Skocz do zawartości

teddy

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez teddy

  1. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Pierwszy playthrough bez żadnych poradników moim zdaniem, nawet jak sobie go utrudnisz czy s(pipi) kompletnie to trudno. Dopiero później można poszperać w necie co się pominęło itp Ja np. do tej pory nie znalazłem itema (ubitych 8-9 bossów), który pozwala mi pomagać innym graczom, mogę ich summonować, ale dołączać do innych już nie xD
  2. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Tak, coś koło 35 lvlu
  3. teddy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    Dodałem, ja i tak teraz to Bloodborne będę katował głównie, ale do h1z1 wracam od czasu do czasu bo można nieźle ludzi trollować (soundboardy i inne głupoty)
  4. teddy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    Ja grywam czasami
  5. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Itemy lecą często, ale ewentualne farmienie jest utrudnione przez loadingi bo nie wystarczy, że usiądziesz przy "bonfire" tylko musisz się wyteleportować do hunters dream i potem znowu wteleportować do lokacji
  6. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Można kupować przecież
  7. teddy odpowiedział(a) na Mikes temat w Blizzard
    Możesz sobie handy notes z draenor treasures zainstalować i latać po mapie i je zbierać, dosyć sporo resourców można w ten sposób znaleźć.
  8. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Jest tak samo jak w soulsach, trochę wiadomości z podstawami mechaniki gry i krótkie opisy statystyk. Standardowo trzeba czytać opisy przedmiotów i słuchać uważnie npcków
  9. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    To akurat nic dziwnego. Gierka na reklamach wyglądała jak jakiś Van Hellsing. Osoby nie siedzące w temacie się dały nabrać i odrzucił ich poziom trudności do którego dzisiejszy gracz raczej nie jest przystosowany. Wysyp używek będzie pewnie spory Masz autosave co chwila, zginiesz - save, zabijesz przypadkowo jakiegoś npca - save. Po śmierci respisz się przy ostatniej lampie, którą zapaliłeś/użyłeś. To są takie checkpointy i teleporty łączące cię z bazą wypadową
  10. teddy odpowiedział(a) na Mikes temat w Blizzard
    Obstawiam, że praktycznie nikt z osób, które kiedyś grały nałogowo wróci do wowa na stałe. Widzę to po wszystkich znajomkach praktycznie. Powrót na nowy dodatek, 2 tygodnie grania, a potem wszyscy offline.
  11. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Jest. Wystarczyło użyć tego hunter marka i tyle.
  12. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Jeden cios od cios dzielił mnie od utraty 32k dusz Na dzisiaj wystarczy BB
  13. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Hmm muszę potestować jeszcze, próbowałem podejść powoli jak w soulsach i nidyrydy. Z ładowaniem nie próbowałem. Generalnie muszę jeszcze potestować kombinacje z pistoletem bo narazie latam głównie z 2 handerem. Przed chwilą za to trafiłem na mobka, który spuścił mi taki łomot, że ledwie zdążyłem na drabinę zwiać xD
  14. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Jest, jest, nie można (chyba, że zostało do ograniczone do jakichś broni, których jeszcze nie mam, ale wątpię)
  15. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Ciężko powiedzieć. Nie sądzę, żeby na BB był taki popyt jak na fify czy battlefieldy, ale z drugiej strony sklepy mogły mniej pozamawiać. Zrób sobie na wszelki wypadek rezerwacje i tyle
  16. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Cyfrówke, nie wyobrażam sobie tyle czekać, żeby w to zagrać
  17. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    To faktycznie trochę mało. Ja traciłem w okolicach 60-70
  18. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Zrób nową postać i nazwij ją GIANTDAD, wtedy porażka nie wchodzi w grę
  19. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Pograłem wczoraj tylko do około 1 bo niestety dzisiaj do roboty. W tym czasie udało mi się ubić dwóch bossów i trochę pozwiedzać. Lokacje to absolutne mistrzostwo świata, w porównaniu do BB lokacje z DS były bardzo sterylne. Tutaj mamy pełno figurek, trumien, powozów, regałów z książkami czy butelkami. Tworzy to naprawdę niesamowity klimat. Co do samej rozgrywki to wydaje mi się ona łatwiejsza niż soulsy, przynajmniej narazie. Wszystko niby dzieje się szybciej, ale możliwość odnowienia zdrowia na chwilę po otrzymanych obrażeniach sprawia, że możemy czasami iść trochę na chama i pozwolić sobie na przyjęcie obrażeń. No i potiony wypadają dosyć często, chociaż na jednego bossa zeżarłem ich 16 (miał dosyć ciężki do uniknięcia atak, który zabierał mi około 90% hp) Patrząc jednak na system walki myślę, że pvp będzie kozak i nie będzie opierało się tylko na rollach i liczeniu na bugstaba. Nie miałem jednak możliwości sprawdzenia niczego związanego z online bo wczoraj było zablokowane
  20. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Muzyke słyszałem do tej pory tylko raz czy dwa, jest bardzo klimatyczna. Co do trudności to ciężko powiedzieć. Walka jest bardziej dynamiczna i osoby przyzwyczajone do siedzenia za tarczą będą miały ciężko. Jak dla mnie jest to świetna zmiana bo gra się inaczej i można fajne kombosy robić z gunem i zmianą na dwuręczną broń. Pierwszy boss był strasznie wytrzymały i bił mocno ale to pewnie dlatego, że doszedłem do niego na 2 levelu. No ale ten klimat, miejscówki, wygląd przeciwników FS to absolutni mistrzowie pod względem designu
  21. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Mi to zwisa czy czeska, rumuńska czy japońska. Język w grze można sobie zmienić na angielski albo polski a gry i tak nie zamierzam sprzedawać
  22. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Naklejka jest na pudełku, nie wiem co za idiota to wymyślił. Patch poprawia framerate, który jest tragiczny przed instalacją
  23. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    To będzie długa noc
  24. teddy odpowiedział(a) na Figaro temat w Souls-like
    Po 21 jest odbiór u nich
  25. Fury - podobało mi się, tym bardziej, że dawno nie oglądałem filmu w klimatach WWII. Drażniło mnie tylko te tracery przez co wymiany ognia przypominały gwiezdne wojny momentami. Było trochę głupot jak np. Chyba sobie odświeżę stare filmy wojenne jak Anzio, Działa Navarony czy Złoto dla zuchwałych. Pamiętam, że za dzieciaka uwielbiałem te filmy, ciekawe czy dobrze zniosły próbę czasu