NemoKOF

No dlatego pytam osoby które używają. Rambo7 chyba też ma i coś tam pisze od siebie. Ogólnie zawsze lepiej się wypowiedzieć po zainstalowaniu na czysto (jak u ciebie) niż po aktualizacji bo czasem się cuda dzieją z winy słabego skryptu aktualizującego (w Androidzie kto się bawi flashowaniem romów ten widział pewnie takie cuda czasem). Jakieś jaja z uprawnieniami się potrafią zrobić i takie tam pierdoły. Ale to w sumie offtop, także dzieki za odpowiedź, będę śledził temat odpowiedni.

Nie mam teraz żadnego Maca w chacie ale kupa znajomych bardzo narzeka na tego nowego OSXa. Szkoda, wcześniej było spoko w miarę. Ponoć (ale nie piszę ze swojego doświadczenia) bardzo spadły czasy pracy na baterii (znajomy twierdzi, że o 30-40% u niego). Słabo Ktoś to może potwierdzić?

Ponoć działa ale jak to próbowałem zrobić rok temu jak jechałem do Anglii to nie działało mi to potem więc nie wiem. Prawda jest taka - jak chcemy DOBRE mapy to po prostu trzeba je kupić (są inne drogi ale myślę, że ich tutaj nie promujemy i o nich nie piszemy - za dobre rzeczy warto płacić). Są apki z abonamentem i można nie wydając kroci korzystać z abonamentu np na 7-14 dni. Człowiek nie zbiednieje, ma aktualne mapy i dobrą aplikację. W PL można jechać na Google'u, jest darmowy a net ma chyba każdy a jak się gdzieś jedzie to nie ma problemu żeby wziąć np. Automapę na 7 czy 30 dni. My zadowoleni, twórcy zarabiają (ja Automapę bardzo lubię osobiście). Można też na stałe sobie kupić TomToma ale interfejs na Andka to porażka straszna :-( Ta apka była przez jakiś czas chyba na wyłączność dla Samsunga ale widzę linka, chętnie sam przetestuję :-) Dzięki.

Pytanie jest o darmową. Automapa ma abonament i chyba jakiś trial. Mapy Google łączą się z netem. Większość płatnych ma tryb offline jak np właśnie automapa.

No z tego co czytałem to ten tablet powstawał w Foxconnie. Nie wiem ile w tym prawdy itd, i tak na razie to concept bo go nie ma jeszcze. Dla mnie bez sieci tablet nie ma sensu niestety :-/

No już powiedział ktoś tam z nokii że sami nic robić nie będą i ew. będą pozwalać za kasę używać swojego logo. N1 fajnie wygląda ale ma wyjść chyba dopiero za 4 miesiące. Wg mnie troszkę późno. Sam szukałem takiego tabletu ok rok temu. I nic znaleźć nie mogłem. A chciałem coś naprawdę podstawowego do czytania i przeglądania netu, tylko 4:3 i z wysoką rodziałką. Ale widzę, że androidowi dostawcy dopiero teraz zrozumieli, że do czytania te 4:3 proporcje są sensowne i po latach ciśnienia na 16:9 czy 16:10 potrzebowali Nexusa 9 żeby to zrozumieć. Szkoda że tak późno. Dla mnie bebechy nie miały znaczenia, miałem 3 wymagania, modem, 4:3 i dobrą rozdziałkę.

Bardzo dobry, szczególnie że bebechy ma prawie takie same jak mój S4 który nie daje rady 2 wyciągnąć. Widzę, że nie masz "siorpaczy" czyli trojana FB i Messangera ;-) One nawet jak nie widać - trwonią w oczach soczek. Tak samo Google+ i Google Search (wszystko u mnie wywalone albo Greenifikowane). Jak lizaczek? Pasi?

No ja już gdzieś pisałem, że mi to podejście też nie pasuje i się nie podoba. Może nie ze wszystkim się zgadzam ale w ogóle w dziwnym kierunku to idzie. Np. panel opcji na tablecie na Jelly Bean ma "tabletowy" wygląd, z lewej wybierasz i z prawej możesz od razu zmieniać ustawienia a w KitKacie i na tablecie i na telefonie jest tak samo. Noż kurde, mam większy ekran to fajnie z niego skorzystać. Jak Google chce, żeby Android na tabletach konkurował z iPadem jak się samo nie może zdecydować jak ma wyglądać?

