Treść opublikowana przez melkorr
-
Arc Raiders
Tak czytam sobie te wszystkie wypowiedzi, patrzę na reakcję na zarzuty do stylu gry na tym forum, niektóre faktycznie wyglądają jak od skillowców (włazy, granaty odsłaniające pozycje itp). Nawet taki konsolowy gamoń jak ja wypróbuje. Mam tam już jakieś swoje wnioski, ale do głowy przychodzi mi taka "pedalska rozkmina": Może niektórzy skillowcy czują się zagrożeni? Wiadomo, krzaków, ciemnych miejsc itp. jest o wiele mniej niż terenu otwartego, wszyscy gracze je wykorzystują, jedni do walki z ARC, drudzy do przeczekania kłopotów, a Ci najbardziej najbardziej doświadczeni dodatkowo wiadomo do czego... Może Oni czując zagrożenie, wzrastającą konkurencje gamoni, jako Elita tego gatunku próbuje wyeliminować ich całkowicie z gry. Będzie miejsce w krzakach, będzie można swobodnie walczyć z ARC, a co za tym idzie w końcu swobodnie poruszać się po mapie i zdobywać loot. Może to jest ta cała tajemnica extraction shooterów... Pozdrawiam Wszystkich najlepiej się bawiących w tej świetnej grze.
-
Arc Raiders
Masz rację, trzeba grać, a nie rozwodzić nie nad graniem dzieci, które pewnie się dobrze bawią lub "dorosłych', którzy chyba powinni poświecić ten czas na coś innego...
-
Arc Raiders
Może być tak, dlaczego nie: wydarzenie takie jak noc, burza elektromagnetyczna, bunkier, w postaci samego PvE z równie dobrym lootem. Cała Speranza przeciwko ARC, a nie przeciwko sobie. Czas na podbicie rangi, zrobienie stołów, dopakowanie kuraka, zabawę lepszym sprzętem.
-
Arc Raiders
Nie chodzi o to, chodzi o "uszczypnięcie" za pójście na łatwiznę, nieczystą zagrywką. Przecież w myśl lore tej gry wszyscy grający wychodzą z jednego miasta, nie jest to walka między jakimiś frakcjami tylko walka z ARC, które unicestwia wszystko co żyje. Skoro gracz nie pomaga mi zabić ARC to dlaczego mi to utrudnia? Bo lubi? Bo sprawia mu radość jak ktoś inny się wqrwia? Czy może nie chce mu się biegać po planszy i delektować się tą piękną grą, woli po prostu poczekać, aż loot sam do niego przyjdzie? Co to jest za granie? Kto tak gra? Chyba tylko dzieci. Czy może "dorośli" niemający czasu na dłuższe sesje, a chcący dorównać rangą najlepszym? Nie rozumiem... Skoro gracz podejmuje się nieczystych zagrań w celu szybkiego zarobku i zrobienia wyższej rangi przeszkadzając innym graczom zarobku i zrobienia wyższej rangi powinien przez to zarobić mniej, dostać mniej pkt na gwiazdki lub nawet czasem zostać pozbawionym możliwości złodziejstwa. Jaką szanse ma gracz na doniesienie lootu do Speranzy skoro niedaleko punktu wyjścia czai się na niego inny gracz w sposób taki, że go nie widać w dodatku z możliwością błyskawicznego zabicia, praktycznie nie do obrony ani odparcia? Jaką ma szanse gracz na doniesienie skradzionego lootu nieczystym zagraniem pod punktem wyjścia? Na to pytanie po 100h grania Wszyscy raczej znają odpowiedź...
-
Arc Raiders
No póki co gramy wszyscy bo lubimy, liczymy na jakieś przygody, a w tej grze robimy gwiazdki i podnosimy range (zakładając, że po takim czasie questy są zrobione, stoły i kurak). Styl który polecasz jest bardzo fajny, ale raczej dla tych co szukają tylko przygód i miło spędzonego czasu, rangi i gwiazdek tak nie podniesiesz. Nie żebym narzekał, mimo wszystko dobrze mi się w to gra, ale przez to, że nie do końca coś tu trybi z PvP ( w trybie solo) nie poświęcam tej grze tyle czasu co innym. Jestem po prostu bardziej zestresowany podczas grania, może tak ma być, może faktycznie ta gra nie dla mnie ponieważ ja szukam w grach właśnie odstresowania. Z drugiej strony walki z ARC czy też sprawiedliwe walki o loot z innym Łupieżcą po pokonaniu dużego ARC są naprawdę satysfakcjonujące. No możesz mieć rację, to jest mój pierwszy Extraction shooter.
