Skocz do zawartości

lysyolec

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lysyolec

  1. lysyolec odpowiedział(a) na Homelander odpowiedź w temacie w Ogólne
    O kurwa, to żeś mnie zaskoczył
  2. lysyolec odpowiedział(a) na MBeniek odpowiedź w temacie w Seriale
    Dokładnie może akurat ci się spodoba. I nie zapomnij odpalać radyjjka w pipboyu dla klimaciku Szczerze powiedziawszy jeśli chodzi o obliviony skirymy to też szybko odpadłem, ale fallout to inna bajka trochę. Ja bym ogólnie polecał new vegas, z uwagi na to że majstrowali przy tym pracownicy "oryginalnych" Falloutów, czy tryb hardcore, który powoduje że trzeba dbać o potrzeby fizjologiczne, amunicja waży, a złamania czy urazy głowy wyleczysz tylko u lekarza. Podobnie stimpaki po użyciu nie działają odrazu, ale powoli lądują zyćko. Fallout 4 obrał już inny kierunek dlatego nie mogę polecić (mój ulubiony tryb hardcore poszedl do lamusa)
  3. lysyolec odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    "Piractwo odegrało istotną rolę w historii rozwoju i popularyzacji gier wideo w Polsce, zwłaszcza w latach 80. i 90., gdy kraj znajdował się w okresie transformacji gospodarczej. Oto główne aspekty tego zjawiska: 1. Początki gier w Polsce a brak dostępności W czasach PRL-u i tuż po jego zakończeniu oryginalne gry były trudno dostępne z powodu ograniczeń importowych oraz wysokich kosztów. Piractwo umożliwiło Polakom poznanie światowych produkcji, które były poza ich zasięgiem finansowym. Przykładowo, na giełdach komputerowych, takich jak legendarna giełda w Warszawie na Grzybowskiej, kwitła sprzedaż pirackich kopii gier. 2. Piractwo a popularyzacja gier Edukacja graczy: Dzięki piractwu wiele osób mogło odkryć świat gier wideo, co wpłynęło na rozwój pasji do gamingu. Użytkownicy poznawali nowe tytuły i gatunki, co z kolei budowało przyszły rynek odbiorców. Rozwój sceny moderskiej i hakerskiej: W Polsce powstawały nielegalne tłumaczenia gier (tzw. "spolszczenia") oraz modyfikacje, co przyczyniło się do rozwoju umiejętności wśród młodych informatyków. 3. Piractwo a rozwój polskiego rynku gier W latach 90. i 2000. piractwo wpłynęło na rozwój rynku komputerowego, ale również stanowiło wyzwanie dla twórców. Wielu małych deweloperów musiało rywalizować z darmowymi kopiamy ich produktów. Jednocześnie piractwo motywowało firmy, takie jak CD Projekt, do dystrybucji gier z dodatkowymi wartościami, np. polskimi tłumaczeniami czy atrakcyjnymi cenami. 4. Walka z piractwem Wejście Polski do UE w 2004 roku oraz rosnąca dostępność legalnych gier, dzięki cyfrowym platformom, takim jak Steam czy GOG, stopniowo ograniczyło piractwo. Współcześnie w Polsce wciąż można spotkać przypadki piractwa, ale zmiana mentalności i dostępność promocji sprawiły, że gracze coraz chętniej sięgają po oryginalne tytuły. 5. Długofalowe efekty Rozwój kultury gamingu: Piractwo, choć nielegalne, pomogło ukształtować rynek gier w Polsce, czyniąc go jednym z najdynamiczniej rozwijających się w Europie. Zwiększenie konkurencyjności: Polscy deweloperzy, tacy jak Techland czy CD Projekt Red, nauczyli się tworzyć produkty wysokiej jakości, które mogą konkurować na światowych rynkach. Podsumowanie Piractwo miało dwojaki wpływ: z jednej strony pomogło spopularyzować gry i rozwinąć pasję wśród graczy, z drugiej – stanowiło wyzwanie dla rynku legalnych produkcji. Współczesny sukces polskiego przemysłu gier można częściowo przypisać doświadczeni om wyniesionym z tego trudnego okresu."
