Skocz do zawartości

Lucky77

Użytkownicy
  • Postów

    334
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Lucky77

  1. 1 godzinę temu, Alpha Trion napisał:

    Pro może będzie a może nie, pewne jest że będzie drogie, a jeszcze bardziej pewne że będą cyrki z dostępnością i skalperami

    Cena podstawowego modelu pewnie spadnie bo dużo osób będzie sprzedawać ale to jeszcze szmat czasu, zdążysz ograć te kilka tytułów na ps5. 

     

    Co generacja to ten sam dylemat. Dawniej było od generacji do generacji bez pół środków. Nie chce czytac za rok czy dwa, ze na  Pro to gry dopiero wyglądają itp. Przecieki mówią, że "Pro" będzie napewno. Słyszałem, że cena 600$, trochę dziwne bo dziś slim jest za tyle.

    :thanks:

  2. Cześć. Mam zamiar kupić na dniach PS5 w zasadzie tylko do jednej gry Gran Turismo 7. Czytam, że pod koniec roku Sony wypluje PS5 Pro. I teraz mam dylemat, czekać na Pro? Dodam, że Tv nie mam zamiaru zmieniać, a posiadam podstawowy model 65 cali 4K z Hdr.

    Pozdrawiam

  3. W dniu 17.01.2024 o 18:55, Bartg napisał:

    W końcu jutro update

     

     

    FB_IMG_1705514064962.jpg

    Już wczoraj wyszedł na Xboxa. Jak by bardziej płynna grafika w karierze, ale w jeździe swobodnej nadal rwie. Po za tym gra mnie wciąga coraz bardziej w przeciwieństwie do nudnawej Forzy.

  4. Na Xbox obraz nadal niestety rwie i muzyka mi znika w menu. Ale kurde gra się świetnie. Kenia jest niesamowita. Dobrze teraz wygląda woda na szybie po wjechaniu w rozlewisko. 

    Czy mi się wydaje czy oni coś pogrzebali w fizyce, bo auta jakby zyskały na wadze przy graniu na padzie, co oczywiście na plus. 

    Myślę, że na tę chwilę żadna gra od Nacon/BigBen nie ma podejscia do tego WRC. 

    Gdzie ten nowy rajd?

  5. Moim zdaniem, jeśli chodzi o całą serię WRC od początku ery PS3, jest to najlepsza edycja jeśli chodzi o sterowanie pojazdami i ilość odcinków. A cała reszta jak w tym temacie. 

    Wielu rzeczy brakuje jak choćby temp powietrza na danym odcinku, wskaźnika zuzycia opon w czasie jazdy... Naprawa pojazdu jest strasznie wku*wiająca, klikanie tych znaczków, klikasz to się odkliknie itd jak by nie mogli dać zwykłych suwaków jak w dirt. Podobnie z wyborem opon. Słabo przemyslane to wszystko. 

     

  6. 7 godzin temu, tjery napisał:

    Ja to już z zakochania przechodzę do nieznanych mi uczuć :D

     

    To jak ta gra wymiata w kwest modelu jazdy, fizyki i przede wszystkim przeniesieniu tego na kierownicę i force feedback to jest zupełnie inny poziom. Kurwa, nauczka jak nie wiem co, żeby nie pisać "pierwszych wrażeń" po godzinie gry, bo to co ja tam natworzyłem w tym porównaniu do WRC G to jak to teraz czytam to :balon: Po najechaniu prawie 80h to nowe WRC zjada WRC G na śniadanie bez popitki w dosłownie każdym aspekcie (jedynie podtrzymuję przewagę WRC G co do otoczki WRC i wyglądu deszczu).

     

    Sama degradacja nawierzchni to jest taki ficzer, że masakra. To, że wizualnie świetnie jest oddana zamiana kondycji nawierzchni to jedno, ale to jaki to ma wpływ na prowadzenie auta i na odczucie tej nawierzchni na kierownicy i FFB to MAESTRIA.

    Weźmy taką Estonię. Jak zaczynasz jazdę pierwszy to czuć od razu, że nawierzchnia jest gładka, ma sypką warstwę na wierzchu, słychać to we wnętrzu auta, jedzie się po niej smukło, mniejsza przyczepność przez luźną warstwę na wierzchu (ale też zarazem większa, bo koła mają prawie cały czas kontakt z podłożem - tu są jakby dwa rodzaje przyczepności, jedna to ta nazwijmy to "stała", czyli oddziałuje na auto cały czas - czyli stan nawierzchni pod kątem jej "luźności" i tego czy sucha czy mokra, druga to przyczepność związana z kontaktem kół z podłożem zależna od fizycznego stanu nawierzchni pod kątem jej "równości", czyli dziury, koleiny, wyboje itd.). Kierownica w takich warunkach chodzi gładko, prawie zero drgań, nie szarpie, bo jedzie się równo.

