Skocz do zawartości

Wielki K

Użytkownicy
  • Postów

    707
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wielki K

  1. Właśnie byłem ciekaw, czy kibice Legii przygotują jakieś wyszukane wokalne atrakcje na trybunach, ale jednak po 10 minutach meczu nie dałem rady i wyłączyć, pod względem piłkarskiej żenady dopiero mecz ŁKS- Podbeskidzie może stać na podobnym poziomie.
  2. O, wypraszam sobie, ja bym chętnie wysłał różnorakich Litarów, Staruchów itp. na turnus reedukacyjno- rekreacyjny do jakiegoś kamieniołomu, wyrębu lasów, albo coś w ten deseń A co do Łukasza, to nikt mu za karę nie chce łamać nóg. Wiadomo, że on mechanizmu korupcji w polskiej piłce nie wymyślił, po prostu był gówniarzem i robił to co inni, nie wychylając się. Ale jednak robił, smród pozostał i kara finansowa dla człowieka zarabiającego kwoty rzędu milionów ojro IMO nie jest karą wystarczającą, tym bardziej, że chodzi o występy w -Reprezentacji Polski- czyli, przynajmniej w teorii, najważniejszej drużynie w kraju, miejscu najwyższych standardów. Naszej światowej wizytówce, której (wg. mądrego selekcjonera) dobrego imienia nie mogą psuć np. zdegenerowani piłkarze, którzy wypili w samolocie o lampkę wina za dużo...
  3. Słuszna uwaga Ofsajda- przynajmniej czasowa dyskwalifikacja choćby stworzyłaby pozory trzymania jakichś standardów. Swoją drogą, o ile mnie pamięć nie myli, to zaraz po nieszczęsnym mianowaniu na selekcjonera Franz deklarował, że nigdy nie powoła do repry piłkarza zamieszanego w korupcję. Wtedy to było w kontekście ładnie grającego w Jadze Wojciecha Grzyba. <_< Kolejny dowód, że słowo Dyzmy mocniejsze jest niż skała...
  4. Liga nie gra, ale warto zwrócić uwagę na fakt, że po raz pierwszy od niepamiętnych czasów mamy komplet widzów na Pepsi Arenie Jak widać Warszawiaków bardziej niż Legia interesują obrazki w typie poniższego:
  5. Hmm, brak Lewandowskiego w ataku pozwala patrzeć na szanse Polaków na strzelenie goli z pewnym optymizmem, nieobecność Murawskiego, którego ostatnio w Zabrzu ogrywali jak dziecko tacy wirtuozi europejskiej piłki jak Adam Marciniak, czy Mariusz Przybylski również na złe tej śmiesznej reprezentacji nie wyjdzie...
  6. Wielki K

    Luźne gadki

    No właśnie polscy kibice już po wielokroć udowodnili, że nie. Dlatego nie sądzę, żeby niskoprocentowy alkohol pogorszył sytuację na stadionach. Ale oki, pobawmy się w małego matematyka: Mam niecny plan pójścia na stadion, nachlania się i rozrabiania. Przed meczem nie piję, bo chcę w pełni skorzystać z szatańskiej ustawy Tuska. Jestem mężczyzną, ważę prawie 90kg- ile litrów 3procentowych sików Carlsberga musiałbym wypić (i ile by mnie to kosztowało), żeby przed końcem meczu złapać alkoholowego agresora?? Wniosek- jak ktoś chce robić dym to go zrobi, jak nie to nie i bronek wypity w przerwie nie ma nic do rzeczy... jedyny potencjalny problem to kolejki do toitoiek (czy tam w przypadku bardziej burżujskich stadionów niż ten bielski- toalet)
  7. Wielki K

