Ewcikson

Generalnie jade w pobliże Nantes.Co byście polecali zwiedzić w tym rejonie? Jak wrócę to powrzucam jakieś fotki.

 

Stadion klubu FC Nantes oczywiście. Od ponad 10 lat jestem ich kibicem .

Ja jade NA lazurowe tez foty wrzuce:>

Bo na pociąg nie ma biletów z sensownej cenie.

Jak mi się nie uda załatwić auta, albo jakichś biletów lotniczych last minute, to będzie klops.

Grigori looknij wizz.air do Eindhoven lub transavia do amsterka zawsze jest jeszcze lot...

No a moje plany wyjazdu wiszą na włosku... żal.

A szkoda bo napilabym sie z toba Piwka G.:>

btw nie ogldadam anime od dlugiego czasu ale wlasnie spojrzalem i zauwazylem ze anime jest tuz tuz za manga... czyzby juz niedlugo do konca mangi ?

Raczej anime dociera do pkt gdzie pokaza nam jak zawsze pasjonujace fillery szczegolnie ze zblizaja sie wakacje...

Bankai Soifon. Bazooka? LOL. W tym tygodniu Kubo zmarnował chyba więcej stron niż zwykle. Walka sadysty Ukitake z loli była kompletnie niepotrzebna. Pozostali dają z siebie wszystko, a Ukitake bawi się z dziećmi.

 

 

Cały rozdział dałoby się zmieścić na pięciu stronach.

fakt ale Kubo sie wysilil.. no i w koncu Soi doslownie wyciaga as z rekawa....

John Smith...

Mam rodzinke w innych miastach niz Amsterek i wierz mi ale naprawde mozna niemaly mandacik zaplacic... poza Amsterkiem oczywiscie.. poza tym wiesz pare razy moze sie udac ale ja nie ryzykowalabym na waszym miejscu .. nawet tlumaczonko w j. angielskim i wysoki mandacik to raczej ryzykowna sprawa szczegolnie z opinia jaka maja tu Polacy....Policjanci tez sa tolerancyjni do czasu...I w centrum miasta sa naprawde czeste patrole.....

A o tych planach coś bliżej, czy tylko kątem ucha słyszałaś? Bo wciąż docierają do mnie sprzeczne informacje - że niby konserwatyści doszli w władzy i trawka będzie tylko dla miejscowych, a z drugiej mańki że wojewodowie chcą aktywizować grupy społeczne poprzez kolektywne hodowanie ganji (wiem, zabrzmiało komuną ). Już nie wiem jak to jest. Ewa, Ty śledzisz jakoś sprawy polityczne tam?

 

Kurde, to temat podróżniczy jest... hm... olać to.

No to jakby nie bylo tez cel turystyczny G. poza tym ja chyba jestem zla osoba do odpowiadania w tych tematach nigdy trawki nie palilam i papierosow tez nie ( uchowala sie taka niewinna) no i ostatnio dopiero nauczylam sie fajke wodna palic = bo sie nawet dymem zaciagnac nie umialam.... no a jesli chodzi o polityke to tez jakos jestem ignorantka- czasem cos mi sie rzuci na oczy...jak akcje aktywistow w sprawach wlasnie nieograniczania dostepu do wyzej wymienionej zielonej uzywki...

Piątek, nowy rozdział najlepszej mangi w kosmosie

 

 

Hitsugaya - król wszechświata i słupków popularności pokazuje co potrafi. Harribel wyjawia swoje imię, co równa się praktycznie instant death.Barragan bawi się z Omeadą, prawdopodobnie rozkład dotknął też jego mózg, bo nie zaciekawiło go, że pani kapitan opuściła pole walki. Za tydzień pewnie zobaczymy jej bankai. Po co ona przywiązała się do słupa? Fanka BDSM?

 

 

Hitsugaya okaże się synem Króla Shinigami i Vasto Lorda. Zobaczycie

szybciej zamiast hitsu podejrzewalabym Ichi:> Truskawa ma potencjal i laczy shinigami z hollowami:)

Oczywiście że nie może tak być jak Ewa mówi. Po coś są coffie "buy & fly".

