Odpowiedzi opublikowane przez Artesal
-
-
Figaro Black Ops ma najlepszy scenariusz ze wszystkich codow
Ja ukonczyłem Hotlinie Miami 2 i czuje zawód
nie wiem chyba raz jeszcze muszę przejść
A Black Ops jaki ma klimat? W sensie otoczka jaka, bo jeśli jakieś futurystyczne laserki, to nie chcę :x
-
CoD: WaW
Zaskakująco dobra gra. Polecam. Kampania jest odpowiedniej długości, muzyka świetna, klimacik niektórych misji też niczego sobie, coop w kampanii i zombie mode sprawił mi sporo frajdy... Good game. Może jeszcze sobie czwórkę zagram. No i MOŻE Black Ops.
No nic, zacząłem teraz robić misje na Veteranie. Pierwsza pękła jako-tako, zobaczymy jak będzie dalej
7+/10
-
Trochę tęskniliście, przyznajcie
Czuliście tę zimną, bolesną pustkę przeglądając CW bez tweetów...
-
Tak wygląda greatsword:
Nawet bronie są swagowe w tej grze...
-
-
wygląda jak Nuts&Bolts, oby się nie okazało, że to następca właśnie tej gry
@figaro(celowo z małej litery)
jeszcze do niedawna Cię szanowałem, jednak tym numerem bezpowrotnie straciłeś w moich oczach.
A co ja takiego zrobiłem ;F
Użyłem po prostu swojego starszego konta. Początkowo tylko po to, by czytać forumek (bo mi nawet tego zabronili
), ale wystarczyło przeczytać parę głupot napisanych zieloną krwią, żebym musiał zainterweniować.
-
Figaro,Ty żyjesz!
Musiałem.
Musiałem wspomóc zranione niebieskie królestwo, przyjść z pomocą.
-
O, Gifaro, jak już jesteś to poopowiadaj nam coś jeszcze o gierkach, w które nie grałeś na konsole których nie masz
Tytuła "prawie jak Mendrek v2" jest już zarezerwowany?
A o której tak opowiadam? Wypowiedzialem się tylko o Horizon, a w to grałem.
-
-
Wszyscy juz ograli te nudna gre. Nikogo.
Nie próbuj, Rockstar to obok Ninny i Valve święta krowa, której nie można tu obrażać
-
Edytowane przez Artesal
Czy to nie bullshoty te trzecie obrazki? Źródło tego "genialnego" porównania?
-
-
-
Ficuś, skąd Wy bierzecie tych oszołomów
Dobrało się dwóch klapków i się smyrają, że Horizon jest nudne. Jesteście trochę osamotnieni w tych opiniach.
No to dołączasz do nas, bo nazywanie Horizon 2 ambitną grą... Az nie wiem której emotki użyć. Tą?
Czy tą?
Albo
.
Sam nie wiem.
Randomie, ale Ty czytać potrafisz? Pisałeś, że BB jest ambitny bo ma dużo contentu, starczy na ponad 40h i ma rozbudowane online, to Ci podałem grę na Xone z zeszłego roku, która gniecie BB w tych aspektach.
Ja wiem, że BB jest ambitne bo wychodzi na PS4, nawet jeśli było poprzedzone 3 podobnymi produkcjami, ale ogarnij się.
BOŻE.
NIE.
"dużo contentu, starczy na 40h i ma rozbudowane online" dotyczyło WYSOKOBUDŻETOWOŚCI, którą Czezky wyśmiał. A ja prosiłem o tytuł na Xboxie, który jest również ambitny.
Co za xboszołom.
-
Ficuś, skąd Wy bierzecie tych oszołomów
Dobrało się dwóch klapków i się smyrają, że Horizon jest nudne. Jesteście trochę osamotnieni w tych opiniach.
No to dołączasz do nas, bo nazywanie Horizon 2 ambitną grą... Az nie wiem której emotki użyć. Tą?
Czy tą?
Albo
.
Sam nie wiem.
-
Edytowane przez Artesal
Twoja opinia jest nic nie warta, bo takich gier jak FH2 nie ma na rynku, nie sorry jest - FH. Ale skąd możesz wiedzieć.
Tak się składa, że zarówno w Horizon 1 i 2 pograłem po parę godzin.
Braku contentu tej grze nie zarzucę, ale gra robi się tak ku,rwa boleśnie nudna i to bardzo prędko.
edit: o to to to
Ku.rwa gra która po 2 festiwalach jest tak nudna i powtarzalna ze człowiek szukał na trasie taxi by dostać sie na miejsce jak w GTA, w której jazda samochodem nie sprawia przyjemności po dłuższej chwili, w której prowadzenie samochodów nie jest wymagające a gdy juz przytrafi sie wjazd na drzewo to można to cofac jednym guzikiem i zrobic tak by na drzewo nie wpaść.
