Treść opublikowana przez Lucek
-
PSX Extreme #152
Butcher pisal, ze Metro bylo dostepne tylko w wersji PC i recka bedzie w nastepnym numerze. Nie wiem jak z JC2.
-
PSX Extreme #152
szok, lecę do lotto bo to nie może się zmarnować;] Stopnie wygranych szóstka Liczba 1 Kwota(PLN) 10 637 066.30 Czyżby Diabeu?
-
PSX Extreme #152
SCEP ;] Potwierdzam, u mnie dokladnie to samo. Moze po prostu trzeba zwijac w rulon?
-
PSX Extreme #152
Prenumerata dotarla dzisiaj
-
PSX Extreme #152
czemu? bede tam za tydzien i nie wiem gdzie kupic w takim razie
-
PSX Extreme #151
no przeciez jest napisane 6 postow wyzej
-
PSX Extreme #151
No ale co w tym wypadku ma powiedziec Fenix, kiedy to kolporterzy nawalili a nie PE? Fenix ani Sciera nie ukladaja magazynow osobiscie w kioskach i empikach
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
No dobra, cichy byl szybszy
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
Mozesz byc pewien, ze nie przypuszczalismy, ze ktokolwiek moze to wziac serio Masz racje - to nie ma zadnej waznosci. Tak samo zadnej waznosci nie ma moj tekst - sa to jedynie domysly, przypuszczenia, przemyslenia zebrane w miare spojna calosc. Teraz widze, ze moj blad polegal na tym, iz nie zaznaczylem tego w tekscie wystarczajaco dobrze, przez co sporo ludzi odebralo go zle - jako proba wmowienia komus czegokolwiek. Nastepnym razem tego bledu nie popelnie. Nie robie z siebie ofiary - nie mam do Ciebie zadnych pretensji, poza sugerowaniem, ze biore w lape od ms czy kogokolwiek innego. Skoro jednak udalo nam sie w miare wyjasnic sytuacje to ok Z drugiej strony pijesz do calego serwisu gram.pl. Wspominalem juz, ze jestem tylko "pionkiem" do wyszukiwania informacji w necie i niestety nie moge brac odpowiedzialnosci za newsy innych redaktorow, czy tym bardziej dzialania "gory".
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
Czytam i niejednokrotnie juz sugerowales, ze za tego typu teksty dostaje w lape, podpierajac sie tym co ping kiedys pisal na forum, ale mniejsza z tym. Czy na tym polega moja praca? Nie do konca. Chcialem przedstawic inny punkt widzenia niz praktycznie wszyscy inni (wliczajac w to Zaitseva z gramu, ktory wczesniej zjechal Microsoft za taka a nie inna odpowiedz), chcialem przyjrzec sie temu z nieco innej strony - a ze stanalem po tej, a nie innej "stronie barykady"? Coz, moze jestem naiwny, ze wierze w Microsoft i w to, ze faktycznie zapowiedza polski live na E3. Dlaczego jednak, skoro w tekscie staralem sie pokazac to, ze MS moze faktycznie chcial nam cos przekazac ta wiadomoscia to jestem stronniczy? Czy jezeli napisalbym art skupiajacy sie na chwaleniu WWL i wyliczaniu bledow Microsoftu (ktorych oczywiscie nie brakuje, nikt tego nie neguje) to nie bylbym tak samo "stronniczy", tyle ze stojac z drugiej strony?
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
Tak jak napisalem, z mojej strony temat jest zakonczony - kazdy chetny moze zapoznac sie z moim zdaniem na temat calej sprawy w przytoczonym tekscie na gram, a takze w moich poprzednich postach w tym temacie. Tak w zasadzie to jedyne o co "walczylem" w tym topicu to o to, by nikt nie wciskal mi w reke pieniedzy, ktorych w zyciu nie widzialem i nie sugerowal, ze od kogokolwiek dostaje za cokolwiek w lape, bo to jawne oszczerstwa nie podparte absolutnie niczym. Pozdro, do tematu mozemy wrocic podczas E3, po konferencji MS
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
Sznurek, rozumiem, ze jesli oglosza tego live na E3 (hipotetycznie oczywiscie) to moge sie spodziewac pod drzwiami Anny Maruszeczko z kwiatami i przeprosinami od Ciebie, right? ooo, to jest dobre ;D jak sznurek wyraza swoje zdanie to jest ok, jak ktos inny wyraza to jest "klamanie w zywe oczy" i miedzynarodowy spisek :potter: zreszta, mialem sie juz nie odnosic do twoich postow wypelnionych jadem i paranoja ;] wiecej nie bede, przepraszam
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
No, nawet ostatnio zapowiedz GT5 robilem wypowiadajac sie o grze wlasciwie w samych superlatywach. To dopiero spisek Microsoftu, nie?
