ja ostatnio zabiłam poduszką. wstaje z łóżka, a tu wbiega wielki pająk. staje i się patrzy. no to ja rzuciłam poduszkę na niego, przydepnęłam, zdjęłam poduszkę. walnęłam kapciem.. poszłam podtopić i dopiero wyrzuciłam do siatki i zaraz na dwór do kosza xD xD