Shen

Koreańskie zombie po 3 odcinkach spoko. Oby jakiegoś romansu nie do(pipi)ali bo lubią to robić w swoich serialach

Na karate połowa treningu to było rozciąganie, więc nie miałem wyjścia.

Tak robiłem, ale tylko ten damski, poprzecznego nigdy nie dociągnąłem do końca, nawet za dzieciaka jak byłem mega rozciagniety. Podobno nie kazdy go moze zrobic przez budowe ciala, nie wiem ile w tym prawdy.

czerwonego zawsze w tesco kupuje, żabka kiedys miala, ale teraz tylko biały z tych bez cukru. ten żółty zero chyba najciezej dostac.

Tesknie troche za czasami jak robilem szpagat, jak ostatnio wrocilem na karate, to w 6 tygodni juz robilem prawie pełny. Ten filmik to nic odkrywczego. Bardzo podobne rzeczy robilismy na treningach.

Ja odpalam Polar, potem koreanskie zombie

Na zdjęciach promocyjnych jakoś bardziej podobała mi się figurka Leona.

Ostatnia gra na vite jaka kupiłem

Nie zmniejszyli jej troche?

Zawsze musi być jakiś film z murzynami, widocznie innego nie było.

Zimna wojna dostała trzy nominacje - dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, za zdjęcia i za reżyserię. Chyba nieźle.

No to zacząłeś już drugi arc, akcja się rozkręci, a od 27 epa to

Jest okładka wersji na switcha

Co z tym sons of anarchy? Tylko pierwszy odcinek jest pocięty?

No niestety fajny start, potem znowu akcja zwalnia. Za bardzo rozwlekają te marvelowskie seriale. Tak z 10 odcinków by było idealnie.

Demko wreszcie ograłem. Nie czułem mocy shotguna, z bliska do umarlaka musiałem dwa razy w łeb strzelić i się nawet nie rozleciał. Za to pistoletem 1-2 dobrze wycelowane strzały i łeb się rozlatywał na kawałeczki.

Od dłuższego czasu wiadomo, że tylko kilka misji jest na vr, trzy albo cztery?

Już przy eve valkyrie rozglądanie się w kokpicie było za(pipi)ista sprawa.

Ja to chyba bede musiał odswiezyc stare sezony, bp przez tyle zapomniałem o co chodzi jakby.

Ace Combat nikt nie kupił?

Obstawiam, że w edytorze i tak sobie zrobisz taką Skarlet jaką będziesz chciał.

Dla stulejarzy jest DoA. Skarlet dobra zmiana, kiedyś wszyscy ninja wyglądali tak samo, tylko kolory pozmieniane.

Mówiłem, że dobry serial

Dopiero 3 odcinki za mną, ale jest dużo lepiej niż w pierwszym sezonie, o dziwo podoba mi się.

Kumpel jezdzi dla jednej firmy, auto dostał nówke z salonu, oficjalnie jest wolontariuszem, ktory robi wycieczki turystom czy cos Zadnego ubezpieczenia, ale nie zajezdza swojego auta, tylko te 50h w tygodniu musi minimum za kierownica siedziec. Kasa dobra, jak wiesz w jakich godzinach i gdzie jezdzic. Weekendy leci na Sopot, z rana wozi ludzi na lotnisko w Gdansku itd.