Alpha Trion

ta dragon dogma 2 wygląda na 60 fps

O ten silent hill dobry może być

Masz 3 lata na kupno kolejnej nieruchomości od sprzedaży starego, no i musi być na "swój cel mieszkaniowy"

Nie ma jak od razu kupisz kolejną nieruchomość

No my naszej nory z roku 2021, 60 m2 na pradze południe 18 min od centrum Wawy, nie możemy sprzedać za 18k za metr cena obecnie 1 mln 150k czyli to też nie jest tak że się sprzeda wszystko, to się tyczyło tylko na kredyt 2%, a tego nie ma już

A jak to jest w tym nowym ładzie?, 240 000 kwota wolna ? (120k pierwszy próg x 2) ja to wogóle łapie nerw jak pomyślę ile oddam bo waliłem konkret w 2022-2023 ( kilka robót), zanim przeszedłem na ryczałt w jednej z firm to jechałem na zleceniu + uop i to dużo podbije zarobek brutto, może podratują mnie wysokie koszty uzyskania przychodu Trochę podkpiłem sprawę z KUP 50% bo firma na UoP coś takiego oferowała jak dostałem posadę a ja dopiero od grudnia podpisałem aneks, to zawsze zmniejsza podstawę podatkową do pierwszego progu Żona dostaje wysokie premie roczne i to też swoje robi w kwestii opłacalności wspólnego rozliczania

No te remastery to pokazują jedno: Ps4 miało świetne gry a na Ps5 mamy niewiele. Tylko te różnice między premierówką a remasterem już są coraz mniejsze (TLOU II), bo coraz młodsze gry są remasterowane, bezsens. Sony, gdzie bomby?, gdzie gry definiujące gatunki?

No podobne mam odczucia, kupiłem Ps5 rok temu nie mając Ps4. W ten rok ograłem większość blockbusterów z Ps4 (głownie z ps + extra), na Ps5 kupiłem w sumie tylko Finala 16. Wczoraj tak patrzę na listę gier w plusie i w sumie to już mam problem coś wybrać fajnego, Spider mnie nie interesuje, Returnal tak samo, ograłem nową plagę (świetny tytuł moim zdaniem), i trochę bieda. Planuję Baldura 3, może Granblue jak będzie dobrze w recenzjach, nową Yakuzę, no tylko to są multiplatformy, Darkos dobrze to ujął, PC staje się najlepszą platformą bo będą tam gry z Xboxa i Playstation Remasterów wybitnie nie lubię, ja już te gry ograłem, oś fabularna znana, wyjątek robię dla FF7 ale nie ma się co czarować, wiadomo jak się ta historia skończy, a ja bardzo rzadko gram w gry fabularne więcej niż raz. No tak średnio bym powiedział, za 3 lata nowa generacja, a tu brak takich gier jakie miało Ps4.

Ludzie chyba trochę mają napompowane oczekiwania po PRO, praktycznie chcą performance jaki Sony pewnie da do PS6

To jest ten even gdzie PRO zapowiedzą ?

widać taki engine, dzięki Chłopy, wracam podpalać szczury

Jaką wasze Ps5 mają historię z freezami / crashowaniem gier?, mam moją sztukę od roku (c - chassis z 2022), dbam jak o auto, odkurzam, nie gram za wiele (bo dzieciak 3 lata w domu). Wczoraj cisnąłem radośnie w Plague Tale : requiem w trybie 40 fps i mi przyfreezowała kiedy ciskałem w żołdaka kamieniami z procy. Musiałem ubić grę z poziomu task killa z menu, sam OS był responsywny i nie pojawił się żaden system error w logu. Nie udało mi się zreprodukować freeza i już się potem nie pojawił

wykończone do wprowadzenia, klilkuletnie, więc pewnie dużo do roboty nie ma ale to się okazuje zazwyczaj po roku mieszkania deweloperskich nie bierzemy pod uwagę bo z małym dzieckiem nie będziemy szukać na wynajem i przeczekanie niektórzy jeszcze wynajmują pare miesięcy od kupujących ale to zazwyczaj udaje się od tych co mają gotówkę i pod inwestycję

wiesz co, rozglądaliśmy się i da się za 1,2 mln kupić wyposażony segment w Aninie / Józefosławiu czy Markach, liczymy że coś się urwie ale nie wiadomo, segmenty = ogromne ssanie od covid

no bo na bemowie jest metro, czyli spokojnie 2-3 k do ceny na metr taka przyjemnosc kosztuje my w podobnym okresie kupilismy za 8600 mieszkanie pareset metrow od ronda wiatraczna na pradze południe i teraz sprzedajemy za 1.1 mln, 18 min do centrum tramwajem robi swoje + full infra ze wszystkim co trzeba pod dupskiem za ta kase spokojnie przytulimy segmencik

Dokładnie, tym bardziej że nigdzie oficjalnie pro nie zostało ogłoszone przez Sony. Nie wiem czy pro coś tu da, devi dalej będą robić gry źle zoptymalizowane i pro tu nie wiele pomoże, do tego trzeba będzie pewnie przerzucić dużo energii na patche, jak bylo z ps4 pro. To że insiderzy 'przewidzieli' slima to jakieś wielkie osiągnięcie nie jest, slimy są od praktycznie początku playstation. Do tego ludzie oczekują po pro wydajności typu 4k 60 fps, czyli poziom ps6, tu bym się nie czarował jak to ma bazować na starym zen2

