Yano

na początku to nie ma wielkiego znaczenia bo wszystkie zbroje mają znikomy DEF

a grałeś w 1 , 2 ,3 z psp?

Mala porada dla wszystkich Po pierwszym urgencie i dojsciu do 2* mozna podróżować miedzy miastami. Polecam pozwiedzac i pogadac z szefami wiosek. Daja dodatkowe questy ktore dają dostęp innych map i potworów niz zwykle questety 2* a to oznacza większą różnorodność itemkow do budowy broni i zbroi. Bo na kazdej mapie sa troche inne ore, robale i inne rzeczy

Ja juz kilka lickitungow mam a nidorinow jeszcze nie widzialem. Slabe te listy

zrobiła sie łatwiejsza, a przynajmniej na początku, być może potem hardkorowość potworów zrównoważy skille początek wydaje mi sie bardzo łatwy, ale zarazem jestem sprytny i zrobiłem sobie szybko sensowną broń więc może to dlatego

Przed chwilą zlapalem golbata 450cp 2 razy silniejszy niz poki ktore mialem do tej pory po ewolucji

jak narazie nostalgia mocno, czego nie było czuć na odległość oglądając trailery i gameplaye, to na żywo łażenie po lokacjach w których sie nie było od lat budzi dużo fajnych wspominień

ten kot był juz w mph3, podobnie naliczadnie dmg bez mnożnika czy gra jest fajna? niech odpowiedziłą będzie to że grałem prawie 11 godzin bez przerwy i dopiero teraz skonczylem, a za 2 godziny musze wstać do pracy...

chyba nie ma typowej farmy, przynajmniej w pierwszej wiosce, nie patrzyłem jak w 2 i 3 wiosce gdzie pierwotnie były farmy

ja (pipi)e po zrobieniu pierwszego urgenta padłem na kolana ze łzami w oczach swoją drogą tak jak mowiłem urgen makao i po makale, w jakies 3-4 minuty padł, w dodatku za pomocą HH i przy użyciu stylu adepta pierweszy raz (wszystkie wcześniejsze quest biegałem sobie z quild style) - nie wiem jak te dałny na jutubie z IGN mogły sie tak męczyć i to we dwójke grałem sobie bardzo powoli, zbierałem roślinki itp patrzyłem co gdzie leży, co jest w sklepach, delektowałem sie no ale przyszedł czas na urgenta i po nim można iść do innej wioski poszedłem do wioski z MH1 i obsrałem sie nostalgią po uszy, graficznie wioska nie powala ale ta muzyczka, przypomniało mi sie jak 12 lat temu słuchałem jej całymi godzinami gdy stałem w wiosce i googlowałem jakie są bronie i zbroje totalna nostalgia, cudownie !!!

spokojnie z tym online, pobawmy sie singlem, nie można odrazu rushować

jedną ręką gram a drugą sie masturbuje grafika razi w oczy pixelami, reszta cudowna btw zrobili niewielką ale cudowną zmiane - nie trzeba co chwile kucać by zbierać itemy albo carvy, można trzymac guzik i postać zbiera ciągiem bez wstawania

dobra mi też sie udało, ale musiałem zrobić 50km żeby to dorwać, 25km w jedną strone, bo konsole i gry jest na drugim końcu miasta zjadłem obiad, odpalam !!

Raczej na pewno bedzie mieszanina pokow z innych generacji bo co chwile pokazuja jakies starsze poki. Nawet na gameplayu na e3 ledybe spotkali

u mnie też 90% to szczury, wróble i robaczki chociaż złapałem dziś eevee przypadkiem pod blokiem jak chciałem wjechać do garażu ogolnie widziałem ok 20-30 rodzajów poków że są w pobliżu, ale mało którego złapałem bo nie chciało mi sie łazić, zwłaszcza wczoraj i dziś jak chmury powodowały że GPS mnie teleportował randomowo o kilkadziesiąt metrów we wszystkie strony trafiłem dziś na 2 miejsca gdzie ludzie wystawili przynęty, poki leciały co chwile ale i tak tylko robale i wróble ....tyle to było zabawy, jutro kupuje MH i olewam poki

niedaleko mojeje pracy jest nasrane pokestopami, ze 4 w odległości 10-15 metrów od siebie jacyś kolesie rozpuścili tam lure więc skorzystałem, nałapałem chyba z 8-10 pidgejów i weedlów w 15min w pewnym momencie apka sie przemęczyła tym łapaniem i przestała reagować, musiałem kilka razy uruchomić ponownie

namowilem ludzi z pracy i na obiad był drwal xD

btw sprawdziłem licznik danych po 3 dniach ciągłego używania aplikacji - tylko 40mb zassało, bardzo mało tinder nabija ze 300mb przy mniejszym uzywaniu

zgodnie z doniesieniami drwal wrocił

Spotkalem elektrobuzza ale wyrwal sie z pokeballa i uciekl.. heh

na to wygląda, jak mi 2 razy padł internet na chwile to gra przestała sie ruszać, nie mogłem nic kliknąć, dopiero jak po 30 sekundach wrocił to gra też ruszyła a w czasie awarii był napis "utracono połączenie z netem" pewnie jest to zrobione po to by ludzie nie cheatowali offline

prawdopodobnie ta mapa zaznacza odkryte punkty, do których gracze sie dostali, i prawdopodobnie w polsce poszła masa na nieoficjalnej wersji a inne kraje czekają w dużej mierze na oficjalną ' chyba u mnie to nie działa, albo za słabo machałem

pirat cholerny.......................................................... ja mam nadzieje że jutro dorwe oryginał

macie już jakieś preferencje co do teamu? jeśli chodzi o starterty to mam tak: sowa - jeśli będzie chociaż troche dobra kot - jeśli sie okaże że jest znacznie lepszy od sowy foka - jeśli będzie turbo za(pipi)ista statsami i będzie miała znacznie lepsze evo niż pierwsza wersja czyli chciał bym sowe, ale musze zobaczyć co dalej będzie inne poki: koala - jeśli będzie dobre evo i dobre statsy, najlepiej żeby był też drugi typ ryba z ustami - jeśli będzie silna i dobre evo (lubie psychic) słodziak muszka - fajny jest i chciał bym go do teamu ale pewnie będzie słaby strasznie, ale jeśli nie to może go potrenuje salamandra - jeśli będzie dobre evo i sensowne statsy to chętnie duszek w stroju pikaczu - sensowne statsy i evo i chętnie wezme do teamu legenda lew - jeśli będę miał w miare wolne miejsce pod koniec gry to go rozważe reszta narazie mnie mało kręci i nie planuje dodawać do teamu, chyba że bedą jakieś kosmiczne statsy albo super evolucje. co do tego boga obrońcy tapu koko - on pewnie będzie niezły, ale pewnie tak samo jak 4 pozostałych, a raczej bym nie chciał mieć w teamie 4 podobnych poków - być może jednego z nich, tego który będzie najlepszy albo podpasuje mi typem

co to znaczy stukać? jest jakiś inny sposób na inkubatory niż łażenie:? btw dziś sie (pipi)owo grało bo były chmury i gps miał wielkie problemy, cały czas mnie teleportował jak wracałem z pracy to spotkałem raticate, ale nie zdołałem złapać bo po złapaniu appka sie zawiesiła, może dlatego że za daleko odjechałem