Skocz do zawartości

Etheor

Użytkownicy
  • Postów

    1 322
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Etheor

  1. Warrior. Świetny film, który kopie zady produkcją pokroju Never Back Down. Wpieniła mnie tylko i wyłącznie końcówka, ponieważ głęboko wierzyłem, iż pokażą co dzieje się z bohaterami po kilku latach, ale nie. Nagle koniec, urwanie filmu i tyle. Mimo wszystko polecam. 9/10 jak w mordę strzelił w mojej opinii.

  2. Napisałem jak było kiedyś. Być może są jakieś rozwiązania dla PS2 z Wi-Fi (wątpię) lub BT. Jeśli działa z PS2 powinno też z PSXem. W IRDA nie warto się pchać, chyba że potrafisz utrzymywać przez kilka godzin pozę medytującego buddy. :]

     

    Pozycja- pozycją. Nie jestem w stanie sobie przypomnieć właśnie na jakiej zasadzie działał paździoch z PS2. Był przycisk pod wtykiem do slotu od pada, który coś tam "aktywował" aby była łączność na lini konsola-pad. Nie mam zielonego pojęcia co to było, i nawet nie mam jak sprawdzić, ponieważ nie posiadam czarnuli od długiego czasu. Nazwy pada także nie pamiętam.

     

     

    PSX to także PS2, model DESR-ileśtam z fajnym protoplastą XMB.

     

    Wiem, sens w tym, że ten projekt szybciej padł, aniżeli wprowadzono go do obiegu ;)

  3. Damn, nie ciekawie. Zwłaszcza, że widziałem kilka produktów, które podobno miałybyć kompatybilne z PSX/PS2/PC. Hmmm... albo ktoś robi wałki, albo nie wiedzą w takim razie czym jest owe PSX. Ewentualnie ja nie zrozumiałem czegoś. Napisałeś, iż działały na zasadzie pilota- via IRDA. Pamiętam jak lekko ponad pół roku temu kupowałem bezprzewodówkę do Czarnulki. Na jakiej zasadzie w takim razie on działał? Nie tak samo? Również port wkładany był naturalnie w port pada w konsolce. Pytam, bo nie mam zamiaru Szaraczka się pozbywać, a kable od pada czasem mogą spowodować nieszczęście (tutaj podziękowania dla mojego psiaka, który ma w nosie, czy coś stoi mu na drodze i idzie śmiało, po czym słychać *jEEEEEBS!*).

  4. CTR na singlu! Powaga, nigdy nie miałem okazji pociupać w ten sposób, zawsze w grę wchodził multi, ale bawię się przednio. Jak zrobi się 100%- ewentualnie się nie wkuźwi- to odpalam Soul Edge'a i robię Edge Master Mode na 100% :D

  5. RVBs9.jpg

     

    Udało mi się w końcu obejrzeć Rec. Spotkałem się z wieloma opiniami, zarówno pozytywnymi jak i negatywnymi. Jako fan pierwszej części Blair Witch postanowiłem to sprawdzić, zwłaszcza, że owy film znalazłem przypadkowo w sklepie z prasą, a koszt o ile pamiętam był naprawdę śmieszny, bo nie doszedł nawet 20 zł. Zakupiłem w ciemno, "A nóż, zaryzykuję". Ok, początek filmu jest dość- nie bójmy się tego powiedzieć wprost- nudny. Całe szczęście, że akcja zaczyna w miarę narastać z biegiem czasu, i nie odpuszcza do końca seansu, który de facto nie trwa zbyt długo, bo raptem niecałe 76 minut. Powiem wprost: bałem się, że to będzie kolejny skiepszczony film na bazie wyżej wspomnianego Blair Witch, jednak rozwiał moje wątpliwośći i nie żałuję, iż go zobaczyłem. Spoilerować nie mam zamiaru, poniważ mimo tylu lat na rynku, to może ktoś jeszcze go nie widział. Mimo, że fabuła nie jest jakoś specjalnie skomplikowana, to na całe szczęście jest przedstawiana odbiorcy w odpowiednich momentach, co akturat można odebrać jako atut, gdyż aktualnie wiele filmów działa na podobnej zasadzie: wstęp-> rozwinięcie -> nudy-> nudy-> nudy-> przewidywany koniec. Osobiście polecam zapoznać się z tym tytułem, chociażby dlatego, że przynajmniej nie mamy do czynienia cały czas z językiem angielskim przed ekranami, co dodatkowo wpływa na "inność" wsród kina tego typu- hi Paranormal Activity!- i wpływa zdecydowanie na plus. Prawdopodobnie gdyby wyszła (być może jest) wersja amerykańska, to byłaby skiepszczona do granic, lub nie posiadałaby tego "czegoś". Wiem, iż jest druga część, i szczerze, boję się po nią sięgnąć, bynajmniej nie dlatego, iż "jedynka" jest straszna- chociaż nie powiem, Rec miał ciekawe przebłyski, które spowodowały lekki podskok na łóżku podczas seansu- a dlatego, że historia pokazała jak niewiele potrzeba aby spartaczyć serię dobrych tytułów zapadających w pamięć, które powinny zakończyć się po pierwszej części (hi Paranormal Activity x2!). Ode mnie 7/10.

