funditto

Mi się odkrył Hot Wheels po otworzeniu trzeciego miejsca festiwalowego

Ja grałem w to pierwszy raz kilka miesięcy po premierze i byłem zachwycony. Ok, rozumiem, że filmiki i fabuła Ci nie podeszły, bo były trochę kiczowate chociaż mi nie przeszkadzały, ale pojazdy złe ? Muzyka ? Muzyka była świetna, do tego grafika, która wtedy niszczyła wszystkie wyścigi i jeszcze do tego 30 pojazdòw na trasie, ah co to była za gra..i jeszcze ten poziom trudności

Co ? :o przecież GX to miażdżył Fusion, który był wtedy na ps2.. Z resztą grałem rok temu na gacku i gra nadal jest rewelacyjna i wystarczy podbitka rozdzielczość plus online

W sumie F-zero GX z dodanym online też bym nie pogardził

Ja grałem w trybie stacjonarnym, brałem na premierę i nie przypominam sobie, żeby mocno przycinało

Jakby dali takie Melee HD albo Donkey Konga Collection to bym brał nawet w cenie premiery..jakby jeszcze nowe bongosy zrobili.. :o

Jutro wychodzi Arcade Archives VS. Super Mario Bros - czy ktoś się orientuje jak wygląda tam gra na 2 ? Czy tak jak w serii New czy drugi gracz czeka na swoją kolej gdy pierwszy skusi ?

Mogliby wreszcie zapowiedzieć jakiś Direct na początek roku, nie ma jakichś przecieków co do daty ?

Działa każda myszka ?

Który z dodatków jest lepszy ? Blizzard Mountain czy Hot Wheels ?

To nie jest nowa plotka, już kilka tygodni temu były takie przecieki

Jeśli już jesteśmy przy wynikach sprzedaży to Nintendo niedawno wydało Switcha w Korei Południowej. W trzy dni sprzedało się 55 tysięcy konsol. Żadną konsola Nintendo nie zrobiła takiego wyniku w tym kraju przez miesiąc od premiery, a tylko dwie konsole (PS2 i DS) przebiły tam milion sprzedanych egzemplarzy

Prawdopodobnie Reggie mówił o tym jak to wygląda w USA, bo taki Splatoon to już w poprzednich wynikach Nintendo miał 3,61 mln, a nie 1/4 z 10 mln. Mimo wszystko te wyniki i tak są niesamowite

Moim zdaniem te dwa dodatki były warte 8 dych, ale jestem w stanie zrozumieć Godota, zależy kto na co się nastawiał, ale DLC1 + DLC2 to zabawa na kilkanaście godzin. Sporo gier za 200 jest krótszych, a to że to częściowo więcej tego samego ? No cóż to w końcu tylko DLC, wiec tego się spodziewałem. Ważne, że nadal gra się w to fenomenalnie Divine Beast raczej nie jest spoilerem skoro był w trailerze, a chociaż może i był krótszy to na pewno nie był mniej pomysłowy

Godot, chyba nawet ty musisz przyznać, że nowy divine beast jest lepszy od tych z podstawki

Po tym co napisałeś w spoilerze możesz w dowolnym momencie zaatakować DLC2 czy DLC1 to w zależności od tego czy już byłeś w tym lesie..

Nie dodaje nowego skrawka terenu- przynajmniej jak dotąd, ale dodaje nowe elementy na tym, który jest

Może i tak, ale po 4 godzinach mam niecałe 25 % zrobione tego co w spoilerze

Dobra, ujmijmy to tak: Początek przypomina początek podstawki, ale tak jak już się wysypał Crinfrid, stratujemy z jednym sercem. Zaliczenie tych 4 shrine'ów to wcale nie koniec tylko początek przygody i dopiero wtedy wskakuje pierwsza cutscenka z trailera i rusza tak naprawdę fabuła, ale wygląda to przynajmniej jak dotąd tak jak w podstawce

Gdzie fabularne DLC ? Tylko Trialsy? Co to za poziom trudności ? Będziecie odszczekiwać te słowa jak Ci co skreślali podstawkę po pierwszych dwóch - trzech godzinach, a później obwołujący ja grą roku. Ja już jestem poskładany ! Jak podstawka to dla mnie tytuł wszechczasów tak w to DLC gra mi się jeszcze lepiej ! Niestety mam spotkanie z klientem, bo tak bym nadal grał

80 zł, nie żałuję ani złotówki

Casuale tez dadzą radę.. W ogóle co oni zrobili w tym DLC :O jeśli ktoś się obawiał czy nie będzie za krótkie to może być spokojny ! Po 3 godzinach zobaczyłem dopiero pierwszą cutscenkę z trailera

Hm..szczerze to Trialsy póki co trudniejsze niż Ballada.. W ogóle gram już trzy godziny w to nowe DLC i końca nie widać. Początek jest trochę mylący jakby co

Ale zrobiłeś już całe to DLC ? Wcale nie jest tak ciężko póki co, a z tym sercem to trochę spoiler

Zaczynamy Ooo..będzie trudno :o