  4. lysyolec odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    Oczywiście, a jak seedują
  5. lysyolec odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    Nie mam pojęcia, zależy od emulatora. Ja osobiście jeśli chodzi o emulacje to emulowalem tylko na telefonie starsze konsole. Niektóre mają możliwość przypisywania ustawień do danej gry, inne nie mają takiej opcji. W sumie moje zdanie jest jest takie jak napisałem, ja osobiście kupił bym dla małego konsolę która będzie prosta, przejrzysta, z zamkniętym systemem, gdzie nic się nie narobi. Jak dziecko zobaczy jakie to skomplikowane wszystko jest, masa jakiś opcji, a tu to tam jakieś opcje gdzie nie może wchodzić bo namiesza, no to się chyba trochę mija z celem.. Jak ktoś wyżej napisał, dzieciaki ciągnie do 3Dsa, czasami coś tam na switchu, a to dlatego bo dziecko chce prostoty, zamiast tłumaczenia "włączasz grę tutaj, a tutaj nie wchodz bo zepsujesz". Ale zrobisz jak chcesz
  6. lysyolec odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    1. Nintendo Switch: Waga: 398 g (wersja standardowa) Waga: 420 g (wersja OLED) Waga: 275 g (Switch Lite) 2. Steam Deck: Waga: 669 g (wersja standardowa) Waga: 640 g (Steam Deck OLED) 3. Lenovo Legion Go: Waga: 850 g Nie wiedziałem że to waży prawie kilo xd
  7. lysyolec odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    Ja również uważam, że pełnoprawna "konsola", była by bardziej odpowiednia dla 8 latka. Już zakładając, że chcesz aby bawił się grając w gry na switcha, rozumiem że jesteś gotów przyjeżdżać, i konfigurować mu emulatory? Z mojego doświadczenia wynika, że jedne gry chodzą dobrze na emulacji, inne średnio (potrzeba konkretnie ustawiać pod konkretną grę), a niektóre wogole nie działają, i tu ponownie zabawa w ustawieniach. Pozatym, nawet jak młody będzie mieć Xbox gamepass, to nie wydaje mi się aby robilo mu różnice, czy gra w gry na switcha, czy PCa, gra to gra, mówimy o małym dziecku, któremu i tak będzie trzeba ograniczać szarpanie, jeśli mówimy o odpowiedzialnym rodzicielstwie A jak młody zna już tego Mariana, to kup switcha, jak zostało uwzględnione, na switch masz również pokaźną bibliotekę gier, od tych dla dorosłych, po te dla szkrabów.
  8. lysyolec odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    Na pewno łatwiejszy w obsłudze, jeśli chodzi o 8 latka. Bo nie oszukujny się, w teorii, jeśli chodzi o steamowe "veryfied" na pierwszy rzut oka powinny działać bez żadnych problemów, co nie zawsze jest prawdą, i warto potem coś pogrzebać w ustawieniach gry / systemu, żeby poprawić optymalizację. Na switch nie ma czegoś takiego, kupujesz grę z fizycznie bądź nie, odpalasz , masz
  9. lysyolec odpowiedział(a) na Blaise odpowiedź w temacie w Seriale
    Bez kitu, ja jako Polak nie mogłem ich zrozumieć, ale przynajmniej śmiesznie to im wyszło. W sumie, taka polska kwestia dla przeciętnego Amerykanina, to jak chińska dla Polaka.
  10. lysyolec odpowiedział(a) na MBeniek odpowiedź w temacie w Seriale
    Polecam fallout jeśli ktoś nie oglądał.
