Skocz do zawartości

Harbuz

Użytkownicy
  • Postów

    2 383
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez Harbuz

  1. postować, kur.wa

     

    xxx321221344x.jpg

     

    h&m

    noname

    h&m

    levis

    beaters (znowu :P)

     

    soundtrack of my day

     

    The-Kooks-She-Moves-In-Her-431702.jpg

     

    Kuwa! Gdybym byłe gejem to zapytałbym czy jedziesz na Extrim Party :D (soundrack dobry max).

     

    No więc tak. Kapelusz niech będzie, chociaż sam mówię im NIE (chyba że słomkowy na plażę). Cardigan słaby. Jak skrócony szlafrok. Też w niego chciałem zainwestować, ale na szczęście zaglądnąłem do Pull en Bear czy jakoś tak i zobaczyłem, że na HnMie świat się nie kończy. A koszulki to już chyba h*u*jowszej nie mogłeś wybrać :P Mała rada: wypróbuj podkoszulek. Latem pod cardiganem czyni cuda.

    Ogólnie plan był bardzo dobry, gorzej z wykonaniem. :P Buty i spodzien ok.

  2. Zwiastun.

     

    http://www.viddler.com/explore/LITHCast/videos/1/

     

    Ta ciuchcia jest epicka. A Spirit Tracks zarządzi, jak to Zelda, pytanie tylko, czy zarządzi tak trochę, czy na maksa. Osobiście uważam, że serii potrzebny jest teraz nowy styl, a nie kolejny Toon Link, ale zobaczymy...

     

    To dopiero 3 Zelda w tym stylu, ale rzeczywiście już od następnej oczekuję zmiany. Chociaż mi to nie przeszkadza. I tak się jaram na Spirit Tracksa jak bachor na watę na odpuście. Co mnie natomiast cieszy, to porzucenie morskich klimatów. Dość już miałem rekinów i bitew morskich. I oczywiście Temple of the Sea King ;)

     

    Edit: I niech Lineback wróci! :)

  3. Pierwsza odpada. :P

     

    Edit: Wie ktoś gdzie dostanę zwykłe bluzy ze ściągaczami, bez kapturów i zamków? Widziałem parę z Jack and Jonesa i była całkiem fajna fioletowa, ale wolałbym szare. Any ideas? Tylko bez napisu Nike albo Pitt Bull :D

  4. 79 waluty. Rurki i do tego czerwone są dobre do telewizji, ale nie na ulicę :). Na wiosnę dzwony wracają i szwedy, więc bardziej w tym kierunku się rozglądam jeśli chodzi o spodnie.

  5. Raczej nie. Teraz mają tylko jednobarwne rury w Haenemach. Ale za to jakie! :D Oczoj3bne zielone czerwone niebieskie. W sam raz dla skrajnych pseudononkonformistów.

  6. Raczej fanbojem zestawu paski czerwono-czarne. :) A właśnie na Superstary się w tym roku uparłem.

     

    PS: A co do Red Bullsów, to nie zapomnę mojej czapeczki z daszkiem z ich logo, którą miałem za bachora. :) Kochałem ją za tego byka. Ale zgubiłem na pewnych wakacjach i nawet oczoj3bna dżokejka Borusidortmund mi tej straty nie zrekompensowała ;(

  7. no chyba, ze nie dresy tylko SPODNIE DRESOWE

    ale to to samo prawie :P

     

    Banny chodzilo mi o to, ze dla mnie absurdem jest juz samo dawanie 209 zl za dresy, nie wazne czy Prosto, czy Stopro, czy jakiekolwiek inne ;)

     

    :))

     

     

    http://www.allegro.pl/item567156056_mon_bu..._0_zl_r_43.html

     

    czaje się na coś podobnego, lepiej, byłoby sznurowane

    ogólem białe/czarne smukłe buciki, bez udziwnień, z płaską podeszwa ;]

     

    Model dobry, ale mnie całkowicie białe buty nie przekonuję. Sam jestem pedant i każde zabrudzenie by mnie denerwowało. Ale biała od boku podeszwa to dla mnie podstawa dobrych buciszy. Rzuca się w oczy, dobrze wygląda a łatwo wyczyścić. :)

     

    A obecnie myślę o tych dziadach:

    http://allegro.pl/item567492567_adidas_sup...zja_roz_42.html

  8. Bardzo spoko Hrubaz, dobre spodnie, tees mi nie lezy zbytnio, buty fajne wiadomo, ale nie ta kolorystyka :)

     

    Tak w ogole to skad te spodzieny brales?

     

    Spodzien z H&M. Były jeszcze niebieskie i czerwone :lol: . A Najacze też mi się znudziły. W tym roku inwestuję w Adidas Supersatr. A co do koneksji z Bannym to sam nie wiem. Matka nigdy nie była rozmowna gdy nachodził temat mojego ojca, którego nigdy nie poznałem. Wiem tyle, że zginął w Wietnamie.

  9. -Gry na czas. Nawet jeśli tego czasu jest w hooy za dużo to tykania sprawia, że się denerwuję i nie mogę delektować się zwiedzaniem świata.

    - Znikające trupy

    - save'y daleko od bossów

    - niemożność wrócenia się we wcześniej odwiedzone miejsca w grze, równająca się straceniu jakiegoś przedmiotu/wydarzenie

    - i najgorsze: towarzysząca postać, którą trzeba chronić. A'la Ashley w Resi 4. Nosz kłerwa. Jak mnie to ciężko irytuje. I nieważne, że twórcy gry obdarzyli ją super inteligencją. Zawsze odbiera mi to przyjemność z gry. Wyjątek to oczywiście Elika :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...