    Luźne gadki

    "Sejm: można pić piwo na stadionach. Sejm odrzucił poprawkę Senatu, utrzymującą zakaz podawania alkoholu na imprezach masowych. Możliwość sprzedaży i picia napojów zawierających do 3,5 proc. alkoholu przewiduje nowela ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, w tym na Euro 2012. Za odrzuceniem poprawki głosowało 229 posłów, 168 było przeciw, 7 wstrzymało się od głosu." W sumie dobrze. Tak się zastanawiam, czy protestujący przeciwko temu nieszczęsnemu piwu na stadionie (PiS i Zrzeszenia Kibiców) tylko robią sobie jaja, czy po prostu działają wg. starej zasady 'rząd Tuska w lewo, to my w prawo i na odwrót'. No chyba, że rzeczywiście biorą na poważnie opcję solidnego napi.erdolenia się w ciągu meczu 3procentowym, kosztującym pewnie dychę za 0.5 litra bronkiem
  8. Odcinek z Kornelią solidnie bekowy, ale i pouczający, że niewinny, wakacyjny romans z milfem może skończyć się różnie... btw, równie życiowy problem:
  9. Bez przesady- zapraszasz trzech ziomków, kasujesz ich po dychu za bilet i cenowo wychodzi nie więcej niż jak pół flaszki na łeb, a jednak oglądać najważniejsze wydarzenie w polskim boksie zawodowym od dekady przez jakąś rozpikselowaną, rwącą transmimsję internetową to IMO oznaka braku szacunku dla samego siebie...
  10. Spokojnie, mimo niespodziewanie świetnej kolejki (drugie miejsce, z tylko dwoma punkciorami straty do lidera ogqozo) czuję, że moi wybrańcy nadal mają spory potencjał, żeby wrócić na swoje stałe, ostatnie miejsce
  11. Wielki K

    W co teraz grasz?

    Po po ponad dekadzie w obozie Konami zapoznaję się z Fifą 11. Niby wszystko podobnie, ale całkowicie się przestawić trudno. W końcu, jak śpiewał Mick Jagger, 'old habits die hard'...
  12. Co do gazowania, to na meczu nie byłem (bo za ciepło, a co ), ale z tego co wiem, wszystko się zaczęło i skończyło w klatce kibiców Korony, którzy mieli jakieś spięcie z policją. Chuliganienie kibiców TSP ograniczyło się do wsparcia werbalnego, w formie kilkukrotnego krzyknięcia 'hej, ku.rwy, zostawcie kibiców' W każdym razie akcja tak na dolne rejony top5 zadym w historii Podbeskidzia
  13. Polsat sumiennie stara się, żeby nikt nie mógł zaprzeczyć znanemu od prawie dwóch dekad stereotypowi, że jest 'Telewizją Polski B'... Wdziałem niewiele odcinków, ale mój absolutny faworyt to ten z marnotrawnym synem górnika na rencie i szwaczki- nicpoń wziął matce wygrany kupon lotto, sam odebrał kasę w kwocie bodaj 500 kafli i zaczął żyć jak młody królewicz- kupił limuzynę, skórzaną kurtkę, mieszkał najpierw w drogim hotelu, a potem w apartamencie, a na koniec sprawił sobie sobie prywatny klub go- go . Długo pozostawał niewzruszony prośbami rodziców o pieniądze (nie chciał nawet dać ojcu drobnych na dentystę), ale w końcu, w przypływie łaskawości zatrudnił matkę jako sprzątaczkę w apartamencie, a ojca jako ciecia w night clubie. Chciałbym być takim zimnym skoorwysynem ^_^
  14. Wielki K

    Wisła Kraków

    Nie, żebym nie doceniał fajnych meczów Lecha w zeszłym sezonie, ale akurat w LE z dużymi firmami grywa się czasem łatwiej niż z szaraczkami. Raczej wiadomo, że większość dużych zachodnich klubów w LE nie ma ani chęci, ani motywacji, żeby się spinać i nadstawiać nogi grając na lodzie, w jakimś dziwnym, azjatyckim kraju, takim jak Polska. Poza tym Wisła na tle Ekstraklasy ma dość szeroką kadrę, i do gry na dwóch (może trzech, chyba, że ich znowu Podbeskidzie z Pucharu wykopie ) powinna ona wystarczyć.
  15. Wielki K

