marcinwks

To już wiadomo, dlaczego nowy numer pojawił się po premierze GoWa, a nie przed.

GoWR 8+, a Bayonetta 3 ile? W końcu tak dopracowana, nowatorska, ze świetną fabułą, wspaniale wyglądającą i rozpisaną nową bohaterką, a do tego chodząca w płynnym combo 4k 60 fps, chyba nie mogła dostać niżej niż 9+?

Nie grałem w premierową wersję tylko od razu Royal, ale z tego co się orientuję, być może błędnie, to:

- w podstawce jedna walka z bossem jest prostsza niż w Royal (ulubieniec grających od puszczania robocików)

- Morgana w Royal jest mniej upierdliwy

Wszedłem do tematu poczytać recki/średnią, w końcu premiera za 3 dni, a tu nic. Najwyraźniej autorzy pewni swojego produktu.

Tymczasem widzę, że gra będzie śmigać w 1080, ale za to P. To teraz czekam na coś w 720p.

Skończyłem Fahrenheita. 

Pierwotnie grałem w okolicach premiery i zapamiętałem głównie przez absurdalne ilości i długość niektórych qte. Teraz? Zdanie podtrzymuję.

Obecnie jestem dość mocno obciążony grami na bieżącą generację, ale w przyszłym roku powracam do ogrywania tytułów z PS2, bo mam ich ogrom, a dodatkowo granie na DualShocku4 powoduje, że to iście nowe doświadczenie.

Zapewne zacznę od serii Burnout, a docelowo kilka jrpgów, jak Dark Cloud i Chronicles oraz DQ8. Szykuje się prawdziwy retro 2023.

5 minut temu, Masorz napisał:

Ktoś wie, czy Gulash żyje?

Żyć to żyje. Ktoś chyba nawet tu na forum pisał. 

27 minut temu, addhoc napisał:

Przypominam, że odnośnie końca Neo+ też była choroba w tle. Redaktora Naczelnego

To samo mi do głowy przychodzi.

I ponoc też żona nie miała z nim kontaktu albo on z żoną.

Godzinę temu, grzybiarz napisał:

No coś już było kiedyś z tym szpitalem.   Kali tez ma takie wymówki jak się spóźnia z tekstami. 

Nie chcę tu nikogo dyskredytować, oczerniać czy wyzywać, bo może coś jest rzeczywiście na rzeczy, ale te problemy zdrowotne to standardowa wymówka i to nie tylko tutaj.

W pracy ludzie mają jelitówki - ciężko zweryfikować. Inni spadają z drabiny.

Jak rodzice spóźniają się po dzieci do przedszkola albo na zajęcia pozalekcyjne, to wymówką zawsze jest korek, zepsute auto albo wypadek. 

W szkole uczniowie mówią o śmierci członka rodziny, chorobie babci, mamy lub braku klucza.

Naprawdę trzeba zacząć lepsze wymówki wymyślać, bo te się przejadły.

Jak byłem na studiach i nie chciało nam się trenować na wf to mówiliśmy do typa, że nam się nie chce. Efekt był ten sam, co ściema o bólu brzucha. Puszczał nas do domu.

3 godziny temu, Ukukuki napisał:

Wersja na switcha ma dodany poziom łatwy (zapomniałem jak to się nazywa) wybierając tego surfera. Na Wiiu tego nie było. 

Funky Kong.

42 minuty temu, dee napisał:

Pal licho cenę, ale konieczność podłączania gogli kablem do konsoli to najwiekszy moim zdaniem fail. Pewnie w bardziej statycznych pozycjach nie będzie problemu, ale nie wyobrażam sobie takiego Les Mills Bodycombat z majtającym sie kabelkiem

Kabelek może być rzeczywiście problemem, ale chyba co innego będzie większym, przynajmniej dla takich, nieobeznanych z tematem vr, osób jak ja.

Mianowicie poza Horizonem, nie widzę tutaj nic ciekawego na premierę dla siebie. Residenty w vr? Jakieś star warsy. Kilka staroci. 

Nie powiem, aby gry day1 robiły na mnie piorunujące wrażenie. Być może Sony ma jeszcze jakiegoś asa w rękawie, ale patrząc na datę premiery, to bym się nie spodziewał. Liczyłem na tego legendarnego HL Alyx, ale to raczej nieprędko. 

Zdumiewające jest też zaprezentowanie szczegółów psvr2, z datą premiery i ceną włącznie. Na blogu. Zamiast zrobić pokaz czy choćby SoP, to ci poszli po bandzie. Nie wierzą w nową zabawkę czy taki znak czasów, aby sprzęt prezentować na stronie www?

U nas pewnie cena wyjściowa to będzie 3k. 

Zastanawiam się tylko czy będą takie problemy z dostępnością jak w przypadku PS5 czy tym razem Sony przygotuje odpowiednią ilość jednostek?

