Chciałem zauważyć jedną rzecz - piractwo, owszem nie jest zbyt łaskawe dla developerów,artystów itp. ale jak sie zastanowić, to podtrzymuje ono duuużą część rynku rtv. O co mi chodzi - gdy ludzie kupują np. nowego MP3 playera, to sądzicie, że ta cała muzyka jaką na niego zgrają jest legalna? W dobie internetu mało ludzi kupuje oryginalne płyty z muzyką. To samo tyczy się gier - wątpie, żeby sprzedaż konsol była tak duża gdyby piratów nie było.
Kurde, co za chaotyczna wypowiedź. Mam nadzieję, żę rozumiecie co chcę powiedzieć.