Skocz do zawartości

Ukukuki

Patroni
  • Postów

    9 560
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Odpowiedzi opublikowane przez Ukukuki

  1. 3 godziny temu, Shen napisał:

    Jakoś ten kult marki przy gacku czy wiiu nie pomógł. Widać, że liczy się tez sprzęt i nie mówie tu o mocy. Wii się sprzedało dzięki kontrolerom, DS miał swoje ekrany, switch wiadomo, hybryda byla strzalem w dziesiatke.

    Dlatego pisałem ,że to tylko jedna ze składowych. Ciekaw jestem co zeobią przy następcy.

  2. 6 minut temu, ASX napisał:

    Szacunek też dla Nintendo, bo gdy mieli trudniejszy okres z WiiU i trzeba było ciąć koszty to robili wszystko by nie dopuścić do zwolnień, łącznie z cięciem pensji samego kierownictwo, bo wiedzieli jak ważne jest zatrzymanie talentów u siebie.

    Zupełne przeciwieństwo MS i Sony które gdy tylko nadchodzi kryzys, szukanie oszczędności zaczyna się od dołu, w postaci zwalniania i zamykania studiów

     

    Pod tym względem niesamowita firma, tak samo przecieki co tam się wewnątrz dzieje. Praktycznie nic nie wychodzi, jedynie przecieki to zawsze wina dostawców. Też jedyna z niewielu firm która ma takie rezerwy finansowe, nie mają podejścia jak typowe korpo żeby cały czas rosnąć za zarobione pieniądze. Valve jest też niesamowite pod tym względem, nawet ich na giełdzie nie ma a jest to jedna z większych firm w świecie giereczkowa, do tego zatrudniają tylko kilkaset osób xd A te kilkaset osób rozwija nowe sprzęty, rozwija i utrzymuje platformę steam czy rozwija ich gry (Dota2, CS) czy tworzy nowe jak Alyx. 

     

    Nintendo też nie jest duże, około 7 000 pracowników więc jak na giganta niedużo. Ubisoft ma koło 20 000 xd a EA 14 000.

  3. 23 minuty temu, ASX napisał:

    Aktualnie? Model biznesowy Nintendo dobrze się sprawdza i jest odporny na obecny kryzys w branży. Produkowanie tanich w produkcji, dobrych gier, sprzedawanych stosunkowo drogo + golenie graczy na płatnych remasterach i usłudze sieciowej.

     

     

    Nintendo jest dekady przed MS czy Sony, wyhodowała kult i marki wokół siebie. To jest jeden z kluczy do ich sukcesu ale nie jedyny. Wbrew pozorom lubią ryzyko i wiedzą ,że gracze lubią nowości a nie stagnacje. Mieli mega wpadkę przy WiiU porównywalną do PS Vita. Jednak wyciągnęli z tego lekcję i mamy Switcha, bardzo ciekawy jestem jaki będzie Switch 2. Nie wierzę ,że będzie to kontynuacja bez żadnych większych zmian jak to robi Sony czy MS ze swoimi konsolami. 

     

    Zelda też kosztowała kupę kasy + setki millionów na reklamę więc też robią drogie gry i drogie kampanie. Na pewno wydają więcej na reklamę niż Sony czy MS. Do dzisiaj na yt widzę reklamy Zeldy czy potrafią wykupywać reklamy gdzie się da. Kiedy widzieliście reklamę Microsoftu czy Sony w niszowym kraju jakim jest Polska w PSXE czy CDA? A Nintendo non stop. 

     

    Nintendo koncentruje się przede wszystkim na rozgrywce, nie inwestuje w aktorów głosowych, linie dialogowe, rozbudowane fabuły, no i ma słabszy sprzęt więc i mniej kosztuje ich technologia. No i dba o pracowników, rotacja w Nintendo jest marginalna i nie mają też problemów z zwalnianiem ludzi.

    Zdecydowanie lepiej zarządzana firma niż Sony czy MS która trzyma budżety w ryzach czy dba o pracowników. Nawet ludzie którzy stąd odchodzą wypowiadają się dobrze o tej firmie. 

     

    6 minut temu, balon napisał:

    Niestety korporacje oraz „nowożytni” gracze mają na to inna optykę i preferencję, więc raczej miodu dla zgrajmerów używających nadal for internetowych do komunikacji nie będzie w najbliższym czasie :)

     

    No tu cię zaskoczę bo większość gaasów utrzymują stare pierdziele :) myślisz ,że dzieciak albo student ma kasę i ma chęć wydać ją na skórkę w grze czy nowy czołg w WOT czy WT? Albo nową postać w LoL? TO stare dziady rzucają kasą w telefon, konsolę i PC nie młode dzieciaczki czy studenciaki. 