    Champions League

    W zeszłym roku 'Wielki' Lech we wszystkich fazach poprzedzających grupową grał zdecydowanie większą kaszanę niż w tym roku Wisła, vide ich tragiczne mecze z Uzbekami, Spartą i (owszem, wygrany) Dnipro. A co do Wisły, to nie ma się co rozpisywać- przez cały mecz dominowało wrażenie, że gdyby Cypryjczycy mieli do odrobienia 4 bramki, to i tak, na pełnym lajcie by je odrobili- mieli więcej luzu w grze i wyglądali na spokojnych i pewnych swojego przez praktycznie cały mecz... Wisla w pierwszej połówce zes.rana jak amatorzy, w drugiej trochę lepiej, ale nie oszukujmy się- taką obroną Częstochowy na LM się nie zasłuży. Z drugiej strony, można znaleźć pozytywne strony- rok temu o tej porze Wisłą była bez trenera i dyr. sportowego, świeżo po przegranej z Karabachem, miała w głowie zeszłoroczny wyczyn z Levadią, grała na sosnowieckim (albo hutnickim) grajdole, miała rozp.ierdolony skład w całkowitej rozsypce, z dziurami właściwie na każdej pozycji. Teraz, bądź co bądź, wszystko jest o niebo bardziej poukładane i daje jakieś nadzieje na przyszłość. ps. do komentowania meczu Wisły z Apoelem wyznaczyć legijnego, zakochanego we wszystkim co cypryjskie alkusa Kowalczyka... wyjątkowa perfidia Solorza
  16. ŁKSowi należy się pewien szacunek, bo ich wyczyny skutecznie odwracają uwagę od piłkarskiej żenady, jaką w Ekstraklasie serwuje Podbeskidzie
  17. Obcokrajowcy ci się nie podobają, to masz prawdziwego Polaka katolika: Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Franciszek Smuda powołał Patryka Małeckiego (Wisła Kraków) na towarzyskie mecze z Meksykiem (2 września w Warszawie) i Niemcami (6 września w Gdańsku). Ciekawe, czy Patryk dostanie parę minut w końcówce któregoś z meczów, czy tylko zaliczy kształcący pod każdym piłkarskim względem obóz pod okiem Dyzmy... btw, Mila oczywiście bez powołania (w przeciwieństwie do np. tragicznego ostatnimi czasy Rybusa), ehh Smuda :confused:
  18. Mass Effect 2: dlc Arrival 26/5= 5,2 zł 1. Wielki K (bk)
  19. Wielki K

    Europa League

    Naprawdę uważasz, że np. poprzedni dwumecz Śląska w LE był przyjemny w oglądaniu??
  20. Wielki K

    Lech Poznań

    No dzięki za info. Chłopa szkoda, bo bo sezonie bezpośrednio przed transferem złapał w Bielsku naprawdę fajną formę i na ligę by to pewnie wystarczyło, a tak zapowiada się dołączenie do nieszczęsnego grona wiecznych kalek, w rodzaju Rafała "pochodziłem w weekend po górach i odnowiła mi się kontuzja" Boguskiego, czy sławnego Tomasza Dawidowskiego...
  21. Wielki K

    Lech Poznań

    Miałbym do tutejszych Poznaniaków pytanko- co się dzieje z piłkarzem Chrapkiem Krzysztofem? Że go nam zmarnowaliście to wiem , ale konkretnie to chłopak jest nadal kontuzjowany, czy trafił do waszego klubu Kokosa, bo widzę, że na oficjalnej, ani na wiki nie ma go nawet w szerokim składzie...
  22. Wielki K

    Champions League

    Wynik super, ale jeśli porównać grę ze starą 'krakowską piłką' sprzed paru lat, to wygląda to marnie- ofensywa zachowawcza, archaiczna i na dodatek totalnie minimalistyczna (po golu Małego Wisła w ogóle wyszła z własnej połowy?)... Ale w sumie ładnie już było, teraz czas, coby było skutecznie, w rewanżu liczę na szybki przebłysk i bramę którejś wiślackich indywidualności i późniejsze spokojne klepanie z Apoelem, który będzie musiał strzelić trzy gole.
  23. Wielki K

    W co teraz grasz?

    Ehh, po drugim zaliczeniu Mass Effect 2 postanowiłem zabrać się za zakurzone zaległości, w postaci Assasins Creeda i Star Wars Force Unleashed i już sam nie wiem, czy bezpośrednio po ME2 każda inna gra sprawia marne wrażenie, czy po prostu te dwie gry są bardzo słabiutkie ot tak, same z siebie??
  24. Późno, bo późno ale dołączam Parę lat temu namiętnie tworzyłem drużyny do 'Wygraj ligę' z GW, zawsze z gów.nianym skutkiem, więc i tu liczę na honorową czerwoną latarnię.
  25. Wielki K

    Co męczycie na kompie

    Po sprawieniu sobie nowego lapka powoli przyswajam myśl, że mogę na nim zagrać w gry z kategorii innej niż 'bardzo stare'- na pierwszy ogień poszło Grey Matter.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...