  11. lysyolec odpowiedział(a) na MBeniek odpowiedź w temacie w PS5
    Dziś kumpel mi mówił że podobno do zabawy na ps portal nie potrzeba już PS5. Czy to prawda? Poważnie kupuje taki sprzęcik za 800, i mogę na legalu grać sobie w gry na ps5 - bez problemu? Czy jest w tym jakiś haczyk? Bo aż wierzyć mi się nie chce. (Oczywiście w chmurze)
  12. lysyolec odpowiedział(a) na Blaise odpowiedź w temacie w Seriale
    Ktoś wie dlaczego twórcy serialu tak często wzmiankują o Polsce / polakach? Bez kitu, jestem w trzecim sezonie, i Włochy są chyba jedynym krajem który jest częściej wzmiankowany
  13. lysyolec odpowiedział(a) na KrYcHu_89 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Ja aktualnie gram w DQ VIII na 3ds, i również zauważyłem, że gra w przyjemny sposób nagradza gracza za eksplorację, czy poboczne aktywności. To coś co doceniam w grach
  14. lysyolec odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    40 by mi starczyło, to pewnie jest taki złoty środek. Na 30 miałbyś wyższe ustawienia graficzne, a na 50/60 niższe (pewnie najniższe). Ale to tylko spekulacje, nie grałem, a na grę nam chrapkę
  15. lysyolec odpowiedział(a) na KrYcHu_89 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Eh te losowe walki. Osobiście jestem za torem, którym poszli przy remakach VIII czy VII, mianowicie widoczni wrogowie. Kiedy idziesz szukać skarbów, to biegasz i szukasz skarbów, a nie wkurwiasz się bo nie możesz dojść 10metrow bez narzucanych 50 walk.
  16. lysyolec odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Na jakiś ustawieniach graficznych grałeś ? Stabilne 40 to dosyć spoko
  17. lysyolec odpowiedział(a) na Hendrix odpowiedź w temacie w Souls-like
    Dlatego nigdy nie korzystam z czarów ofensywnych w grach soulsowych. Ewentualnie jakieś leczenie. Pamiętam, że bodaj w demons souls, pewnymi czarami gra stawała się samograjem..
  18. lysyolec odpowiedział(a) na Hendrix odpowiedź w temacie w Souls-like
    Grałeś w poprzednie "soulsy"? Jak ER wypada na ich tle?
  19. lysyolec odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
    Dzięki za info trza będzie obadać EDIT : Ale wchodzi ten *-luther, lubię takie klimaty
  20. lysyolec odpowiedział(a) na MYSZa7 odpowiedź w temacie w Graczpospolita
  21. lysyolec odpowiedział(a) na MBeniek odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Ludzie bez kitu tak do siebie mówią w realnym życiu? "Num"? "Przebieglejszu"? O co tu kurwa chodzi xd Chociaż w sumie ostatnio oglądałem Fallouta, i tam też była postać, która miała dziwne zaimki. Na początku czytam te napisy i myślałem że błędy są, ale po chwili zczailem o co chodzi. Chociaż na szczęście ta postać była mało znacząca, wrzucona trochę na siłę, i dobrze że zrobili to w ten sposób a nie inny. Serial swoją drogą polecam, osobiście według mnie lepszy niż TLOU.
  22. lysyolec odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Polska i Szkocja mają chyba tyle samo punktów w grupie ale : " 1. Finansowanie i inwestycje Polska: PZPN (Polski Związek Piłki Nożnej) inwestuje znaczne środki w rozwój reprezentacji, organizuje liczne zgrupowania, wspiera młodzieżowe kadry oraz prowadzi programy edukacyjne dla trenerów. Reklama wokół reprezentacji, szczególnie w kontekście turniejów jak Euro czy Mundial, jest intensywna. Szkocja: Scottish Football Association (SFA) inwestuje w reprezentację, ale budżet jest znacznie mniejszy. Skupiają się głównie na infrastrukturze treningowej oraz szkoleniu młodzieży, jednak promocja w mediach nie jest tak intensywna jak w Polsce. Wynika to częściowo z mniejszych środków finansowych oraz mniejszego rynku medialnego. --- 2. Popularność reprezentacji Polska: Mecze reprezentacji są wydarzeniami narodowymi. Duży nacisk kładzie się na promocję przez media, sponsorów i współpracę z gwiazdami piłki nożnej. Szkocja: Reprezentacja Szkocji jest