Kupic na wynos oczywiscie mozna - nielegalne jest palenie na ulicy na przyklad w innych miastach nawet nie widzialam coffieshopow wiec dokladnie nie wiem jak to jest ale wiem ze tylko w amsterku i w wyznaczonych miejscach mozna palic... poza tym i to ponoc ma sie zmienic bo sa plany ograniczenia swobody jaka maja tu palacze trawki :]

To jak to jest z tą legalizacją w końcu, w Amsterdamie tylko? Zawiodłem się na tobie holandio, oj zawiodłem!

 

edit: dzięki za odpowiedź tak w ogóle ;]

tak tylko w amsterdamie- btw to dziwne miasto jest....

A jak to wygląda w innych miastach z kofi szopami? Są? Można kupować na wynos na legalu? Podziel się ktoś informacjami na ten temat.

 

edit: W hotelu, tudzież własnym domu normalnie jarać można, no nie?

w innych miastach jest nielegalnie.. wiec wieksze ryzyko - tak samo jest w domciu i w aucie- jak cie zgarna to sie musisz tlumaczyc i mandat placic, a te nie sa malutkie....

trudno byloby sie domyslic:P poza tym jak czytasz mange i ogladasz anime to chyba potrafisz tyle wywnioskowac, ze w japonskim jezyku nie ma jako takiej litery R i czesto zastepuje ja L ( slynny przyklad z DN-> Light i Right tak samo jest z Hallibel ( jak wszyscy tu pisza ...) hmm czy zginie - raczej cala Espada zostanie zniszczona w koncu Aizen jakos nie liczy na to ze ktos przezyje , bo doskonale zna sile 13 oddzialow... i sam nie mialby nic do roboty..

Strasznie mnie ten film ciekawi, głównie ze względu na Szyca którego uwielbiam. Książki nie czytałem, ale mam zamiar szybko to nadrobić i iść do kina.

Ja ksiazki nie lubie wypociny na haju rozreklamowane bo komus sie spodobalo ... hmm szmira jakich malo w zyciu czytalam ( a wierzcie mi przeczytalam w zyciu naprawde duzo ksiazek...) i hmm film bedzie szmirowaty bo z bestseleru mozna zrobic i szmire i arcydzielo filmowe ale ze szmiry ksiazkowej hmm raczej watpie by powstalo cudo i artyzm... choc moge sie mylic... Aktorstwo pana Szyca jakos mnie nie zachwyca... Bo jak ma zachwycac?? Jak nie zachwyca.... no coz.. no comments

Tak z pamięci, na szybko:

 

- końcówka "School Days"

- "Hidori no Chibi" - pomysł wyjściowy (dla tych co nie znają: bohater budzi się rano i odkrywa, że zamiast ręki ma... zminiaturyzowaną koleżankę z klasy. WTF?!)

- "Itazurra na kiss" - zachowania obiektu westchnień głównej bohaterki i jego podejście do niej - groza! Po tym, jak ją traktował każda dziewczyna z przynajmniej połową mózgu przywaliłaby mu w twarz. Tymczasem bohaterka chwilę popłacze i wraca do "ataku". Eh...

Milosc jest slepa naprawde mi to nie przeszkadzalo:> looknij na "skip beat" to dopiero klasa... moze wroce do tematu z skip beat najbardziej absurdalny jest kurczak i wynurzenia Rena .. do przebranej Kyoko-> zabawne i smieszne a nawet absurdalne:> no coz wiele anime ma takich scenek:> Poza tym w Nodame Cantabile absurdalne jest to ze Nodame jest taka Excentryczna a zarazem dostaje wszystko na tacy - kariere faceta i podroze po swiecie .. no coz fantazja nie zna granic... zycie nie jest takie proste...

Zna ktoś jakieś sklepy jak ten: http://www.naruto.nazwa.pl/index.php ??

Chcę sobie kupić jakieś T-SHIRT z anime ale nie zagranicą (za drogie przesyłki są ) lecz z polski.

Jak ktoś zna jakiś dobry sklep niech wrzuci linka.

