SeD

A jak to jest z tymi DLC darmowymi, znalazłem takie coś:

 

"On May 20th we will release the first bundle of DLCs (2 of the planned 16) -- the Temerian Armor Set (horse armor included) and a Beard and Hairstyle Set for Geralt, the game’s protagonist. After this date, a DLC bundle consisting of two DLCs will be published every week, entirely for free. Gamers are entitled to the free DLC regardless of obtaining the game via pre-order or after launch. Instructions on how to obtain DLCs on specific platforms will be provided at a later date."

 

Ok rozumiem, ale jak je pobrać na ps4? Coś piszą o jakimś serwisie gog, ale nie wiem...

Przez przeglądarkę pobierz, wczoraj jak ściągałem to przez konsolę jeszcze nie wyszukiwało

I jak to mówi Geralt "oba są na potwory"

A powaznie ? Czym to sie rozni ? Moze wydarzenia sa bardziej tlumaczona bez symulacji ?

http://www.vg247.com/2015/05/19/the-witcher-3-wild-hunt-to-simulate-or-not-to-simulate-a-witcher-2-save/

też się zastanawiałem jak włączyłem

Gwint czegoś takiego mi brakowało w rpg od czasu ff8.

W takim tempie to ci się gra znudzi. Gram od premiery i ciągle mi mało. Ja to Yano robię tak. Zbieram od początku gry każdy loot, od sztyletów po pancerze, słowem wszystko co możesz na siebie włożyć i wrzucam do beczki. Jak zdobędę jakiś kruszec, przetapiam na sztabki i patrzę do beczki co ulepszyć. Po ulepszeniu chowam do beczki. Idąc tym cyklem broń/przedmiot jest ulepszany za każdym razem gdy poziom kowalstwa mi na to pozwoli.

Dochodzą bonusy z zaklinania 4 części na sobie + potionek z alchemii. Za każdym razem kupuje jakieś sztabki i kruszec który jest tańszy. Golda na to idzie w pierony. Przedmiot ulepszony to przedmiot sprzedany za lepszą kasę. Dorzuć do tego dobre efekty zaklinania, od pewnego poziomu banish deadra jest dochodowy nawet z najsłabszą duszą. Tym samym rozwijasz speech za sprzedaż, zaklinanie i alchemię. Staram się maksymalizować profity z danej zdolności po wykupieniu odpowiednich perków. 

Grając w ten sposób ( na obecną chwile mam  40lvl postaci, alchemia. zaklinanie, kowalstwo są na poziomach 55-70) wszystko przychodzi z czasem i samoczynnie.

Jak chcesz robić speedruna to nakup żelaza i wal szylety, dziadek od companions uczy kowalstwa przy kużni ale gruba kasa idzie na to od 70 lvl skilla. 

Jak masz dodatki, przy budowie komponentów do domu kowalstwo też wzrasta. 

Mniej więcej od ebony i advanced armor ulepszenia dają więcej progresu paska i profitu.  Jak ci zacznie wypadać to olewasz wszystko w dół drzewka bo za wolno idzie a kasę potrzebujesz na zakup lepszych sztabek. 

Chomikuj każdy kruszec, kupuj co się da gdzie się da, kilofuj każde złoże, kradnij jak cię nie stać. 

Nienawidzę kowalstwa przez to monotonie i długość wymaksowania-ale taki jest urok tej gry, wszystko przychodzi z czasem.

Mówisz , że gra jest smutna, gra jest długa. 

 

Zastanawiam się kto w tym temacie jest w komitywie z Wiedźminem od ponad 20 lat ?

 

Od tamtego czasu przeczytałem tych 7 tomów chyba z 5 razy. 

Ja. Z tą różnicą, że czytałem całość około 10 razy...

 

i ja kilka razy czytałem w kółko, wstyd mówić ale byłem też w kinie na filmie jak zrobili, a potem obejrzałem serial w tv z budżetem gdzie za potwory robiło gumowe pseudo coś. Przynajmniej Wolszczak błysnęła cycem i na tym kończą się atuty tej produkcji.

A skąd mamy wiedzieć? Gramy na PC.

Czyli wypowiadasz się za wszystkich graczy którzy tu zaglądają, czy tylko za siebie?

DonSterydo tu masz wszystko objaśnione: http://us.battle.net/d3/en/blog/15058023/pick-your-platform-keep-your-save-8-18-2014

W grze jest pełno smaczków. Plądrowałem dziś aptekę i słyszę wrzask biegnącego zombi. Wpada siksa do pomieszczenia w którym czekałem z uniesioną maczetą nad głową. Robię krok w przód, a ona odskakuję do tyłu, kuli się na podłodze, podnosi obie ręce w geście obrony i krzyczy nie proszę nie. Zamurowało mnie, po chwili obraca głowę w moim kierunku wrzeszcząc by znowu zaatakować jak się odsłonię. 

