Skocz do zawartości

Grampel

Użytkownicy
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Grampel

  1. Zagrałem w demko i cóż... Grało się całkiem przyjemnie. :) Nie jest to może mistrzostwo świata, ale jako gra relaksująco - odprężająca jest w sam raz. Jeśli będę miał zbędne fundusze i trafię okazję na Allegro to z pewnością sprawdzę. :)

  2. Grałem Serafią na brązie i pokonałem go bez problemu, z kolei jak grałem z kumplem co-op na srebrze to Inkwizytor + Wojownik Cienia nie dali rady. Nie zdjęliśmy mu nawet minimalnie paska życia.

     

    P.S.

     

    Ponawiam pytanie. Do czego służą przedmioty bez opisów, takie jak "Zwój", "Czeladniczy przedmiot", "Zapisany pergamin"???

     

    P.S. 2

     

    Czy po ponownym rozpoczęciu kampanii tą samą postacią na wyższym poziomie trudności mapa i wszystkie lokacje które odwiedziliśmy zostaną nietknięte? Wiem, że w jedynce po rozpoczęciu ponownie na wyższym poziomie mapa z poprzedniej kampanii była odkryta, tzn. wszystko to gdzie sobie biegaliśmy. Konkretnie chodzi mi o to, czy achiva za odwiedzenie wszystkich miast trzeba zrobić za jednym podejściem, czy brakujące miasta można odwiedzić po przeskoczeniu na wyższy poziom trudności, oczywiście tą samą postacią.

  3. Mam pytanie w związku z przedmiotami z kategorii "różne". Wiem już, że do użycia takich przedmiotów jak trofea jest potrzebna umiejętność alchemii, perły można wkuwać w bronie, ale co z takimi przedmiotami jak zwoje? Za cholerę nie mogę wykombinować jak je użyć. Albo np. "przedmiot czeladnika". W opisie przedmiotu jest pusto, użyć jak na razie tego nie mogę... Nadaje się to w ogóle do czegoś? Czy tylko na sprzedaż?

  4. Too Human, a więc Microsoftu. Jeszcze jedno pytanie. Czy jest możliwe, że był to tylko pojedynczy przypadek? Boję się próbować z innymi grami, ale próbowałem z płytą CD z muzyką i było ok... Wiem też, że kloc rysuje płyty jeśli rusza się konsolą w czasie pracy. Nigdy nie miałem nawet najmniejszej ryski, dzisiaj jak zaczęło mi tak po cichutku chrupać to wyłączyłem konsolę ręcznie, bez pomocy pada, żeby było szybciej. Być może wtedy poruszyłem konsolą. Leży poziomo. A więc pytam się ekspertów: mogę zaryzykować odpaleniem jakiejś gry?

  5. No i h** bombki strzelił. Dwa miesiące temu konsola wróciła z serwisu. Padł napęd, pisałem o tym w tym temacie. Microshit wymienił napęd, ale musiałem się miesiąc kłócić z Paniami na infolinii, że konsola jest jeszcze na gwarancji, bo ich durny system wykazał że 2 - letnia gwarancja skończyła się po 5 - ciu miesiącach. Przechodząc do sedna sprawy:

    Przed chwilą usiadłem wygodnie w fotelu i odpaliłem Too Human. Wtem słyszę jakieś chrupanie dochodzące z konsoli. Pomyślałem, że coś jest nie tak, więc wyłączyłem i włączyłem ponownie konsolę, a tu **** ***** ***, jakieś trzaski i nie wiadomo co jeszcze. Wyjąłem płytę i wyłączyłem konsolę, patrzę: jeden du*** okrąg na płycie, jedna wielka rysa. AHA :wkurzony:

     

    Moje pytania są następujące:

    1. Trzeba wysłać konsolę na gwarancję?

    2. Jeśli zarejestrowałem urządzenie podczas ostatniej naprawy to trzeba zrobić to ponownie?

    3. Czy znowu będę musiał się tak długo użerać z obsługą i przechodzić to jeszcze raz czy może zapisali id mojej konsoli i to że gwarancja na mój sprzęt jeszcze obowiązuje, tak żebym mógł wysłać konsolę "od zaraz"?

    4. Czy wymienią mi zniszczoną grę, ew. zwrócą pieniądze?

  6. Po miesiącu użerania się z serwisem Microsoftu sprawa wreszcie ruszyła. Dostałem potrzebne papiery na maila, zapakowałem konsolę i jutro osobiście dostarczę ją do UPS. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że zanim odłączyłem konsolę, to chciałem wyciągnąć płytę z czytnika. A tu zonk: błąd e74. (A zepsuł mi się napęd). Tak więc z rana zadzwonię jeszcze do ms żeby ich o tym poinformować, bo chcę żeby wszystko było cacy. Etykieta zajmuje mi pół strony a reszta to jakiś tekst, ale nie chce mi się już dzisiaj z tym bawić.

