Ewcikson

Widzę, że obracasz się w niezłych klimatach, skoro koleżanki potrafią rozmawiać tylko o ubraniach, tipsikach i nowych pasemkach. Nic tylko pogratulować.

Odpowiem jak kobieta- mnie tam w PE nie brakuje dzialu kobiecego - wystarczy sie posmiac z tego co jest i popatrzec jak to faceci sie mecza... poza tym jak by to ujac...mhm plec piekna chyba jest troszke madrzejsza, by sie udzielac na/w pismie... wystarczy mi pare listow w dziale korespondencja moj chlopak gra i jak go nie stracic... lol to naprawde wyglada idiotycznie... jak ladnie Rapti napisales- Gracz to gracz i nie wazna plec, bo co zrobilibyscie z dziewczynami, ktore lubia ostre gry, a traktowalibyscie tytulami "my horse & me? stracilibyscie czytelniczki:> Moim zdaniem dobrze jest jak jest :]Poza tym meska redakcja lepiej przyciaga wzrok kobiety....

i post nastepny to do Ciebie Lain, bo chyba nie umiesz czytac ze zrozumieniem;poza tym jak widac malo o mnie wiesz ... W Amsterdamie nie mowi sie o modzie, bo ta ... jest normalka ... tu nawet dzieci chodza do szkoly w sweterkach Gucci hehe I trudno mi by bylo rozmawiac o modzie z kolezankami z pracy , bo te normalnie ubieraja sie w ciuchy najlepszych marek i nie jest to dla niech wazne tak bardzo jak dla zakompleksionych kurek z Polski....

Już widzę te kobiece, profesjonalne recenzje :

" Żakiecik głównego bohatera reprezentuje sobą lekki styl wernisacze.

Jest bordowy , lekko transparentny. Podoba mi się, pasuje mu do miecza.

Takowoż wdzianko głównego oponenta - mroczne, niczym oczy mandżurskich wojowników palto zszywane grubymi, siwymi nićmi (...)"

 

Męska, szowinistyczna świnia ze mnie

 

to ofkoz krzywe zwierciadło. Nie ma znaczenia, czy recenzuje kobieta czy mężczyzna. Treść recenzji zawsze zależy tylko od tego jak kto daną grę odbiera. Nie wydaje mi się zęby była zbyt duża różnica jeśli chodzi o płeć.

Jak widze Stonka pieknie uchwyciles to, co mialam na mysli:D tx;]

Lain odsylam cie kilka postow wyzej nie chce mi sie cytowac tego co juz wczesniej napisalam....

Myślę że tak, Myszaq już na siłę próbuje być śmieszny ( recenzja skate 2 ) . Fajnie by było jakby redaktorem została jakaś panna

Te zdania jakoś na to wskazują - takie jedno wynika z drugiego nie sadzisz? Poza tym,m powyżej jest dyskusja o tym, ze jeżeli już to -redaktorka powinna się znać na rzeczy ( profesjonalizm). Jesli nie bedzie taka- to bedzie przedmiotem drwin no i oczywisxcie elementem rozrywkowym pisma - a nie o to chyba chodzi....

Myślę że tak, Myszaq już na siłę próbuje być śmieszny ( recenzja skate 2 ) . Fajnie by było jakby redaktorem została jakaś panna

Dla kogo fajnie? No tak mielibyscie sie z kogo smiac juz z gory wspolczulabym takiej odwaznej....

Dla mnie kobieta w redakcji PE, powinna byc wprowadzona przymusowo . Nie chodzi o traktowanie kobiet jak odziwolągów i poświęcanie im osobnych działów itp. Mam nadzieję, że nie będzie to potraktowane jako szowinizm, ale kobiety różnią się od mężczyzn zarówno fizycznie jak i psychicznie, do czego przekonywać nikogo chyba nie potrzeba, dlatego czasami fajnie przeczytać tekst osoby, która patrzy na dany temat nie co inaczej niż cała reszta. Jeżeli kobiety potrafią pisać lepiej od większości mężczyzn na tematy polityczne, to inny stricte "męski" temat jakim są gry, też mógł by być z powodzeniem przez nie opisywany i komentowany.

