Yano

ja mam pytanie czy zeby to zassac musze sie zarejestrowac jako mieszkaniec USA? czy moge wpisac prawde?

taaa plate jest tragicznie rzadki i raczej rob ratlosa na 2-3 hr albo urgenta trublesome pair u eldera a nie tego najłatwiejszego bo najlatwiejszy ma jeszcze mniejszą szanse btw w jedynce plate to byla jedna z najgorszych rzeczy do zdrobycia, mozna było zabic ze 100 rathlosow i nie dostac zadnego O_O

japonczyki sa porabane xDD ale chetnie bym se taki pokrowiec kupil

a lunastre? jesli z nia sobie radzisz to jaszczurke tez powinienes załatwic ;p jaka masz bron ? biłes juz rathlosa? zrob z niego LSa i bedzie xD ja go rozwalałem Djinn'em to sns, i calkiem przyjemnie bylo

o jejku, serio musiales cos robic zle bo on powinien uciec po 25 minutach skoro nie uciakł po 50 minutach znaczy ze nie zadałes mu nawet tyle obrazen zeby uciekł (to mniejwiecej 1/3 zycia) raczej olej łuk, chyba ze bedziesz mial akantor bow, i bedziesz umial walic w glowe, wtedy łuk jest spoko a narazie polecił bym albo sns albo ls, z fire (bo raczej z dragonem nie masz dostępu zbytnio) sns wal bo b brzuch/tylnia noge, tam sie najrzadziej odbija i tam dosiegniesz jak sie przewroci to wal w glowe ewentualnie w klate a LSem mozesz dosięgnac glowy wiec jak masz okazje to wal w glowe, a czasem tez w bok/tylnia noge, tam jest najbezpieczniej staraj sie nie stac przed nim zeby nie oberwac gazem i glutem, chyba ze stoisz bardzo blisko tak ze dotykasz klaty, wtedy nie trafi ci ani jezyk ani gazy, tylko moze ręką przywalic ale da sie to zniesc;p mozesz tez uzyc duali jesli masz dobre ale wątpie ;p młota nie polecam bo wolno idzie ;p gs zbyt czesto sie odbija LS sie o wiele mniej odbija jesli masz naladowany pasek "spiryt" inne porady - jak rzucisz sonic bomb kiedy on atakuje to przez chwile bedzie widzialny , ale nie zawsze dziala;p - nie bierz nic drogocennego zeby nie ukradł ;p - wez duzo mięsa na wypadek oberwania gazem - wez antidote - wez armor seed, bo jego pluniecie glutem zmniejsza defensa o połowe ale jak zesz seeda to efekt znika (biały dymek) - graj na sluchawkach, wtedy slyszysz gdzie jest - nie mrugaj bo czesto jego zarys pojawia sie na ułamek sekundy i mozesz ocenic gdzie co ma zeby atakowac w miare odpowiednie miejsce - jak nie wiesz gdzie jest (ale juz podczas walki) to biegaj trzymając R, biegal w kółko i wszystkie kierunki beda powodowac "panike" ale jesli wyceluejsz w jego strone to bedziesz biegł normalni, w ten sposob mozna poznac gdzie jest - nie dopuszczaj zeby wyczerpal sie paintbal, po okolo 5 minutach rzucaj nowego - w swampie zaczyna w lokacji z wysoką trawą, a w forest&hill zaczyna w tej wąskiej i wkurzającej - mozesz zabrac tez psychoserum zeby w razie problemów ze znalezieniem wyczuc go albo machaj do balona obserwacyjnego - jesli ucieknie i nie ebdzie pomalowany to troche (pipi)owo ;p zgłosnij wtedy dzwięk, jest szansa ze go usłyszysz podczas biegania po lokacjach hym to chyba tyle ;p

raczej zaczynaj odrazu 2, o ile wiem z jedynki przechodza tylko jakies marne itemy i kasa albo przegraj to co juz masz tak czy siak nie męcz juz jedynki ;p

lol wszyscy chorują ja tez jestem chory po nocnym piciu i szlajaniu sie po mrozie ale grac juz moge, tylko pierwszego dnia bylem na tyle padnięty ze nie gralem wcale polecam gripex max a co do MH.. od paru tygodni (od pierwszej walki) az do wczoraj uwazalem rajanga za najbardziej w(pipi)iqajacego super sajana jakiego znam (pomijam fatalisa ktory zabija 1 ciosem) , i jeszcze wczoraj myslalem "no (pipi)a umiem go zabic ale z wielkim fartem i trwa to dlugo i jest wkurzajace" a tymczasem dzis zabilem go bez problemu, zjadajac 2 potiony ;p nadal potrafi zabrac 90% jednym ciosem jak sie mu wejdzie na linie ognia, ale odrobina treningu i taktyki powoduje ze nie ma wiekszych problemow

