tk___tk

raz mówią tak, raz inaczej. parenaście minut temu na ign widziałem newsa, że jakiś tam producent potwierdza, ale piszą, że znowu to nie 100%. no, ale jednak podtytuł chyba mówi wszystko. http://www.bleedingcool.com/2013/09/03/12-years-a-slave-featurette-introduces-us-to-solomon-northup/ sporo spoilerów, ale też nowych scen m.in z benedictem cumberbatchem, paulem giamattim i paulem dano.

siódmy sezon będzie ostatnim.

trzeci sezon potwierdzony.

dinoboty nadal nie potwierdzone, ale to już chyba prawie pewne, że się pojawią.

nowy singiel: taki radio-friendly

marie odje.bie panią heisenberg lily of the valley stajl przy kawce

aktorka grającą marie jest chyba jeszcze bardziej irytująca niż postać którą gra w serialu. na luzie może kandydować w kategorii wku.rwiających ekranowych żon z tą raszplą z "lśnienia".

no niby tak, ale jednak wydaje mi się, że te czerwone ikonki wskazujące, że trzeba się przełączyć na konkretną postać bo inaczej zginie będą występowały częściej.

arsenał masz na zawsze nawet jak cię odstrzelą albo skończy się amunicja no i strzelanie cycuś glancuś - wyważone z rdr i max'a jak można się było spodziewać.

dobra po lekturze obawy o zróżnicowanie misji można chyba odstawić na bok. napad na wygląda pociąg wygląda mega. no i checkpointy fajna rzecz.

takie rozwiązanie mi pasuje.

te same problemy pierwszego świata w mojej głowie. ontopic: pierwsze co robię to jabol style podpier.dalam franklinem komuś rower - tradycjai z SA musi stać się za dość.

reprezentacja łązarza odzyska polski hip-hop

SAMCRO BDSM EDYSZYN charlie hunnam zagra christiana grey'a w ekranizacji "50 shades of grey" w reżyserii podstarzałej żony kick-assa: premiera 01.08.2014

POTWIERDZAM BEGGERS ON THA ROLL ROZKU.RWIA MEMBRANY

klasyczny zawistnik.

dob.re (pipi) - prawie jak klasyczne "halabardy" wwo.

ku.rwa miesiąc przed premierą wyciek. nie wiem czy oglądać bo czekania potem tyle...

merlin z samem neilem !

http://guantanamopartyprogram.bandcamp.com/track/stare-fotografie

tylko produkuje. wszystko to niegłupie i dość sprośne komedie - wszystkie trzy wg. mnie lepsze od kaców vegas i millerów razem wziętych. "superbad" - jeden z lepszych filmów o czasach liceum, o wiele bardziej przyziemny niż wszystkie "american pie" i temu podobne. "i love you man" bardzo przyjemny film o prawdziwej męskiej przyjaźni. "forgetting sarah marshall" to właściwie komedia romantyczna, ale warto obejrzeć. jeśli coś głupszego to może "horrible bosses" (też z sudeikisem)? poleciłbym jeszcze "friends with kids" od partnerki życiowej dona drapera, ale tutaj już więcej dramatu.

superbad, I love you man, forgetting sarah marshall

chętnie spróbowałbym tego napoju COCK

fuck yeah - bloodstained. będzie rzeź:

ekipa już jest kręcona