
Treść opublikowana przez Yano
-
The Walking Dead - 2010 - AMC
ja troche do(pipi)ie ale jakoś mam średnie wrażenia z odcinka... działo sie w nim coś mega przewidywalnego, i nie chodzi mi o to kto dostał w baniak, tylko o ogolny przebieg, czyli że negan zabija, gada, znęca sie itp... ogolnie było dobrze ale było to tak bardzo przewidywalne że aż miałem niesmak chyba jednak wole zaskajujące odcinki a nie coś czego człowiek sie domyślał od pół roku (i nie chodzi mi o zgony tylko o cały przebieg)
-
Pokemon Sun & Moon
btw obczajcie mape wyraźnie widać że w demie rzeczy byly poprzestawiane, można pójść dogorą za pokecenter w mieście i trafiamy na trial, a na mapie widac, klejne budynki i farme itp podobnie teleport jaki robimy do dziwnego starca, ani triala ani krętej drogi do starca nie widać na mapie, więc coś tu jest pokombinowane
-
Fast food
Jest juz ta oferta w mcdonaldach? zazwyczaj jak jest na www maka to jest też do kupienia. dlatego ja prawie codziennie wchodze na strone maka żeby zerknąć czy coś nowego jest no i dziś sie okazało że jest. chociaż większość z tych rzeczy wcale nie jest nowa, ale są to podwojne rzeczy które lubie, o wiele zwykle lepsze niż te newyorkery które były poprzednio pewnie jutro albo pojutrze spbubyhe tego mcroyala podwojnego z bekonem (pipi)a tylko ja mam tak mało kasy w tym miesiącu że ledwo zatankowałem mój barakowóz no ale chyba coś wymyśle żeby zjeść nowość w maku
-
Red Dead Redemption 2
nie drażnij sie, tym razem chyba kolega serio docenił że ojciec z córką ogrywają jedną z lepszych gierek i ja też to mocno szanuje
-
Pokemon Sun & Moon
przecież większość mega evo dotyczyła poków z pierwszej generacji które były strasznie słabe w porównaniu z koljenymi generacjami. mega evo spowodowało że niektóre stare poki ponownie miały sens w znaczeniu waplki pvp czy w ogole w porownaniu do koksów z nowszych generacji.. wiem że np mega rayquaza była prze(pipi)ana po całości, ale większośc mega evo to były słabiaki z 1gen. (nie licze alakazama bo on jako jedyny był uber dobry już 1gen, a po mega evo był masakratorem) ..... sam go nie używałem ostatecznie w XY bo był tak (pipi) dobry że każdy przeciwnik był 1 hit KO niedawno na komorce zaczałem grać w remastera 1gen, i jak tylko zdobyłem abre wylevelowalem kadabre a potem poprzez wymiane zrobiłem alakazama, i on już w ok 18-20 lvl zabijał jednym ciosem poki na 23 lvl. mimi że zwyle walka 20 lvl VS 20lv powoduje prawilną wymiane ciosów, i nikt nie robi 1H KO , ale alakazam robi, on robi 1H KO nawet pokom na wyższych lvlach niż on sam, mimo że zwykle żeby zrobić 1H KO potrzeba mieć conajmniej z 10 lvli więcej niż wróg
-
Red Dead Redemption 2
spoko luzik, jak widać da sie rozwiązać spory po przyjacielsku pozdrawiam wszystkich fanów RDR
-
Red Dead Redemption 2
sory ale widząc czarnobiałego avka i pieprzenie myślałem że to ty pisałeś, a to był pawcio, ale już to dawno edytowałem bo o ile lubisz wkurzać ludzi to chyba szacunek do RDR masz konkretny, za co też masz szacunek ode mnie ;* ps. wcześniej sie dowalałeś o to że sony potwierdziło że trailer rdr2 leciał na ich sprzęcie, dlatego widząc podobnego avka pomyślałem że znowu sie czepiasz
-
Red Dead Redemption 2
pawcio... litości był bizon, za kolejną range był bizon albinos a potem był wielki czarny byk wcześniej jeszcze, przed bizonami, były zwykły byk, czy wręcz krowa (patrząc na jądra to byk, ale taki smutny) ale ja mowie o tym czarnym skurwielu z wielkimi rogami