na grava bron dystansowa to dobry pomysl, chociaz ja wole łuk bo nie trzeba kupowac/robić ammo

a ja zaczynam odczuwać pierwsze oznaki nasycenia co prawda moge wymyslic kupe rzeczy do zrobienia , ale te co moge wymyslic (np zbroje z fata albo rajanga) to dłuuuuuga i w(pipi)iająca droga wiec troszke mnie to zniechęca ;p w dodatku nadal mnie wkurza ze zbroje z aka i fatalisów maja tragiczną odpowrnosc na dragona wiec są niezbyt przydatne na wszystkie eldery i fata a z questow do wykonania to został mi tylko dual kirin , ktory rzadko sie pojawia ;p hymhym musze chyba kupic wifimaxa szybko ;p tylko ze akurat zachorowałem i nie powiniem wyłazic do sklepu XDD edit: z nudów zrobilem zbroje akantora dla gunnera niby jest spoko tylko (pipi) droga xD

hmmmmm dziwne dziwne.. w mh2dos było tak ze kontynowac trzeba bylo w tym samym quescie.. kierujac sie tym robilem tak tez we freedomie, ale musze to sprawdzic edtiw: sprawdzilem i rzeczywiscie ranny przeciwnik pojawia sie tez w innym quescie (inna lokacja) to w sumie spore ułatwienie bo łatwiej jest zabić teo w miescie niz w wulkanie, i mozna 2 rundy zrobic w miescie a na 3 runde ktora potrwa pare chwil isc do wulkanu i zaliczyc questa ;p

monoblos powinien wystarczyc w zupelnosci ogolnie jedna z lepszych zbroi na low lvl to set guragi (maska guragi zamiast hełmu guragi), daje za(pipi)iste skille , ja jej uzywalem az do 5hr , szkoda tylko ze wyglada sie w niej jak fioletowa małpa ;p ale skille naprawde fajne co do kushy.. zalezy jakiej broni uzywasz ale w sumie taktyka jest podobna - biegaj sobie na około i czekaj az 1 odskoczy do tyłu, po skoku do tyłu ZAWSZE ryczy , to najlepszy czas na atak w glowe 2 strzeli tym swoim wiatrem, stój z boki i po strzale podbiegnij i walnij w głowe w obu tych wypadkach nie nalezy atakowac zbyt nachalnie, tylko 2-3 ciosy zalezy jak szybko podbiegniesz, a potem turlaj sie na bok, bo moze taranowac albo strzelac najlepiej jak ustawisz sie tak ze kusha bedzie odskakiwac do tyłu mając za sobą ściane, wtedy nie ebdziesz musial za nią biegac bo odskoczy i zatrzyma sie na scianie i nadal bedzie blisko i mozna pieknie nawalac na początku moze byc taki problem ze ma włączony wiatr i czesto odpycha, to mozna bardzo utrudniac atakowanie , zeby wyłączyc wiatr zatruj go nożami, ewentualnie oślepiaj, jakos dotrwasz do momentu kiedy rozwalisz głowe , wtedy wiatr wyłączy sie calkowicie w sumie jedyne co moze byc wkurzajace to jesli kusha za dużo lata, wtedy mozna probowac walic po ogonie i nogach ale łatwo oberwac, lepiej raczej unikac po prostu.. przez to walka sie przedluza strasznie jesli lata co chwile ;p ale nie martw sie po 25 minutach kusha ucieknie (jesli wystarczająco oberwie) i bedziesz mogl ją dobic w nastepnej rundzie (jesli 1 runda jest w gorach to druga tez musi byc w górach, jesli po gorach zrobisz questa w dzungli to spotkasz inną kushe, i bedzie walka od nowa, a 2 runda nadal bedzie czekac w górach)

ja tez szukam kogos i dziwne ze w wawie nikogo nie ma ale chyba za pare dni kupie wifi maxa