-
Arc Raiders
No i tu wchodzi kolejne utrudnienie dla graczy nie szukających zwady. Mogę się mylić, ale już jakiś czas temu chciałem tak robić jak piszesz (właz+klucz). Niestety podczas gry nocą lub burzy elektromagnetycznej włazy są nieczynne. Chyba, że jest tylko jeden i nie zauważyłem. Pewien nie jestem. Ogólnie wiadomo, że jest fajnie, że liczy się przygoda, no ale mam jakieś takie uczucie, że ten brzydki i agresywny styl grania jest bardziej promowany w tej grze. Przecież wszystko co w tej grze jest do zdobycia, wywalczenia dostajemy z szabrowania i walki z ARC, walka z Łupieżcami jest opcją i jak by nie patrzeć pozyskiwanie w taki sposób przedmiotów do zrobienia tego samego co robią gracze friendly jest delikatnie mówiąc niesmaczne. Skoro gracz nie szukający potyczki z innymi graczami musi mocno uważać i nie ma tak słodko to gracz tej potyczki szukający musi ponieść jakieś konsekwencje. Jakaś równowaga musi być.
-
Arc Raiders
Sęk w tym, że przed pewnymi działaniami graczy w tej grze na chwilę obecną obronić naszej skrytki nie ma możliwości. Taki ładunek wybuchowy uruchamiany w trakcie kradzieży podczas KO był by dobrą lekcją. Przecież nawet fabularnie ta gra daje do zrozumienia, że te "szczurowate" działania są nie na miejscu, wiadomo, będą ponieważ tacy są ludzie... No ale skoro byłem nieostrożny, niecierpliwy itd. dałem się podejść, straciłem wszystko, ok rozumiem. Czyli co? Poniosłem karę za swój styl grania? Tak? Z jakiej racji szczury kary nie ponoszą za swój styl? Wręcz w większości wypadków są wynagradzani. Ten system reputacji przedstawiony przez Wooyeka jest też świetnym pomysłem.
-
Arc Raiders
Gra jak już pisałem jest fenomenalna, można zaliczyć świetne przygody w domowym zaciszu przed TV/monitorem. Gram i będę grał dalej z nadzieją, że Twórcy zrobią jakiś ukłon w stronę graczy dorosłych, dojrzałych oraz szanujących czas innych ludzi. Grając w ARC Raiders ewidentnie czuć, że gra jest bardziej ambitna od zwykłych strzelanek i podkreślenie, że w tej grze idzie się świetnie bawić bez strzelania w plecy, z ukrycia czy też udawania gracza przyjacielskiego może czasem co niektórym otworzyć oczy, poszerzyć myślenie itp.
-
Arc Raiders
Włączy z powrotem "szczur mode" żeby faktycznie pozbyć się trochę epickich przedmiotów, podszkoli strzelanie do ukrytego celu i wróci do "friendly mode"
-
Arc Raiders
Mam 133h wskazywane przez PS5, gra pokazuje 77h na powierzchni. Przez ten czas ubiłem 7 graczy w samoobronie. Nie atakuje 1, nawet podczas ostrzału staram się schować, nie strzelam, mówię, że gram po przyjacielsku. Oczywiście często ginę przez taki styl grania, ale do czego zmierzam: w tym tygodniu podczas robienia gwiazdek zostałem zaatakowany 3 razy podczas ubijania większych ARC (kłamstwo, plecy, walka o przedmioty po ubiciu ARC). Po za tym zostałem zabity jeszcze ze 4 razy po prostu przy spotkaniu. Wszystko w około 30 rundach w których zrobiłem wszędzie 3 gwiazdki, awans mam o jeden stopień. Także w tym dobieraniu graczy pod styl grania coś jest. Np na 16 wizyt na Stella Montis zostałem zabity 4 razy, miałem dużo spotkań pokojowych ze wspólnym ubijaniem ARC lub poszukiwaniami przedmiotów pod questy. Jeden youtuber zbiera pomysły na te agresywne podejście do gry i wpadłem na coś takiego: możliwość włączenia trybu pokojowego - nie otrzymujesz obrażeń od Raiders-ów i ich nie zadajesz, całkiem ciekawe. Może to by się sprawdziło: dodanie możliwości aktywacji ładunku wybuchowego podczas KO w trakcie okradania. Nie wiem, wiem za to, że gra jest fenomenalna, a to że przez agresywnych graczy nie mogę "rozwinąć skrzydeł" w postaci swobodnego używania zabawek, które zdobyłem w humanitarny sposób wnerwia mnie niesamowicie. Jak wybiegam zrobić 3 gwiazdki na dużych ARC to jestem zestresowany jak w żadnej innej grze. Wybór czy chcesz się delektować grą w sposób przyjacielski czy też lubisz czuć DRESZCZE EMOCJI postaci ataku niemożliwego do obrony (bo tak to teraz wygląda) raczej powinien być.
