Voytec

W grze jest diler, Johnny Nero, który handluje braindancami. Czy da się je od niego kupić i potem gdzieś odpalić po kupnie to tylko bajer zalegający w inwentarzu?

Mówiąc szczerze ja olałem skradanie jak w Deus Ex na rzecz strzelanin z dwóch powodów. Raz, że AI owiec nie zachęca, a dwa - strzelanie opanowali naprawdę zacnie. Kilka broni ma zajebisty power i mega dobrze mi się strzela. 

Oddając prawdę było to trochę dawniej niż ten post o znaku pioruna, mea culpa. 8 grudnia.

Postów w tym temacie jest napierdalane tak dużo, że może się pomylić co z którego było dnia. Myślisz, że na tym forum nic się nie zapisuje?

Jakiś czas temu wjechałeś z postem, że Ci gra usunęła piorun nad pizdą po patchu, taka jest poprawna politycznie na co bluber napisał Ci, że wszędzie wpierdalasz politykę i LGBT tak samo jak w temacie TLOU II biegałeś ze screenami tęczowych pasów na przejściach dla pieszych. I zapewne exactowi o to chodziło.

8 minut temu, LiŚciu napisał:

Pamiętam że wytarł podłogę Tobą bluber mówiąc że jebiesz 14 postów pod rząd srając na lewo i prawo odnoście wątków LGBT w Cyberze - podobnie jak to robiłeś w temacie TLOU2 kilka miechów temu. @eX4cT_PL przytaczaa faktyczną sytuację sprzed kilku dni ale chyba ryjąc ludziom garnek homofobicznymi jazdami albo cytując co 3 minuty reddita już Ci na bani siadło. 

 

WIecie czy mają też być patche które zmieniają troche gre (AI NPC, zachowania policji) jak już błęd zostaną mocno wyeliminowane? Chodzi mi o to że oprócz błędów też jest sporo zastrzeżeń własnie do AI świata otaczającego i zastanawiam się czy coś z tym będzie robione czy zaczynać gierkę jak już błędy nie będą doskwierające. 

To by wymagało przebudowania AI, nie ma opcji, żeby pojawiło się to w patchu. Może jakieś pojedyncze reakcje policji będą mogli zaimplementować, ale ogólnych poprawek AI bym się nie spodziewał. Sztuczna inteligencja w tej grze ssie, wręcz nie istnieje.

Do usunięcia.

Ale daj to w spoiler.

Edit: Ale ty Ocelot jesteś żałosnym typem. I jak nie grałeś to STFU.

Myślę, że poprawy płynności to dopiero ze styczniowym i lutowym patchem zobaczymy.

27 minut temu, Faka napisał:

Słowo klucz - respec skilli i o tym CDP nie pomyśleli, gdzie w takim Wieśku mogliśmy za pomocą fiolki kasować skille. 

Jest respec i kosztuje chyba 100 000  

18 minut temu, Il Brutto napisał:

Czy ten 1.05 jest dostepny tez na PS4 czy wycofane razem z gra? Zanim ten refund dostane to troche czasu uplynie.

Jest dostępny

17 minut temu, schabek napisał:

 

Cd projekt utrudnial i obrzydzal jak tylko mogl ale koniec koncow to bylo sympatyczne 73h czystego funu polaczonego z wkurwieniem i bezsilnoscia  Juz dawno nie przysiadlem na dupie na tyle godzin do jakiejs gierki i nie nudzilem sie ani przez chwile. Gdyby ta gra dzialala to w tegorocznym goty umiescilbym ja na drugim miejscu po TLOU2 a tak to coz 

Ale chetnie wroce jak tylko naprawia, wyjdzie wersja next genowa i dlc.

Ooo, a to dość zaskakujące podsumowanie

Mocno cisnąłeś do tej platyny? Dużo masz jeszcze aktywności w dzienniku? Ja spodziewałem się ok 100 godzin platynowania ale pewnie tyle mi wyjdzie bo mam 30 godzin na liczniku i dopiero zrobiłem pierwsze zadanie z Panam  Zapowiada się świetna postać.

Tylko, że ich sytuacja przed a po premierze to niebo a ziemia. Teraz każdy ich mały ruch będzie dyskutowany i rozkładany na czynniki pierwsze.

Nie wiem czy do tego się posuną, ale wydaje mi się, że najlepszym wizerunkowo posunięciem dla CDPR poza ostrym zapierdolem nad patchami wersji konsolowych będzie zapowiedź tego, że dodatki fabularne będą darmowe. Tak postąpił Ubisoft w przypadku Unity i wizerunkowo tym mocno nadrobili. Planują oni jednak większe DLC niż ten pojedynczy do AC ale jeżeli bardzo zależy im na odrabianiu strat to wiele osób im wybaczy po dodatkach. 