W konkurencyjnym piśmie wypowiadają sie w felietonach dwie "kobiety". I wypada to bardzo nieprofesjonalnie i infantylnie. Więc naprawdę jeśli już zacznie jakaś pisać na poważnie - proszę o profesjonalizm! Nic więcej.

Zgadzam się - poza tym gracz nie ma płci i tak naprawdę gdyby w PE pojawiła się kobieta(zgredka), musiałaby wiedzieć co w trawie piszczy i tak naprawdę wiedziałaby o czym pisze... A takich ze świecą szukać - wystarczy popatrzeć na liczebność babskiego grupowca- może jest nas i niewiele, ale swój głos mamy tu na forum i to nam póki co wystarcza. Jakbyśmy chciały więcej- już dawno byśmy petycje słały... Ale jak do tej pory pismo się nam podoba i nie słyszałam, by dziewczyny się uskarżały na brak kobiecego działu...

Już jest od grudnia;].

 

Bleach: Fade to Black

No znajac zycie do na dotrze w wakacje albo tuz po... no coz ostatnio Kubo jedzie na starych schematach wieje to nudaaaaaa dlatefo przerzucilam sie na naruto - ostatnie fillery przypominaja te wstawki o 3 zmodyfikowanych duszyczkach a wlasnie gdzie one sa?? To juz nie bronia Karakury? jakos to wszystko dziwne i smieszne zarazem i az zal...

Diabeu: Nie badz swinia, tylko bierzesz i zmieniasz nicka na Zofita360 czy cos i piszesz . W hydeparku bedziesz sie chowac pod japonskimi laskami jak to Loki robi . Done! Mamy zgRedke .

Z drugiej strony... te horoskopy... dobre!

Groskop dla Wodnikow: Dzis najlepsza pozycja,w ktora powinnas ciorac to Aquaman na Xboxa. Moc My Horse and Me pomoze ci w twoich kontaktach na Xbox Live. itp!

 

A tak juz na powaznie: Gracz to Gracz (plec nie okreslona).

Odpowiem jak kobieta- mnie tam w PE nie brakuje dzialu kobiecego - wystarczy sie posmiac z tego co jest i popatrzec jak to faceci sie mecza... poza tym jak by to ujac...mhm plec piekna chyba jest troszke madrzejsza, by sie udzielac na/w pismie... wystarczy mi pare listow w dziale korespondencja moj chlopak gra i jak go nie stracic... lol to naprawde wyglada idiotycznie... jak ladnie Rapti napisales- Gracz to gracz i nie wazna plec, bo co zrobilibyscie z dziewczynami, ktore lubia ostre gry, a traktowalibyscie tytulami "my horse & me? stracilibyscie czytelniczki:> Moim zdaniem dobrze jest jak jest :]Poza tym meska redakcja lepiej przyciaga wzrok kobiety....

czy będzie jeszcze kiedyś EP?

Fiol zawsze mozesz poleciec po tematyce dzieciecej i literaturze dzieciecej.. np Alice in wonderland kreskowki disneya basnie i legendy... ukazane w grach to niezaprzeczalna czesc kultury growej do tego wszystkie gry strategiczno historyczne- wchodza w tematyke legend...z literatura popularna i piekna bedzie trudno dopasowac( no coz w koncu gry to pop kultura- sorks: zawsze mozesz sprobowac z manga i komiksem ) i Z gory przepraszam za off taki tem to lepiej w Hp puscic- sugeruje o przeniesienie tych postow o mgr do HP

Nie wiem czym się tak jaracie? Co jest takiego fajnego w tej mandze/ anime? Ja z wielkim bólem, powstrzymując odruch ziewania przebrnąłem przez kilka chapterów. Może mnie oświecicie co jest takiego dobrego w tym całym VK?

No dobra moze jest ckliwe i romansidlowate i mdle: ale po 1 laczy w sobie elementy gotyku - ponurej historyjki o wampirach ze zwykla szkolna komedia ( po twilight mialam jazde wampirkowa). Zacznij od pierwszej serii animca, a potem wrzuc mange zobaczysz co mnie tak urzeklo:P Shizuka- to najtragiczniejsza postac 1 serii i ogladaj uwaznie, a sam zauwazysz roznice nawet w przydomkach i traktowaniu glownej bohaterki przez tzw. Wampiry. Poza tym sama hierarchizacja w swiecie wampirow jet troszke innowacyjna pure blood king, arystokracja.. to daje troszeczke inny obraz wampirow od tego europejskiego. no i ten byakusiowaty Kaname.. plus wredny Zero i juz ostro zarysowany konflikt...