    A teraz jazda przy końcu stawki z maksymalną degradacją. Różnica w jeździe diametralna, auto lata po drodze, odbija się w koleinach, jest o wiele bardziej nieprzewidywalne, szczególnie przy większych prędkościach, czuć, że walczy z nawierzchnią, o wiele łatwiej wylecieć jak auto w złym momencie straci kontakt kołami z podłożem, no i to jak to czuć na kierownicy, bajka. Wstrząsy, ciężej chodzi, przy większych prędkościach jak autem podbija to wyrywa się z rąk, autentycznie trzeba walczyć z autem, żeby utrzymać tor jazdy. Czasem po prostu trzeba zwolnić nie z powodu zakrętu, tylko żeby utrzymać auto w ryzach na koleinach. I tu kolejna świetna rzecz.

    Auta. Jadąc autem WRC1 efekt jazdy po zdegradowanym podłożu jest sporo mniejszy, zawieszenie o wiele lepiej to wszystko zbiera, ale już takim Audi Quattro to jest jazda bez trzymanki. Z tą mocą, wagą i zawieszeniem sprzed lat auto po prostu szaleje przy tych prędkościach, które osiąga w mgnieniu oka, kierownica wyrywa ręce, ale co najważniejsze i co najbardziej odróżnia tą grę od DR2, cały czas czuć kontrolę nad autem, czuć jego masę, nie ma tego uczucia lecenia poduszkowcem. W końcu można normalnie zapierdalać takim Audi Q i mieć nad nim kontrolę. A wrażenia z takiej jazdy to czysty orgazm, to tak zapierdala i do tego te wszystkie efekty wstrząsów, szarpania na kierownicy, z widoku z wewnątrz to jest COŚ PIĘKNEGO. A to co się dzieje na kamieniach w rajdzie Safari to jest nie do opisania, trzeba pojechać i poczuć.

    Dla porównania w WRC G wszystko co na drodze to zwykłe wizualne ozdobniki, czuć tylko rzeczy oczywiste jak skoki, bumpy itd. Poza tym nic, po czymkolwiek byś nie jechał ZERO, wrażenie jazdy jak po lodzie, auto ledwo co reaguje na nierówności, zero wpływu na auto, na kierowanie, zero feedbacku od kierownicy, wstrząsów, szarpania (dopiero jak się wyjedzie na pobocze coś się dzieje). W takiej Argentynie np. jest sporo kamieni po obu stornach jezdni (nie te duże skały otaczające trasę tylko te małe kamienie na brzegach jezdni), i jedziesz sobie po środku, nic nie czujesz, ale to jeszcze ok, da się to przeżyć, ale zjeżdżasz na te kamienie kołami i NIC, zero, koła przez nie przenikają, zwykły wizualny ozdobnik. Po tym jak w tym aspekcie wymiata nowe WRC już nie ma dla mnie powrotu do WRC G. W nowym WRC czuć wszystko z nawierzchni, leżą kamyki przy brzegu? Wjeżdżasz na nie, od razu to czuć po zachowaniu auta i kierownicy.

    Serio chłopaki, jak się kiedyś wahaliście czy brać kierownicę to teraz jest najlepszy moment, bo ta gra na kierownicy to zupełnie inna bajka niż na padzie. Poziom immersji x1000, FFB wymiata. To jak trzeba walczyć z autem po "nierównym" skoku :banderas: Co to musi być na takim Fanatecu:obama:

     

    Do tego ogarnąłem mój skromny setup (G29 bez shiftera), dosunąłem na max biurko do mojego LGka 48", widok z oczu bez rąk kierowcy i kierownicy, moja kierownica mniej więcej w miejscu gdzie kończy się "mocowanie" kierownicy w grze i dosłownie czuje się jak w aucie (może to nie VR, ale jest git :D ), wczuwka i poczucie prędkości zrywa kask. I jeszcze znalazłem w necie świetny myk, gram na ultrawide i jak robiłem sobie FOV na 100 to był mega efekt rybiego oka, a po małym tweaku w .ini gry skaluje się wszystko odpowiednio i można zapodać max FOV bez nienaturalnego rozciągania widoku co jeszcze bardziej potęguje wrażenie siedzenia w aucie. A feeling prędkości przy takich ustawieniach to najlepsze co w gierkach doświadczyłem (no może poza Wipeoutem ;) ).