bardzo ważna dla kibiców, ale nie osiąga takiej skali medialnej popularności jak w Polsce. Promocja opiera się głównie na wsparciu kibiców lokalnych oraz wydarzeniach międzynarodowych, takich jak eliminacje do Euro czy Mistrzostw Świata. --- 3. Szkolenie młodzieży Polska: Duże środki idą na programy młodzieżowe, jak Akademia Młodych Orłów, oraz szerokie wsparcie dla szkółek piłkarskich. Szkocja: SFA również inwestuje w młodzież, ale bardziej lokalnie, bez tak rozbudowanych struktur. System szkolenia w Szkocji kładzie nacisk na technikę i indywidualny rozwój zawodników, ale skala finansowa nie dorównuje polskim programom. --- 4. Reklama i sponsoring Polska: Reprezentacja ma wielu sponsorów, którzy finansują działania reklamowe, organizację meczów i inne przedsięwzięcia. Reklama reprezentacji jest obecna niemal wszędzie. Szkocja: Sponsoring reprezentacji istnieje, ale ma mniejszą skalę. Kampanie promocyjne są mniej intensywne i koncentrują się głównie na lokalnych rynkach. --- 5. Kultura i oczekiwania Polska: Promocja reprezentacji wiąże się z dużymi oczekiwaniami społecznymi. Narodowe drużyny są postrzegane jako element budowania dumy narodowej. Szkocja: Kibice mocno wspierają reprezentację, ale są świadomi jej ograniczeń. Kultura piłkarska opiera się bardziej na pasji lokalnych społeczności niż na dużych kampaniach reklamowych. --- Podsumowanie W Polsce promowanie reprezentacji jest bardziej systematyczne, z większym budżetem i naciskiem na medialność. W Szkocji wsparcie dla reprezentacji opiera się na tradycji i pasji kibiców, ale nie ma tak szerokiego i intensywnego finansowania ani promocji, jak w Polsce. Różnice wynikają głównie z wielkości rynku, budżetów federacji oraz odmiennych oczekiwań kibiców." może czas, żeby kurwa trochę skrócili tą polską reprezentację piłki nożnej, i nie spuszczali się na nich na każdym kroku gdzie się da, bo najwyraźniej na to nie zasługują. Jestem świadomy że dopóki będą kibice, będzie popyt, to karawana będzie jechać dalej, ale jak tak dalej pójdzie, to mam nadzieję że i wkoncu kibice pójdą po rozum do głowy, i nabiorą dystansu. według powyższego, Szkoci są świadomi możliwości swojej reprezentacji itp. Tutaj pomimo że się odpierdala taka szopka, wielu jeszcze pokłada (złudne?), nadzieje
  23. lysyolec odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Xd
  24. lysyolec odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Ogólne
    To chyba już taki urok tej serii. Jedni pokochają inni zanudzą się
  25. lysyolec odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Widziałem jakiś czas temu, dodałem do listy "do obejrzenia". Czas krwawego księżyca Widzialem lepsze filmy od tego reżysera, trochę przekombinowany, i mógłby być spokojnie o połowę krótszy. Gra aktorska w wykonaniu Leo czy De Niro - ok. Film warto obejrzeć, trzeba się nastawić na ponad 3h seansu. Parasite Zaskoczenie. Generalnie nie widziałem czegoś się spodziewać bo koreańskim polecanym ogółem filmie, ale się nie zawiodłem. Niektórzy doszukują się w filmie metafor itd, może coś w tym jest, może nie. Film polecam jak najbardziej, jeśli ktoś jeszcze nie widział. (Koreanki są ładne kurde, na pewno ładniejsze od chinek), w mojej opini, bazując jednak jedynie na serialu.. może ktoś ma lepsze pojęcie :* Inni (the Others) zajebisty horror (psychologiczny) ? Świetna gra Nicole Kidman, jako że pierwszy raz oglądałem, ten dosyć stary film można powiedzieć, fabuła rozjebala mi mózg (film skończyłem o 5 nad ranem). L.A. Confidential Przyjemny kryminał godny polecenia. Czasami można się pogubić, zatrzymać film i chwilę pokminic, ale myślę że to na plus jeśli chodzi o ten gatunek filmu. Co ważne, są elementy fabularne które potrafią zaskoczyć. Podobnie, nie ma dobrych i złych panów policjantów/ detektywów, a oglądający może docenić kreacje tychże głównych bohaterów. polecam również