Nie wiadomo czy to wyjdzie, zresztą miało by to sens gdyby oferowało 60 fps w każdej grze i 4k, czyli bardziej poziom ps6 w innym wypadku po co ma to wyjść ?, cena pewnie będzie z 700 USD

Nie no, o gustach ciężko dyskutować, to jest gra skrojona na potrzeby obecnych graczy casual, nie za trudno, nie za łatwo, ma się ta grę chcieć przejść po robocie albo urlopie. Ja szczerze to gram dla Clive, świetnie napisany protagonista, nie taki do końca łatwy do rozgryzienia. Cloud mi nie do końca pasował, Vaan i te inne bishoneny również, tu jest dojrzalej, lepiej, ciekawiej. Są pewne postacie które drażnią jak stara Clive, ale w ogólnym rozrachunku na plus

Mocno mieszane opinie widzę, typowa gra love-hate Ja zdecydowanie do tych pierwszych się zaliczam, mam z grami jak książkami, mają u mnie godzinę żeby zainteresować inaczej nie kończę bo się zwyczajnie męczę. Tak miałem z Finalem 13 i 15, z szacunku do serii dawałem F13 kilka prób i nie mogłem zdzierżyć fabuły i bohaterów, F15 przeszedłem ale tylko dlatego że była bardzo krótka i chciałem zobaczyć co będzie z Ardrynem, jedyną udaną postacią tej części W F16 chce mi się po prostu grać dalej, nie mam uczucia jak w F13 i F15 że sprzedano mi plaskacza, tylko mam ochotę poznać dalej historię. Czytam każdą nową wzmiankę w kronikach, co chwila latam do dziada w knajpie żeby poznać kolejny kawałek świata Przymykam oko na łatwość gry ale ja po prostu mam już z 30 lat grania na karku, bo już jako 10 letni szczyl grałem, i przez lata wyrobiłem sobie już pamięć mieśniową i koordynację, nawet dark soulsy nie były dla mnie jakoś mocno trudne. Wywaliłem pierścienie, skilli nie kupuję, potiony jak mam to mam, jak nie to nie, łachy lepsze i tak się same pojawiają, i mam troszkę wyzwania nawet na bazowym poziomie trudności. Miałem sprzedać po przejściu ale jak ma być DLC to sobie tego finalka zostawię co to jest 300 zł w dzisiejszych czasach

No Soken wypłodził coś co idealnie współgra z tym dojrzałym, mrocznym settingiem Jedyna wada poważna jaką znalazłem to że bossy mają checkpointy i odnawia się pula eliksirów Zdecydowanie powinno być więcej poziomów trudności dostępnych od początku, ja praktycznie nie wracam do gier które przejdę

Subquesty nie sa takie złe, moim zdaniem nie odbiegają jakoś bardzo od innych finali, już tu się lepiej bawię niż przy FFVII remake gdzie były nudne jak cholera a musiałem je robić dla dodatkowych benefitów ah te boss fighty w tej grze to jest coś dlaczego warto kupić tę pozycję

Trochę było wiadomo jaka to będzie gra przed premierą, Starh ma częsciowo rację ale może za bardzo nadmuchał balonik oczekiwań No niestety, jak się starzy gracze nie nauczą na pewne rzeczy przymykać oko, jak że development jest rozciągnięty na lata i dlatego te gry wyglądają jak poskładane z części, druciarstwo, i wd40, czy że obecnie gry się ukierunkowuje na innego odbiorcę, to cieżko żeby się nie zawieść W turowe gry już nikt nie będzie pchać dużych budżetów i dlatego dostajemy takie kiepskie gry jak octopath traveler

Bardzo udany produkt jako gra, kiepski final dla ortodoksa, dziadersy, pora sie pogodzić że idzie nowe i gry muszą ewoluowac w ten czy inny sposób Ja wlasnie jako taki 40 letni dziad co jako szczyl kladlem na ladzie 180 zl w 1997 za Finalka 7, myślałem że nie ździerżę tego settingu i combatu, a jednak bawię się po prostu świetnie, co chwila się odrywam od roboty by pyknąć kolejną godzinkę i posłuchać mistrza Sokena. Nie lubię łatwych gier ale i tu znalazłem sposób: chodzę z startowym mieczem, nie ulepsza skilli, jechanie benedikty z 18 hp na pasku to było to Oj pograłbym w DLC gdzie przedstawiona jest cała historia z perspektywy Cida, Square macie swietny materiał, nie schrzańcie tego. Wreszcie final gdzie summony grają pierwsze skrzypce, no w końcu po tych 20 paru latach mamy część o nich FXV mnie zmęczył okrutnie, za dużą zaletę uznałem że jest krótki i dlatego przeszedłem, ale FXVI jest świetnym szpilem, dopracowanym mrocznym, bardziej ludzkim, uproszczonym w mechanikę poza walką i odwdzięczający się bardziej im więcej czasu w tą grę zainwestujemy

Kto z Wawy ograł i będzie sprzedawać ?

dzięki, tak myślałem że przesadzone z tym overheat kurka, nigdzie nie ma finalka w sklepach, obszedłem 4 duże markety i nic, komuś się udało kupić z półki?