    • Plusik 1
  4. Akurat te porty starych gier z konsol czy arcade na Steam to są robione przez partaczy strasznych zazwyczaj i nawet tego nie kupuję. To samo GOG. na konsolach zazwyczaj to lepiej wygląda ale i tak trzeba się pilnować. Przykładowo Metal Slug na PS4 są dwie wersje, jedna tragiczna druga znośna. Albo kompletne wydanie pudełkowe na PS4 które emuluje wersję na PS2 i działa to tragicznie chyba z podwójnym input lagiem. To już Metal Slug na steam lepiej działa a działać gorzej to naprawdę wyczyn. 

  5. No to fakt ale boli ta polityka w szczególności w wydaniu Capcomu. Te kolekcje Mega Man po dwie gry które zajmują pare MB. Masz dwie gry które razem zajmują pewnie 100MB a i tak drugą dociągasz z neta. Nie rozumiem tego. Na przykład Mega Man X Legacy Collection 1+2.

     

    No ale to jest firma która próbowała dodać DRM do swoich starych gier na steam.

  6. Ostatni FF w jaki grałem i skończyłem to 6, ogólnie dla mnie gatunek obcy i nie w moim guście. Na pewno nie jest popularny w Europie a zastanawiało mnie jak to wygląda w USA. I tam można powiedzieć ,że sobie radzi ale nie powiedziałbym ,że lepiej niż wRPG.

  7. 7 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

    Elden 2gi w 2023,

     

    8 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

    MH 9 w 2018

     

    No ale czy to są według ciebie jRPG? 

    Teraz, KrYcHu_89 napisał:

    No to Poksy lepiej, nowe Finale lepiej, stare Finale z lat 90tych to w USA raczkowały jeszcze, ale i tak 1.5 mln vs 1 mln w większej 2x Europie. 

     

    No a Japonia od stanów to ile razy mniejsza jest xd

  8. 34 minuty temu, KrYcHu_89 napisał:

    W USA są popularne, sprzedają się lepiej niż w samej Japonii, szczególnie Final Fantasy.

     

    Do tego pisałem :lapka:

    6 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

    Skąd dane?

     

    Wiki i masz numery przypisów. 

  9. 6 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

    Hamburgery ogólnie wolą jRPG od wRPG, a te z Europy tam w ogóle nie schodziły nigdy i nazywali je zawsze eurojank, właściwie dopiero Wiedzmin 3 to zmienił:). 

     

    Tak na szybko jak patrzę to statystyki mówią ,że zmyślasz mocno xd

     

    Z ostatnich 10 lat jednak dużo lepiej sprzedają się w USA  wRPGi jak TES, Fallout, Wiedźmin 3, Cyber niż jRPG. Innych danych nie widzę

     

    Ze starych danych gdzie są dostępne też inny obraz FF7 w USA 1,5 mln, Europa 1 mln, Japonia 3,5 mln xd

     

    przez przypadek ciekawostka tam gdzie dane są dostępne, Pokemony to mocna marka w Europie. Myślałem ,że jest zupełnie inaczej. 

     

    image.png.c091335883397d1c441b0e7d03410be9.png

  10. 1 minutę temu, GearsUp napisał:

     

    No tu jest inaczej, ten dodatkowy content to multiplayer po prostu.

     

    No wiem ale w Harry Potter, Life is Strange, It takes two czy La Noire można się domyśleć ,że cała gra nie jest na kartridżu. 

  11. 2 minuty temu, KrYcHu_89 napisał:

    W USA są popularne, sprzedają się lepiej niż w samej Japonii, szczególnie Final Fantasy. 

     

    No ale to jest tendencja tylko dla Final Fantasy czy reguła dla gatunku? 

  12. 6 godzin temu, ASX napisał:

    Czyli tak jak Obsidian, Remedy, czy Ninja Theory.

     

    Problem w tym jest też taki, że oczekiwania graczy bardzo urosły. Mniejsze gry z mniejszym budżetem nie będą tak rozbudowane, nie będą miały takiej grafiki i animacji, długości i nie będą tak rozbudowane jak blockbustery z budżetem za 300 milionów dolarów. Gdzieś muszą być wtedy cięcia, a te nie zawsze będą akceptowane przez graczy. 

     

    No ale urosły przez kogo? To najlepsze studia na świecie dyktują kierunek innym którzy aspirują do mega hitu AAA. I jak ktoś reklamuje produkcję jako coś niesamowitego i nową jakość to przez graczy postrzegane jest to jako produkt dużo lepszy niż ostatni hit Rockstar czy FromSoftware. To twórcy sami sobie robią krzywdę a nie gracze mają wygórowane oczekiwania. 