    Powyłączałem też wszystkie elementy HUDa, czasy, ostrzeżenia, strzałki z zakrętami itd., tylko słuchanie pilota, no wczuwka jest na maxa :D

    najlepsze co mnie w moim growym rajdowym życiu spotkało :wub:

     

    bSYo8Mw.jpg

     

    jyBjJ92.jpg

     

     

     

    Szkoda, że nie można postawić obok siebie dwóch takich samych stanowisk i włączyć WRC G, a na drugim od Codemasters. Cały czas nie mogę uwierzyć jak można chwalić G za model jazdy i nie brać pod uwagę skopanej przepustnicy. Dlatego Twoje wrażenia wydają się uzasadnione. 

    Grasz karierę czy mistrzostwa?

  7. Ja nie widzę zmian po tej aktualizacji w singlu. 

    Nadal występują problemy z wyglądem felg, a w trybie dowolnej jazdy nie działają wycieraczki, ilość paliwa nie reaguje na zmiany, nie da się startować z auta zatrzymanego, a w złą pogodę nie zawsze zapalają się światła...;) Co nie zmienia faktu, że gra się bardzo dobrze i mi te treningi i powolny upgrade każdego auta pasują.

  8. Może mi ktoś napisać o co chodzi ze strefą serwisową w trybie kariery? Przy podglądzie odcinków, napisane jest, że strefa na każdym z nich, a jest jakoś losowo, raz co 2 a raz co 1 lub 3 odcinki. Skąd mam wiedzieć, kiedy naprawa i opony do wymiany? I druga sprawa, jest gdzieś info o degradacji nawierzchni?

     

    Zmieniłem sobie w ustawieniach pada stering linearity na 10 i w końcu normalnie się prowadzi... teraz można grać:)

  9. A ja się nie mogę zakochać, choć bym chciał:D Tym bardziej, że od dawna marzyłem o WRC od Codemasters. Dziś jechałem w Monte Carlo, no fajny ten asfalt raz śliski raz suchy, aż się prosi momentami o jakieś na wpół zamarznięte kałuże ech, szkoda. Podobało mi się do momentu aż ekran zakrył mi ryż czy coś podobnego, imitujące śnieg... to nawet nie wygląda jak by leciało z nieba tylko bardziej taki śnieg jak na starych kineskopach kiedy urwała się antena... strasznie to wk*rwia, a przez te nakładanie się obrazu, które nie zostało wyeliminowane to aż mdli.

    Do tego przez godzinę porównywałem sobie do Dirt 1 i niestety w kwestii dźwięków to jest słabo w tym nowym WRC, tak czułem, że czegoś mi tu brakuje, a to dla mnie ważniejsze od grafiki, szczególnie na słuchawkach. Za to pilot brzmi dobrze w WRC, bardziej naturalnie. Trzeba pamiętać kiedy wyszedł Dirt, a i tak w kwestii płynności jest dużo lepiej. 

     

  10. Niektóre auta, szczególnie klasa B 4WD, są lekkie jak wydmuszki i ciężko je ogarnąć na asfalcie, przynajmniej na padzie. Gra nadal ma potężne problemy z obrazem (nachodzenie się obrazu) na Xbox X. Trasy są ciekawe bo to w końcu WRC, ale brakuje, tak jak już wspomniano, takich losowych wydarzeń typu dron czy auta na poboczu. Małe choineczki też niestety z tytanu... No kurcze, która to już generacja konsol i które wydanie rajdów. Cały czas noe mogę oprzeć się wrażeniu, że to gra bardzo nisko budżetowa. Budowa samochodu, ciekawy dodatek, ale mnie nie wciągnęła, mało tam opcji no i te brzydkie karoserie...

    Sterowanie jest precyzyjne, jak na Codemasters przystało, ale moim zdaniem za łatwe, brakuje tego czegoś tak jak całej grze. 

  11. 8 godzin temu, Shankor napisał:

    Właśnie próbowałem sobie pograć, ustawienia te sprawy, chcę włączyć wyścig i steam się zesrał i jest po graniu... Dramat.

    Edit: dobra działa, coś pograłem. Ale dlaczego tryb dla jednego gracza wymaga połączenia z netem? Czy czegoś nie rozumiem...?

     

    Wymaga niestety od samego początku.

  12. 4 godziny temu, Arek_z_Kato napisał:

    Czy ktoś psuje Dirt Rally 2.0 ?