     

     

    Jak dla mnie jeden z lepszych filmów,ale sądząc po opiniach i bardzo skrajnych ocenach,albo za mało pieniędzy poszło na marketing,albo do perfekcji wiele brakuje,ale trzeba przyznać,że to kawał dobrej rzemieślniczej roboty.

    8/10

     

    Nie widziałem jeszcze- nie udało mi się wyrwać w "ciekawej" cenie, chociaż podejrzewam, że to kwestia czasu. Tak jak napisałeś, praktycznie o tym filmie prawie w ogóle nie było słychać, aż do momentu, kiedy było grubo po premierze. Może jakieś 2 tygodnie temu na Zetce jakaś kobita- nie mam pamięci do nazwisk prezenterów- mówiła o nim. Opinie mogą być różne, chociaż przeważająca ich liczba, z którymi miałem do czynienia są "in plus". Sam fakt "oburzonych" widzów, że tytuł dostał tak mało nominacji do Oscara- a słownie była JEDNA!- dodatkowo nakręca mnie do zapoznania się z tym kinem. Osobiście miałem go zobaczyć tylko dla samej gry aktorskiej Ryan'a Gosling'a, którą bardzo lubię, ale czuję w kościach, że nie zawiodę się.

  6. A co miało z tego wyjść? Melodramat?

     

    Spodziewałem się dokumentu.

     

     

    czyli jednak. bay nakręci czwartą część planowana na 2014.

     

    Nie jest to zła wiadomość. Kiepska będzie jeżeli nadal ta aktorka będzie grała oraz film utrzyma tak tragiczną formę. Pozostanie mi już tylko oglądanie poraz kolejny staroszkolnego filmu animowanego.

  7. Zapomniałeś dodać aby był on skrępowany i nie mógł się ruszać, a jednocześnie aby był na wpół przytomny aby zobaczyć co się dzieje. Ale tak jak napisałeś, to jubi i pewnie nie będzie aż takiego czegoś. Poza tym nie pamiętam tytułu, który by własnie miał podobną fabułę.

  8. Podbiję:

    Niech oni tego nie s(pipi)ą

     

    Bo obawy mam od bardzo długiego czasu, że właśnie mogą to spie*dolić. Poczekamy, zobaczymy.

     

     

    Oczywiście dupa musi przezyc, zeby bylo kogo ratować ~_^

     

    A na samym końcu dowiemy się, że jest w innym zamku, hłehłe.

  9. Nie lubię tej sałej serii "Włatca piersićonka". Moim zdaniem to bajka- tak samo jak Transformery, czy jak im tam. Pewnie nawet nie sprawdzę. Trailer widać, że robiony "na szybko". Czekam na "Ekspendables" bardziej.

     

     

     

     

     

     

    Jako fan Transformersów i Władcy płaczę ze śmiechu |

    V



     

    • Minusik 2
  10. Takie pytanie, być może ktoś używał/używa: opłaca się ładować jeszcze w TNK, czy inwestować w TNK HD? Jak ma się mniej więcej to wszystko cenowo- lepiej, bądź gorzej- z kosztami gdybym chciał odbierać naziemną cyfrową telewizję- tzn. wybrać lepiej TNK, czy kupować tunery i resztę sprzętu do odbioru cyfrowej telewizji?

  11. Krótko: do wymiany. Miałem to samo i niestety oprócz odczytu, to nic więcej nie dało się zrobić. Zapis zawsze kończący się niepowodzeniem, a owy potrafił nawet trwać do 3 godzin, chyba, że wcześniej system wyrzucił informację, że nie zapisze. Niestety, nie są to dobre wieści, lecz nie ma się co oszukiwać. Dodam tylko, że reanimacji podejmowałem się przez 3 miesiące: różne systemy, różne programy, płyty... szukałem przyczyny, czyściłem, rozkręcałem, itd. Jeżeli nie jest to blu ryj ani inna "lepsza" nagrywarka, to 50 zł. to nie jest duży koszt na nową. I mówię tutaj całkiem serio. Możesz spróbować czyszczenia, ale wiem, że nic nie da. Pozdrawiam.

     

     

    ///

     

    Szybka edyta:

    Napisz, czy podczas kopiowania danych z płyt nie wyskakują błędy, lub kopiują się w nieskończonność? Odczyt może działać, ale spróbuj je przekopiować i napisz co i jak.

  12. Osobiście ja wolę nie kusić losu. Zapłaciłem oficjalnie, nie małą kwotę, mimo, że mogłem znacznie taniej. Niestety, jeżeli coś jest tańsze, nie oznacza, że będzie lepsze.

     

    BTW. widzieliście już tego moda, który pozwala dodawać własnych NPC i przypisywać im funkcje? Niby fajna opcja, ale do gry w pojedynke może być trochę za łatwo- tworzy się takich 10, przypisuje status strażnika i leci na "potworów" :S

×
×
  • Dodaj nową pozycję...