Skocz do zawartości

POSNANIAK

Użytkownicy
  • Postów

    438
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez POSNANIAK

  1. nie jestem wyznawcą U (choć przeszedłem wszystkie części) bo jest płytkie po za efekciarską oprawą i zwyczajnie skierowane do inteligentnych inaczej (zagadki lol) , jednak ten "pogromca" to jakieś nieporozumienie. Postać jest animowana jakby miała kij wetknięty w dupę.

  2. Nie porównujmy marży rafinerii do marży stacji benzynowej bo to zupełnie dwie różne sprawy.

    marża właściciela/ajenta stacji wynika z ceny hurtowej. jeśli np orlen w hurcie sprzedaje po 4,30 a jego stacje patronackie w detalu po 4,32 to ty siłą rzeczy nie podniesiesz cen na swojej stacji bo poprostu nikt u Ciebie nie kupi paliwa. o takiej sytuacji napisałem.

  3. To JEST VTEC,

    proszę Cię ... D15 też ma napisa vtec i co z tego? accord k24 też ma ten napis a ma tzw uj nie vtec (tzn niby ma ale praktycznie tylko na jednym wałku). prawdziwy vtec występuje tylko w B,H i jednym C (nsx). reszta to jak napisałem "chłyt marketingowy".
  4. akurat poczynaniami hondy kieruje strategia ukierunkowana na ekologie. z japonskich firm juz tylko nissan produkuje coupe z jajem i supercar. reszta po wzlocie lat 90 ubiegłego wieku postawiła na księgowosc i ochrone srodowiska. euro producenci sie nie (pipi)a , salonowa wersja moze spełniac norme euro x ale mozna zamoowic przy zakupie zmiane oprogramowania ecu i mozna sie bawic (np wybrane modele audi). choc nie wiem jak jest z tym w polskich salonach.

  5. przesadzasz , może b18 ma nieco agresywny dzwięk ale mimo to integra to nie rakieta. ostatnio gościłem w dośc przegiętym aucie - mustang svt cobra czyli V8 z kompresorem na przelotowych wydechach. ponad półtysiąca koni i jeszcze więcej Nm. integra jawi się przy tym niczym niewinna owieczka. moze i integra jest szybka ale ja jak widzisz mam dośc zboczone punkty odniesienia.

  6. Sam się zastanawiam czy nie poczekać i nie kupić CTR 7gen.

     

     

     

     

     

     

    Zresztą kupno takiego DC2 to jak podpisanie na siebie wyroku śmierci, chyba nie jestem jeszcze na to gotowy...

     

     

    ep3 to auto bez charakteru. zawieszenie takie se. skrzynia bez szpery, silniki nie trzymają mocy itd itp. dc2 to prawdziwie sportowy wózek. odnośnie twojego "spojlera" to nie żaden potwór żeby się go bać. prowadzi się bardzo dobrze. w zakrętach auto jest bardzo neutralne a w dodatku pod noga jest lsd więc łatwo można sterować autem za pomocą prawej nogi. trochę słabo hamuje ale to temat łatwy do ogarnięcia.

  7. jaja se robisz? Vitowa była szybka jak na dwulitrówkę. to samo można powiedzieć o jakims cinquecento 700 że jest szybkie na tle innych siedemsetek. F20 to motor przeszczepiony z dupowozu czyli z hondy accord. bez mocy , bez obrotów, bez vtec'a. ten silnik znalazł się w preludzie tylko i wyłącznie w bieda-wersji na europę. podyktowane było to przepisami celnymi no i tym że euro skąpcy lubia płacic niskie ubezpieczenia. w dodatku ta wersja ma przednie heble jak w jakimś kompakcie 1,3. dla mnie tragedia i nigdy nawet nie brałem pod uwagę kupna 2.0.

  8. Który pomiar prędkości jest dokładniejszy - z prędkościomierza czy z GPSa? Słyszałem już różne wersje, które nawzajem sie wykluczają, a chciałbym poznać prawdę ;)

    GPS. Jeden warunek - przy ustabilizowanej prędkości.

    Prędkościomierze zawyżają (przy 130) od 1 do nawet 9 km/h, zależnie od modelu samochodu [test Auto Plus fr]. Prędkościomierz w sprawnym aucie nie pokaże za to nigdy prędkości niższej od rzeczywistej.

    gps pokazuje zazwyczaj zbyt mało , prędkościomierz za dużo (jego dokładnośc zależy od tego jakiej średnicy całkowitej akurat mamy koła zamontowane). najdokładniejsze są specjalistyczne użądzenia pomiarowe np. g tech pro.

     

    Zwykle z GPSa. Ja jednak poprawną uważam za tą po środku między licznikiem a GPSem.

     

    Znajomy chce kupić auto w UK (bo tam mieszka). W związku z tym mam dwa pytania:

    1. Auta szuka tutaj: http://motors.ebay.co.uk/ Są jeszcze jakieś serwisy godne polecenia?

    2. Kupowanie samochodu w UK jest mniej-więcej na tyle bezpieczne jak w Niemczech i Holandii? Tzn. czy sprzedawcy oszukują tak jak u nas w Polsce, czy raczej takie procedery są przytemperowane?

    tak jak u nas nie oszukują nigdzie chyba że dalej na wschodzie. jeśli auto będzie z samej anglii to wiedz że większych świn jesli chodzi o stan (szczególnie wewnętrzny) aut w europie nie ma.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...