    Mam w ostatnim czasie takie oto przypadki:

    1. Rozgrywam mistrzostwa z dziennych wyzwań. Jest ich np 4. Kończąc je nagle widzę informację na kafelku pierwszych zawodów, że coś tam, coś tam. Wchodzę, patrzę, a tam połowa oesów jako "nie kończy". Ot, tak po prostu, choć całe przejechałem. Punktów nie zaliczono :(

    2. Jadę oesa, pasek na zielono, kolejne sekcje na zielono, czasy na minusie. Od pewnego momentu nie pokazuje czasów przeciwników (SI), jestem na drodze sam. Dojeżdżam do mety - jestem na 88 miejscu. To się dzieje już od dłuższego czasu, ostatnio w niedzielę.

    3. Kończę mistrzostwa w masters R2. Po skończeniu 3-go oesa, podczas zapisu nagle, pierwszy raz w życiu wywala mi grę. No dobra, myślę sobie, będę musiał powtórzyć oesa, szkoda bo dobrze mi poszło. Po uruchomieniu gry odczytuję taką informację: zapis stanu gry na urządzeniu jest różny od stanu zapisu gry na serwerze, w związku z czym mistrzostwa zostały zresetowane. Skasowali mi całe mistrzostwa!!! WTF, przecież były wcześniejsze sejwy.

    Zadzwoniłem do operatora gry, powiedzieli, że to się dzieje automatycznie i nic nie mogą z tym zrobić.

     

    Czy ktoś miał podobne sytuacje?

    Na PC?

  13. 1 godzinę temu, Shankor napisał:

    Tak was czytam i chyba sobie zainstaluję DiRT Rally 2.0. Która część lepsza, jedynka czy dwójka?

     

    W jedynce jest niepowtarzalny klimat i trudniej zdobywa się kredyty, do tego jest niepowtarzalny him climb. Z kolei jak grasz na kierownicy to zdecydowanie dwójka bo FF działa lepiej i obsługuje true force co w moim odczuciu wiele wnosi. 

     

    Fajnie czytać pozytywne opinie, ale ja nadal nie rozumiem skąd te wysokie noty w recenzjach bo momentami, przez te spadki animacji, ciężko czerpać przyjemność z jazdy. 

     

    Jeśli chodzi o wygląd aut to kurcze naprawdę nieźle, lepiej niż nowa Forza, no i można obejrzeć się do tyłu w samochodzie. Tylko gdzie się podziały moje ulubione, płonące tarcze... No i przy podwórkach kamera skacze randomowo , że oczy bolą.

     

    Bardzo nierówna ta gra i napewno bardzo niedorobiona.

  14. 30 minut temu, tjery napisał:

     

    No efekt świecenia się nawierzchni, szczególnie gravelu, mógłby być rzeczywiście stonowany. Z dźwiękami nic takiego nie zauważyłem, każde auto świetnie brzmi (wiadomo, wszystkim nie jeździłem jeszcze), słychać wszystkie niuanse. Dźwięk deszczu też mi się nie urywał póki co. Kierownicy nie widziałem nawet bo gram z kamery z deski ;) Na PC migotania nie ma w nocy. A na przepustnice nawet nie zwróciłem uwagi na kierownicy, ale rzeczywiście łapie od ok. 50%, tylko że zupełnie to nie przeszkadza grając na pedałach.

    Ja w gierkach najbardziej sobie cenię klimacik, nawet w rajdówkach, i tu WRC G zmiata EA. No jadę sobie rajd Wielkiej Brytanii i wiem, że poza innym środowiskiem itd. będzie czuć walkę z błotem, kałużami, będę czuł i widział po pogodzie, aucie i trasie, że jest hardcorowo. Tego mi najbardziej brakuje w nowym WRC, jeździ się świetnie, ale przez te zjebane warunki atmosferyczne i ich efekty mega brak mi tu klimatu i zróżnicowania. No jak mam jechać w deszczu to jestem chory, nie dość, że hujowo wygląda psując całkowicie immersję (wcześniej pisałem o samych padających kroplach, ale nawet ten efekt kropel na szybie jest ohydny, jak jadę z deski rozdzielczej to tak kłuje w oczy, że masarka). Niby są różne pogody, pory roku, ale imo tylko na papierze, bo w samej grze huja czuć te różne warunki, a efekt deszczu i śniegu po prostu zniechęcają do jazdy w ekstremalnych warunkach, bo są żałosne.

    Właśnie sobie przed chwilą pojechałem w WRC G Finlandię w ulewie w nocy, no kurde, świetne oddane nocne oświetlenie przez reflektory, do tego świetnie wyglądający deszcz, pracujące wycieraczki, zabłocona szyba, liście fruwające nad drogą strącane przez porywisty wiatr, dźwięk uderzeń deszczu w karoserię, kałuże na drodze, mgła rozpraszana przez reflektory. No kosmos jaki tu jest klimat.