  7. Mam małe pytanko...

    Jakie są nagrody za turnieje on-line, te które można odpalić w grze?

    Wygrałem turniej R4 class tournament i łączna suma wygranych za wyścigi to około 15.000 kredytów. Nie ma jakiejś bonusowej kwoty? Albo samochodu?

  8. Przed chwilą dzwoniłem jeszcze raz. Odebrał Pan Rafał i okazał się nieco bardziej kumaty niż poprzedni. Otóż poinformował mnie, po wcześniejszym skontaktowaniu się z działem "czytania maili", że sprawa jest w toku i jutro do 15:00 powinienem otrzymać telefon zwrotny. Zapytałem też o kwestię gwarancji i pan powiedział, że ich system nie wie kiedy konsola została sprzedana, więc sam przyjmuje datę zakończenia gwarancji. Więc taki system sobie przyjmie że gwarancja się skończyła po 5 miesiącach i robią się problemy... Paranoja.

     

    Sam jutro lepiej zadzwoń.. mi mówili, że się następnego dnia skontaktują, potem, że do końca tygodnia, potem, że w kolejnym tygodniu... i tak w kółko...

    Notabene, Ci z działu mailowego to lenie patentowane. ;P

     

     

    Przed chwilą sam się o tym przekonałem. Wczoraj zapewniano mnie, że dzisiaj do 15:00 się ze mną skontaktują, oczywiście nikt nie zadzwonił. Zadzwoniłem ja i tym razem poinformowano mnie, że zajmie to około tygodnia. Znając moje szczęście to za tydzień stwierdzą, że z paragonu nie da się nic odczytać i wszystko przedłuży się o miesiąc. Gold się marnuje, konsola zbiera kurz a ja tracę nerwy. :wallbash:

  9. Przed chwilą dzwoniłem jeszcze raz. Odebrał Pan Rafał i okazał się nieco bardziej kumaty niż poprzedni. Otóż poinformował mnie, po wcześniejszym skontaktowaniu się z działem "czytania maili", że sprawa jest w toku i jutro do 15:00 powinienem otrzymać telefon zwrotny. Zapytałem też o kwestię gwarancji i pan powiedział, że ich system nie wie kiedy konsola została sprzedana, więc sam przyjmuje datę zakończenia gwarancji. Więc taki system sobie przyjmie że gwarancja się skończyła po 5 miesiącach i robią się problemy... Paranoja.

  10. Stało się. Padł napęd. Konsola działa ale nie czyta płyt. Ale mniejsza o to. :angry:

     

    Otóż wczoraj zadzwoniłem na infolinię MS. Kilka minut wcześniej zarejestrowałem konsolę poprzez internet. I tu psikus: pisze, że gwarancja dobiegła końca w kwietniu 2008 roku. Tyle, że kupiłem ją w grudniu 2007. Data produkcji to wrzesień 2007. Więc nawet licząc od daty produkcji od września do kwietnia to raptem 8 miesięcy. Wytłumaczyłem to panu z infolinii, więc poprosił abym wysłał skan paragonu. Fajnie, tylko że paragon ze sklepu dla idiotów wyblakł, literki wyparowały - w tej chwili jest to dosłownie pusta kartka papieru. Oprócz pieczątki "towar wydano". No ale nic. Pan z infolinii poprosił abym jednak wysłał, może coś się da odczytać. No i wysłałem Odpowiedzi dalej nie ma. Normalnie parodia, spisek, podstęp i ruski cyrk. :wallbash:

  11. Mam pewien problem. Otóż konsola nie czyta płyt. Niekiedy otwieram i zamykam napęd przez godzinę i dopiero za 50 razem załapie. Co dziwne, po uruchomieniu gry wszystko jest cacy: gra chodzi płynniutko i nic się nie zawiesza. Co śmieszniejsze: filmy DVD łapie za pierwszym razem.

    Wie ktoś co może być tego powodem?

    Dodam, że płyty są czyste jak łza, wszystkie oryginały, konsola nieprzerobiona, wersja Arcade zakupiona w grudniu 2007.

  12. Ja mam neo 512 i od rana do popołudnia gra śmiga świetnie, ale wieczorem to można kur***y dostać.

     

    A co do aczika "Catch the BAD moment" to zarejestrowałem się na stronie EA, powiązałem konto z Gamertagiem i dostałem maila. Ale gdy robię zdjęcia to i tak pisze "Upload Failed", chociaż zdjęcia się pojawiają na moim koncie na stronie EA. A achievmenta dalej nie ma. WTF?

