Skocz do zawartości

elektro

Użytkownicy
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elektro

  1. Jaguar ok, perka płaska tylko jakaś. Nie wiem może wina mojego odsłuchu. In plus generalnie. Ik, sorry wolę oryginał w SID'ie Na Lotusa albo Turricana się porwij dobre tematy są. Pzodro!
  2. Hm, trackery są fajne. Renoise to już niezły kombajn na którym można poczesać co się chce. Ot, przykład nudziło mi się - http://www.speedyshare.com/524839902.html
  3. Ja w sumie też ale za kaskę, ;] http://www.districtwars.com/ - gra budżetowa, psy na niej wieszają na mnie pewnie też za nutę ale co tam, trzeba łapać doświadczenie tu i tam. ;]
  4. OMG ręce opadają, chcesz coś napisać ale nie wiesz o czym tak naprawdę piszesz. Ahaha Lol CORE
  5. elektro

    Zg(Red.)zi Vs Czas

    Hehe, HIV dawno temu udzielał się na demo-scenie Amigowej, pisał takie ciekawe teksty jak ten powyżej. Możecie sobie ocenić czy styl mu został czy nie.
  6. Bardzo prawdopodobne, że Syphus posiada w końcu brał w tej imprezie udział. http://syphus.untergrund.net/ - skrobnij mu mejla z zapytaniem, scena wbrew pozorom nie gryzie http://pl.youtube.com/watch?v=1cn_XlBnIEk&...feature=related - poki co to znalazłem Pozdro!
  7. elektro

