Skocz do zawartości

Bzduras

Patroni
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez Bzduras

  1. Opublikowano

    33 minuty temu, Shen napisał(a):

    Jak można wątpić w Capcom, kiedy oni ostatnio wydali słabą greniki

    Dokładnie to samo było przed premierą RE4 - łeeee, jakieś bez klimatu, jakieś bez DUSZY dog A potem wszyscy wrócą i przeproszą pana chinola za niewiarę jak święty Yokohama z Akwinu.

  2. Opublikowano

    Ten system mnie najbardziej intryguje - wychodzi na to, że robią coś podobnego do SteamOS. Domyślnie odpalany w Big Picture i przystosowany pod nawigację padem, a w razie potrzeby czy chęci dający możliwość przeskoczenia w desktop i pogrzebania sobie w plikach, zabawa z modami czy inne typowo pecetowe rzeczy. Do tego te doniesienia o wyłączeniu zbędnych procesów w trybie gry wyglądają naprawdę dobrze, może w końcu MS faktycznie ruszył się i pomyślał nad tym, co w takim przenośniaku trzeba stawiać na pierwszym miejscu.

    Ciekawe, czy z czasem udostępnią go na innych urządzeniach - tak, sprawdziłbym to na Steam Decku z dziką radością fsg SteamOS i Bazzite są świetne, ale możliwość grania w gierki z GP natywnie zamiast streamingu to byłby dla mnie spory ficzer warty przesiadki na takiego XboxOS.

  3. Opublikowano

    6 minut temu, Symeon_88 napisał(a):

    Kochani powiedzcie mi jedną rzecz. Jeżeli bedę miał ładowarkę oryginalną przy łóżeczku gdzie będę grał przed snem i żeby sobie ewentualnie wtedy podładować to czy do docka pod tv w dużym pokoju mogę podpiąć dowolną ładowarkę na usb c?

    Tak jak Daffy mówi, oryginalną ładowarkę zostaw podłączoną do docka, a przy kołderce używaj jaką akurat masz pod ręką. Czemu? Bo dock nie zadziała z inną ładowarką jeśli nie będzie spełniać jakichś tam wymagań, a konsola naładuje się ze wszystkiego (jedyne co może się różnić to prędkość ładowania jak podłączysz słabszą ładowarkę, np. 25W albo 40W). Tako rzeczą reddity, szczegółów nie znam.

  4. Opublikowano

    W dniu 5.06.2025 o 12:20, Bzduras napisał(a):

    Jak już ktoś ma to pytanie techniczne: czy system "Primary Console" rozdziela S1 i S2 czy nadal można mieć tylko jedną ustawioną jako konsolę główną? Po co pytam - OLED zostaje w domu i zastanawiam się, czy będę musiał znowu pieprzyć się z podłączaniem do sieci za każdym razem jak będę chciał pograć w jakąś cyfrówkę (na starej konsoli konto udostępniam, żeby moja luba nie musiała drugi raz kupować tych samych gierek). I tak się zastanawiam czy można mieć jednego głównego S1 i jednego głównego S2 czy w grę wchodzi wyłącznie jedna konsola główna niezależnie od generacji. Znając nintendo domyślam się odpowiedzi, ale zapytać nie zawadzi.

    Odpowiedzi nie dostałem, ale może komuś się przyda: teraz nie ma systemu Primary Console, tylko Pass-Enabled Console. Co to jest - nie wiem, chyba odpowiednik. W każdym razie kiedyś było tak: masz dwie konsolety, jedna ustawiona jako Primary - wszystko kupione na jednym koncie dostępne dla każdego użytkownika na tej konsoli, offline, online, hulaj dusza. Na drugiej przed uruchomieniem cyfry trzeba było być połączonym z netem i weryfikowało licencje, po czym odpalało grę i dało się ją włączyć tylko na koncie, które je kupiło. Weryfikacja trwała moment, po tym można było odłączyć konsolę od netu i grać (czyli hotspot z telefonu na 10 sekund był obejściem).