  13. Powiedzcie mi, jak zrobić tego całego turkey w kęglach? Wszystkie txty, ze 2 kroki w lewo i potem sekundę przytrzymać mozna rozbić o kant tyłka. Nie dość, że kula sunie wolno, to jeszcze ma "zasieg" na max 3-4 kręgle. Any ideas?
    To jesteś jakiś lelawy, bo mi właśnie tym sposobem wpadło.

    Nic ci tym sposobem nie wpadło, bo to bzdura i to niemożliwe, jak też gość nie jest "lelawy" (jakbym wiedział co to znaczy:).

     

    Po prostu opisy są do kitu, robione przez ludzi którzy nie umieją się precyzyjnie wyrażać. Oto bzdurny (niedziałający) opis wroga z onlinecenter:

    1."- po dojściu do stanowiska zrób dwa kroki w lewo

    2.- wejdź do trybu wykonywania rzutu i odchyl gałkę do tyłu

    3.- policz sobie spokojnie do jednego i na dwa powoli skieruj gałkę do góry"

    1.jasne

    2.jak szybko odchylać tą gałkę? najwyraźniej nieistotne

    3.ok, liczę, tylko dlaczego do jednego? skoro z opisu jasno wynika, że do dwóch, bo ... gdy policzę od jednego to co mam robić między jeden a dwa? Wypróbowałem wszystko: trzymałem dalej do tyłu lub puszczałem gałkę lub kierowałem powoli do góry.

     

    Różnica, że ja (nie tak jak Dziobak) strącam 9 lub 8 kręgli, zaś 1-sze dwa rzuty które zrobiłem bez żadnego opisu były po 10.

     

    Opisy nie są do kitu, tylko trzeba kilka razy próbować, bo to nie jest symulator bowlingu i kręgle trochę dziwnie się przewracają. Mi się udało w 10 minut to zrobic zgodnie z opisem.

     

    1. Jasne, bierzesz tor przy ścianie i robisz dwa kroki w lewo.

    2. Szybkość odchylania gałki nie jest istotna.

    3. Jeśli ktoś nie umie liczyć do dwóch to niech poczeka 1 sekunde i wtedy odchyli gałkę do przodu. Najważniejsze żeby kula sunęła wolno. No i trzeba próbować kilka razy jeśli się nie uda. Jeśli ktoś zaczai timing to nie będzie większego problemu.

  14. Z żadną misją nie miałem jeszcze problemów (tylko Snow Storm powtarzałem raz), ale z "Out of comission" nie mogę sobie poradzić. Powtarzałem ją już 9 razy i nadal padam w tym samym momencie :P Otóż

    jestem już w helikopterze, ale nie mam pojęcia, jak unikać rakiet. Helikopterem latam całkiem dobrze, ale albo, mimo uchylenia się, rakieta trafia, albo za bardzo przyspieszam i jestem bezpośrednio nad łodzią (wtedy już nie da rady zwolnić, a rakiet nie widać bo lecą pionowo, prosto we mnie). Podzieli się ktoś tym, jak to robił? A może jest szansa ustrzelenia Pegorino w innych okolicznościach? Tak jak w niektórych misjach była możliwość ustrzelenia celu zanim zaczął uciekać, a dopiero w sytuacji, gdy go nie ubijemy, zaczynał uciekać. Może tu też dałoby radę? Z tego, co zauważyłem, będąc na dachu (po krótkiej scence z Pegorino), Włoch jest w naszym zasięgu, a potem nawet ładnie się wystawia schodząc po drabinie. No i potem biegnie na dole, więc nadal jest podatny na strzały. Próbowałem go ustrzelić, ale coś nie wychodziło - może wie ktoś, czy da się go zabić w ten sposób?

    .

     

     

    Pegorino nie da się ustrzelić wcześniej, trzeba dobrnąć do końca, tak jak zakładali twórcy. Spróbuj od razu wznieść się helikopterem jak najwyżej, ciągle jednak goniąc motorówkę. Rakieta i tak Cię trafi, więc nie ma zbytnio co kombinować, zresztą tak zakłada scenka przerywnikowa, kiedy Twój helikopter rozbija się na Happiness Island. Mi udało się to zrobić za drugim razem, po prostu dzięki temu że wcześniej wzbiłem się wysoko, po trafieniu rakietą spadając udało mi się jeszcze dociągnąć helikopter do wyspy.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...