-
Arc Raiders
Czy na PC jest też tak jak na PS5, że tworząc jakiś przedmiot zamiast z końca pobiera po 1 lub 2 części z kilku miejsc danego materiału? Po wytworzeniu kilku przedmiotów, trzeba na nowo poukładać materiały żeby odzyskać miejsce. Zdarza się, że się zapomni i przez to brakuje miejsca w skrytce.
-
Arc Raiders
Nie działa (PS5) Zmieniłem na inną mapę (Zapora) i ruszyło.
-
Arc Raiders
To dawaj zapro, gram akurat. Miejsce mi zajmuje. PC? morgoth#6606
-
Arc Raiders
Chcesz schemat na Burzę/Tempest? Aż szkoda sprzedać, gram solo nie ma komu dać.
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
-
DiRT Rally 2.0
Dziękuje Panowie, trochę się jednak zakręciłem, ale jedno jest pewne, poziom trudności AI przy klasie "grupa A" jest sztucznie zawyżony. Trochę to dziwne, strasznie się zniechęciłem po 3 nieudanych próbach przejścia mistrzostw Pro. Zmieniłem na R5 i od razu walczę w pierwszej 5. Przyjemność z jazdy wróciła.
-
DiRT Rally 2.0
Jak obiecałem, różnica w czasie:
-
DiRT Rally 2.0
Zgadzam się, ale zwróć uwagę na taki fakt. Skoro byłem 563 globalnie, na wszystkich platformach i brakuje mi 27 s do lidera globalnego to, żeby wygrać odcinek w mistrzostwach Pro muszę zrobić czas na poziomie ok 300 miejsca globalnego. Idzie wywnioskować to po filmie, który wstawiłem. Za chwile robimy czas na poziomie miejsca 4000 globalnie i wygrywamy os. Coś tu jest nie tak...
-
DiRT Rally 2.0
Żadnych kar, tak na szybko z dziś rana, czas odcinka lepszy od lidera, pozycja globalna 561, kończę 11... Akurat czasy się zgadzają, ale taki film też wyślę.
-
DiRT Rally 2.0
Może ktoś pomoże mi zrozumieć ten tryb kariery. Jestem w klasie Pro i nie mogę z niej wyjść, po przejechaniu bezbłędnie odcinka zajmuje globalnie miejsce około 1200 z czasem np 6:15. Lecz w karierze pokazuje mi czas 6:30 i spadam na np. 15 pozycję. Tak jest przez wszystkie odcinki, asysty wyłączone. O co tu biega? Wyprzedzam lidera grupy a i tak jestem około 10...
-
DiRT Rally 2.0
Dzięki, świetna wiadomość. Wracam :-) Tak na marginesie, restartów nadal tylko 5? ;-)
-
DiRT Rally 2.0
Miałem ten sam problem, przy większej ilości odcinków 5 restartów było za mało, żeby skończyć przyzwoicie mistrzostwa, sprzedałem. Pytanie czy po ostatnim patch-u sytuacja się poprawiła? Chętnie wrócę do tej gry.
-
DiRT Rally 2.0
Podejrzewam, że wszyscy tak mają. Ta sytuacja dzieje się podczas drugich zawodów (klasa Open), nie ważne jaką klasę aut wybierzemy. Pewnie wiele ludzi nawet nie zauważa ponieważ wypadają z trasy itp, itd i po prostu myślą, że auto się tak popsuło. Wygląda na to, że jest to celowe zagranie. Ewidentnie widać, że podczas drugich mistrzostw czasy naszych przeciwników są zdecydowanie lepsze. W Dirt Rally była podobna sytuacja, ale tego, że przy drugim odcinku auto jest w mocnej rozsypce mimo prawie, że czystego przejazdu to nie było!