    Dla porównania to samo w nowym WRC - jest ciemno, ok, reflektory spoko, ale gorsze niż w WRC G, a ulewa? Żałosny deszcz lecący z nieba w zwolnionym tempie, zero efektów brudu na szybie + okropne krople, nawierzchnia ledwo widać, że jest mokra, zero mgły. Pod względem feelingu praktycznie to samo co jazda w dobrych warunkach.

    @Kolos28 Nie no, dynamiczna pogoda to nie zawsze od deszczu do słońca czy odwrotnie, możesz sobie przecież ustawić każdy rodzaj pogody na każdą z 3 stref.

     

    Ale ogólnie EA WRC dużo nie brakuje do bycia świetnym, dużo pracy grafików w efekty i będzie git.

     

    To o czym piszesz poczułem pierwszy raz grając w WRC 8. To była prawdziwa nowość, warunki atmosferyczne, gra świateł, niezłe dźwięki, dobrze dopracowana odsłona serii. Generations odrzuciło mnie przede wszystkim działaniem przepustnicy grając na padzie. Posiadam kierownicę, ale nie do szutrów. 

    W WRC EA brakuje tego klimatu, fakt. Pamiętam z poprzednich edycji takie smaczki jak wyrwy/dziury w nawierzchni, na które auto reagowało i które to właśnie, podczas deszczu, wypełniały się wodą. Coś podobnego tylko bez kałuż bylo w RBR. 

    Jedym słowem lubię jak na trasie coś się dzieje i jest to bardziej losowe niż wyreżyserowane. W Dirt 2.0 śmieszy wygaszanie świateł, że niby awaria...

    Ogólnie jestem zawiedziony wyścigami i rajdami na tę generację bo mało nowego wnoszą do tego z mnóstwem błędów.

     

    Kolos28, piszesz o rozlewiskach nie kałużach.

  15. Z tego co widzę to w końcu dostaliśmy sensowną liczbę odcinków specjalnych 6+6 (każdy w odwrotnym kierunku), ich długość też jest zacna. Ostatnio, taka ilość, za sprawą płatnego dodatku, była w WRC 5. 

    Z wrażeń na szybko to auta w moim odczuciu są zdecydowanie za lekkie. Cholernie brakuje kałuż na mokrej nawierzchni, no przecież gdzie jak gdzie ale w rajdach to powinien być obowiązek i w tym aspekcie Nacon było genialne. Ogólnie mało ciekawostek wnieśli do tych tras, albo wręcz okroili z fajnych niuansów. Bida graficzna, do tego przycina, choć modele aut wyglądają ładnie, wnetrza też...

  16. Pamiętam, że w przypadku Dirt 2.0 też na początku było sporo narzekań, szczególnie na zawartość. Miałem wtedy Xbox One S i gra straszyła paskudną grafiką, szczególnie wnętrz samochodów. Sytuacja zmieniła się po roku czy nawet po 2 latach od premiery. 

  17. 10 godzin temu, tjery napisał:

     dźwięk o dziwo też lepszy w WRC Gen, silniki mocniejsze, o wiele bardziej agresywne brzmienie, zmiany biegów, tak samo ekstra oddane odgłosy nawierzchni czy efekt stukającego deszczu o karoserię podczas ulewy

     

    Serio coś Ci się nie pomyliło? Absolutnie zgodzę się, że graficznie WRC G jest spoko i warunki atmosferyczne [kałuże!] wymiatają. Ale w zasadzie to wszystko w czym ta gra jest dobra. Nawierzchnia po deszczu świeci się jak psu jajka, dźwięki silników są jakieś nie do miksowane tak jak by dźwiękowiec nie miał czasu ich dopracować. Wciśnij gaz do odcinki, na postoju w Skodzie... jakieś odgłosy zarzynanego kota.  Stare auta jedne słychać, drugich prawie wcale. Deszcz raz słychać raz nie, urywa się dźwięk. Kierownica we wnętrzu lata jak dzika [fotorealizm!]. Dolby Vision nie uświadczysz, a na nocnych odcinkach nawierzchnia pięknie migocze [Xbox Series X].

    No ale gwoździem do trumny w tej nigdy nie dokończonej produkcji jest gaz działający od 3/4 skali... serio można w to normalnie grać?

    Co najlepsze w Kyloton/Nacon stwierdzono, że przepustnica działa hiperrealistycznie we wszystkich autach:facepalm:

     

    WRC G sprzedałem i kupiłem ponownie "ósemkę", która w moim mniemaniu jest najlepszą i najbardziej dopracowaną częścią tej serii.

    WRC EA czeka sobie na półce na swój moment:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...