BartX

Spodziewałem się dużo niższego poziomu audio/video... a to ci niespodzianka. To wygląda naprawdę nieźle!

Na X360 na wyjść w październiku w Australii, z PS3 tak samo. Oby było region free.

IMO to, że nie można jednocześnie chodzić i strzelać stanowi o mocy i niezwykłości tej produkcji.

Udało Wam się kiedyś dorwać tego czerwonego kolesia przed tym, jak dosiądzie stacjonarnego minuguna? Mnie się raz udało go zabić na schodach i miałem spokój

Dzięki za info .

Skąd go wziąć? Zielony jestem...

Czy po zakupie R4 muszę jeszcze coś mieszać w oprogramowaniu konsoli?

No wiesz np. mam shotgun, rifle, handgun, broken butterfly. Wszystkie ulepszone. Shotgun na maxa. No i zostaje mi np 30 naboi do handguna i 3 do shotguna. Jade sobie jakąś tam windą i skaczą na mnie ci popaprańcy. Gdyby ich było 4 byłoby gites. Ale oni ciągle doskakują. Nie mam pola do popisu bo jestem otoczony w klatce 3x3. I jescze te cholerne pasożyty z ich glow. Naprawde zbieram kazda amunicje. Nigdy nie zostawiam wazonów i beczek. No cóż jestem n00bem. Ale fakt jest faktem, że sterowanie jest głupie. Znaczy się przyzywczaiłem się juz, ale kto to wymyślił? Taki madafaka komando nie umie chodzić i strzelać? Co on ograniczony umysłowo? Tylko jedna czynność w momencie? Przez to poziom jest sztucznie zawyżony. IMO RE4 to świetna gra akcji, ale nic poza tym. Żaden kamień milowy lub something like that. Dobra teraz mnie zjedźcie ;P

Z tą windą to masz przerąbane, bo zaraz duży boss będzie Z tego, co pamiętam.

A wiedzieliście o tym, że w pierwszym poziomie można zgarnąć 10 tysięcy więcej? Gdy wejdziecie do tej lokacji, gdzie policjant jest pieczony na ognisku, pobiegnijcie szybko w lewo, do drzwi wyjściowych. Tam czeka psychopata z piłą. Zabijcie go, zgarnijcie 10 tysięcy. Potem idźcie do tego domku, gdzie jest cut-scenka - wejdzie kolejny i kolejne 10 tysięcy

Właśnie ukończyłem grę na Medium i mogę śmiało powiedzieć, że amunicji mi nie zabrakło ani razu. Mimo wszystko polecam najpierw grę na Easy - to taki trening przed Medium i Professional, można się nauczyć gospodarować amunicję i poznać słabe punkty przeciwników. Jak grałem na Easy za pierwszym razem co chwila brakowało mi amunicji, a przejście całości zajęło mi blisko 20 h. Teraz przejście na Medium zajęło mi 11 h i amunicji mi nie zabrakło ani razu.

No właśnie przeszedłem na Easy, by mieć potem łatwiej na Normal. Chodziło mi o tę zbroję dla Ashley. Po przejściu na Easy odkrywa się wszystko - Chicago Typewriter, niekończąca się bazooka, Assigmnent Ada, Separate Ways, nowe menu...

Minigry z Hot PXL się do Savedata wrzucało. Jest napisane w grze i w readme.

Mam pytanko. Jeśli przeszedłem grę na easy i zacząłem przechodzić na Normal by odblokować poziom Professional i przechodzę grę w bonusowych ciuszkach (zbroja dla Ashley), to Professional mi się odblokuje?

Miałem styczność z tą kartą, gry działają dobrze, jednak nie wiem jak to jest z tytułami, które ważą więcej. Wg. mnie tutaj waga gry ma znaczenie. Dlaczego? Już tłumaczę. Przy graniu w mniejsze tytuły na PSP zrzucone z UMD nie miałem żadnych kłopotów. Jednak mój Tekken, który na UMD działa wyśmienicie, na memorce tnie się okrutnie.

