Skocz do zawartości

Zaton.

Użytkownicy
  • Postów

    869
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Zaton.

  1. Vaan z FFXII...jak taki kretyn mógł zostać głównym bohaterem gry??
  2. Zaton.

    Ulubiona Kapela

    Kurde, troche tego będzie..Wypiszę te najistotniejsze. Jedziemy: -Judas Priest ( TYLKO z Halfordem, owens miał tylko 2-3 fajne kawłki) -Iced Earth (Głównie z Barlowem - Owens znowu odpada) -Iron Maiden (klasyka) -Kyuss (czemu te najlepsze kapele zawsze się rozpadają?) -Manowar (METAL i STAL!! W sumie ta kapelka to parodia ale fajnie grają...patrz niżej) -NanowaR ( http://www.nanowar.it/ i youtube ) -Beltaine (trochę to tu nie pasuje...ale co tam) -Tenacious D (jak można ich nie lubić? Genialne teksty) -Running Wild (arrrrr!! Piracki Heavy metal;) -Danzig (nie musze tego chyba komentować) -Rhapsody (Of Fire?) -Flogging Molly(ot, Folk Rock) -In Flames (nieżle nawalają) -Black Sabbath (...) -Zakk Wylde ( przede wszystkim BLS i Pride & Glory) -Łydka Grubasa (rock publicystyczno-kulinarny..i czego chcieć więcej?) Reszty nie wymieniam...i tak by tego było za dużo.
  3. Kurde..jak się zastanowić to nie pamiętam (nie chcę pamiętać?) z którymi bossami się najbardziej męczyłem...Z fajnali to na pewno Yiazmat z FFXII -po 10 minutach puściły mi nerwy i dałem sobie spokój, no i kilku bossów w FFX (wspomniany wyżej Seymour). Nieżle mnie też wkurzył Zalamander (czy jakoś tak) z FFX-2. No i ''wspaniali'' bossowie z FFT... Więcej sobie nie potrafię przypomnieć...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...