     

    Jakoś gry które nie są zapowiadane jako ósmy cud świata potrafią być dobrze przyjęte i dobrze się sprzedać. 

     

    Zazwyczaj to duże studia albo wydawcy mają ogromną tendencję do lania wody albo obiecywania gruszek na wierzbie. A później zdziwienie ,że gra nie spełnia oczekiwań i jest krytykowana albo ma problemy ze sprzedażą. 

    • Plusik 6
  13. 4 godziny temu, jimmy napisał:

    Jakie na przykład? Bo oprócz składanek gdzie jakiś tytuł jest cały do pobrania to nie spotkałem się jeszcze z sytuacją żebym wsadził kartridż i żeby gra od razu nie działała 

     

    No jest kilka takich wydań. Na pewno te sportówki od 2K czy EA a z normalnych gier to na pewno LA Noire czy Wolf 2 tylko tam jest myk chyba ,że można grać ale nie można skończyć. 

     

    Albo te pudełka gdzie w środku pudełka nie ma kartridża tylko kod, po co to komu. 

     

    Edit i jeszcze ten nowy Harry Pota, It Takes Two, Tony hawks, NFS Hot Pursuit, The Outer Worlds, Borderlans 3, Nowy MK1 i pewnie jeszcze kilka gierek. 

  14. 4 godziny temu, KrYcHu_89 napisał:

    Ludzie na Steam przypomnieli sobie o HiFi Rush. Nie są to żadne liczby, ale jednak 4-5x wzrostu .  R.I.P. Tango Gameworks i dzięki za najlepszą małą grę w historii XGS <3. 

     

    image.thumb.png.fe66b177af3192631ba085079f09f1da.png

    ten post się dobrze zestarzał :D 

    Zdecydowanie teraz już wiemy, że kłamali :)

     

    Przecież wpadła we wtorek do abonamentu humble choice dlatego ma wzrost na steam jak każda inna gra która tam wpada. 

  15. 7 godzin temu, KrYcHu_89 napisał:

    To jest oczywiste, zebrało się na to wiele czynników, zarówno:

    1. Oceny lepsze i pewnie wiele tytułów GOTY 

    2. Ogólny spadek sprzedaży gier na świecie

    3. Wzrost rynku PC

    4. Wzrost cen gier na Playstation

    5. FF XVI gorsza gra według graczy i recenzentów, miał milestone 4m szybko i nawet wstydzą się pisać o 2-3 mln dla Rebirth, stąd cisza

     

     Więc CEO SE mogą czuć się rozczarowani, ale takie są fakty nie do przebicia.

     

     

    Natomiast rynek PC nie przyniosł by im dodatkowych kilku milionów egzemplarzy dla drugiej częsci Remaku gry, która na PC dalej jest tytułem normalnym, a nie jakimś hitem (strzelam, może max 800k na Steam), zresztą swoje odrobią, bo niedługo wychodzi XVI i potem Rebirth na PC. 

     

    Dodatkowe miliony to może im przynieść ekspansja Switcha 2, jeżeli ten pociągnie XVI, VII remake'i (może od razu bundle ze wszystkimi). Taki DQ XI wyszedł na Switcha z opóźnieniem i sprzedał się fantastycznie.

     


    Według szacunków około miliona to sprzedaż na PC więc żaden duży hit. Jednak sporo osób ma to na liście życzeń więc jak cena spadnie to pewnie się sprzeda jeszcze trochę. Na PC tytuły sprzedają się latami, tam jest kultura święta wyprzedaży co samo Valve stworzyło. 
     

    https://vginsights.com/game/1462040

  16. 52 minuty temu, McDrive napisał:

    A kiedy z nimi działo się coś na "Tak"?

    Przypomnę tylko wejście M$ na rynek telefonów z windowsem i kafelkami. Kupili Nokię, zmienili jej nazwę, następnie sprzedali i teraz już nie ma ich systemu operacyjnego na telefonach. Wszystko w ciągu 10 lat:reggie:


    Od chyba 2002 roku był Windows Mobile, konkurent symbiana, bardzo fajny system ale raczej dla entuzjastów. Kafelki zastąpiły ten system.

  17. 42 minuty temu, Roger napisał:


    A historii braku reklam Nintendo w PSX i tak nie zrozumiesz :) Kiedyś opowiem jak Robert przypadkiem ukręcił temu głowę, bo kiedyś byli regularnie. Historia jest tragikomiczna i dość dziwna.  

    Pewnie ma to związek ze strefą Nintendo 150m2 na PH której nie było :p?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...