Skocz do zawartości

Canaris

Użytkownicy
  • Postów

    1 134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez Canaris

  1. ePSXe i kupe JRpgów których do tej pory nie skończyłem.

    Visual Boy i Final Fantasy Advance, Golden Sun, Pokemony

    PCSX2 i Disgaea i w hooj Jrpgów ....

     

    i w (pipi)e mam wszystkie nowości , ja mam grania na najbliższą dekade ;)

  2. @Yano

     

     

     

    Castle Black nie jest jedynym miejscem w którym Mance może uderzyć. To on ma przewage inicjatywy strategicznej, mobilności i liczebną wiec samo zawalenie drogi przez Castle Black moze nic nie dać. Nikt nigdy nie wygrał wojny samą obroną - to podstawowa wiedza z zakresu strategii działająca tak samo na Westeros jak i u nas. 

     

    A co do decyzji Snowa to ja odniosłem wrażenie że mu po prostu odwaliło po śmierci Rudej ( notabene cieszyłem sie jak dziecko - niech jeszcze jakieś fajne fatality zrobią temu ryżemu hujowi co to go żywcem wzieli i juz wogóle bede miał gacie oszczane z radości ) i po prostu chce sie dać zabić. Jakoś sobie tam to usprawiedliwił, oddał Samowi miecz i idzie dać sie zaciukać. 

     

     

  3. @Yano 

     

     

     

    Broń może zabrać jednemu z poległych dzikusów, Longclawa oddał Samowi bo pewnie nie chce żeby valyrian sword trafił w rece takiego motłochu. 

    A idzie po co ?? Mance go zna, ma szanse na jakieś posłuchanie pod pretekstem jakiejś ugody czy zawieszenia broni. Generalnie decyzja dość szalona ale coż , bywa. 

     

     

     

    A tak moim zdaniem :

     

    Uuuuu powiem że odcinek zrobił w (pipi)..

     

     

    Samuś pokazał jaja, zaliczył pierwszego fraga i ma szanse poruchać. Alister Thorne ( czy jak mu tam ) pokazał klase jako dowódca i fighter, wreszcie skasowali rudą pizde która wie wiecej od Jona. Slynt oczywiscie okazał sie nedznym tchórzem ( bałem sie tylko żeby Gilly nic nie zrobił matoł ) i tylko czekałem aż go którys skasuje jak wiał przez podwórko. 

    Fakt że do taktyki i rozegrania bitwy przez Straż mozna miec pare halo ale ogólnie odcinek mega ;) 

    Już fapuje na mysl o 10 <3 

    No i bonusowe punkty ze sfragowanie Thena "Manhunt style" a nawet dwa razy ( patelnia i młotek ).

     

     

  4. @Suavek 

     

    A mnie w Aczikach irytuje cos zupelnie innego - to że aczivy zastępują dawne bonusy w grach za mega czasy, skonczenie kampani na hard/extreme itp. 

    Kiedys za cos takiego dostawałeś jakieś fajne zabawki, joke weapons, dodatkowe postacie - teraz to wszystko jest warte aczika a bonusy masz w płatnym DLC ..... ot choćby Just Cause 2 ( nowy spadochron dla Rico, cluster bomb launcher i pare innych ). 

  5. Złoszczą mnie  ( delikatnie powiedziane ) osobniki z trocinami zamiast mózgu w multi FPSach ;/

     

    Gram sobie luzno w Planetside 2, kampie snajperem na dachu jakiejś bazy , ze mną razem trzech inzynierów. Akcja robi sie ostra, ammo zaczyna sie kończyc , krzycze o wsparcie ..... cisza ... 

    Jeden engi sie bawi cos działkiem przeciwpiechotnym ( mimo że akcja na taki dystansie że wieksze szanse na zabicie kogos ma pluciem niż tym badziewiem ) , drugi sie kreci jak pies co mu sie srać chce a nie ma gdzie a trzeci w ogole zasnał chyba ... I latam jak ten jełop , dre morde ( a oni widza specjalny znacznik że ten a ten prosi o ammo ) ale oczywiscie reakcji brak i efekt taki ze musze dymać 100 metrów do bazy bo nie mam czym walczyć ;/ 

    Wracać do CODa gimbernia jak kuchwa nie ogarniacie takich podstaw grania w P2 ;/ 

  6. Ulubione : 

    Bromistan Selmy - bo dziadek jest cool

    Jorah Mormont - bo mi szkoda tego Króla Friendzone'a

    Davos i Stannis - czyli undying loyalty w akcji

    Bronn - bo to Bronn ;) 

    Brienne - jedna z niewielu kobiet w serialu która cieszy na ekranie a nie wqrwia 

    Littlefinger - czyli Lord Twatbeard

    Roose Bolton - oportunista ale z klasą, gdyby nie debilizm Robba pewnie by nie przeszedł na strone Lannisterów

    Oberyn Martell - dyma wszystko, wiersze pisze, w walce wymiata - jak go tu nie lubic ? :D

    Loras - za ten epicki burn w strone Jamiego na slubie i za to że jest jednym z niewielu ciekawych i autentycznych gejów w historii TV

     

    Znienawidzone : 

    Theon - (pipi)any zdrajca

    Catelyn Tully - idiotka przez którą całe Westeros pogrązyło sie w wojnie

    Shae - za to zeznawanie na procesie Tyrion'a

    Denerys - mary sue jak jasny pierun

    Ned Stark - kretyn po prostu

    Craster - no tego gnoja sie nie da lubić

    • Plusik 1
  7. Fajnyy odcinek ;) Imp miażdży moszne, Jamie pokazuje że jest prawdziwym bratem, Shae okazuje sie totalną szmatą a Oberyn jest jedynym ktory jest fair w tym całym kapturowym sądzie. 