-
Red Dead Redemption 2
amen ale kurde o ile singiel był cudownym samotnym przeżyciem to po jego zrobieniu miałem równie cudowne wieloosobowe przeżycie to nie jest tak że multi zabija singla. ja długi czas po zrobieniu platyny odpalałem sobie zarówno singla by pozwiedzać widoczki (np zachód słońca nad jeziorem) ale też wchodziłem do multi by pograć w pokera albo po prostu pobiegać po terenie zarówno singiel jak i multi były cudowne - bo cała gra była cudowna. jedyna gra w której mam platyne, zrobiłem ją z przyjemnością a potem po zrobieniu grałem kolejne 100 godzin mimo że zdobyłem zebro-osła i był super szybki to jednak wyglądał dziwacznie, dlatego zwykle jeździłem na tym wielkim czarnym byku to trzeba być podczłowiekiem żeby z tego korzystać nawet o tym nie wspominaj bo to żenada i to w takiej grze? ja sie przyznam - czasem jak był 2x EXP w weekend to pomagałem sobie w ten sposob ale ten 5x50lvl zrobiłem legalnie i nie żebym sie chwalił ale chyba jako jedyny na forum legalnie zrobiłem trofeum gdzie trzeba było wygrać pokera na 6 osób po tym jak gra doszła do maksymalnych blindów - czyli nie wystarczyło wygrać gry na pełny 6 osobowy stół szybko wszystkich fartem rozwalając. trzeba było grać długo aż "blindy" wejdą na maksymalny poziom, na 6 osobowym stole, i dopiero wtedy wygrać. wiem że kilka osób robiło ustawki na to trofeum, ja nie, ja po prostu dużo grałem w pokera z randomami aż w końcu któregoś razu zdobyłem trofeum całkowicie legalnie, grajac z obcymi ludźmi w sumie to było najtrudniejsze trofeum jakie zdobyłem w RDR. bo trofka za 50lvl to było po prostu troche czasochłonne trofeum. ale pokonanie 6 osobób w pokerze gdy stawki już były maksymalne to jest coś co może sie zdarzyć niesamowitym fartem po kilku próbach ale zarazem może sie nigdy nie zdarzyć. z tego trofeum jestem najbardziej dumny. oczywiście dlatego że nie poszedłem w ustawkę, tylko zrobiłem je prawilnie. w podstawce wszystkie trofea wpadły mi z przyjemnością. jedyne lekko upierdliwe to przejście 20 misji posiadając tego samego konia. to przy pierwszym przejściu mi nie wpadło bo zmieniłem konia. ale nawet zaczęcie gry od nowa tylko po to żeby zrobić 20 misji na jednym koniu nie było dla mnie wkurzające. i btw - normalnie totalnie kłade lache na trofea. zupełnie nie jestem tropthy whore, jak wpadają same to spoko, ale w żadnej innej grze nie miałem zaparcia żeby robić jakieś głupie czynności tylko dla trofeum. a w RDR zrobiłem platyne i 99% to była sama przyjemność. tylko 1% był lekko drażniący ale przy tak świetnej grze i tak było spoko
-
Red Dead Redemption 2
misje coopowe były świetne ale samo pultanie sie po prerii i robienie róznych mniejszych zadań w grupie też było super osobiście wbiłem 5 razy 50lvl w multi, resetując go potem i zaczynając od nowa by wibć 5 range i odblokować wszystko (do trofeum chyba wystarczyło raz wbić 50lvl) , oczywiście takie 5krotne zaczynanie od zera i farmienie expa było akurat mniej przyjemne niż cała reszta rzeczy do roboty, ale gra była tak cudowna że nie miałem z tym problemu. na 50 lvlu zdobywało sie najsilniejszą strzelbę w grze - buffalo rifle. zawsze miałem smuteczek bo po krótniej zabawie nią resetowałem level do pierwszego (zyskując rangę i inne unlocki) i zaczynałem zabawe od nowa, pamietam tą radość jak już po 5 takich resetach miałem maksymalny możliwy lvl i range i od tamtej pory biegałem praktycznie tylko z tą armatą niby nudne farmienie ale też dawało frajde bo gra byłą cudowna a ten pisze takie dyrdymały... eh a i jeszcze jedno - w rdr było sporo trybów PVP - jakieś deathmache, captur the flag (w postaci łapania złota) i inne. przyznam że w to akurat dosyć mało grałem bo największą frajde dawały mi freeroamowe zabawy w których miałem ponad 200h, a gdybym jeszcze lubił pvp to już w ogole
