mclusky

Dobry ten Komes porter. Widziałem go w butlach 0,75l z korkiem. Bardzo fajne opakowanie.

Łupie kto psubraty w Bad Company Zwei tunajt?

Zaq, raczej później się podłączę, a Ty Kabotynie się nie czepiaj bo BC2 lepsze w 3dupy niż BF3 i 4 razem wzięte. Na serwerach dużo ludzi i 0 (słownie: ZERO) dziwnych akcji typu śmierć przez ścianę, lagi, sragi i inne wynalazki. Obawiam się jednak, że nie spodoba Ci się bo gra jest nastawiona na współpracę dużo bardziej niż w następnych częściach i skakanie nic nie daje (służy raczej do pokonywania przeszkód ). Poza tym nie miał byś na co narzekać bo nie ma się prawie czego przyczepić - tak to działa mimo 5 lat na karku. 

Obczajta, typ nakuwria prawie jak ja w betelfildach

Kontra jest beznadziejna. Wszystko do tej pory działa randomowo, a w akcjach "knife only" widać jak bardzo jest to zyebane bo animacje zaczynają świrować i możesz np. z podniesionymi rękoma wbić komuś kosę itd. Obcierucha to jedyne sensowne rozwiązanie bo dlaczego nie mogę strzelić typowi w nogę, a potem przejechać mu nożem przez ryło? Grając teraz w BC2 zaczynam się przekonywać do działającego tutaj systemu czyli kosa z każdej strony i z każdej odległości przynosi taki sam efekt - jak trafisz to zdejmujesz blachy, a jak nie to pudło, nic nie dostajesz (tak, też nie ma obcieruchy, ale są fantastyczne akcje z bezczelnymi kosami w twarz!). Podsumowując - kontra to najgorsze co mogło spotkać nożowanie w BF bo wprowadza element randomowy i nie działa jak powinno.

To będzie jak MOH. Guwno obsrane.

Kabotyn, Ty serio? Ostatnim MOHem też się tak jarałeś? Zawsze chciałeś być polucjantem?

Może być drożej, w końcu nie kupuję tego skrzynkami. Poza tym na szczęście nie ma u mnie sklepu, który oferuje taki wybór jak ten u Ciebie. Możliwe, że będę w weekend w Opolu to spróbuję odwiedzić ten sklep o którym opowiadałeś i tam coś kupię.

Dzisiaj kupiłem 1 portera i 1 black IPA. Porter z browaru Krajan taki sobie. Raczej wersja light niż wcześniejsze ciężkie browary. Bez obszczyny.

Bardzo smakował mi Nosferatu – czarne IPA z browaru Raduga. Pierwszy raz miałem styczność z tym rodzajem piwa i z tym browarem, ale wrócę do nich na pewno bo było przepyszne. Jedyne co trochę odstrasza to cena bo dałem za niego, o ile dobrze pamiętam, niecałe 7 zeta (dwa razy tyle i w biedrze można kupić dobre wino!).

Jestem, ale nie widzę Ciebie

Nie lubię pić piwa do jedzenia. Jakieś drobne przekąski - ok, ale coś większego to tylko wino albo coś mocniejszego (albo woda ).

Ano ja prawie codziennie gram. Teraz zacząłem Fallouta 3 bo jak nie ma ekipy to nawet BC2 nie odpalam.

Kabotyn już kombinuje jak do tego jeszcze myszkę przypiąć Łebi, masz zamiar z tym czymś przypiętym grać czy będziesz przypinał jak trzeba będzie wpisać tytuł filmiku na YT?

Testowania porterów ciąg dalszy. Wczoraj był Ciechan i Żywiec. Ten pierwszy smakuje jak ten drugi kiedyś smakował - bardzo dobry, wyrazisty smak. Można nawet powiedzieć, że ciężki w porównaniu do Komesa czy Witnickiego. Żywiec też niczego sobie, ale nic wyjątkowego.

Polecam też Warmińskie rewolucje Kormorana. To lager z "odwrotnym chmieleniem". Jak można przeczytać na ich stronie: "na goryczkę aromatyczna Sybilla, a na aromat goryczkowa Marynka, i dodatkowo chmielenie na zimno". Na pewno jeszcze do niego wrócę bo było pyszne.

Farmer, BC2 kosztuje 20 zeta, kupuj to pogramy. Ja ostatnio w prawie nic innego nie łupię.

Miałeś pojawić się w BC2 i BF3 i co? Nie ma już na wyspach ani jednej PS3?

Czwarty stopień - liczyłam na coś  naprawdę mega, a dostałam bajeczkę dla dzieci. Ufo przyleciało, zabrało i jest płacz. Takie 7/10, bo Milla tam gra.

Nie mogłem po tym patrzeć na sowy...

Panowie, dzisiaj 21-22 umówiłem się z doktUrem na nocne nakuwrianie w BC2. Ktoś chętny? Gumiś będziesz?

The Judge - dobry dramat z Robertami Duvallem i Downeyem-Starkiem Jr. Liczyłem na kino w stylu Filadelfii albo Ludzi honoru, gdzie większość akcji toczy się w sądzie, ale tutaj wszystko skupia się wokół relacji syna (adwokata) z ojcem (sędzią) oskarżonym o popełnienie morderstwa, a nie na samej sprawie. Świetne role obydwóch panów Robertów. Bałem się trochę na początku filmu, że Downey Jr. zagra jak w Iron Manie i przez kilka pierwszych minut można odnieść takie wrażenie, ale w końcu pokazuje klasę, a te Starkowe zachowania to chyba po prostu jego maniera aktorska.

Vietnam dobry jest. Zaraz odpalę Wieczorem może będzie więcej osób to pogramy. Widziałem Cię wczoraj, ale ja już na oparach jechałem dlatego nawet nie dołączyłem. Co do ticketów to faktycznie znikają bardzo wolno, też nie mogę się przyzwyczaić.

edit: próbuję grać, ale pusto na serwerach. 1 mecz Vietnam conquest udało się zagrać 6 vs 6, ale w następnym zostały już 2 osoby. Rush też świeci pustkami

edit2: jednak da się grać. Na podstawie rush Port Valdez i komplet. Z doktUrem trochę pocisnęliśmy. Przy obronie kosimy wszystkie drzewa i przeciwnicy biegają po łysej mapie padając jak muchy

Brothers: A Tale of Two Sons na PS3. Zaczynam zaliczać gry, które jakimś cudem umknęły mi na poprzedniej generacji. Brothers jest bardzo miłym zaskoczeniem. Świetna, choć krótka, przygoda.

Nie wiem czy dam radę, wczoraj łupałem do prawie 3 z jakąś hiszpańską ekipą. Ni hu hu nie rozumiałem co do mnie rozmawiają, ale grało się nieźle Odezwę się jak jednak będę.

eee chodziło mi o filmik Masorza. bajdełej niedawno się dowiedziałem, że Philip Seymour Hoffman już w niczym nie zagra