Stawiam na problemy z dostępnością, bo jak uczy ta generacja, jest to bardzo opłacalne dla Japończyków. 

2 godziny temu, SnoD napisał:

 

Gameplay to jedno, ale żeby ten sam deweloper zrobił grę, która chodzi i wygląda dużo gorzej niż port Bayonetty 2 z WiiU, to już jest ostry wałek. Nie dziwię się, że wszyscy inni wydawcy zrywają z nimi współpracę.

Około 7 h za mną i czuję zawód. Już pomijam tę słynną kwestię w ilu klatkach czy jakiej rozdzielczości Bayonetta 3 chodzi.

Design leveli jest z ery PS3. Pusto, recyklingowo i biednie. Fani bronią, że to przez ogromne monstra, które przywołujemy. Tylko, że te poziomy wyglądają tak bez względu na to czy walczymy czy zwiedzamy. Zresztą nie ma tutaj zbytnio czego zwiedzać. Dwójka pod tym względem jest lepszą pozycją. 

Poprzedniczka wydaje się większości z nas ładniejsza, bo miała jakieś kolorowe, urokliwe miejsca. Tutaj jest ciągle szaro i buro. Misje poboczne również mogli sobie darować. 

Przed momentem odebrałem Bayo3 w MM. Zamówienie przedpremierowe z... wczoraj.

Steelbook jest.

21 godzin temu, Plackus napisał:

W konsoli zaczął od jakiegoś czasu skakać mi ekran.

Orientuje się ktoś czy muszę spakować do media expert cały sprzęt czy tylko samą konsole? 

 

Tak jak napisał przedmówca. Spróbuj z innym kablem hdmi. 

Miałem podobne objawy w PS4, dopóki nie wymieniłem kabla.

Gdyby się okazało, że nie pomogło, to zostaje oddać do sklepu. Pamiętaj, że ME życzy sobie (czy też raczej serwis) komplet - kable, pad, konsola. Karton zastępczy weź. Chyba że ci nie zależy na oryginalnym.

48 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

Gdzie to potwierdzili, że Blooberki? Bo żadnego trailera nie widziałem nawet jeszcze?

https://www.ppe.pl/news/306668/nowe-gry-silent-hill-potwierdzone-przez-scenarzyste-bloober-team-tworzy-silent-hill-2-remake.html

Niestety, ale wyglada na to, że naprawdę robią ten remake. 

2 godziny temu, Kubanczyk87 napisał:

Siema . Mam probl za każdym razem kiedy zainstaluje grę pudełkową np uncharted Ps5 chce zagrać wyskakuje błąd coś tam z Temperaturą i konsola się wyłącza. Z grami na PS4 nie mam żadnych problemów żeby grać . Pomoże ktoś ? Czy wyebac tą konsole do śmietnika ? . Na pytanie jak długo mam konsole odpowiadam odrazu 3 tygodnie. 

To jak masz konsolę 3 tyg. i chcesz ją wyrzucać na śmietnik to szacuneczek. Ja bym oddał do sklepu na gwarancję, jako osoba, która robiła to już dwa razy, ale co ja tam wiem.

Tylko pamiętaj, że jeśli zdecydujesz się na serwis to z 1,5 m-ca zostaniesz bez maszyny.

To dziś. 27 lat temu w Europie miała miejsce chwila, która zmieniła branżę na zawsze. 

Ja byłem w 7 klasie sp, grałem na Amisi 500 w Swos z kumplami z klasy, a premierę miała jedna z najlepszych konsol w historii, która dała początek niezapomnianym seriom. Panie i panowie. Na starym kontynencie pojawiło się PlayStation. 

I zaczęła się magia, która trwa i niech trwa.

W dniu 14.09.2022 o 17:31, 20inchDT napisał:

Wygląda elegenacko, ale u mnie day 150zł

Obawiam się, że trochę poczekasz. Chyba że piszesz o używce. 

Dwójkę kupowałem pod koniec ub.r. i płaciłem ok. 220 zł.

Bayo to mój ulubiony slasher, więc trójeczkę biorę na premierę, bo czy za miesiąc zapłacę 220 zł czy za 2 lata to bez różnicy.

Oby tylko gierka trzymała poziom, bo z PG to różnie.

15 minut temu, MYSZa7 napisał:

Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy jak obecnie kształtują się ceny papieru co?

Nie. Dawno przeszedłem na cyfrę, poza PSXE właśnie i czasami RG.

Natomiast nie przekonuję mnie argument, że cena papieru poszła 80% do góry, to musimy również o to 80% podnieść.

W rodzinie mam restauratorów, którzy również płacą (prąd, woda, gaz, jedzenie - szczególnie mięso) kilkadziesiąt procent więcej niż rok temu, ale nie widziałem, aby podnieśli ceny dań o blisko 80%, a raczej 10-15, bo nikt nie przyjdzie.

No, ale to tylko takie moje dywagacje. 