Gdybyś miał PS2, PSP i Silent Hill Origins: kupiłbyś na PSP czy PS2? Do grobu wpędza PSP to, że najlepsze tytuły są wydawane na jej większego odpowiednika, na którym, nie oszukujmy się, granie jest o wiele wygodniejsze i bardziej rajcowne.

No ale dość OT, wróćmy do tematu.

Mi pierwsze przejscie na normalu zajelo 8h, wiec na dlugosc gry nie narzekam . Juz kilka godzin mecze drugi Challenge of Hades, prawie udaje mi sie go ukonczyc .

Aleś się guzdrał. Chyba mamy nowy rekord w powolnym przechodzeniu

Niech dadzą już odpocząć starej, poczciwej PS2. O ile przeniesienie SH:O na PS2 było w miarę zrozumiałe (ostatni Silent na Czarnulę, lizanie ran po SH4), to kompletnie nie rozumiem przeniesienia Ratcheta. PSP połączone pępowiną z PS2 - czas, by ją oderwać, bo to wpędza konsolę do grobu.

Myszaq - w sumie do jego osoby nic nie mam , ale na jego recenzje mam uczulenie

 

 

Mnie również jego teksty ni ziębią , ni grzeją. Rzucanie na prawo i lewo w recenzjach tekstami typu "Jawor i jego rower" , " starucha z lochów" oraz onomatopejami "hyhy", "gheghe" itp. staje się powoli irytujące.

Doskonale zdaję sobie sprawę, iż gro czytelników PSXExtreme mieści się w przedziale wiekowym -nastu lat, ale na litośc Boską, ileż można? Jako żem jest starym pierdzielem , którego już takie teksty nie bawią , takoż osoba recenzenta Myszaqa znalazła się na I miejscu tegoż rankingu.

 

Rzekłem...

A ja nie rozumiem tego powszechnego przekonania, że osoby poniżej 17-18 roku życia jarają się taką tandetą. Widać dawno nie byłeś w tym wieku.

A co do Zg(Red.)ów to właściwie niech będzie tak jak jest. Może czasem denerwuje mnie deko HIV, reckek MYQa nie czytam za często, bo zazwyczaj recenzuje tytuły, które mnie w ogóle nie interesują lub takie, których reki przeczytałem już dawno temu

Musisz mieć przerobione PSP by grać w gry z płyt.

Wersja softu dziś już nie ma znaczenia, można przerobić każdy model PSP.

Na pewno PSP jest warte tego DS-a z kartą.

A jeśli zamiana by Ci się nie udała, to myślę, że jakieś 600 zł za zestaw.

Jeżeli jesteś zielony, to dobrze, że nie posunąłeś się o krok dalej.

Polecam Ci Custom XMB plugin dla 3.90 M33. Wgrywasz wtedy theme na kartę pamięci i włączasz go z poziomu recovery mode. Poszukaj trochę na google. Nie ma żadnego ryzyka uszkodzenia konsoli podczas odpalania thema z karty.

6:45 na Normalu. Pfff... słabo.

Mało który magazyn growy decyduje się na jakieś radykalne zmiany. No chyba, że za radykalną zmianę uważasz zmieniany co 2/3 lata wskaźnik ocen w CD-Action.

Tak się spytam z ciekawości. Przeszedłem właśnie tego bossa z maską na twarzy (i dostałem nowy czar polegający na nawalaniu z tej właśnie maski). Dużo mi się jeszcze do końca gry?

Tak. Stałem 20 minut w Kolpolterze, bo kioskarka nie umiała zmienić taśmy w kasie fiskalnej

A czym byś zapełnił te dodatkowe strony?

Spójrzmy na to od strony matematyki. PE kosztuje - zaokrąglając 1gr - 8 zł. Stron czytanych - bez reklam - jest ok. 80. Czyli złotówka za każde 10 stron. Podnieść cenę o 2 zł to w takim razie oznacza 20 stron więcej. Ok, tylko co tam wrzucić?

Bo kompletnie straciłby klimat. IMO.