-
Red Dead Redemption 2
o czym ty gadasz? za(pipi)isty klimat był w online a wszelkie hazardy - pokery, kości itp w online z żywymi graczami to najfajniejszy poker online w jaki grałem. jest milion pokerów online w necie, nawet troche na konsoli, w żadnym nie mogłeś siedzieć w altance obok domu marstona w grupie znajomych gdzie każdy był klimatycznym zakapiorem, i gdy rozgrywka trwała od pięknego słonecznego dnia do burzliwej nocy. to było za(pipi)iste. a jesli tego nie poznałeś to sam jesteś smutnym człowiekiem
-
Red Dead Redemption 2
kolejna analiza troche kolesie zbyt pewni siebie typu "prequel confirmed" ale pare rzeczy slusznie zauważają
-
Nintendo Switch - temat główny
podobno stacja dokująca to tylko ładowarka i wyjście HDMI na telewizor, nie ma żadnych bebechów zwiąkszających moc.... czyli troche w (pipi)a walą bo równie dobrze mogli dac zwykłą ładowarke i dziure micro hdmi żeby nie potrzeba było zwiększać kosztów taką dużą stacją dokującą BTW rok temu wyszedł androidowy tablet który wygląda prawie identycznie jak switch http://www.laptopmag.com/articles/ibenx-gamepad-table
-
Red Dead Redemption 2
ludzie czy wy mowicie o tych "screenach" ? to jest przecież porównanie screenow z trailera do jakichś obrazów
-
Pokemon Sun & Moon
mimikyiu robi kariere muzyczną
-
Fast food
nowe rzeczy w maku... w miare nowe, większość już była kiedyś ale coś nowego sie znajdzie http://mcdonalds.pl/
-
Nintendo Switch - temat główny
remaster gónwa obesranego - super pojęte, naprawde i żeby mi nikt nie zarzucił że oceniam a sie nie znam - straciłem na skyrima 170 godzin życia więc moge mowić wprost jak bardzo był zwalony na prawie każdej płaszczyźnie
-
Nintendo Switch - temat główny
albo żeby grono ludzi pomyślało "o kurna świetnie, nowa konsola a będą wypuszczać zabugowane kotlety sprzed kilku lat" .... no bo kurna żeby zachwalać konsole za pomocą starego skyrima? to jest dla mnie niepojęte
-
Red Dead Redemption 2
dobra zamknij już dupe, co? ile razy będziesz to powtarzał? kolejna analiza, tym razem bardzo dużo spekulacji (część pokrywa sie z tym co pisałem wcześniej) ogolnie 1minuta trailera rozciągnięta na 18minut spekulacji, ale kilka drobiazgów zauważyli których może nie każdy zauważył jeszcze jedna tym razem krótka niby analiza, kilka rzeczy wyłapanych ja na dziś kończe szukanie detali, mam nadzieje że na dniach pojawią sie konkretniejsze analizy różnych rzeczy, być może z potwierdzeniem że znaleziono elemnty które pojawiły sie dopiero w konkretnym roku, co by sugerowało sequel. ale wydaje mi sie że ten krótki teaser specjalnie był zrobiony tak żeby żadne ważne detale nie zostały jednak ujawnione
-
Red Dead Redemption 2
kolejna analiza, może nie jakaś dogłębna ale kilka ciekawych spostrzeżeń jest szukam dalej ciekawych analiz, jak coś znajde to wrzuce wiadomo dla niektórych to tylko nudne gadanie ale kogoś mogą te analizy zaciekawić