Root nic nie zmienia, odblokowanie bootloadera wywala te rzeczy. Chodzi o jakieś klucze DRM. A towelroot działa do pewnej wersji Kernela, na 4.4.4 już nie działa bo Kernel jest nowszy i ma załataną dziurę.

Trochę tak ale ogromnej różnicy jak wcześniej korzystałeś z 3G nie powinno być. Korzyści w działaniu warte są poświecenia nieco baterii :-) wg mnie.

Tak chociaż w nowych telefonach różnica między 3g a lte nie jest ogromna. Ale mimo wszystko: brak netu < 2G < 3G < LTE jeśli chodzi o zużycie baterii. Nie wiem gdzie będzie WiFi , czy przed czy za 2G. W jakim kontekście o to pytasz w ogóle? Trzeba też pamiętać że zasięg LTE jest jeszcze dużo mniejszy niż starszych technologii.

JJ - ja 90% muzy słucham właśnie z telefonu. W pracy żeby się wyciszyć np. włączam sobie jakąś spokojną playlistę z fortepianem ze Spotify i słuchawy. Ale rozumiem, że jak człowiek ma sporą kolekcję już kupione muzy to nie chce lecieć po streamingu tylko sobie wrzuca tą muzykę np. z iTunes na iPhone'a i tyle, wtedy te 16gb to nie jest wiele. Jak jeszcze masz np. dzieciaka (akurat to obserwuję po ludziach) to robisz z 5x tyle zdjęć ile robiłem jak go nie miałeś i tymi zdjęciami chociażby zapchać dowolny telefon przy obecnych aparatach też nie jest trudno. Ale znam ludzi którzy tego oczywiście nie robią również. Ja po prostu po tym, jak miałem telefon z 16gb i bez możliwości rozszerzenia nie wziąłbym takiej konfiguracji jeszcze raz. Bez karty to 32gb bym brał i tyle no ale przecież ludzie biorą te 16 i żyją. Więc piszę wyłącznie o sobie (chociaż Jerome wyżej widzę ma podobne zdanie).

Nie ma często starszych polskich rzeczy.

Stary, offline to pobiera na telefon czyli musisz mieć miejsce. To raz. A dwa, jak ktoś nie chce płacić abonamentu a do tego masz np kolekcję płyt albo kolekcję albumów w iTunes to co? Już ma i chce korzystać. Spotify jest fajny albo świata nie zbawi i nie wszystko tam jest. Jest kupa muzy którą lubię i jej nie ma w Spotify.

No to nawet nie chodzi o to, że na same dane było za mało. Chodzi np. o aktualizacje. Miałem licencje na TomToma który miał ponad 1gb, nawet chyba wtedy koło 2gb (wersja na Europę) i aktualizacji nie można było zrobić bo potrzebował 2x tyle miejsca (2gb żeby ściągnąć, 2gb żeby zainstalować). Wystarczy, że tyle nie masz i masz problem. Albo jakaś gra duża i musisz mieć tyle samo miejsca. Jak robisz zdjęcia i trzymasz muzę na telefonie do słuchania normalnego to 16gb to dla mnie za mało było. Teraz, przy spotify i necie LTE może jest inaczej ale te 32gb to dla mnie minimum przyzwoitości. Gdybym nie miał teraz w S4 karty to też miałbym problem raczej.

Ace to słaby sprzęt co jeszcze dodając TouchWiza powoduje, że niekiedy obcowanie z tymi "maszynami" to droga przez mękę. Sony są lżejsze. Mam kupę Xperii M i podobnych sprzętowo S3 Mini w firmie i różnica w działaniu jest zdecydowanie na korzyść Sony ale... zdejmowana klapka a w niej umieszczony przycisk blokady (włączania) przy wyjmowaniu i wkładaniu potrafi się uszkodzić a także lekko przemieszać. Nie wiem jak wygląda M2. Generalnie nakładka Sony jest sporo lżejsza więc przy podobnych bebebach Sony chodzi odczuwalnie lepiej. No i M2 jest w projekcie AOSP Sony więc jest też czysty rom w ogóle bez nakładki Sony: http://developer.sonymobile.com/downloads/tool/software-binaries-for-xperia-z2-xperia-z1-and-xperia-z/