Jak po patchu 1.05 na PS4 Pro? Dam radę go ściągnąć dopiero po weekendzie ale w opisie jest że poprawia ostrość grafiki.  

SkillUp jak zwykle z rigczem.

1 godzinę temu, BrandonLee_z_TheCrow napisał:

Nie no, nie przesadzajmy. 

Keanu to aktor, który najlepsze lata ma za sobą. Jeśli aktor z "Adwokata Diabła" czy "Matrixa" wystąpił w czymś takim jak netflixowe "Knock, knock", to znaczy, że jego kariera zaliczyła spory regres. Dzięki grze przypomniał o sobie i, nawet jeśli w tle jest atmosfera ekonomicznego skandalu, to akurat jemu wszystko to aż tak nie zaszkodzi. 

Przecież Keanu ma szczyt swojej kariery od kilku lat, a zapowiedź C2077 to był rekordowy peak z jego nazwiskiem w sieci w historii. John Wick wystrzelił mu popularność ogromnie, a Ty piszesz, że ma najlepsze lata za sobą...

Zapowiedź w Cyberpunku była właśnie na fali tej rekordowej popularności i zarówno on jak i gra na tym skorzystała.

40 minut temu, Wredny napisał:

Oldfield i Jean Michel-Jarre - stary, nie kalecz 
Kurde, przed chwilą odświeżałem sobie Robin Hooda od Ridleya Scotta i powiem, że złapało mnie ciśnienie na takie średniowieczne, brudne przygody w Anglii.
Ależ bym przygarnął jakiegoś sandboxa z trzeciej osoby z wyk#rwistym systemem walki, w którym można być rycerzem/łucznikiem, patatajać na koniku, napadać na karawany...
Czyli w sumie takie Ghost of Tsushima tylko w innym settingu, bo z tego co czytam, to ten Assassin raczej nie dowiózł w temacie systemu walki (jak zresztą każdy jeden od zarania dziejów).

Do dzisiaj mam marzenie o asasynie w późniejszym średniowieczu jak w intrze Unity. AC zawitał w końcu po długim czasie do niego znowu zawitał więc może się doczekamy  

1 minutę temu, Observer napisał:

Dopiero zobaczyłem że z patchem usuneli mi błyskawice Strajku Kobiet jaką miałem wygoloną na łoniaczach, myślicie żeby powiadomić organizacje feministyczne i kręcić afere? Moja ciało to mój wybór, łapy precz od mojej cipki.

Ja pierdole 

Zajebiscie być cichaczem zminusowanym przez typa, który zna C2077 z YouTube. Szkoła przegrywu Roziego.

3 minuty temu, Labtec napisał:

Nudzisz trochę kolego już

Trochę? Gościa nie da się czytać tak jak kilka innych osób w tym temacie. Nie chce mi się wertować wszystkich stron w tym temacie ale posprzątał już ten chlew u siebie czy nie?

Co do gry. Na liczniku mam ponad 20 godzin, fabularnie mam nadzieję, że jestem dość niedaleko bo jest zajebiście i chcę żeby fabuła trwała jak najdłużej ale obawiam się, że przejście jej zajmie mi znacznie krócej niż przejście Wiedźmina 3. Fabuła to było moje największe oczekiwanie względem C2077 i jak na razie jest spełniane, zdecydowanie. Podobają mi się i mocno wciągają zadania poboczne jak min. Delamain. Postacie są świetnie zarysowane nawet jak spędzamy z nimi raptem parę minut, cedeepowska szkoła mocno widoczna. Oj dużo dobrego mogę o tej grze napisać. Między innymi to, że wygląda świetnie.

WHAAAAT? Typie graasz na PS4 i takie gówno piszesz? Co ty bierzesz? Ano nic. O technikaliach zostało napisane i prześmiane już wszystko, gra w dniu premiery wyglądała po prostu źle na PS4 i PS4 Pro (na którym gram) i ja dokładnie też miałem takie wrażenie. Grając od rana w czwartek byłem zniesmaczony i miałem trudności w ogóle skupić się na prologu bo cały czas przyglądałem się ząbkom (brak AA to chyba najbardziej denerwująca mnie rzecz w grafice jak nie domaga) i rozmazanym teksturom. Pro nie ma takich problemów ze spadkami płynności więc to mi w zasadzie w ogóle nie doskwierało. Pojawił się patch 1.04, który wyraźnie poprawił AA i jakość tekstur i zaczęło to iść w dobrą stronę. Silnik redów ma duży problem ze streamingiem obiektów i tekstur i tutaj jest to dużo bardziej widoczne niż w W3 gdzie nie poruszaliśmy się z taką prędkością i gra miała więcej czasu na wczytanie wszystkiego. Jeżeli jednak damy grze chwilę, żeby wszystko się załadowało to wygląda to naprawdę zacnie. Nocą klimat wylewa się z ekranu najbardziej i jak odpalił mi się klimat Blade Runnera 2049 w pewnej misji fabularnej na ulicy Jing Jing to chodziłem i cały czas się rozglądałem. Klimat i art design jest CUDOWNY.

