Faka

To wyobraź sobie, że w Odyssey jest z tego 3 razy więcej. Jakby miał porównać, to w ostatnich latach żadna gra nie dostała tyle contentu, co Odyssey. No może Wiedźmin 3 z dwoma DLC'kami (jeśli chodzi o single gry, multi to inna sprawa).

Meh gra to i meh gameplay. Nic ciekawego.

W BF2 to ja ograłem w ramach EA Access już, jest ok multi, a już najlepsze dla fana SW (no nie licząc początkowej premiery tej gry, bo to było nieporozumienie).

No trochę słabo jakby mieli znowu dać kolejnego fpsa. Co za dużo to i świnia nie zeżre, tak czy siak dzisiaj będzie nowa rozpiska.

Aż musiałem sprawdzić kiedy to było, no wybiegłem trochę xd Tak mi skojarzyło w sumie, że blisko z tymi programami miałem grając w thps xd

Widać, starają się przywrócić dawną chwałę skateboardin'gu lat 90-tych i żadnej lipy nie chcą. Zwłaszcza, że ostatnia część to była gwoździem do trumny, fakt i inne ekipa też była. Ten THPS też trafił się kiedyś na fajne czasy jak zaczęły się Jackassy, Drity Sanchez, Bam Margera, ależ to były złote 90 lata.

Za rok lub 2 lata i zaczną ruszać nasz ulubiony rynek. Pod warunkiem jak dudełe wygra w wyborach. Jak pajace robią powolne przymiarki na ograniczanie porno w sieci.

Zapowiada się ciekawy dokument, też o pedofilii.

Ale tutaj bardziej się rozbija o ten drugi ficzer, vrr coś tam? No chyba, że to te magiczne 120 fps robi.

A to samo z telewizorami oled, gdy jacyś ludzie się pytają jaki wziąć dobry tv do oglądania, wiadomo, tvny i tvpisy chcą oglądać - no to polecanko tv oled, a potem zdziwienie jak im powypalało wszystko. No cóż taka rola pracownika.

Oby pierwsza część nie miała takich problemów jak dwójka, bo się zayebę normalnie jak mam grać w slideshow.

Swoją drogą mając już swojego C7, to ostatnio napotykam problemy z webos. Czasami mi ścina wszystko jak mam wchodzić na wybór kanałów czy hdmi. Nie wiem czy to jest tak spowodowane, odłączenie od kontaktu też nic nie pomogło.

Ty, no ale to nie jest w porządku, telewizory, które mianują się na segment premium, ładnie ścinają na klientach z matrycami. Cenowo ile kosztują to takie pieniądze piechoto nie chodzą. Ciekawe czy w CX też tak będą kombinować.

To niezłe jaja to cen srak lg oled wyprawia z tymi matrycami, no ładne yebane w dupe konsumentów.

Ciekawe kiedy w końcu będzie nowa część Hollow Knight, miało być już, a dalej się ociągają kurde.

No typ jest spoko, gdy ktoś potrafi nad nim zapanować i zrobić z niego tytana, bo potrafił się do tego przyłożyć. Skubany miał zdrowie i za to go szanuję, że potrafił pomóc kolegom.

W dzień to się pewnie nie da grać, dużo światła i mocno Ci odbija wszystko na TV. Chyba, że masz rolety za oknami to ok.

Debilny ten mem i nie na miejscu. Same premierowe LG Oledy po tyle chodzą, nawet i drożej jeszcze. Ciekawe jeszcze te Soniacze matrycę mają od LG czy sami zrobili?

No, na jak grałem przykładowo w Dirt 2 czy CTR, ale tak jak mówię, w wyścigi nie gram tak namiętnie jak w inne gatunki.

Nah, na kierownicach nie gram w ogóle. W wyścigi prawie wcale nie gram.

To wziąłem sobie za "darmo" jak za tyle, monetki zawsze się do czegoś przydają jak tak się je chomikuje.

Te wszystkie bajery, te uje muje wibrujące i co tam wymyślają, to i tak większość poważnych graczy to wyłącza i wypiedala w pizdu te ficzery, bo tylko przeszkadzają podczas grania jak przykładowo w szuterach, czy wyścigach.

No to prawda, dzięki trenerowi Jacksonowi wpoił mu mentalność cechy drużynowej, że samemu nie dałby rady. Tak jak Jordan bez Pippena w czasach Pistons dostawali wpierdziel i ciężko to było wtedy na to patrzeć, jak sam się starał ale reszta drużyny nie miało takiego talentu jak on. Gdyby nie zmiana trenera Doug Collinsa na Jacksona to nie wiem jak by się potoczyła kariera byków. A, jeszcze kwestia skauta w drugiej połowie lat 90-tych to najgorsze, co mógł zrobić, żeby zakończyć erę byków. Mogli jeszcze chociaż pograć jeden sezon w takim składzie, no ale Krause nienawidził Jakcsona to cóż.

Nie pamiętam, kiedy tak miałem, żeby za jednym zamachem obejrzeć cokolwiek wszystkie odcinki, czy to serial lub dokument, ale Last Dance to sam sztos sztosów. Sentymentalna podróż do lat 90-tych gdzie się wychowałeś na NBA z Jordanem. No ale w sumie nie chciałbym być w skórze gwiazdy, bo tak kolorowo typ nie miał, tytan pracy i tyran, no ale gdyby nie te cechy to nigdy byś takich tytułów nie zdobył i nie miał. Sezon 94 i 95 dobitnie to pokazał jak bez Jordana klub nie potrafił grać na takim poziomie, co 91-93. Kto był z Jordanem w tamtych czasach to miał pewne sukcesy, które mógł zdobyć dzięki niemu, charakter, charakter i jeszcze raz charakter.

Mnie przez te ciągłe spadki framerate tylko obrzydziło granie, gra jest technicznie zrobiona na odwal się.