Dworek dobrze gada , warto grac xD ja mam wielką satysfakcje po zabiciu fatalisa, tym bardziej ze to 30 minut kurewskiego stresu bo 1 cios zabija i w kazdej chwili mozna zdechnąć .. pod koniec walki po 25 minutach to juz jestem jak w transie bo bardziej w(pipi)iajace jest przegrac po 20 minutach męczarni niz zaraz na poczatku (jedyne powazne zagrozenia w sumie to przypadkowy meteor/błyskawica ktora trafi z nienacka od tyłu, albo wrzask kiedy postac sie kuli a ja sie modle zeby mnie nie zmiażdżył w tym czasie ;p) ale za to jak juz fata zdycha to jest dziki okrzyk radosci xDDD ale wczoraj zabilem chyba 4 czy 5 fatalisa i udalo mi sie zebrac wszystko na ultimus heven&earth , wiec narazie se odpuszczam tego (pipi)a wypadalo by zrobic ktorąś zbroje ale to za duzo nerwów ;p btw wkurzajace jest to ze wiekszosc rzeczy z fatalisów wymaga np 4 oczy albo 4 rogi a tylko jedną łuske albo shell mimo ze po kazdym quescie zdobywa sie z 6-8 łusek i shelli a tylko 1 oko .. i po cholere mi teraz 20 łusek z ktorymi nie ma co robic , za to oczu brakuje ;p wkurza mnie to ze prawie wszystkie koncowe zbroje (aka, fatalisy, soul, itp) ktore maja fajne skille maja -25 dragona... jedynie silver los ma na plusie ale ma gorsze skile a chcial bym artisana/sharpsworda/HGE/expert grr ;p pytalem zeby doradzic co byś mogl sobie fajengo zrobić, ale narazie chyba niewiele btw herby mozna kupic w sklepie btw2 tez sie strasznie napalam na mhf2G , tyle tam fajnych rzeczy bedzie:D bedzie nawet mozna zainstalwoac gre na karcie zeby szybciej sie ładowała ma byc tez vespanoid wielkosc yian kutku O_O w f2 jest w jednym quescie vespanoid queen wiekszy od czlowieka, ale wielkosci kuku to juz kurde neizle bedzie xD

taką liste juz gdzies widzialem, ale ktore znich jest - niezawodne? - ma dobry stosunek ceny do jakosci? - jest latwo dostępne? jak narazie nastawiam sie na wifimax z ultimy , bo moge kupic "na piechote" (nie lubie czekac na przesylke wiec wole kupic cos co jest w wawie)

czy bedzie wielkim nietaktem jesli zapytam jakie bezprzewodowe urządzenie najlepiej kupic zeby grac przez Xlinka ? wiem ze nie wszystkie ze spoba wspopracuja itp pewnie powiecie wifi max?

poison dziala tak ze jak masz powiedzmy 400 dmg i 200 (porzielic przez 10 czyli =20) poison to zadajesz tylko 400 dmg a posion sie kumuluje w przeciwniku nie zadając obrazen, i dopiero jak sie skumuluje do odpowiedniego poziomu, zazwyczaj 100-200 to wtedy włącza sie trucizna i przeciwnika dostaje obrazenia (zazwyczaj okolo 200 , po kawalku przez czas trwania trucizny), po zatruciu odpornosc wzrasta powedzmy z 200 do 250 , wiec nasterpnym razem trzeba wiecej skumulowac itd jedyny problem to ze "kumulacja" caly czas maleje (zazwyczaj zmniejsza sie o 5-10 w ciągu 10 sekund) wiec zeby dobić do 200 trzeba czesto atakowac tak czy siak dobre bronie z posionem ktore zatruwają po kilku ciosach są całkiem fajne, szczegolnie na black graviosa ktory dostaje az prawie 500 dmg, wiec wystarczy zatruc ze 3 razy i schodzi mu 1500 zycia) ale ogolnie nie nalezy sie nastwiac ze to jest jakis mega super sposób i co wazne najlepiej brac szybką broń z posionem sns albo duale, ewentualnei LS, bo trzeba zadawac wiele szybkich ciosow zeby skumulowac GS z posionem są bez sensu bo tak wolno atakuja ze nic ciekawego z tego nie wychodzi ;p za to sns - 3-4 cobosy i juz slabszy boss jest zatruty tak wiec posion jest niezly na przeciwnikow ktorych mozna czesto i gęsto atakowac a najlepiej jak by 4 graczy mialo posion - wtedy szybko by sie kumulowalo i przeciwnik bylby caly czas zatruty prawie tyle ze niektorym to jednak dosyc mało zabiera

