Skocz do zawartości

bartiz

Użytkownicy
  • Postów

    4 753
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bartiz

  1. Dokładnie ^_^

     

    Wcześniej kontaktu z REZ'em nie miałem słyszałem jedynie opowieści ;] Ściągnąłem odrazu full'a i pierwsze posiedzenie trwało 2 godziny :P

     

    Klimacik jest zaje.bisty podkręciłem głośniczki i byłem w 7 niebie ;] Zdecydowanie POLECAM.

  2. pierwszy znak ? na piątkowym water stage to deep dish ;)

     

    Skąd ta wiedza? Jeśli faktycznie tak jest, to już jadę zająć miejsce :P

     

    A póki co połowa Deep Disha (ta lepsza) na Godskitchen - chyba się wybiorę, przy okazji opóźniając PE o parę dni.

     

    A póki co - kto się wybiera na poznańskie RTX w najbliższą sobotę? Nie licząc rezydentów w postaci Kriseha, jego siostry i mnie? ;)

    Ja niestety (albo stety;)) Mam studniówkę 2 lutego.

     

    Za to po maturce wszystkie eventy MOJE :twisted: :twisted: :twisted:

  3. Jestem po przetestowaniu demka i jestem zawiedziony. Chłopaki wcale się nie postarali, praktycznie zero zmian, co do poprzednich cześci, jakbym grał na plejaku, tyle o że z lepszą grafiką, chodź wcale nie oszałamiającą. Przeciwnicy, jak dla mnie za bardzo japońscy, ni w 5 ni 10, jak dla mnie ogólnie dno, tak jak Góral pisał, tyle, że jak poczekam aż stanieje poniżej 100, za dużo dobrych gier w kolejce.

    Po co zmieniać coś co samo w sobie jest już dobre ? Ja jestem zadowolony, stary Devil w nowej oprawie.

     

    A ja mam takie pytanie - czy w pelnej wersji. tez sa takie nonsensy. ze najpierw sobie gramy w skompanym zachodzacym sloncem miescie, a potem przechodzac przez brame. na nabrzezu ladujemy w pieknej lodowej krainie?? Mam nadzieje ze nie ma takich glupot w pelnej wersji.

    Oczywiście, że są, taki już urok japońskich gier.

  4. Ja właśnie skończyłem na liczniku równe 10 godzin i czuje pewien niedosyt ^_^ Chciałbym więcej ! Pamiętam, że przechodząc pierwszy raz DMC1 na liczniku miałem ok. 20 godzin... no cóż teraz taka moda na krótkie gry.

     

    Odrazu mówię, że poziom HUMAN to jak pisał kolega wyżej to EASY... przez całą grę ani razu nie zginąłem, kilka razy używałem tylko vital star'ów. Tak więc jeżeli ktoś grał wcześniej w DMC to polecam odrazu Devil Hunter.

     

    Gra jest naprawdę świetna, motyw z dwoma grywalnymi postaciami przypadł mi do gustu ;] Sam już nie wiem, którym mi się lepiej grało. Dante w tej części jest wielkim kozakiem, Nero troche mniej ale się stara ;] Napewno przejdę jeszcze raz na wyższym poziomie bo gra daje zaje.bistą radość z samego czesania kombosów :twisted:

     

    Owiec :

     

    - Nero faktycznie się tak porusza, szybciej tego dasha się włączyć chyba nie da ot wskakuje w swoim momencie i tyle...

     

    - oczywiście są uleszenia broni :( Za Red Orby kupujemy Vital/Devil Stare, blue orby itp. Są również drugie tzw. Proud Souls ich ilość zależy od ogólnej oceny po misji, za nie ulepszamy bronie. Ulepsza się nie tylko bronie ale również zdolności hipka (uniki, jumpy itp) Co do broni

    Nero ma tylko pistolet, miecz Red Queen i katankę Yamato, Dante ma sporo większy arsenał (3 bronie palne i 3 białe)

     

     

    - z tymi kamieniami to po prostu musisz je znaleźć bo inaczej byś nie przeszedł gry ;P One są jakby zawarte w fabule.

     

    - Fabuła jest spoko, przynajmniej mi się podobała.

     

     

    Motyw w przyciąganiem ręki jest kozacki ;] Później jak już sie przyzwyczaisz i zaczynasz grać jako Dante naprawdę tego patentu brakuje.

  5. Dokładnie jest tak jak pisze jiloo możemy rozwalić tylko jakieś pojedyńcze krzesła/stoły/posągi.

     

    Co do połączenia z poprzednimi częściami to nie wiem bo ani DMC2 ani DMC3 nie skończyłem.

     

    Odpowiedź dla DJ1988

     

    MEGA SPOILER

     

     

    Zależy o jaki związek Ci chodzi...w sumie gry jeszcze nie skończyłem ale jak narazie to napewno nie są rodzeństwem czy cos w ten deseń. Chodzi o to, że Nero sciga Dante za to co on zrobił na początku gry...(jak chcesz to Ci to opisze) jednak później wszystko się komplikuje.

     

    Co do bossów to było ich w sumie już sporo mam Ci opisać jak każdy wyglądał ?

     

    Yamato używa się tylko podasz zmiany w DT no chyba, że ja jestem mało inteligenty i nie umiałem zmienić ;D

     

     

    Ogólnie to Dante w tej części jest mega kozakiem ;] Nie jest juz takim emo-chłoptasiem jak wcześniej.

  6. Walki z bosami są kozackie ;]

     

    Na liczniku 7 godzin i jestem w 13 misji a jest

    20

     

     

    Ozi - za bardzo do Ninja Gaiden się przyzwyczaiłeś, tam Hayabusa zapier... :) Co do potworków to z początku faktycznie tak sobie wyglądają, pozniej jest troche lepiej ;p ... pograj dłużej później jest już lepiej.

     

    Nie chce tutaj za bardzo spoilować ale cut-scenki wymiatają...

     

    Co do poziomu trudności to są do wyboru dwa Human i Devil Hunter. Gram na tym pierwszym i jest trochę łatwo... ani razu nie zginąłem, z bosami też jakiś większych problemów nie miałem.

     

    Graficznie momentami jest naprawdę kozacko, i wszystko chodzi ultra płynnie !

  7. Za co niby mam dostać bana ? Niech karają tego co mi to sprzedał konsole mam cały czas online.

     

    Jestem akualnie w 7 misji i klimacik jest naprawdę zaje.bisty :] Jak narazie zadnych spadków animacji !! Wszystko chodzi ultra płynnie a i wygląda gierka pierwsza klasa.

     

    Z tym V-SYNC to co dokładnie ? Chodzi Ci o czytelność napisów na zwykłym TV? Jeżeli o to, to nie wiem bo gram na LCD.

     

    Ogólnie jak narazie to jeżeli komuś pasował Devilowski klimat to zdecydowanie polecam;]

  8. Pograłem jakieś 2 godzinki w nowego Devila i jak narazie jestem zachwycony ;]

     

    Odrazu mówię, że nie jestem jakimś fanem DMC. Jedynke skończyłem (wypas), dwójki nie tykałem i grałem trochę w trójeczkę.

     

    Graficznie prezentuje się bardzo ładnie, duże wrażenie robią cut-scenki wypasik ;] Nic nie tnie wszystko chodzi baaardzo płynnie.

     

    Jak narazie to stary dobry DMC czuć ten klimacik wracam grać^_^

×
×
  • Dodaj nową pozycję...