     

    Scena z Davosem tez wymiata - tak werbalnie zmiażdzyc liczykrupy z Iron Banku to aż miło oglądac :) 

     

    Szkoda tylko że Yara tak skrewiła. Troche zle zrobili tą scene bo miała dobre 5 sekund jak Ramsay spuscil z niej wzrok zeby wypuscic te psy a stała ze dwa metry do niego.

  8.  

    szczególnie z modami ktore poprawiają interfejs i dodają obsługe myszki i tilesety. Poza tym nie ma na rynku drugiej gry ktora oferuje choć połowe możliwości DF'a.

     

    A ty jak grasz? To nie jest tak, że granie z tilesetami i myszką jest bluźnierstwem? :D No i warto sobie pomagać książką "Getting started with dwarf fortress" Petera Tysona?

     

     

    Ja gram w Masterwork moda - http://dffd.wimbli.com/file.php?id=5315. Tam masz kupe tilesetów, support myszki i całkiem fajne manuale plus gotowe światy w tym taki dla początkujących ( bez "złych" biom, z kupą surowców itp. ). 

    A na bluźnierstwa czniam :P Ksiązki nie czytałem ale mam wrazenie ze wiekszość manuali szybko sie dezaktualizuje szczególnie przy modach  ;)

  9. No wiem, ale ile ci zajelo zanim poznales podstawy? 30h gry?

    Bez przesady. Podstawy gry nie są takie ciezkie do ogarnięcia, szczególnie z modami ktore poprawiają interfejs i dodają obsługe myszki i tilesety. Poza tym nie ma na rynku drugiej gry ktora oferuje choć połowe możliwości DF'a. 

     

    A Paliodor wymiótł z tym Darkest Dungeons .... już sie slinie po (pipi)u.

  10. No takie budowanie osady z free play jakich pelno, tylko ze gracz jest "tym zlym" (albo i nie, tylko nie chce grac w takie slodkie settlersy czy anno) W dungeon keeper gralem kiedys sporo jak bylem dzieckiem i uwielbiam ten klimat i wiele rozwiazan a teraz zagralbym w cos podobnego.

    Dwarf Fortress 

  11. Ten kawałek o mnogości przeciętnego contentu, brak wow moments i monotonnej rozgrywce to dokładnie to z czym kojarzy mi sie cała seria Elder Scrolls.....

     

    Poza tym ładnie z(pipi)any system grupy, dungeony po których nie mozna sie skradać bo kolesie zapieprzają bunnyhopami i kiepawa grafika .... Kto kurde gra w cos takiego za pieniądze ?? 

  12. Darkest Hour z modem Kaiserreich - niesamowity mod, jakość tej alternatywnej historii przebija luzem większośc książek i filmów, do tego naprawde w (pipi) róznych zarąbiście ciekawych państw ( Rosja, Hiszpania i USA rozdarte wojną domową, Niemieckie Imperium ktore musi sie ratowac przed upadkiem, Unia Brytyjska kontra Ententa, Mittelafrika, kupa azjatyckich państw z własnymi celami, eventami itp itd ).

     

    Supreme Ruler Cold War - czyli robimy coś ala Call of Duty Ghosts i Ekwadorem podbijamy obie Ameryki ;) 

  13. Bez kolejnosci ale "Da best zabijanie w grach evar" :

     

    Sniper Elite v2 - ten zoom i kamera sledzaca lot pocisku + rentgen przy trafieniu :D Never gets old  <3

     

    GTA V - to wiadomo - ten ragdoll jest za(pipi)isty , mozna znokautowac kolesia i oblać beznyzną ( brakuje tylko podpalenia zapalniczką zamiast strzałem ), nokautowanie bejzbolem albo pchniecia nozem <3 

     

    Red Dead Redemption - szczegolnie egzekucje - strzał z rewolweru w nere , hedszot prosto w czoło klęczącemu cywilowi ( klęczy bo mu kolana przestrzeliłeś :D ), polowanie na kroliki dynamitem i wiele wiele innych :D

     

    I oczywiscie creme de la creme :

     

    Dwarf Fortress - czyli "Symulator Maniaka" :] i  Losing if Fun ! :)

  14. GTA V

     

     

    Ciezko to opisac slowami ... Rockstar po raz kolejny sprawiło ze zamieniłem sie w zaslinionego dzieciaka sciskającego pada i jarajacego sie kazdą sekunda grania. Tysiace detali, wielgachny swiat, za(pipi)iste misje itp itd . Nawet mimo wad daje tej grze 10/10 bez mrugniecia okiem !O 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...