Paliodor

Też fajna ale ta pierwsza wersja zdecydowanie lepsza. Cóż byle do czwartku.

Ten poradnik do CoD to pewnie temu bo gierka ma większe zainteresowanie wśród januszy i niedzielniaków niż jakieś "niszowe" Bloodborn.

Co sie tyczy Max Payne. To ogrywałem to ponownie jakiś rok temu i były problemy z dźwiękiem ale chwilka szukania w sieci i wszystko się naprawiło. Z dziwną fizyką zaś się nie spotkałem. Więc pewnie gra może mieć swoje "humory".

Taki z tego będzie rozwój jak z kontrolerów ruchu i 3D

Co? :teehee: :teehee: :teehee: Btw. ten Rouge One to kiedy ma się pojawić w kinach?

Lepiej żeby był to trolling bo okładka zacna i oby znalazła się w nowym numerze.

@blantman: a za ile widziałeś w sklepach Darkest Dungeon?

A kolejna w drodze

Swojskie klimaty w koreańskim mmo, edytor widze daje rady.

Aż tak źle to nie wygląda. Ot ciut gorszy poziom ostatnich kinówek.

Genialna inicjatywa ze strony Segi. Same świetne tytuły,w które zagrać będzie mogło jeszcze więcej ludzi. Odkryją dzięki temu geniusz Streets of Rage czy choćby świetne mielenie robotów w cyberpunkowym Binary Domain

Golden Axe,Streets of Rage, Binary Domain itd. Mocarne prezenty daje nam Sega,już nie mogę się doczekać czwartku,gdy wrzucą tą domniemaną resztę

Jeśli dobrze pamiętam to są miejsca w grze,gdzie spawnuje się określona ilość przeciwników za których pokonanie był jakiś fant.

Przez to,że tak wszyscy odradzają DMC2 to tym bardziej mam ochotę to kupić. Graficznie źle to nie wygląda,Dante ma fajny design, jak wyczaję za jakieś śmieszne miedziaki to biorę Z MGR to mam tak,że już w zeszłym roku miałem to kupować bo demko mną pozamiatało pozytywnie ale jakoś tak przeszła mi potem faza na slashery i pykałem w inne gierki. Już to pisałem wiele razy ale ja nie mam ciśnienia na granie day one i równie dobrze mogę w gierkę,która mnie intryguje zagrać za rok/dwa itd. I tak mam tyle tego rozkopane,że staram się nie zaczynać następnych do momentu jak ukończę choć jeden już męczony tytuł. DmC mnie odpycha debilnym designem Dantego i całej reszty menażerii, do designu świata raczej nie mam zastrzeżeń. No i fakt jak grać to na Pc bo te 30klatek w wersji na PS3 to śmiech na sali. To przecież slasher i 60fps'ów to powinien byc priorytet. Capcom zamiast wpakować kasę w DMC5 i opowiedzieć na przykład historię Spardy,która ma mega potencjał na coś rewelacyjnego to stworzyło takie coś.

Na Prototype Goddess “Lovelace”. Sam nie wiem czy to ja byłem słaby/niecierpliwy i nie dawałem rady to ścierwo rozgromić czy też pokemon rzeczywiście był z(pipi)anie zaprojektowany. Grunt,że już po bólu i teraz znów idę do przodu całkiem szybko. Trzeba będzie następnie zainwestować w MGR i DMC2 bo zostały mi do zagrania.

Dzisiaj po kolejnej dłuższej przerwie odpaliłem Ninja Gaiden 3 Razor's Edge by spróbować pokonać bossa na którym się zaciąłem. I cóż po prawie roku od kiedy utknąłem w miejscu, w końcu ubiłem badziewie i dalej cisnę gierkę. Od razu mi się humor poprawił bo nie lubię zostawiać nie ukończonych gierek ale przy tej miałem wyjątkowo sporo chwil zwątpienia,a w slashery lubię grać. Taki tytuł to dobra odmiana od męczonego od jakiegoś czasu KoToR2. Jak dobrze pójdzie to może do końca przyszłego tygodnia ją ukończę

HS bardzo fajna gierka, jedna z pierwszych jakie ograłem na PS3. Design świata,muzyka, postacie i gra aktorska stoją na świetnym poziomie. Niestety framerate to porażka ale mimo tego po dzisiaj bardzo miło wspominam ów tytuł.

Trofiki za skilla jak najbardziej tak, za bezsensowne grindowanie do pieca.

Zrobiliby SS w pełnym 2D w full hd z dopakowanymi sprite'ami to nie lepiej iść po najmniejszej linii oporu i wrzucić jakieś 3d góvno. Lenie

Za wiele to się nie spodziewałem po tym spin-offie ale ten najnowszy materiał skutecznie ograniczył moje zainteresowanie do minimum. Badziewny system walki z padacznymi animacjami, totalnie oklepany i nijaki design postaci. To nawet nie powinno mieć Valkyria w tytule bo tylko niszczy dobry wizerunek tej mini-serii.

@XM: co to za gra ?Bo jakoś nie umiem skojarzyć

Ja to od chyba 2-3lat mam na dysku i nie umiem się za to zabrać,choć ostatnio mam mega ochote znów wsiąknąć w RGG więc może w końcu ten film zaliczę. Był chyba nawet serial na podstawie tego spin-offu na PSP "Kurohyo:Black Phanter". Co się tyczy Majimy i jego ciągłego pojawiania się to Nagoshi mówił w jakimś wywiadzie,że wrzucili taki patent by ludzie mogli właśnie podpakować levele. Gierkę pewnie sobie skołuję na urlop,do tego czasu pewnie jeszcze troszkę z ceny zejdzie. Jedynkę na PS2 ograłem lata temu ale mimo takiego upływu czasu nadal sporo pamiętam z fabuły więc atak krzaczków na ekranie nie powinien chyba aż tak przeszkadzać jak w przypadku innych odsłon only JP.

https://youtu.be/f3JazIIceTc

Nieźle pokręcony tytuł. Aż dodam go sobie do wishlisty by nie zapomnieć o nim w morzu innych gierek jakie co miesiąc się pojawiają na platformie grubasa.