Tu nie chodzi o założenia. Cokolwiek korzysta z kodu programu GPL musi udostępniać kod. Tzn. producent (nie musi to być producent SoC) musi udostępnić kod źródłowy kernela wraz z wprowadzeniem urządzenia na rynek. Reszty nie musi pokazywać. MediaTek tego długo nie robił a nawet zabraniał tego w umowach z partnerami (producentami urządzeń końcowych). Widocznie w końcu to zmienili. A propos wymiany - Nexus 4 i 5 mają po prostu za małe baterie :-/

Jeśli tak to może coś się zmieni. Wcześniej mimo ponagleń nie robili tego. W chinach im nikt nic nie zrobi ale w USA można produkt wycofać lub zakazać produkt za nie wywiązywanie się z umowy a tutaj chyba GPL wchodzi w grę która NAKAZUJE upubliczniać źródła ja cię o to proszą. No ale... może się zmienili bo nawet Google bierze ich produkty pod uwagę w programie Android One.

Ok. Szkoda, świetnie się prezentuje ale dla mnie 16 to za mało. Jak telefon SD nie ma to te 32gb to jest dla mnie minimum, przekonałem się o tym przy okazji posiadania iPhone 4 :-)

No to bardzo dobra wiadomość (w sensie kodu). Nie kumam firm które tego nie robią. Mnie np. brak kodu odrzuca od tanich chińczyków i np. chipów Mediatek. Jakby udostępniali i wiedziałbym, że ew. błędy ich softu ktoś może poprawić to bym próbował coś z chin ściądnąć dla testu. A tak to nie chcę ryzykować.

A skąd brałeś? Wersja 32 czy 16gb?

Notesów jest mniej na rynku więc cena wolniej spada. Zwykłe szajsungi lecą bardzo w dół (i dobrze ;-) ) Jako posiadacz Xperii - jak otwieranie bootloader ma się do aparatu? Czytałem, że przez otwarcie bootloadera traci się jakieś klucze DRM do efektów w aparacie i to bezpowrotnie i że jedyną opcją na backup jest root PRZED otwarcie bootloadera. Prawda to? Na XDA o tym piszą nagminnie.

Hehe, ciekawy sposób.

Sony zmieniło nieco strategię bo tak naprawdę sprzedaż jest słaba, w USA w ogóle się praktycznie ich telefony nie sprzedają, więc zmieniają chyba strategię: jesteśmy otwarci i "developer friendly" i liczą że może to zwiększy sprzedaż. Ale jak patrzę na to, że Z2 kosztuje np 1600 brutto, można za tyle na legalu dorwać a niewiele poprawiona Z3 kosztuje już ze 2600-2700 to myślę, że jakby po prostu mieli lepsze ceny to mieliby większą sprzedaż. Rozumiem, że Samsung jest plastikowy ale S5 kosztuje czasem ponizej 2000. Czemu mam dać za Z3 2600? Gdzie jest wartość dodana która mnie skłoni do takiego wydatku?

Prawdę mówiąc jakiekolwiek suszenie jest złe. Jeśli zacznie się proces korozyjny to tak naprawdę jedynie kompleksowe wyczyszczenie może coś zaradzić, żeby nie postępował. To, że zaraz po wyschnięciu telefon działa nie oznacza, że korozja się nie zaczęła bo ten proces nie jest taki szybki. Generalnie dobrze jest oddać taki telefon gdzieś do serwisu który WIE co robić, oni rozkręcają taki telefon i czyszczą płytę specjalnymi mieszankami alkoholi a potem zabezpieczają jakimiś dziwadłami żeby ew. korozję zatrzymać. Z ciekawostek powiem wam, że jedna za najgorszych rzeczy to zalanie czerwonym winem. Jest tak żrące, że jeśli pozostanie na dłużej na płycie, potrafi wyżreć plastik czy nawet punkty lutownicze. W takim przypadki najlepiej dostarczyć sprzęt do czyszczenia NAJSZYBCIEJ, czekanie a tym bardziej suszenie tylko pogarsza sprawę. Mówię na przykładzie laptopów ale myślę że dotyczy to dowolnej elektroniki.