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
Przespales chyba ostatnie ~7 miesiecy :potter:
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
W domyśle: Nie zamierzamy wprowadzać Live'a w Polsce i to jest nasza odpowiedź na Wasze postulaty. Na pocieszenie ogłosimy Natala, obniżkę cen kosnoli i nowe gry na E3. I tak będzie fajnie.. No oczywiscie, ze mozna. Dlatego ja przedstawiam swoj punkt widzenia, przy okazji nie negujac wcale racji "drugiej strony". Jednak dopiero na E3 sie okaze, ktora interpretacja byla sluszna
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
@scuff: poplakalem sie ze smiechu xD
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
"W domyśle" nie oznacza, że domyślamy się o co mogło chodzić. "W domyśle" zostało użyte, ponieważ skoro dostajemy odpowiedź dotyczącą wprowadzenia w Polsce Xbox Live (a tak twierdzi Microsoft, ze ten list dotyczy wylacznie wprowadzenia Xbox Live w Polsce) to mozemy uznac, ze list nie dotyczy Natala, czy rozpoczecia przez Microsoft programu kosmicznego. W tekscie jest wspomniane, ze to tylko domysly i optymistyczna interpretacja. Poza tym, skoro tekscik jest podpisany moim imieniem i nazwiskiem, a nie "gram.pl" jak to ma miejsce w przypadku tekstow "ogolnoportalowych" to chyba mozna uznac, ze prezentuje glownie moje poglady na cala sprawe
-
Nawigacje GPS do samochodow.
no to zostaje cos w tym stylu wlasnie: Lark 43.1 Lark 50.1 z czystym sumieniem moge je polecic do "domowych" zastosowan, o ktorych piszesz
-
Nawigacje GPS do samochodow.
No jak w przystepnej cenie to mozesz zapomniec o Garminie i TomTomie. Polecam larka, na ktorego bez zadnego odblokowywania mozna wrzucic AutoMape. W sumie zalezy tez, co dla kogo jest przystepna cena.
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
Sznurek, jestes po prostu zapatrzonym w swoje dziwne teorie spiskowe czlowieczkiem, ktory nie ma nic innego do roboty poza szukaniem dziury w calym. Przejdz sie na spacer, znajdz sobie dziewczyne, zajmij sie zyciem i sie ogarnij wreszcie, bo skonczysz siedzac w kacie, bojac sie wyjsc z domu, bo "oni" Cie sledza. Tym postem koncze dyskusje z Toba, bo nie jestes partnerem do zadnej rozmowy, skoro w kazdym poscie zalaczasz jakies dziwne insynuacje poparte wylacznie wytworami wlasnej wyobrazni
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
I tylko Sznurek tego nie widzi
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
Istnieje cos takiego jak zycie poza internetem, powinienes o tym wiedziec W zwiazku z tym, powinienes tez wiedziec, ze nie nalezy chlonac jak gabka (o czym sam wspominasz) wszystkiego co przeczytasz w sieci, tym bardziej jak dwoch ziomkow (o tym to chyba wie kazdy poza Toba), ktorzy znaja sie od dawna robia sobie jaja na forumku. Dziwnym jest, ze absolutnie nikt sie w tym nie doszukal teorii spiskowej, a wlasnie zartow - no oczywiscie poza Toba. "Wydaje" "mi" "sie", "ze" "posuwasz" "sie" "zbyt" "daleko" "piszac", "ze" "kreuje" "to" "jak" "ktos" "ma" "myslec". Ciekawe, ze jak ktos pisze artykul jadac po Microsofcie to jest ok i juz nie uwazasz tego, za wciskanie "mlodemu narybkowi, co chlonie wszystko jak gabka" swojego zdania na sile.
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
Zapominasz o dwoch rzeczach. Po pierwsze, ja mam prawo do takiej a nie innej interpretacji "gowna". Po drugie, po to masz mozg zeby sie z ta interpretacja nie zgodzic i w kulturalny sposob o tym napisac, rozpoczac dyskusje na poziomie. Nie rozumiem po co jakies idiotyczne bajki o braniu w lape od Microsoftu. http://www.gram.pl/news_8QziG,m3_Microsoft_odpowiedzial_na_petycje_graczy.html
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
Nie wiem jak wyobrazasz sobie prace w gramie, ale to nie dziala na zasadzie rozdzielania newsow - Ty piszesz dzisiaj o tym, a Ty o tamtym. Czy "gora" ma jakies uklady z MS - tego pytania nie kieruj do mnie, nie mam pojecia, choc chce wierzyc, ze nie. Ja tam jestem tylko "pionkiem" od wyszukiwania informacji w necie
-
Nie sprzedaję wybrakowanego produktu - nie kradnę
Sznurek, no prosze Cie, wez sie wreszcie ogarnij ;D Serio, poza wierszowka nie dostaje w gramie nic (nie zamierzam na publicznym forum zdradzac jej wysokosci, bo to prywatna sprawa portalu, w tym wypadku gramu), zadnych bonusow, null, zero. Czy naprawde uwazasz, ze jestem osoba, ktora Microsoft bylby zainteresowany, by jej placic za "sponsorowane" newsy? W tym kraju jest przynajmniej kilkadziesiat duzo bardziej opiniotworczych osob, dziennikarzy, ktorzy byliby dla MS bardziej oplacalni pod tym wzgledem. Nic do Ciebie nie mam, tylko prosze bys chwile pomyslal logicznie