Skocz do zawartości

Darko.

Użytkownicy
  • Postów

    188
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Darko.

  1. Jeśli grafika jest "zbyt sterylna" to...chyba inaczej rozumiemy pojęcie "sterylności. :huh: Grze można zarzucić wszystko, ale na pewno nie brzydotę. Poza tym to właśnie końcówka jest najlepsza. Fajne nawiązania m.in. do "Jądra ciemności" Conrada.

  2. 1. Yep, o to biega.

    2. Można nawet w pojedynkę, zależy od eventu. Ja niestety nie mogę zrobić tego aczika. Pewnie dlatego, że nie mam golda.

    3. Grając we dwóch, załóżmy challenga tylko dla gitary, jeden obsługuje właśnie wiosło, a drugi mikrofon. Ten drugi dostaje aczika.

    4. Musisz grać challenge, w końcu wpadnie. Postępy w karierze nie mają tu nic do rzeczy.

  3. A według mnie najlepszą gitarką jest ta z GH III, perkusja z Rock Bandów ma podobno bardzo słabe stopy i często się łamią...

    Jeśli wychodzisz z założenia, że dany produkt może się zepsuć, a inny nie, to najlepiej nic nie kupuj ;)

     

    Tak całkiem serio to brałbym to co jest dostępne, ewentualnie to co najszybciej dojdzie i startował z własnym zespołem.

  4. Darko.,

    Wątpie, żeby po takich numerach na końcu gry wyskoczył achievement za insane, bo to chyba jest za wszystkie chaptery.

     

    No co? Każdy ma zaliczony chapter na insane, tylko trzeba dwa razy przejść. To i tak szybciej niż podchodzenie n-ty raz do tego samego, a później checkpoint nie wyskoczy.

     

  5. Ja czekam cierpliwie i nie liczę na cenę mniejszą jak 189zł. Assassyn PL był tani, ale wyszedł chyba z pół roku później.

     

    Skąd wiesz, że z Falloutem nie będzie podobnie? Polska "premiera" kilka miesięcy po światowej. W sumie to bym się nie zdziwił :)

  6. Skończyłem tego singla i naprawdę nie wiem co o nim myśleć.

     

    Z jednej strony niby jest więcej, lepiej itd, itp, bla bla bla....Z drugiej gdzie są te ogromne batalie? Gdzie my- żołnierze COG jesteśmy osaczeni przez Szarańczę? Gdzie jesteśmy tylko małym trybikiem w ogromnej machinie wojny? Ani razu nie poczułem strachu przed Brumakiem albo chociaż "kapecki" respektu. Rozperd.alamy go jak leci. Jak każdego innego wretchesa. Zasuwamy sobie sobie już to na

    ww. czy reaversie

    i rozwalamy Horde jak przedszkolaków.

    Chciałem zobaczyć zdychające obok mnie Trybiki, które widzą pierwszy raz wroga. Ktoś powie: odpal sobie "szaleństwo" i będzie w porządku. Nie będzie, bo chce krwi Locustów, a nie shootem'upa.

     

    Jak dla mnie etap

    we wnętrzu tego czerwia to po prostu zwykłe przegięcie.

    lub jak kto woli brak wyobraźni Twórców. Jak będę chciał się pobawić w chirurga to sobie odpalę Trauma Center.

     

    Oczywiście grafika tip top ale czego mogłem się spodziewać?

     

    Jednym zdaniem: wolę Jedynkę.

  7. jak far cry jest stealth to ja ................

    W dwójkę jeszcze nie grałem ale przypuszczam, że jest podobnie jak w jedyne. Sposób w jaki wykończymy wrogów zależy tylko od nas. Możemy wjechać samochodem w centrum walki i rozwalić wszystkich z karabinu zamontowanego na pace albo zakraść się od tyłu i zdejmować po kolei kolesi ze snajpa albo mp5.

    Nie jest to rasowy stealth ale napewno bliżej mu do niego niż choćby serii Call of Duty.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...