Grabek

Jak Nasri coś pogra w tym meczu, to są szanse na korzystny wynik. No i Rusek też się musi przestać opier.dalać.

Hehe, ja tak samo miałem. Po pierwszym treningu nie mogłem przez dwa dni rąk wyprostować <ok>. Później się przyzwyczaiły już.

porządna rozgrzewka to podstawa ziomuź.

wiadomo o której mniej więcej Fiodor będzie się tłukł?

jj

Dzięki panowie, idę zatem pakować łapy.

Opłaca się lamusowi (mi) inwestować w jakieś wspomagacze treningu? Zacząłem sobie robić ACT w pon-śr-pt a wtorki i czwartki chodzę sobie na bieżnie/rowery się poruszać.

i tak najlepszy był drugi karny dla niukastl

Niukastl dobrze zainwestowało pieniądze ze sprzedaży Caroll'a.

najlepszy jest fragment o flaszce schowanej w kozaku. Mieli rentgen w oczach czy kazali jej buty zdjąć? beka obecna.

ale przecież nic się nie stało podobno. tylko gazeta nakręciła sytuację czy coś

Zdaje się, że tam nie padło żadne 'przepraszam za oplucie Cię, panie dresie", tylko "nie oplułem żadnej kobiety". : ))))

otwierasz minecraft.jar z C:\Users\nazwauzytkownika\AppData\Roaming\.minecraft\bin za pomocą winrara i przeciągasz te pliki do tego ;archiwum;. Przynajmniej tak kiedyś robiłem, ale ten wildgras mi nie banglał ostatecznie. Oczywiście wcześniej kopie wykonaj na wszelki wypadek.

O ile dobrze zrozumiałem, na kwiecień ma wyjść nowa płyta Typa.

Pewnie typiara, która napisała list w tej sprawie do gazety pracowała dla wybiórczej. Tak samo jej siostra która została opluta hehe, spisek jak hói.

(pipi) się dzieje na pomorzu. Dzisiaj Mes, 12 lutego Bitwa o Cynk, a w marcu Pyskaty i Zeus <ok>.

reinstall?

dobre guwno, polecam.

Dajcie jakieś pewniaki do buka. Chociaż z tego co widziałem, to kursy żałośnie niskie.

No jak już zainwestuję, to bym chodził 4-5 razy w tygodniu myślę spokojnie. Objętość czasowa to nie wiem, mogę być nieograniczoną ilość czasu przez miesiąc z tym karnetem hehe. A wydolnościowo to hui wie ile dam radę. Dietungi nie mam. Naczy nie to, że wpier.dalam co popadnie albo kebaby na obiad i kolacje, ale po prostu nie liczę żadnych kalorii, węgli, białek itd. No a cel napisałem - ogólnorozwojówką to ma być raczej, nie mam marzeń bycia koksem albo wyciskania 120 na klate. ostatniej części nie rozumiem hhe

ok, jutro idziemy na siłownia. kupi sie karnet na active i przynajmniej motywacja będzie żeby chodzić. Czy combo bieżnia/rower stacjonarny co drugi dzień na zmianę z przerzucaniem żelastwa ma sens? czy lepiej się skupić na jednym albo drugim? nie chodzi mi o robienie z siebie jana koksa tylko o ćwiczenia ogólnorozwojowe.

całkiem niezły był w którymś FMie. Tylko trochę za młody jak na Milan.

28 days/weeks later - spoczko oba, 7+/7

chu.jowe jak sam chu.j