    Zg(Red.)zi Vs Czas

    (pipi)ki (pipi)ki - chyba marzenie kaűdego normalnego (nie liczâc gay'ów) chîopa, który budzi sië rano z poplamionâ poscielâ. Oprócz nasienia, na oczach ma wielkâ (pipi)kë. (pipi)ki sâ bardzo róűne. Niektóre (pipi)ki sâ tak mokre, űe moűemy z nich wylewaę wiadrami wydzielinë pochwowâ zwanâ "sok from krok" i rozdzielâc pomiedzy mieszkanców osiedla lub wsi, na której mieszkamy (niepotrzebne skreôlię), a inne (pipi)ki sâ suche jak (pipi) przed wytryskiem. Oczywiscie gdy taka (pipi)ka jest sucha, to panowie wiadomo - trzeba sobie pomóc jëzykiem. Nie jest to wcale takie nieprzyjemne, no chyba, űe ta panienka sie nie podmyîa. Jeűeli sie nie podmyîa, to moűemy mieę nieciekawy efekt zapachowy w formie rybek. Oczywiôcie jeűeli wy sië nie podmyjecie i podwinie sië wam skóra lub panienka bëdzie chciaîa wam postawię laskë, to gwarantowany ten sam efekt. Takűe lepiej abyôcie i wy przed maîym bara-bara poszli i umyli WACKA. No ale wróęmy do tematu przewodzâcego, czyli do (pipi)ek. Sâ (pipi)ki bardzo rozruszane i te mniej rozruszane. Do (pipi)ek bardziej rozruszanych moűna wjechaę nawet czoîgiem, nie mówiâc o wepchniëciu caîej rëki, bo i po co?! Takie (pipi)ki sâ fporzasiu! Inna sprawa jeűeli (pipi)ka jest nierozruszana. Wtedy kilka spotkaď z panienkâ trzeba poôwiëcię na tzw. palcokë. No cóű! Sprawa jest miîa tylko do czasu, poniewaű tobie w koďcu sië znudzi to bezsensowne miesznie paluchem w tâ i z powrotem, natomiast panienka aű zanosi sië z radoôci. Ciebie juű (pipi) strzela, paluchy cië bolâ a ona krzyczy, űe chce jeszcze lepiej, jeszcze szybciej i jeszcze gîëbiej. No cóű! Jak chcesz coô zmoczyę to musisz sobie na to zasîuűyę. Jak juű sobie jâ rozrobisz tak, űe zmieôci ci sië tam twój fioot, to do dzieîa. Niektóre (pipi)ki sa fpyte, a niektóre (pipi)ki sa (pipi)owe. (pipi)ki fpyte, to takie (pipi)ki, które wciagajâ twojego WACKA zanim zdâűysz sië przedstawię. Oczywiôcie takâ (pipi)kë przed tobâ dmuchaîa juű caîa grupa straűaków, ale wsio jest O.K bo WACEK wchodzi ci jak w maseîko, ona nie krzyczy, űe jâ coô tam w ôrodku boli, ty moűesz sië sfajdaę do ôrodka, bo i tak nie bëdzie panienka wiedziaîa kto to i kiedy to, takűe sâ to po prostu (pipi)ki fpyte. Ale oczywiôcie musi teű byę druga, przeciwstawna strona, czyli (pipi)ki (pipi)owe. Takie (pipi)ki (pipi)owe, sâ naprawdë (pipi)owe, bo űeby w niâ wjechaę swoim WACKIEM, to musisz jâ najczëôciej najpierw rozruszaę (czyt. (pipi)ki nierozruszane), i chodzię do panienki przez tydzieď i marnowaę swój wolny czas (Ja proponujë chodzię przez ten tydzieď i do (pipi)ki nierozruszanej i do tej fpytë! - Ranger (H: O yeah, that would be cool.)). A przecieű kto ma tyle czasu űeby go marnowaę. Nie lepiej wrzucię na ruszta jakâô nowa gierkë lub rozpracowywaę kolejne opcje w jakimô (pipi)m programie?! Oczywiscie, űe tak, wiëc (pipi)ki (pipi)owe sucks, a (pipi)ki fpyte rulez! No no, oczywiôcie (pipi)ki fpyte majâ tâ wadë, űe moűna przez niâ porzadnie wychudnâę, nastëpnie staę sië jakimô anemikiem, lub w koďcu wyciagnâę kopyta! Przecieű wszystkie (pipi)ki na ulicy, stojâce pod latarniâ, to (pipi)ki fpyte i te (pipi)ki fpyte sâ (pipi)kami (pipi)owymi. Automatycznie wiadomo, űe jeűeli (pipi)ki fpyte sâ (pipi)owe, to (pipi)ki (pipi)owe sâ fpyte. Dlaczego? A no dlatego, űe pomiewaű, bo iű oraz a takűe dlatego, űe przynajmniej jesteô pewien, űe tej (pipi)ki za duűo WACKÓW przed twoim WACKIEM nie dmuchaîo, a jeűeli dmuchaîo to i tak byîy to WACKI twoich kumpli, a przecieű ty wiesz co dmuchaî wczeôniej twoj kumpel tak samo jak znasz swojâ kieszeď. No cóű! Niektóre (pipi)ki staîy sië po prostu (pipi)ami. (pipi)ka, która staîa sië (pipi)â, to taka (pipi)ka, która ma juű po trzydziestce. Wary tej (pipi)ki, która staîa sië (pipi)â zwisajâ juű do kolan, îechtaczka jest juű rozmiarów rëki, a aby dostaîa taka kobitka orgasmu, to trzeba sië naprawdë dobrze nagimnastykowaę i napocię. Niektóre (pipi)ki sâ bardziej kuszâce od innych (pipi)ek i dlatego wyróűniamy pod tym wzglëdem kilka rodzajów (pipi)ek: ) (pipi)ki bardzo pociâgajâce - to takie, na widok których nasz koď rwie sië do orania, my go nie moűemy utrzymaę oraz dostajemy ôlinotoku. Takâ (pipi)kë moűna by ruchaę i ruchaę i ruchaę i ruchaę aű by nam zdechî koď i zabrakîo spermy do wytrysków. ) (pipi)ki mniej pociâgajâce - to takie, które juű tak nie pociâgajâ, jednak nie moűna by im odmówwię bara-bara. Zresztâ jakiej (pipi)ce moűna by tego odmówię? Chyba tylko nastëpnemu rodzajowi (pipi)ek. No ale tym (pipi)kom nie - poniewaű jeszcze taka (pipi)ka jest O.K ) (pipi)ki do dupy - to takie, na widok których chce ci sië űygaę i w ogóle, nie chce ci sië juű patrzyę na (pipi)ki. Oczywiôcie takie (pipi)ki to juű najczësciej (pipi) (czyt. (pipi)ki, które staîy sië (pipi)ami). Takiej (pipi) to ja nikomu, nawet strusiowi pedziwiatrowi nie űyczë. Acha - by the way - to jakâ (pipi)kë ty tam dmuchasz? (Do korektora - ty sië nie ômiej, bo jak za duűo bëdziesz tam dmuchaî (pipi)ek, to zapomnisz wszystkich gîupot o ortografi i bëdziesz pisaî jak do mnie Ranger - napisaî do mnie kiedyô szóstka przez u zwykîe) (Hehe! Don't obrazaj sië Ranger - it's normal - nobody's perfect) (H: U nas nie ma korektora. Btw zejdúcie ze mnie). (Ranger: Fuck off! Hiv'ie, szkoda, űe przed podesîaniem nam swego artykuîu sam go nie przeczytaîeô, z pewnoôciâ znalazîbyô kilkadziesiât bîëdów!) Nie bëdë juű wiëcej pisaî o (pipi)kach, bo w pokoju obok czeka na mnie pewna panienka i muszë iôę przetestowaę jâ, byę moűe kiedyô jeszcze napiszë maîe co nieco na ten temat, ale jak na razie koďczë. PS: Maybe she's very hot pussy. If she is then I'll write a lot of hot-stuff-infos about pussys is other article. See ya next time! Hiv of Fuckus Pokus przed ciëűkim bojem z orgazmem Stary numer Poczytaj Mi Mamo, tekst pozostawię bez komentarza...
  8. Mnie te kilkanaście sekund różnicy nie robi, nie widzę też sugestii żeby poupychać to do folderu, stąd taka a nie inna odpowiedż. :]
  9. Sugerujesz, że moja praca to syf ?
  10. http://www.pgu.com.pl/index.php - zapraszam na nasz serwer, info na stronie!
  11. Zawsze wygląda tak samo, czyli syf i masa ikon które są efektem ubocznym różnych procesów twórczych zachodzących w głowie.
  12. Każdy ma swoje spojrzenie, wiadomo. Bez zbędnego dorabiania ideologii, piję do te go, co byś warsztat dopracował bo po raz trzeci lub czwarty serwujesz nam dokładnie to samo. Warstwa melodyczna jak i w ogólnym miks. No i nadal gorąco zachęcam do eksperymentu z samplem pralki.
  13. Kamil, jeśli pozwolisz bo tak wyniuchałem na Tubie. Jaki jest sens wypuszczania produkcji w zaledwie, nieco ponad miesięcznym odstępie czasu od wydania poprzedniej ? "Poziom nadal starszy, nie ma postępu, autor nadal tkwi gdzieś w tej mrocznej dziurze do której wpadł dawno temu i nie wie jak się z niej wydostać. Teoretycznie, jakby się przyłożyć to i w lepiance da się zbudować odpowiedni klimat. ;]" Wybacz ale mimo szczerych chęci, nadal jestem na nie. Pozdrawiam
  14. http://www.modules.pl/index.php?id=modules&letter=all Powinno wystarczyć na długie godziny, wystarczy w Genre zaznaczyć opcję CHIP. ;] http://www.modules.pl/index.php?id=software&cat=2 A tu coś do odtwarzania tego bałaganu.
  15. Ciężko to wyjaśnić, nasłuchałem się różnorakich rzeczy, to może być więc kwestia gustu mego, ale muzyka taka powinna tętnic pulsować. Nie jest wrzucić dwa brzmienia na krzyż, dorzucić do tego dudnienie pralki i jakoś to będzie. Broń boże, nie neguję tego co robisz, rób, ćwicz a staniesz się co najmniej dobry. Proszę przesłuchaj nasze trzy wydawnictwa, najlepiej w wersji zmiksowanej w całość a zrozumiesz o co mi chodzi konkretniej. http://pl.youtube.com/watch?v=7Ub20R4Zhzg - na szybko tak dla zobrazowania co jest słabe
  16. Wątpię, ambient, drone, industrial w twoim wykonaniu jest raczej słaby. Ale pracuj ciężko i się nie łam
  17. Wabi się Micromusic, Chipmusic też może być, w zależności od platformy. Generalnie są to syntetyki bazujące na możliwościach układu dżwiękowego danej platformy(taki SID jest bardzo ale to bardzo charakterystyczny). Dla zobrazowania przykładu... http://pl.youtube.com/watch?v=nfuOdFr1eZI Stafuu w sieci jest cała masa, wpisz w gogolach "8-Bit operators", a dalej to już trafisz o ile nie zwiejesz przy pierwszych dżwiękach jakie zaatakują twoje uszy/ Xm jest popularnym formatem modulów pisanych na pc, eXtendet Module. Są też zwykłe pliki Mod, i cała masa innych. Polecam XMPlay i dodatkowe wtyczki, na poczatek wystarczy. Pozdro!
  18. Dla mnie muzyka dzieli się na dobra, która słucham i złą której nie słucham a tworzę Tak w ramach lansu... http://profile.myspace.com/oscylator A tu link do naszej grupki, klimaty oczywiście zgoła odmienne niż to co powyżej, aha jest nas więcej. http://nab.untergrund.net/
  19. Wybaczcie mi bo może to już było, a nie miałem ochoty przeglądać tego topicu całego(z grubsza o tym samym) ale skoro jest scena w nazwie to o niej teraz porozmawiajmy. Podczas tegorocznej edycji scenowego party pod nazwą Breakpoint miała miejsce premiera nowego dema polskiej(a jakże!)grupy Plastic. Demo, demem nie będę się za bardzo rozwodził nad tym, że jak na rok pisania scenariusza to jest słabo, że czerpie z Debrisa garścmi bo demo jest całkiem fajne, jest polskie i jest na ps3. Od kwietnia nadal nie ma binarki do odpalenia na natywnym sprzęcie, pozostaje więc zadowolić się tym co jest... http://pl.youtube.com/watch?v=7QomevyfB78 http://pouet.net/prod.php?which=50170 pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...