Jak myslicie bedzie kolejna seria? czy na tym sie skonczy?

Z mojej strony pytanie... czy bedac na miejscu, mozna cie porwac na kawe Ewcikson?

ja wole cos ,mocniejszego niz kawa ... jest jeden warunek- pracuje codziennie od 11.00 do 18.30 wiec jak po godzinach pracy to zawsze mozna probowac

A najlepszym ketchupem jest ketchup włocławski

 

obok wodzionki dodam kluski slaskie, rolady i modra kapusta... az tesknie za domem... mniam

Az tak zle chyba nie jest poza tym przedsmak masz juz w 7 i odcinku 2 serii...No i sorki za spojlery... ale nie moglam sie powstrzymac:P

No właśnie widzę, że coś się zaczyna rozkręcać, w końcu jakiś mocny fabularny twist. Dzisiaj obejrze 8 epizod i liczę na to, że forma serialu z odcinka na odcinek będzie zwyżkowa.

tez na to licze choc nie polegam zbytnio na scenarzystach zdecydowanie wole mange szkoda ze wychodzi tylko 1 w miesiacu ale za to ok 30 str

No to żeś mi dopie'rdoliła spojlerami...jednocześnie zaostrzając apetyt (ale nie rób tego więcej ). Jeżeli anime wkrótce się nie rozkręci to z pewnością zabiorę się za mange.

Az tak zle chyba nie jest poza tym przedsmak masz juz w 7 i odcinku 2 serii...No i sorki za spojlery... ale nie moglam sie powstrzymac:P

Głupia, banalna i momentami wręcz mdła seria...którą jednak ogląda się z przyjemnością (pod warunkiem, że gustuje się w romansidłach). Z początku oglądałem wyłącznie z ciekawości, później wciągnął mnie wątek miłosny między Yuki, a Zero i Kaname, teraz raczej oglądam tylko z przyzwyczajenia. Brakuje

większego rozmachu, przydałoby się troche więcej zwrotów akcji i ciekawych postaci (mogliby wrzucić jakiegoś bad-guy'a), czegokolwiek byle tylko fabuła się rozkręciła, bo powoli zaczyna się robić nudno. Co do postaci - Yuki jest strasznie przesłodzona i na dłuższą mete potrafi zirytować; Zero to ciota, która nie potrafi walczyć o swoje, a Kaname to wredny skurczybyk (porównanie do Byakuyi jak najbardziej na miejscu) i chyba jedyna naprawdę charyzmatyczna postać w tym anime. No dobra, dyrektor też jest fpyte

Nie wiem czy czytales mange ,ale tam robi sie bardzo ciekawie- Yuki zostaje wredna baba... Zero zabija ... ( kogos z rodziny), Kaname - wcielenie zla( wladza rulez) do tego pojawia sie Sarah i Rido i wojna na szczycie gotowa- do tego poznajemy przeszlosc dyrektorka... ale nawalilam spojlerow fakt anime jest plytkie i przeslodzone w porownaniu z manga... tam jest bardziej dosadnie i obrazowo.. do tego wycinanie postaci w animcu mi sie nie podoba...

Jak dla mnie każda scena z anime cat soup nadaje się do rangi absurdu roku (jak kto nie zna - na yt całość)

ostatnio rowzwalila mnie ( doslownie) scena z Vampire Knight Guilty ep 7 i krzyk Yuuki oniiiiiiiisama..... do zadziwionego Zero noe prosze prosze w mandze to wygladalo zdecydowanie lepiej...

No ostatnio robie sie fanka tej serii co o niej myslicie mam na mysli mange i anime co was pociaga co odrzuca? uwielbiam Yuuki nie lubie Zero a Kaname mopim idolem taki chlodnie wredny czasami:> jak Byakuya w Bleach...