Gra niestety powinna zostać jeszcze raz przełożona na wiosnę, a CDPR powinien był skupić się na dopracowaniu wersji konsolowych i bugów bo w żadnej grze na tej generacji nie było ich tak wiele. Nawet Rockstar i Ubisoft się chowają.

Jest jeszcze jedna rzecz która nie przestaje mi imponować jak CDPR to zrobiło - płynność gameplayu wbudowana w świat gry. Nie wiem jak inaczej to opisać, ale wchodzisz do budynków, podchodzisz do NPCtów bez żadnego ładowania i po prostu z nimi rozmawiasz. Obok tego dobrze przedstawiony jest widok z pierwszej osoby (ostatnio w grze z otwartym światem tak podobał mi się on w Dying Light) i immersja świetna. Tak jak po Wiedźminie 3 wiele gier kopiowało mnóstwo jego elementów (Assassin's Creed: Dziki Gon) tak po C2077 mam nadzieję, że więcej gier tak zaprojektowanych się pojawi.

Mam to samo

Jak kiedyś kupie Remastera (albo może jak będzie w Plusie) to przez save z PS4 ze 100% trofeów wpadnie platyna tylko z samej podstawki bez trofeów z dodatków? 

Wczoraj pojawił się patch 2.00. Jakieś istotne zmiany w stabilności, jakości oprawy? Odczuwacie mniejsze natężenie bugów?

Miesiąc

Nie wierze w jakieś problemy z glitchami w premierę. To ich trzecia taka gra wiec powinno być w porządku. 

A potem Bond i chce nowego, nextgenowego Hitmana za kilka lat  

10 minut temu, suteq napisał:

No właśnie, a potem zamiast mieć jakieś wymagania co do produktu przymyka się oko na wszelkie niedociągnięcia przez co gry wychodzą w coraz gorszym stanie. Wspaniałe podejście. 

 

I wy chyba sobie żartujecie z tym porównaniem do Borderlandsów 3. Jak odpaliłem trójkę to gunplay był wręcz wspaniały, a to co jest w CP 2077 nijak się do tego nie umywa. Jest OK i to tyle, jak już to bliżej mu do gunplayu z jedynki aniżeli z dwójki czy tym bardziej z trójki. Jeszcze chwila i będziecie mówić, że Redzi wynaleźli koło na nowo i to najlepszy gunplay w gierkach od dekady.  

To nie ma nic wspólnego z brakiem wymagań. I wcale nie przymykam oczy na niedociągnięcia i nie, nie żartuje z porównaniem do Borderlandsów. Zjadłem zęby na tej serii (może nie tak jak Square) i z tą serią budziły mi się od razu skojarzenia.

9 minut temu, suteq napisał:

A dla ciebie to chyba wszystko zawsze będzie dobre.  

Może. I powiem Ci, że żyje się lepiej.

4 minuty temu, MaZZeo napisał:

bez kitu tez tego nie rozumiem, mam maturę z shooterow i gra w tym aspekcie spokojnie mnie zadowoliła i zaskoczyła, taki poziom Borderlands jak nie wyżej.

 

moze niektórzy się spodziewali jakiegos call of duty

Dokładnie tak. Destiny 2 to to nie jest ale wcale mocno nie odstaje od Borderlandsów 3, u których gunplay to 50% sukcesu gry. W tym aspekcie naprawdę dali radę a to była chyba moja największa obawa obok modelu jazdy bo nigdy wcześniej tego nie robili. Ale teraz już się tu czyta, że wszystko jest zjebane. Że questy miałkie, że postacie słabe, gunplay chujowy, że mapa zajebana.

Ja pierdole. Sam jestem mega wkurwiony tym co dostałem w dniu premiery i mimo poprawy w patchu dalej dużo brakuje do stanu choćby akceptowalnego jeżeli chodzi o technikalia. 2 dni się próbowałem wkręcić bo tak mnie raziły te ząbki i niska rozdzielczość. Ale coraz bardziej mnie ta gra pochłania i nie grając ciągle myślę co będę robił jak znowu konsolę odpale. Stan techniczny tej gry to jedno ale poziom detali i zajebistość wykreowanego świata się jaki się z tej gry wylewa to drugie. I nie można wszystkiego jebać w czambuł.

4 minuty temu, Ma_niek napisał:

Pany a jest ktos kto ogrywa to na Series S ? jest wiadomo jak to wogole tam dziala?

Kapiszony? Niech mnie chuj. 

Dla niektórych będzie po prostu wszystko zle.