Kurde, troche tego będzie..Wypiszę te najistotniejsze. Jedziemy:
-Judas Priest ( TYLKO z Halfordem, owens miał tylko 2-3 fajne kawłki)
-Iced Earth (Głównie z Barlowem - Owens znowu odpada)
-Iron Maiden (klasyka)
-Kyuss (czemu te najlepsze kapele zawsze się rozpadają?)
-Manowar (METAL i STAL!! W sumie ta kapelka to parodia ale fajnie grają...patrz niżej)
-NanowaR ( http://www.nanowar.it/ i youtube )
-Beltaine (trochę to tu nie pasuje...ale co tam)
-Tenacious D (jak można ich nie lubić? Genialne teksty)
-Running Wild (arrrrr!! Piracki Heavy metal;)
-Danzig (nie musze tego chyba komentować)
-Rhapsody (Of Fire?)
-Flogging Molly(ot, Folk Rock)
-In Flames (nieżle nawalają)
-Black Sabbath (...)
-Zakk Wylde ( przede wszystkim BLS i Pride & Glory)
-Łydka Grubasa (rock publicystyczno-kulinarny..i czego chcieć więcej?)
Reszty nie wymieniam...i tak by tego było za dużo.