raczej nie warto ulepszac, co prawda potem bedziesz miał tych słabych armor sphere na pęczki (ja mam ze 200) ale poprostu niewiele to pomoże jak zwiekszysz defens o te kilka punktów lepiej zrobic nową zbroje z fajnymi skillami i jak bedziesz widzial ze ona jest calkiem spoko i bedziesz jej dlugo uzywal to wtedy mozesz ulepszyc na jakim etapie jestes? jakie questy robisz? edit i nie chce Cie martwic ale red stripe mogles zrobic o wiele łatwiej bo z tego: Sm Monster Bone: 4, Anteka Antlers: 3, Sm Hermitaur Shl: 3 wystarczylo ulepszyc bone blade -> bone blade+ -> red stripe

jasne ze nie, dopiero sie zaczyna xDDDDDDDDDDDDD jeszcze mam dużo do roboty jedyne co miałem na mysli to ze zabilem kazdy rodzaj przeciwnika w grze ale przyznam ze czekam juz na mhf2G chociaz nie ma co sie napalac bo jesli w ogole wyjdzie to pewnie najwczesniej za 5-6 miesięcy.. chyba ze szybko przetłumaczą to fani i wyjdzie ćwierc angielska wersja dosyc szybko, wtedy bede musial przerobic psp i bede gral na japonczyku bo zwyklego mhp2 przetlumaczyli fani na angielski i sporo ludzi gra w ten sposob bo japosnka wersja ma o wiele wiecej krwi, i ma tez kilkanascie itemów wiecej (kilka broni i kilka 2 za(pipi)iste zestawy zbroi i kilka innych) , te itemy mozna zdobyc jesli sie zrobi questy poprzez internet z kimś kto ma japonską wersje pirat i czerwony diablos ze złamanym rogiem skonczyla mi sie sesja i chyba z tej okazji kupie se wifi max i zaczne zgrac w necie to spowoduje ze żywotnosc gry przedluzy sie o 800% xDDDD

ahhh zabilem ostatniego przeciwnika w grze teraz moge powiedziec ze zabilem wszystkich ostatni był biały fata ;p za 4 podejsciem dzis sie udalo, i to bez zadnej śmierci ;D chociaz dziwne bylo ze od 5 minuty byl w armor mode i został w niej do końca! O_O (30 minuta) , a na gamefaqs jest napsiane ze armor mode odpala sie tylko jak fata ma pomiedzy 50% a 20% życia.. no ale i tak fajnie bo obłowilem sie baaardzo kilkanascie itemow, w tym 2 devil eye, 2 white horny i kupa innych bajerow

set w ktorym zrobilem 90% questow na g rank to cenataus S (rękawice U) ze wzgledu na skille , ale z wyglądu mi sie nie podoba podoba mi sie za to z wyglądu gravios S , u uzywam go z gunlancą (ostanio rzadko) wkurza mnie to ze prawie wszystkie "najlepsze" sety (z koncowki gry) mają na minusie dragon res, i to czasem bardzo duzo, czyli są srednio fajne na wszystkie eldery.. bo co z tego ze mam powiedzmy 450 defa skoro -25 dragon powioduje ze i tak trace 60-70% zycia za jednym ciosem ;p z tych co widze to jedyne co nie ma minusowego to silver los , ale jego skile akurat sa mniej fajne niz wszystkie inne dobre sety dzis sie męcze z białym fatalisem, jeden problem to błyskawice (naziemne) niby wiem jak ich unikac ale czasem sie trafi ze storje odribune za daleko od niego i obwyam ;p ale dziwi mnie to ze wchodzi w armor mode juz po niecałych 5 minutach O_o a podobno powinien to robic dopiero jak ma polowe zycia O_O