19,99 za numer to już niezłe balansowanie na kruchym lodzie.

10 numerów temu, cena wynosiła 12 zł. Podwyżka o ile? 80%?

To po nowym roku dobijacie do 25 czy od razu 30?

Za tę cenę to moglibyście chociaż dawać okładki, którym bliżej do artów, niż broszurek reklamowych.

Od 5 czy tam 6 lat mam każdy numer i sporo wcześniejszych, ale teraz zacznę się mocno zastanawiać nad zakupem, a po wejściu 2 z przodu ceny, przestanę kupować. 

Ile czasu zajęło wam ukończenie?

Czy pod koniec występuje tak obrzydliwe grindowanie jak w jedynce czy obyło się bez takich akcji?

Pierwszą naprawę płyty głównej wycenili na druku reklamacji, jeśli dobrze pamietam, na ok. 1800 zł. Czyli zaoferowali ci tańszą naprawę za granicą. Nic tylko się cieszyć.

Wreszcie, po blisko 3 miesiącach, serwis mi oddał PS5 i wygląda na to, że nawet sprawną.

Najpierw miałem spaloną płytę główną. Naprawa, a raczej wymiana, trwała ok. 1,5 m-ca. Od końcówki maja do połowy lipca. 

Egzemplarz, który mi przekazali z serwisu miał problemy, a jakże, z płytą główną i średnio co 5 minut wywalało mnie w grach do dasha. Kolejna reklamacja i ponad miesiąc czekania.

Wczoraj odebrałem kolejną konsolę (w ciągu roku mam trzecią PS5 - mój osobisty rekord). Pograłem ponad 2h w Stray i wygląda w porządku. 

Straciłem 3 m-ce plusa, ale oczywiście nawet nikt mi nie zaproponował żadnej rekompensaty z tego tytułu. Chyba dają ludziom w ten sposób do zrozumienia, że powinni się cieszyć z darmowych napraw. 

@triboy

Po skończeniu kampanii 950, to sporo wyjeździłeś. Ja miałem 650, ale trofik szczęśliwie wpadł, po przejechaniu tysiaka.

Dojechałem trzymając pada jedną ręką, a drugą myszkę podczas kilku telekonferencji w robocie.

Co by nie pisać o serii, czy jedynka lepsza od dwójki, a może odwrotnie, to jedno trzeba otwarcie rzec. 

Takiego roku jak 2022 dla jrpg to nie pamiętam od dobrych 10 lat, a może i jeszcze dalej. 

Xeno3, Triangle Strategy, Stranger of Paradise, Elden Ring (tak, żaden to jrpg, ale podkręcam dramaturgię), kilka remasterów/remake'ów jak CC, Tactics Ogre, Live A Live. Do tego nadchodzace Soul Hackers 2, Trails from Zero, Valkyrie Elysium, Star Ocean.

Teraz to tylko się zwolnić i grać w te wszystkie cudeńka od świtu do zmierzchu.

1 godzinę temu, ASX napisał:

No epizody 1-3 zdecydowanie najlepsze

 

Ja też miałem raczej pozytywne zakończenie, choć nie udało mi się zachować wszystkich przy życiu. Tak podsumowując wydarzenia to u mnie wyglądało to tak:

  Pokaż ukrytą zawartość

- zginęła Joyce właścicielka motelu, Duży Sam i Dale

- dziadek pokonał raka, ale został zabity przez tajemniczego prześladowcę w samym finale gry. Wiadomo, że był jakąś tam związany z tym miasteczkiem, ale jego wątek nie rozwinął się w trakcie mojej gry bo w sumie go olewałem (jestem ciekaw, czy gdybym poszedł z nim na spacer to może powiedziałby mi coś nowego)

- Vince i Michelle uratowali małżeństwo, Vince pozwał linie lotnicze i został pilotem tak jak marzył

- Zoe miała traume po wydarzeniach z motelu ale ostatecznie wybaczyła Jayowi

- Jay uciekł do Kanady z Vanessą i żyje jak buszmen w lesie z dala od cywilizacji

- Dale został zabity przez snajpera

- Tyler został złapany i czeka na karę śmierci

- Sharon została złapana i siedzi w pace

- Szeryfowi się upiekło i jego brudy nie wyszły na jaw,

- Bear próbował popełnić samobójstwo ale go uratowałem

 

4 godziny temu, Bielik napisał:

  Pokaż ukrytą zawartość

Czy u was Vince pod koniec 3 rozdziału stał się z dech? u mnie zmarł przy próbie ucieczki podjętej przez jaya samochodem, wywrócili się i tak jakby był umarnięty, ale w sumie dopiero zacząłem 4 rozdział to nie wiem czy to pewniak. Jest w ogóle taka opcja, że wychodzi cało z 3 aktu? Swoją drogą tylko chwilę pograłem Ashem i już mam dość, ten guwniak wkroczył jako grywalna postać i muhomor popsuty.