Skocz do zawartości

wilku00034

Użytkownicy
  • Postów

    664
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wilku00034

  1. Dokładnie. Ja w pracy się namieszam drążkiem zmiany biegów. Nie uważam tego za jakąś szczególną frajdę ;) Między innymi dlatego marzy mi się automat. Pokuszę się o stwierdzenie poparte własnymi obserwacjami że ponad 50% przeciwników automatów nigdy nie jeździło autem z tego typu skrzynią :)

  2. To fakt. Każdy z producentów obrał inną drogę i mniej lub bardziej się jej trzyma. Ale trzeba też zwrócić uwagę na to jak się autem jeździ. Możecie mnie zjeść, ale od C6 bardziej komfortowa była audi C5, jest to oczywiście moje subiektywne odczucie i starszym modelem fajniej było mi się poruszać.

  3. Sorry. Pomieszały mi się zaklęcia, chodziło oczywiście o tak zwane NIVO. Ogólnie jeśli SBC to bez pełnej ORYGINALNEJ książki serwisowej nie ma sensu się w to bawić. No i jeśli ktoś liczy na że mercedes spali mu tyle co passat 1.9TDI to się niestety zawiedzie. Mercedesy zawsze pojadały duże ilości paliwa, choć diesle są dość oszczędne jak na tą klasę samochodu. Nie ma co jednak wierzyć w bajki typu "mój mercedes 2.2 pali mi niecałe 5.5l/100km, a jak jadę oszczędnie to i do 5.0 zejdę".

    Przy kupnie auta za te pieniądze profesjonalna diagnostyka komputerowa to podstawa. Kosztuje to w granicach 200zł, ale unikniesz wj*bania się na minę ;)

    • Plusik 1
  4. Najlepiej żeby nie miał SBC (blokuje się po wypracowaniu odpowiedniej ilości cykli). Mercedes to klasa sama w sobie i przy kupnie jest dużo spraw na których można się oszukać. Po pierwsze, około 8 letnia Eklasa 220CDI będzie miała przebieg w granicach 300-400 tysięcy km. Jeśli naprawdę dobrze trafisz to w okolicach 250-300. Znajomy kupił kiedyś okazyjnie model W210. Narzekał strasznie że auto mało komfortowe. Poprosił żebym się przejechał, ale bez jeżdżenia było wiadomo że nie działa mu pneumatyczne zawieszenie ;)

  5. Jeśli się zdecyduję to skrzynia i tak będzie automatyczna. Za dużo jeżdżę po mieście żeby decydować się jeszcze na wachlowanie dźwignią zmiany biegów ;)

     

    Jeśli chodzi o insignie to dla mnie osobiście się podoba, jedyne czego IMO jej brakuje to klasycznego napędu ;)

  6. ja mam teraz końcówkę 96' i strasznie gniją mi drzwi (o dziwo spodu nie bierze, ktoś musiał go dobrze zakonserwować). Mechanik polecił mi wymianę na drzwi z omegi po 2001, ale i tak noszę się z zamiarem kupna drugiego auta więc nie będę tego robił raczej ;) Ciekaw tylko jestem jak te oplowskie V6 się sprawują, kolega ma 2.5 w vectrze i bardzo sobie chwali. Zawieszenie jest te same co w tej mojej więc bajka. Tylko te silniki i skrzynie mnie ciekawią.

  7. Ja ostatnio zastanawiałem się nad Omegą B FL. Najlepiej po 2001 roku. Tylko słyszałem kilka niepochlebnych opinii o tych autach. Co sądzicie o tym samochodzie? Interesuje mnie benzyna, najlepiej 2.6 lub 3.2.

     

    EDIT: z tego co się orientuję to FLe miały tylko inne silniki oraz zmieniony wygląd (wnętrze i karoseria). Reszta pojazdu włącznie z zawieszeniem to to samo co zwykła omega B.

  8. Albo 99zl majac poprostu sprawne auto.

    To jest najlepszy sposób. Na mojej stacji kontroli jest jeszcze coś takiego że jak robisz u nich przegląd roczny to można zajechać w międzyczasie na kontrolę bezpłatnie, co jest bardzo przydatne jeśli ktoś sporo jeździ i nie lubi stukania w zawieszeniu :P

  9. Czyli można przyciemniać szyby, ale nie przekraczając wartości przepuszczalności światła 75% (czołowa) i 70% (przednie boczne). Jeśli Auto ma już lekko przyciemnione fabrycznie szyby to ten limit został wykorzystany. Tył można przyciemnić do woli, nawet zamalować na głucho jeśli ktoś lubi ;)

    Można jeszcze dymić szyby, ale jest to dość drogie. Ogólnie bardziej polecam folię i zakład który się zajmuje tymi gadżetami :)

  10. Dla mnie moja omega pojada teraz w granicach 14 litrów gazu przy jeździe mieszanej. Pomijam fakt że jak wysiadam na krócej niż 30 minut z samochodu to go nie gaszę, więc to też swoje robi ;)

     

    Winner: z gładkimi drogami na mazurach to troszkę przegiąłeś, już lepiej podać Wielkopolske gdzie drogi nie są tak kręte ;)

  11. Jedne (pipi) warte i drugie też. Polecam wycieraczki firmy Denso (uwaga na podróbki). U mnie wytrzymały trzy zimy.

     

    Ja przejechałem się właśnie na tej firmie, więc zależy jak się trafi. U mnie Denso nie przetrwały zimy.

  12. Tak spoglądam to ceny nie są jakimś dramatem. Jak by nie patrzeć jest to stosunkowo nowe auto. Jeśli porównamy ceny części do aut typu skoda, hyundai itp. to oczywiste że mini okazuje się drogie, ale IMO to nie ta klasa pojazdu.

     

    Yacek:a co z tym zawieszeniem nie tak? Awaryjne czy skomplikowane?

  13. Możliwe że coś w tym jest, choć z tą kwintesencją komfortu i nie Niemieckiej precyzji to nie do końca się zgodzę ;) Fakt auta są solidnie wykonane porównując je chociażby do VW. Ale nie jest to jakiś szczyt osiągnięć.

     

    EDIT: Sprawdzałem teraz pobieżnie ceny audi A3 i golfa IV. Rozumiem, że audi to taki leprzy golf, ale czy jest w nim coś warte dopłacenia takiej gotówy w porównaniu do golfa? To chyba właśnie kolejny fenomen audi którego nie rozumiem...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...