Velius

Moglbys rozwinac? Jestem za lasem i falej nie czaje. Pozniej rozwijaja ten watek? No raczej jest to oczywiste juz po godzinie gry jakie bylo zamierzenie twórców odnosnie zapisywania stanu gry ;) Mi sie zdarzylo potknąć o wyrwe albo kamien, wiec faktycznie animacji ruchu jest sporo. Piekna gra, soundtrack bedzie zamawiany razem z jedynka.

10h patrzenia sie na tyłek? Nie no ja tez sobie pomalutku gram, 6-7h na liczniku i robie sobie questy, zwiedzam, latam i slucham muzyki

No ale jest powód dla którego jest tam brak auto save'a, jak zobaczylem o co biega to klapki z nóg spadły

Piekna historia

Gram sobie powoli, zwiedzam, ogladam obrazki, slucham muzy. Ale S Z T O S

Czemu gra słaba?

Ok

Znajomy z pracy mi wypatrzył w jednym z londyńskich sklepów z retro gierkami. LEŻAŁO SOBIE W SKLEPIE ZA 1100zł w kraju gdzie 200 funtów to DNIÓWKA?

Dopóki jest pudełko, instrukcja, cover a do tego zafoiowane to raczej malo kogo obchodzi disc rot, tak przynajmniej mysle. Darek powiedz mi, gdzie to dorwales za tak niska cene? Zafoiowany PAL Suikoden II za 1100zł to tak naprawde malutko, uzywki po 800 lataja.

Suikoden 2 w folii Monarcha forumka Kilka dni temu podałem mu ręke, czaicie? Tutaj jest kwestia, która mnie czasami zastanawia, czy aby napewno taka gierka bedzie za te 10-20 lat tyle warta ile sobie wyobrazamy? Popyt oraz to ze ceny sie tak winduja jest głównie budowany na nostalgii, kazde pokolenie graczy ma taki okres (SNES i NES akurat dosc dlugo sie trzymaja), ze dobijaja do 30, maja hajs i chca sobie zbierac gierki z dziecinstwa, zastanawiam sie czy za takie 30 lat nowa generacja mlodziezy bedzie w ogole miala jakiekolwiek zainteresowanie retro konsolami, albo takim PS1. Chociaz z drugiej strony zrobil sie z tego taki obszerny biznes, ze taki Suikoden moze byc juz zawsze uważany za cos wartosciowego i niektórzy beda to chcieli tylko po to zeby miec, czas pokaze.

Ja mialem 2,5gb 2 dni temu.

Zakładam na szyje i ide na laseczki

Eizo foris jest spoko ale to chyba cos okolo 1300zl

Nie wiem, nie siedze w tabelkach, gram w gry wiec nie mam czasu sie zastanawiac czy cos jest spaczowane czy nie.

Grafa mi sie podoba, jest ok, taka szara i apokaliptyczna, a spadki FPS potwierdzam, na prosiaku je czuc, moze sprobuje potem BEASTO MODO. A soundtrack to male mistrzostwo swiata

Nier na PS1

Obie wersje gubia klatki, Pro jednak mniej i trzyma wyzszy poziom wedlug DF.

To juz pewnie w tej realizacji zostanie Nie no, miejmy nadzieje ze Ci co chca to dostana, ten steelbook wyglada M A J E S T A T Y C Z N I E

Bo jak Zośka usunie Sebie platyne w Uncharted bon za dlugo gral i smieci nie wyrzucil to customer support by nie wyrobil.

Vita bez szału, może coś koło 50 pudełek leży. z WiiU nawet do 30 nie dotarłem :(. PS3 owszem, nie wygląda pięknie na półce, ale na pewno te gierki mnie przeżyją (bluray vs dvd z X360...) to raz, a dwa, w sumie większy bajzel mam z PS1 - gry JP w trzech wariantach pudełek (grubasy jak EU, zwykłe jewele, podwójne jewele na 4cd), gry USA w dwóch wariantach (zwykłe/podwójne jewele, longboxów nie biorę pod uwagę bo nie mam), PAL (grubasy, podwójne jewele), do tego inny styl grzbietów dla każdego regionu... No nie próżnowali :D. Grunt, że leżą równiutko - z pierwszą plejką osobno mam gry japońskie (grube boxy osobno, zwykłe osobno), osobno amerykańskie, osobno europejskie i czasem coś znaleźć to dramat. Ogólnie rzecz biorąc obecnie jestem w sytuacji patowej, bo doszedłem do wniosku, że używane gry mogę kupować wyłącznie na blurayach - niestety inne nośniki mocno się rysują i źródła typu allegro zawalone są niezdatnym do użytku shitem. Powoli dojrzewam do zakupu maszyny do regeneracji - skoro gry trzymam dla siebie, a nie by tym handlować, to nie traktuję regenerowanej płyty jako coś gorszego - w końcu u mnie się nie porysuje i po jednej regeneracji będzie służyć aż zdechnę :). ping skoro tak odpowiadasz na pytania to tez mam jedną kwestie, która mnie ciekawi Mianowicie kiedys wspomniales ze nie kupujesz edycji kolekcjonerskich/limitowanych bo psuja harmonie na póleczce, za duże, każde ma inny kształt itp, dobrze pamietam? Zmienilo sie cos w tej kwestii? Byla jakas kolekcjonerska, z która sie przełamałeś? A co jak gierka wychodzi TYLKO w takiej edycji, wywalasz pudlo na smietnik?

A czy przypadkiem płyta/nośnik nie ma jakiegoś " limitu wiekowego"? Coś mi się odbiło o uszy że coś koło 15 lat. Coś więcej wiesz? Nie licząc starych konsol- retro, to jakoś nie potrafię ogarnąć takiego 3DS za 10 lat. Obudowa da rade? Akumulator, jak to zasilić po takim czasie? itp. Pisane wszystko kijem na wodzie. Plyty nadal nie wiadomo, jak widac gierki z PS1 nadal graja bez problemu, przynajmniej w wiekszosci. 3DS to akurat slaby przyklad, bo carty T E O R E T Y C Z N I E nas przeżyja jesli chodzi o dzialanie (te DS i 3DS, Vita pewnie bedzie zdychac za jakies 15-20 lat jezeli naprawde tam jest EPROM xD). No i napewno znajdziesz czesci zamienne do 3ds za 10-15 lat, im popularniejsza konsola, tym wiecej tego bedzie na rynku mysle. Bardziej mnie martwia konsole ktore wykorzystuja laser do czytania płyt, to sie psuje chyba szybciej. Anyway pewnie nie jeden z nas umrze zanim gierki/sprzety przestanie dzialac i tak wiec po co sie martwic :)

Dopiero zauwazylem ten komentarz No mi sie podoba gierka, co zrobic? Chyba nie moze byc az tak zla

Chyba 17 marca

Pogralem chwile bo mialem wolna, aleeeeeż giera W nocy trzeba bedzie pocisnąć, dziś nie śpimy

Wjechalo troche gierek na PS4, słuchaweczki zeby komfortowo w nocy grać no i danie dnia, Nier Automata, alez ten STEALBOOK jest piekny