hej poczytaj dokladnie nasze posty nie musisz sie skradac kraby są glupie i i zasłaniają sobie skorupą widok do tyłu ;D jak sie stoi za krabem to on nie widzi przeciwnika i jesli sie nie odwroci przypadkiem to mozna go nawet zabić a on cie nie zoabczy ale nie o tym mialem mowic ;p kazdy rpzeciwnik moze upuścic przedmiot, takie male "światełko" wtedy lezy na ziemi (a podczas upuszczania jest taki metaliczny "piiiing") i mozesz to pozbierac wtedy, zazwyczaj to co upuszczają to itemy nieprzydane do obróbki tylko takie za ktore dostaje sie "pokke points" (czyli warto zbierac) , ale krab miedzy innymi moze wyrzuic black perl, ale nie zawsze jest to perła tak czy siak jedzenie kraba wyglada tak ze stroi i grzebie szczypcami w ziemi, jak pozowlisz mu "zejsc" do konca to powinnienes uslyszec ten "ping" i zoabczyc mały rozbłysk na ziemi (samego przedmioty nie widac, tylko widac ze cos błyszczy) wtedy to zbierz Sandking napsial ze trzeba go walnąc podczas jedzenia, nie mam pewnosci czy to prawda, za to wiem ze jak zje do konca (skonczy animacje jedzenia) to często upuszcza coś ale ja polecam jednak moj sposob na perłe - poszukac jej w dzungli, na poprzedniej stronie dałem mapke gdzie mozna ją znalesc, mimo ze trafia sie rzadko to 2-3 gathering questy (kazdy po 3 minuty) powinny załatwic sprawe, a z krabem mozesz sie meczyc o wiele dluzej na swoim poziomie ;p co do congalali to jest wkurzajaca bo jak sie wkurzy to niektore jej cosy zabijaja odrazu ;p (w slabej zbroi) ale jedyna rada (dzialajaca na 99% przeciwnikow) to obserwuj ją!!! obserwuj i nie atakuj na pałe xD patrz co robi i patrz kiedy jest chwila na bezpieczny atak, a reszte czasu biegaj na około zeby zejsc jej z drogi najlepsze momenty czas po większosci ataków, (a szczegolnie jak lezy na ziemi i dyszy, tylko nie stoj za blosko bo robi trzesienie ziemi) wiec jak wykona atak to wtedy podbiegaj , zadaj ze 2 ciosy i uciekaj ;p mozesz tez nauczyc sie "tajmingu" wyczucia czasu, i zaczynasz atakowac jak sie odwraca tak ze zadajesz cios w morde akurat jak sie odwrocila w twoja strone (to najbardziej rpzydatne jak sie walczy mlotami i GSami)

black perla mozna znalesc w kilku lokacjach w dzungli w 4 i 10 , tam gdzie znak zapytania i napis oyster http://www.gamefaqs.com/portable/psp/file/934395/50002 wiekszosc tego co tam bedzie to jakies badziewko ale perła sie tez trafia czasami co do uzyskania perły z kraba to trzeba mu pozwolic dokonczyc jedzenie zeby upuscił "swiatełko" a nie walic go co do MH to ogolnie w różne częsci mam nabite okolo 820 godzin a we freedom2 mam 250h

ja osobiscie rzadko łapie, tylko cefalodroma na grank zeby zdobyc colar fina meczyłem z lapaniem wielekrotnie ;p a tak to szybko zabijam xD w sumie jedyne co mi stwarza problemy to bialy i czerowny fata .. ;p

tak jak zlapie sie w pulapke rzucasz tranq bombs (zazwyczaj wysatrcza 2) i idzie spac ale musi byc slaby (zazwyczaj przeciwnicy kuleją, kraby mają czarną piane na pysku zamiast białej)

musisz czytac dokladnie moje porady mieczem najlepiej walic w brzuch (szyja na 2 miejscu) a łukiem najlepiej w szyje waląc w brzuch mieczem zabijesz 3 razy szybciej niz waląc w glowe ;p (bo glowa przyjmuje 30% obrazen a brzuch 100% , dla łuku szyja przyjmuje najwiecej) w glowe nie oplaca sie zbytnio ;p staraj sie raczej stac pod nim i walic po brzuchu trójkątem, bark bedzie robil jak "idzie w miejscu" wiec jak to widzisz to uciekaj w bok i turlaj sie a jak bys wlaczyl lukiem to wlasnie stój przed nim prowokujac do plucia i wal w szyje --------------- chomik: no wlasnie piszesz niejasno ;p pisz nazwe przedmiotu jaki potrzebujesz jedyny i najlepszy sposob zeby zdobyc robaki tak zeby sie nie rozpadły to broń z trucizną , najlepiej hydra bite (hunter daggr - > + -> snake bite -> hydra) niestety musisz dostac sie do wulkaniu ablo nabagna zeby to zrobic bo musisz miec itemy z czerwonych raptorów a koty w kuchni gotują ci żarcie ktore ma rozne efekty (zwieksza zycie i atak iitp) nie mozesz isc z kotami na questa narazie, taka opcja bedzie w MHf2G (ale narazie nei wiadomo czy to wyjdzie poza japonie ;p)