identyczny jeśli chodzi o responsywność system, ma przede wszystkim uplynniacz 20ms w grach, co jeśli chodzi o granie na konsoli jest zbawieniem i widząc jak to działa (RDR2, Forza 4 w 4k, Bloodborne), ciężko wrócić do surowych 30 klatek. Kupiłem oleda jak tego TV jeszcze nie było, teraz brałbym tylko Samsunga. No i Samsung się nie wypala jeśli to kogoś obchodzi w ogóle, bo mój oled wypalenia omijają. A ten NU8042 to nawet nie jest flagowiec. Raczej sprzedam oleda i następnym moim TV będzie Q9FN w 65 calach.

  6. Przesuchaem już z 3-4 razy, bardzo chu.jowa to płyta. A Absolem jest je.banym mistrzem od frazesów. Chłopie, pisz lepiej recki na portalu PPE...

     

    Piszecie tutaj o jakimś pop-metalu, o muzyce ekstremalnej dla wszystkich. Nie ma takiego czegoś. Dla mnie Behemoth tą płytą chce się po prostu bezpiecznie zaczepić o uszy kogoś, kto jest rozdarty między Katy Perry 'I kissed a Girl' i kogoś kto słucha ciężkiego panka. Bo niedzielnych fanów death metalu od dawna mają już w garści. Ten zespół to już biznes, a nie muzyka. Moim zdaniem widać to jak na dłoni. Próbują zdobyć te uszy, których jeszcze nie mają. Pomyślcie, najpopularniejszy zespół metalowy na zachodzie, ludzie kupują ich płyty jak poje.bani, mimo tego, że od dekady Behemoth gra disco polo. Robią z siebie pajaców, przebierają się za mrocznych papieży, sprzedają jakieś GOD=DOG FOOD (xd), paski, sukienki, dresy, buty, szkalnki, kubki, naklejki na szybe do auta, majtki, piwa, wódki, etui na komórki... I inne takie... (Wiem, że inne zespoły też to robią, ale nie na taką skalę, widzę to regularnie, zapewniam) To jest po prostu pieniądz... I ta muzyka to odzwierciedla, bezpieczna, melodyjna, z chórkami dla pederstów, klawiszami (które lubię jeżeli użyte w sposób uzasadniony). Samo brzmienie jest strasznie słabe, gdzie im do brudu i szumu Zos Kia Kultus (i nie chodzi o ułomności produkcji czasów). Ale na winylu w prędkości 45 pewnie jest lepiej xD Nie chce mi się pisać o tru podstawach gatunku, ktróry Behemoth usiłuje ewaluować i ewoluować, ale napiszę - ciężkie jak praca tarczowej piły black metalowe riffy i blasty jak wszesne Cryptopsy, Mayhem i Suffocation. A tutaj mamy playback do 'Od przedszkola do Opola'. Jako entuzjasta gatunku rzygam tymi wesołymi melodyjkami i chórkami, które dreszcz na plecach wywołują w ósmej klasie szkoły podstawowej.

     

    Mam cały Venom w domu, Absolem, znaczy ich płyty. Nie obrażaj ich, proszę.

     

    Chórki były spoko w Septic Flesh, nowym, ale kilka lat temu, można?

     

     

    • Plusik 1
    • Dzięki 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...