 

Allegro & E-Bay odpadają .

hmm powiedz a kupie ci i wysle jak bede w pl:> nie zaplacisz za przesylke hehehe

Ćpuny w Amsterdamie, to dopiero. xD

Tylko że ja nie przyjeżdżam sam, tylko w kilka osób. Cóż, będziemy raczej ryzykować zabezpieczając rowery pancernymi blokadami, bo jednak studentom 10 euro dziennie piechotą nie chodzi (obyśmy piechotą nie chodzili). Chociaż nic nie jest przesądzone.

 

 

A abstrahując od walorów podróżniczych kraju, ciekaw jestem tych ćpunów właśnie - jak wygląda problem narkomanii, zarówno tzw. problemowych użytkowników trawki, jak i tych ludzi uzależnionych od mocniejszych drugów? Na tle krajów które nie zdecydowały się na legalizacje. Niby sporo wiem na ten temat, ale zawsze zdanie kogoś kto w Holandii mieszka jest nieocenione.

Sa dzielnice gdzie samotna kobieta boi sie pokazac po zmroku... i nie zawsze zwiazane jaest to z narkomania...(ale i pochodzeniem mieszkancow Maroko i Turcja Rulez)... Oczywiscie wyglada to tak samo jak w innych krajach.. maly paradox w kafejkach barach i coffieshopach nie wolno palic papierosow ale trawke juz tak... do tego jak palisz trawke na ulicy policja ma prawo cie aresztowac... wiec z ta wolnoscia tez bym nie przesadzala... potrzebujesz przewodnika w sobote i niedziele moge sie pobawic - nawet za darmo:> hehe

Nie lubię jak mi tak po białowłosym kapitanku jadą, pora na riwendż :evil: .

A ja jestem ciekawa jak Soi Fon zalatwi dziada...

No trochę mnie zabiłaś z tymi kradzieżami. To aż taka plaga, czy tylko miałaś wyjątkowego pecha? Bo że kradną to oczywiste, ale przy tylu rowerach powinna być relatywnie niższa szansa że ukradną akurat mój... eh. I tak lepiej mój niż wypożyczony.

wlasnie gorzej jak pozyczony kradna to placisz kaucje-oni maja ubezpieczone i znakowane rowery -ty niestety nie... Poza tym lumpu i cpuny kradna i sprzedaja na czarnym rynku wiec im gorzej wygladajacy rower to tym mniejsza szansa ze ci go ukradna... zawsze mozesz moj porzyczyc:>

Pozwol ze ja odpowiem: nie ma

Ja w wakacje bede sie wybieral na 90% gdzies do NL, wiec mozna by sie bardziej zorganizowac z jakims polem namiotowym najlepiej

A pamietasz Mastachi kiedys umawialismy sie na piwo .. to nadal aktualne mam nadzieje:>

Samolot odpada, bo roweru nie zabiorę a bez tego nie jadę do Ams. Na miejscu wynajem na dobę to ~10 euro. A pociągiem sobie biorę nie dość że swoją maszynę, to płacę 20 euro w obie strony za bilet dla roweru. Bilety sparnight też tanie jak barszcz, pod warunkiem że je upoluje.

Z wyjazdem celuje w pierwszy tydzień sierpnia, będę wiedział dokładnie 60 dni przed dniem wyjazdu, bo wtedy zaczyna się przedsprzedaż biletów.

 

Pytałem o ten pociąg, bo chciałem się dowiedzieć nie tyle o podróż, co o to czy są w nim może randomowe kontrole z psami.

Nie lepiej wypatrywać okazji las minute i polecieć samolotem? Chyba możne być taniej niż pociagiem, choc czy z Polski będize teniej to w sumie nie wiem.

Co do coffieshopow - nie ma problemu byleby kasa byla - cemping no problem sklep bol.com chyba byl taki adres ale jeszcze sprawdze i aktualnie:> Ja latam wizzair'em do Eindhoven, a potem pociag i jestes w 2 h w Amsterku:>

pozdro i zapraszam.