Naraszcie będzie ciekawie Zaraki i paru innych dołączyli do imprezy.

troche tpo potrwalo w mandze tez sie robi coraz ciekawiej

oplaca sie jechac na poczatku maja ?

ew. jakie miejsca w Holandii warto odwiedzic w tym czasie ?

i ile kosztuje pokoj dla 2 osob w godziwych warunkach ? ;p

hostel min 30 euro za noc za osobe np stay ok w centrum miasta(vondel park) w maju najlepiej odwiedzic keukenhoff- piekne ogrody z mnostwem kwiatow- bardzo romantyczne... no i pogoda ok ( nie to co teraz) ceny niestety Amsterdam do tanich miast nie nalezy....

Ja podobnie jak Cris, uwielbiam miętową, innych w ogóle nie piję.

Ja juz pisalam na poprzedniej str co mozna dodac do herbaty oprocz miodu i cytryny - soki - malina porezeczka swierze liscie porzeczki lub miety, cukier brazowy, rozne rodzje miodku- akacjowy spadziowy , mleko - naprawde mozliwosci jest sporo nadal uwielbiam liptonowe piramidki ostatnio kupilam thaiti i zaskoczona jestem ananas + wanilia - dziwne polaczenie ale smakuje...

-Szczawnica

-Kłodzko

-Praga

-Wrocław

Krakow

Amsterdam

Katowice

Wodzislaw Slaski

Jastrzebie Zdroj

Rybnik

Wroclaw

Szczecin

to chyba tyle

Poltora miecha mieszkalem w NL, rok w Groningen, pol w Apeldoorn. Aktualnie w pl, ale niedlugo chyba wyjazd do US

Mastachi juz cie przebilam 3 lata mieszkam w Amsterku:P do tego dodam 3 miechy we Francji pare tyg w Czechach i w Niemczech w Uk tez bylam no teraz chyba czas na Hiszpanie.... i Wlochy pozyjemy zobaczymy :]

no coz mieszkam tu juz od jakiegos czasu i moge sluzyc rada jak macie pytania to rzucac:P

nocleg ok 30 euro za nocke w hostelu mozna rezerwowac on line piwo od 3.50 euro za kufel joint do 10 euro i tylko w cofieshop ( jak palisz na ulicy moze cie zwinac policja)- nie wolno sikac do kanalow - to tak na poczatek

Nie mam miejsc na pokojach

Zawsze mozesz sie wbic na akademik( miasteczko st.) do kogos i tam legalne waletowanie kosztowalo 10 zl za nocke jezeli dobrze pamietam lub nawet mozna bylo za darmo jak sie przez portiernie przeslizgniesz:P poza tym polecam ds Zaczek tam mozna normalnie pokoj 1 osobowy za ok. 50 zl zarezerwowac i nocleg w centrum.

Co do Elfena to się z Tobą Stachu nie zgodzę , ale w kwestii DMC masz absolutną rację. Dawno takiego crapu nie widziałem.

 

Ostatnio zawiodłem się na Shakugan no Shana. Rysunki mi się podobają, w fabule, mimo tego, że jest naiwna jest parę ciekawych rozwiązań. Ale co mnie całkowicie odrzuciło, to wątek miłosny. Czegos co by sie tak tępo rozwijało, to ja jeszcze nie widziałem No i postacie jakies takie..."nijakie".

Zgadzam sie co do shagun no shana po pierwszysch 2 odcinkach strasznie sie zawiodlam i nawet nie chcialo mi sie ogladac dalej...

Elfen lied przekrwione bardzo i to okrucienstwo az mnie odrzucalo no coz nie kazdy lubi takie klimaty;

co do DMC po serii gier az wkrecilam sie w ladnie zakrojona fabulke animca no coz troche nie wyszlo brak klimatu gry no ale czy zawsze anime na podstawie gry musi ten klimat miec? mysle ze DMC pokazuje nam troszke inna strone historii Dantego i spólki...

i niech zyje truskawkowy sundae

Moja teoria jest taka ze czesciowo Madara klamie jak h. i chce przeciagnac saske na swoja strone czyli przeciwko Leaf village, wiec kolejne starcie naruto/saske bedzie gwarantowane tylko martwi mnie fakt ze naruto nie ma zadnych szasns ze swoim camehameha najbardziej mnie ciekawi motyw Pain'a i jaka role odegra w mandze.

jej mlody gniewny Emo juz mi sie podoba fakt, ze suske od samego poczatku postac sztampowa nagle straci powody do buntu ;no no robi sie coraz ciekawiej.. tylko zeby sie nam mlodzieniaszek nie zabil.. z tego zalu po bracie...