    Teraz z kolei powiązali wszystko z Virtual Game Cart i troszkę się pozmieniało. Opiszę na swoim przykładzie: mam dwie konsole, S1 i S2. S1 zostaje i będzie go używać moja kobita, więc żeby udostępnić jej gry musiałem ustawić ją jako Pass-Enabled Console. Po tym pościągaliśmy gierki które chciała i... zonk - nie da się uruchomić na jej koncie. Pogrzebałem trochę i co się okazuje: trzeba mieć dwie konsole obok siebie żeby jednorazowo je sparować - ok, poszło. Teraz każda z tych gier które ściągnąłem musi być włożona jako VGC żeby mógł z niej korzystać każdy użytkownik na konsoli - offline, online, jak się chce. W jednym czasie może być załadowana na konsoli nieograniczona ilość gierek z mojego konta, więc luz. Resztę (w które na pewno nie będzie grała) mogę sobie włożyć do swojej konsoli i używać ich offline bez konieczności łączenia się z netem - zajebioza i upgrade względem starego systemu weryfikacji licencji. A co z tymi grami, które "powkładałem" do jej konsoli, ale chciałbym uruchomić je na drugiej? Nic - mogę sobie przejść weryfikację jak kiedyś (połączenie z netem na chwilę przed uruchomieniem gry) z tym, że jest jeden kruczek - jeśli tę grę, w którą właśnie gram uruchomi się na tej pierwszej konsoli gdzie jest włożony VGC to ona dostaje pierwszeństwo grania, wyskakuje komunikat, że sesja się skończy i mnie wyrzuca z gry. Słabo? No słabo, ale jest na to obejście pod tytułem "przejdź w offline zanim włączysz grę na S1" - wtedy gierka odpala się na dwóch sprzętach jednocześnie. Do singlówek spoko, ale jeśli ktoś udostępniał jakieś gierki online do wspólnego grania po sieci z drugą osobą (na osobnych kontach oczywiście) to już tego nie zrobi.

    Dla mnie to fajny upgrade, bo wiem, że w większość mojej biblioteki moja kobita grać nie będzie, więc mogę sobie je bez żalu "włożyć w slota" u siebie i nie bawić się w weryfikację online. Jedyna wada to jednoczesne granie w jedną grę, bo tutaj osoba z włożonym VGC musi być odłączona od sieci podczas gdy druga osoba robi weryfikację licencji online, ale dla mnie nie robi to różnicy bo nie gramy po sieci razem na dwóch konsolach. Jedna wada, kilka zalet - byłem sceptycznie nastawiony na początku, ale jak już chinole wymusili na mnie skorzystanie z tego to powiem, że jest to bardzo fajny i pomysłowy patent. A jako, że wszystko odbywa się w ramach mojego konta to omijamy też największą wadę pożyczania cyfrówek przy pomocy VGC, czyli konieczność powtarzania tego procesu co 14 dni. Gra "włożona" w konsolę przy pomocy mojego konta może tam siedzieć i być dostępna dla innych użytkowników na tym sprzęcie bez żadnych ograniczeń, więc bajlando.

    Dodatkowy plusik dam Nintendo za to, że jak już ma się te dwie zlinkowane ze sobą konsole to można sobie żonglować tymi wirtualnymi cartami z poziomu stronki WWW - wkładać, wyjmować, przekładać ze sprzętu do sprzętu. Bardzo wygodna sprawa. Brzmi to wszystko może trochę pogmatwanie, ale w praniu jest czytelne i przejrzyste.

  5. Opublikowano

    Ciekawe czy w kolejnej generacji Plejstejszon Netłork będzie po polsku ;)

    Money.pl - portal finansowy
    No image preview

    Gigant zamyka oddział PlayStation w Polsce. Będą zwolnienia

    Sony podjęło decyzję o zamknięciu oddziału PlayStation Polska. Informacje o problemach i redukcji etatów potwierdził Daniel Kucner z GameOnly. To kolejny przypadek zwolnień w branży gier, dotykając...

    Ale jakoś w lutym cichutko siedziałeś jak firma-matka bez żalu wykosiła cały polski oddział.