Ale nie możesz oczekiwać od kogoś pełnego profesjonalizmu od pierwszego artykułu/recenzji. Bez sensu. Fajnie patrzeć jak ktoś się rozwija i z numeru na numer pisze coraz lepiej.

A dlaczego nie? W PE jak juz pojawia sie nowy zgred to poprzeczka jest stawiana wysoko - wiec dlaczego kobiety powinno traktowac sie inaczej? Moim zdaniem wlasnie kobieta powinna pokazac, ze mozna juz od 1 tekstu poleciec w pelni profesjonalnie :> I nie mam nic przeciwko wlasnie takim Redaktorkom:]

Nie, wątpisz w to, że którakolwiek mogłaby napisać recenzję z głową. Chociaż sama wiesz, że gry dla kobiety też mogą być całym życiem. PARADOKS.

Wcale nie widzę w tym paradoksu- najtrudniej jest napisać dobra, obiektywna i profesjonalna recenzje właśnie maniakowi i pasjonatowi.. i jak widac na przykladzie Zgredow jest to mozliwe... wiec podkresle - jesli kobieta(zgredka)- to pelen profesjonalizm musi tez byc:>

No kur/wa, to nie real żebym odgadywała kiedy Ty piszesz z ironia, a kiedy nie. Tym bardziej, że jesteś przeciwna temu żeby kobieta zajęła się pisaniem recenzji. Więc się ogarnij trochę, bo się sama motasz.

Odpowiem jak kobieta- mnie tam w PE nie brakuje dzialu kobiecego - wystarczy sie posmiac z tego co jest i popatrzec jak to faceci sie mecza... poza tym jak by to ujac...mhm plec piekna chyba jest troszke madrzejsza, by sie udzielac na/w pismie... wystarczy mi pare listow w dziale korespondencja moj chlopak gra i jak go nie stracic... lol to naprawde wyglada idiotycznie... jak ladnie Rapti napisales- Gracz to gracz i nie wazna plec, bo co zrobilibyscie z dziewczynami, ktore lubia ostre gry, a traktowalibyscie tytulami "my horse & me? stracilibyscie czytelniczki:> Moim zdaniem dobrze jest jak jest :]Poza tym meska redakcja lepiej przyciaga wzrok kobiety....

Zgadzam się - poza tym gracz nie ma płci i tak naprawdę gdyby w PE pojawiła się kobieta(zgredka), musiałaby wiedzieć co w trawie piszczy i tak naprawdę wiedziałaby o czym pisze... A takich ze świecą szukać - wystarczy popatrzeć na liczebność babskiego grupowca- może jest nas i niewiele, ale swój głos mamy tu na forum i to nam póki co wystarcza. Jakbyśmy chciały więcej- już dawno byśmy petycje słały... Ale jak do tej pory pismo się nam podoba i nie słyszałam, by dziewczyny się uskarżały na brak kobiecego działu...

Ale co mnie to obchodzi ?! Ty chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Przytaknęłaś Marcinowi, a on napisał o tym, że kobiety nie potrafiłyby pisać o grze tak jak faceci - pod względem grywalności , tylko skupiłyby się na rzeczach typu: płaszcz księcia, fajny miecz i modne buty. Znam osobę, która jest kobietą i ma takie rzeczy w du.pie. A skoro Ty myślisz, że kobieta nie mogłaby napisać dobrej recenzji, to się grubo mylisz i moim zdaniem nie spotkałaś kogoś (kobiety), która dla gry nie pójdzie do pracy i na wymarzoną randkę. Tyle ode mnie.

Nie zauwazylas ironii? sam to podsumowal jako potraktowanie tematu z przymruzeniem oka

to ofkoz krzywe zwierciadło. Nie ma znaczenia, czy recenzuje kobieta czy mężczyzna. Treść recenzji zawsze zależy tylko od tego jak kto daną grę odbiera. Nie wydaje mi się zęby była zbyt duża różnica jeśli chodzi o płeć.

nie spotkałaś kogoś (kobiety), która dla gry nie pójdzie do pracy i na wymarzoną randkę. Tyle ode mnie.