Problem w tym, że nie mam tyh zadań przy stole narad, tylko w dzienniku questów...

a masz 10lv?

Przeszedłem grę na normalu, zdobyłem prawie wszystkie trofea (brakuje trzech), zabiłem wszystkie smoki. 1. Przejście na Koszmarze 2. Przejście na hard 3. Zdobycie 10 sojuszników (coś mi nie wyskoczyło mimo, że miałem ich 10 ) mam dylemat czy startować na koszmarze, czy nie będę się za bardzo męczył z tym wszystkim

Śmiało leć, po 70h na hardzie zacząłem od początku na koszmarze, bo było jakoś za łatwo . Jak przeszedłeś już grę to wiesz co i jak. Męczyłem się tylko podczas pierwszego spotkania z K. kilkadziesiąt minut, a tak to luzik, nie ma lecenia na gazie do przodu i człowiek cieszy się grą dłużej.

Organizacyjnie trochę lepiej, pomijając małe wpadki offline fajnie się oglądało. C9 znowu niedało rady, a bracia S pomimo że wszyscy z nich leją i tak grają swoje. 

Sezon 3, odcinek 5, 44 minuta jak dla mnie najlepszy motyw w serialu 

Zakończył się pierwszy turniej LAN Halo Championship Series, czyli Iron Gaming Columbus. Muszę przyznać, że IG to nie jest najlepsza organizacja i turniejowi trochę brakowało do perfekcji pod względem technicznym i przygotowania, ale przynajmniej rywalizacja była świetna.

 

1. CLG 8000$ + 3000 HCS Points

2. Evil Geniuses 4000$ + 2000 HCS Points

3. Optic Gaming 2000$ + 1400 HCS Points

4. Cloud 9 1000$ + 900 HCS Points

5. BTH 450 HCS Points

6. Str8 Rippin 400 HCS Points

7. Reality Check 300 HCS Points 

8. Scorched Halo 250 HCS Points

 

Następny LAN 3 stycznia UGC St Louis. 

Technicznie to była jakaś parodia, rozłączanie graczy, czas oczekiwania na mecz/kolejną rundę i komentatorzy z wiodącym goldenboyem który lata między halo a BFem i erykiem cartmanem na czele. A mecze wyższa półka i miodzik. Zobaczymy 3ciego.

Ja 6 godzin spędziłem na początku w azylu zwiedzając, czytając, rozmawiając, który jest nie jako początkiem-prologiem zanim wyszedłem na "akcję", i po 6-ściu godzinach wiem że to będzie dobra gra. 

????

Dodatek pojawił się na orgin jeśli to nie fake to dodatek wyląduję 18 listopada

18-go to ląduje gta, niech przełożą

Kiedy ja to wbije?

Miałem nie kupować, ale..............................kifflom , najpierw wtorek gta potem czwartek DA.  2 dni a tyle  grania. Obyśmy się nie zawiedli po słabej dwójce.

 

Właśnie zginęła mi postać na 66 lvl (hardcore), chyba się zapłaczę....

 

https://www.facebook.com/video.php?v=388191181329664&set=vb.100004163553109&type=2&theater

 

No to fail, ja od tych malych ciuli i na normalu uciekam maja rozmach skru...

 

wypadl mi starmetal kukri:) w koncu. staty takie se ale spamowanie totemem nadrabia:)

 

 

Gratulacje Danielski, da to duzego boosta ekipie

 

Wreszcie skończy się spamowanie Nemezisów dla prezentu

Pograliśmy trochę z Kame i jest fajnie. Nowa motywacja do gry, nowe ułatwienia typu szybsze niszczenie przedmiotów czy kupowanie u kadali, nowe poziomy, nowe gemy..... aż chcę się grać

Cicho, żaden Nemesis mnie nie ubił, więc głównym dostawca zostaje Danielski

zaczynam podejrzewać że wciągnąłeś go do spółki pod swoją nieobecność, nb wpadnij od czasu do czasu

Pryx sie pojawil to bedzie jak double xp;)

dziś przyszedł mi od Kame, a prezent wypadł nie dla niego tylko dla ciebie lol

no przeciez dzien bez wypuszczenia trzech nemezisow to jak rift bez legendy:)

pryxa nie ma to lecą od ciebie

Trzeba ubic te bossy z Infernal machine, kurcze jak tak dalej bedzie nam szlo to poziom T6 nie bedzie stanowil zadnego wyzwania dla nas Zreszta juz sie jedzie jak po szmacie.

Chyba,że wpadnie disko i wszyscy leżą

Kurde wczoraj grałem sam w trybie

........nie graj sam, wbijaj do reszty