-
Red Dead Redemption 2
szybka głównie graficzna analiza trailera ja sie zgadzam z tą analizą, gra wygląda jak podrasowany znacznie silnik gta5, wygląda bardzo ładnie ale zarazem wygląda jak by była możliwa do uciągnięcia na ps4 nie rozumiem tekstów ludzi którzy tu wcześniej pisali że zaraz będzie downgrade a ten trailer to jeden wielki bullshot. to nie jest sytuacja z pierwszym trailerem watch dogs gdzie wszystkim zerwało czapki a potem zobaczyliśmy coś o wieeeeeele gorszego w prawdziwej gdzie jak dla mnie to wszystko jest ładne i świetne, ale to nie jest AŻ TAKI poziom żeby od razu krzyczeć "ale fake, zaraz zrobio downgade, a taką grafe MOŻE zobaczymy na pc za 4 lata" bez przesady. jest bardzo ładnie jak na dzisiejsze standardy ale to nie wygląda jak wyjęty z dupy fake który ruszy jedynie na PC za 20k zeta EDIT i btw nie wiem skąd oni mają info że to śmigało na ps4
-
Nintendo Switch - temat główny
gdybym był normalnym odbiorcą to bym powiedział że największym zgrzytem w tej prezentacji jest pokazywanie starych gier z wiiu z jakimś dodatkiem (typu inna fryzura w splaton, albo nowy zawodnik w MK8, nowy level w starym mario? (pipi)y skyrim?) - prezentacja nowej konsoli gdzie jedyna "nowa" gra to zelda która miała wyjść na wiiu (i pewnie też wyjdzie) to brzmi bardzo podejrzanie. ktoś może powiedzieć - prawdziwe nowe gry jeszcze są nie dokończone więc nie mogli pokazać. hmmm no to troche kłopocik, bo jak konsola ma wyjść za 5 miesięcy, a żadna nowa gra nie nadaje sie jeszcze do pokazania gdy normalnie mamy trailery i gameplaye ponad rok przed premierą różnych gier... no jakos dziwnie ale przyznam że mnie osobiście to nie martwi. ja tylko chce żeby porzucili tego preistorycznego 3dsa i wydali pokemony na miare final fantasy, i monstera z grafiką w okolicy obecnej generacji (bo najnowszy MH na 3dsa wygląda gorzej niż na psp - konsoli słabszej niż ps2 która ma 16 lat) jak te 2 gry będą na odpowiednim poziomie to kupie sprzęt. chociaż mam nadzieje że nie będę go kupował tylko i wyłącznie dla 2 gier i coś innego fajnego też wpadnie.
-
Red Dead Redemption 2
szczerze mowiąc nie rozumiem was, single pewnie bedzie na ok 50h a dla ciekawskich ponad 150h (ja tyle mialem w RDR) i przy odrobinie szczęścia multi starczy na kolejne 200h albo i więcej. wole takie rozwiązanie niż jakieś 10-15 godzinowe dlc za które trzeba dopłącić 70zł skąd to marudzenie? może wy kompletnie nie lubicie multi i nie planujecie grać? no to niestety już jest wasza kwestia gustu, jednak dużo ludzi świetnie sie bawi w gta online, i świetnie sie bawiło w multi RDR. chcecie im to odebrać żeby dostać 10 godzin fabuły więcej? uważam że to nie tylko mało logiczne ale też strasznie samolubne a przy okazji bardzo pesymistyczne podejście zrozumiałbym wasze wkurzenie gdyby zamiast RDR2 było RDRonline kompletnie bez singla, to byście mieli prawo marudzic, ale teraz? hmmm? serio?
-
Nintendo Switch - temat główny
Pokazali 3 sekundy skaczacego wąsacza. Czyli to co sie odbywa we wszystkich mario. To porywa tylko nintendofagow Ogorke - wczesniej czy pozniej musza zabic 3dsa bo to rozpikselowany złom. A jesli switch ma byc przenosny to jest spora szansa ze nie bedzie potem robiona zadna nowa przenosna konsola jako sukcesor 3dsa. A to znaczy ze mamy lepsza jakosc gier ofolnie.
-
Nintendo Switch - temat główny
3DSowa rozdzielczość na dużym TV? to by było mocne xD