Odstawcie te narkotyki.
-
Jedna dobra gra na rok i jeszcze sobie wmawiają, że jest dobrze XD
Jak nisko trzeba upaść
Sorry Artesal, ale jeśli patrzysz na content, online i ilość czasu na zrobienie 100%, to Fora Horizon 2, która wyszła na Xone w zeszłym roku wciąga nosem Bloodborne
Forza Horizon 2 to ten ambitny tytuł na Xboxie?
A co niby ambitnego jest w BB, który jest 4 grą robioną przez tego samego deva i opartą na tych samych motywach co wszystkie poprzednie?
Podałeś kwalifikację: online, content, czas gry, to Ci odpowiedziałem.
No myślę, że gra, gdzie twórcy nawet chwalą się jaka jest trudna i wymagająca w marketingu, gdzie faktycznie musisz użyć mózgu, nie możesz cofnąć czasu, próbuje nowych patentów (proszę do tematu BB jak ich nie widzisz), o dosyć intrygującym i świeżym designie jest bardziej ambitna od "generycznej" wyścigówki z otwartym światem, których wiele.
No ale to moja opinia.
-
Jedna dobra gra na rok i jeszcze sobie wmawiają, że jest dobrze XD
Jak nisko trzeba upaść
Sorry Artesal, ale jeśli patrzysz na content, online i ilość czasu na zrobienie 100%, to Fora Horizon 2, która wyszła na Xone w zeszłym roku wciąga nosem Bloodborne
Forza Horizon 2 to ten ambitny tytuł na Xboxie?
-
Bloodborn wysokobudzetowy
Oj figaro, figaro
W porównaniu do ambitnych indyków? Tak.
Gra wygląda, że posiada dużo contentu, trwa więcej niż 40 godzin i ma zaawansowany online mode...
-
Kiedy na Xboxie wyjdzie coś tak ambitnego i wysokobudżetowego jak Bloodborne?
Ale bez laserków.
-
Teraz otwieram panel moderatora
Znaczy się suteq następny w kolejce?
Kiepsko Ci się myśli o poranku, co?
-
Edytowane przez Artesal
Tłumaczony jest wywiad z twórcami DS2, gdzie chyba po raz pierwszy oficjalnie potwierdzono, że gra faktycznie przeszła przez kłopotliwy developing:
Tanimura: Yes, this game actually went through quite a troubled development process. Due to a number of factors we were actually forced to re-think the entire game midway into development. We really had to go back to the drawing board and think once more about what a Dark Souls game should be. It was at that point that I took on my current role, overseeing the entirety of the game including the art direction. To ensure we created the game both we and the fans wanted it was completely necessary, but it did of course create a problem. We had to decide what to do with the designs and maps that had been created up to that point. Ideally we’d start again from scratch but of course we were under time constraints so instead we had to figure out how to repurpose the designs in our newly reimagined game. This meant everything from deciding new roles for characters to finding ways to slot locations into the world map. This unusual development cycle faced us with an entirely different set of problems and looking back on the project as a whole it was at times, arduous. Although I’m confident that none of this will be felt by the players and I’m completely satisfied with the final product. So while I don’t think we need to dwell on it too much, in the interest of giving a full count of the development process it’s something we can’t avoid touching on.
In terms of sheer volume this entry is much bigger than the first game yet you were able to release on time which I’m sure wasn’t easy. In the midst of this difficult development cycle what kind of direction did you give to the artists on the game?Tanimura: Well there were really two patterns and the process differed for each one. There were the partially completed designs which needed to be modified to fit into the reworked game and the new designs created after the revision. In this case my preferred method is to start with a base idea or concept and then develop it from there although this project had many more of the former than the latter. It is worth noting however that this doesn’t apply to the dlc as it was created completely from scratch and we didn’t begin work on it until we had completed the entirety of the main game. In both situations I took care not to be too controlling, even when I myself had a personal preference. I like to take time to talk with the designers and artists and evolve the idea that way. In my experience this method tends to provide better results in the end, in fact it’s used in a lot of From Software’s games so I saw no reason not to use it with Dark Souls 2 as well.However rearranging the partially completed designs was extremely difficult. For example the character Lucatiel of Mirrah. Her name during development was Don Quixote and the Bell Keeper dwarf her Sancho Panza. They were originally designed as a slightly untrustworthy female knight and her bumbling, middle aged squire much like their namesakes. But while I’m a fan of the source material inserting these two overtly comical characters into such a dark foreboding world just wouldn’t fit at all. So eventually we changed their roles to that of the cursed knight and the Bell Keeper. I simply asked the designers if they could modify them a little for their new roles. -
-
własnie ukonczyłem...
w Graczpospolita
Opublikowano
Ooo, to kupuję.