Treść opublikowana przez Mikołaj
-
Elite: Dangerous
Wczoraj latając poza stacją kosmiczną Talos I w Prey patrząc na naszą Ziemię myślałem o grze w kosmosie gdzie można świrować statkami kosmicznymi itp. Śmigać od planety do planety unikać komet, latać z jakimś daunem z forum, podziwiać przestrzeń no i w końcu koorwa jest! Szkoda, że tak mało gier oferuje scifi i podróże kosmiczne
-
Horizon: Zero Dawn
najpierw za G A M E P L A Y a dopiero pozniej za grafike. Fabuła dobra, świat duży no koorwa klejnocik
-
Elite: Dangerous
Karwa jak ja na to czekałem
-
Horizon: Zero Dawn
Ochrzczenie Horizona ubistyle game to tylko na potrzeby hejtu. A dlaczego tak sie wszyscy uwzięli na HZD? Ciul wie. Zelde można też tak nazwać. Dying light też. Prey to kolega Deusa, który tylko od niego ściąga. Każdą gre można sprowadzić do takiego porównania. Jest w Horizonie kilka zapożyczeń z innych gier ale to mu nie przeszkadza być fenomenalną grą.
-
Wypadki
Dokłdnie. Rowerzyści to jacyś niespełnieni samobójcy. Najgorsi są działkowcy, którzy są w większości starzy z zepsutym błędnikiem lub są wiecznie pijani - jeżdżą zyzgakiem przy krawędzi jezdni. Są też takie asy co zapyerdalają po ulicy spowalniając ruch pomimo ścieżki rowerowej tuż obok. Gehenna z tymi zyebami
-
NieR: Automata
Fajny sklep, fajne koszulki. Akurat koszulka z grafiką automaty nieudana, lepiej widniałaby na plakacie. Ale jedną koszulke i tak kupiłem. Dzięks
- Prey
-
NieR: Automata
za zaciukanie sillent hills śmiertelny chuy im w serce
- Prey
-
Prey
Równo 30h i finał. Rozjechała mnie ta wielowymiarowa, spójna fabuła z niesamowitymi mindfuckami. Zakończenie nie mogło być lepsze. Napisałbym co odczułem podczas pewnego dialogu ale jest to turbo spoiler więc ogranicze się tylko do tego iż poczułem zakłopotanie i taką moralną nagość. Chętnie przedyskutuje to z kimś kto skończył gre. Później może napisze więcej ale musze ochłonąć. Ci co się wahają niech zapyerdalają do sklepu!
- Dying Light
- Prey
- Prey
- Prey
- Prey
-
Prey
Najtmer, skończyłeś Preya? Nie wiem co zeżarłeś ale z tych postów aż cieknie jad. Chcecie sie rozmywać nad dzisiejszymi praktykami wydawców i o pomysłach w grach to wypyerdalac do innego tematu! Myślałem, że ktoś napisał jakieś fajne wrażenia czy coś a tu znów śmietnik
- Prey
- Prey
-
Zakupy growe!
- Prey
- Prey
- Prey
- Dying Light
Ja gine jakoś raz na godzine gry, ale nie szarżuje jak jakiś wariat tylko powoli i taktycznie plus korzystam z dobrodziejstw mojego ekwipunku. Najczęściej gine przez pomaganie przypadkowym ludziom którzy walczą z tymi ogromnymi mutantami. Teraz ogrywam The Following i jestem zachwycony, już 15h nabite i mnóstwo do roboty. Zrzucanie za sobą min podczas ucieczki łazikiem przed hordą biegaczy lub przemieńców wyrzucanie zombiaków z mostu srzelając im strzałami uderzeniowymi pod nogi też bombowa sprawa. Dawno tyle ton frajdy nie czerpałem z jednej gry. Mistrzostwo- Prey
- Dying Light
Wczoraj grałem 14h z rzędu. W tej grze jest wszystko świetnie wykonane (oprócz polskiego dubbingu), napisałbym mini recke ale mi sie nie chce. A zadania poboczne są świetne, różnorodne, unikalne, super wykonane i sensowne. Jestem w szoku jaka ta gra jest dobra. Aktualnie 10/10 i 80% fabuły. Przede mną jeszcze The Following. Cudownie