Skocz do zawartości

Bosu

Użytkownicy
  • Postów

    149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bosu

    Steam

    Nie żeby coś ale

    Temper Tantrum 0,14 

    despair 0,09 

    defy gravity extended 0,14 

    escape machines 0,14 

    są mniej warte niż karty, które z nich wypadają  :cebula:

    are you ready for a miracle?

  1. Polecam wyrwać KOTOR'a za 3 ojro, jak ktoś jeszcze nie ma.  Na ipadzie gra się świetnie, ale obsługa jest na tyle prosta, że i zwykły iphone powinien umożliwiać komfortową grę. Fajna promocja, a tytuł wymiata  ^_^

  2. Jest w ogóle jakieś demko? Youtuberzy mieli chyba dostęp do specjalnej wersji, która oferowała tylko 100 tur, ale to chyba nie jest ogólnodostępne?

    100 tur to niestety nic. Generalnie gra ma całkiem inny charakter niż piątka, spodziewałem się że obcy to będą po prostu kopiuj wklej barbarzyńcy, a stanowią siłę znacznie większą niż początkowe armie graczy. Dla przykładu chciałem przed chwilą założyć miasto, postępując tak jak zawsze w civ. Wysłałem z osadnikiem jeden oddział (marines) i natrafiłem na rozwścieczonych przez jednego z graczy obcych więc ściągnąłem jeszcze 3 oddziały posiłków. W przeciągu kilku tur wycofałem wybitą praktycznie do końca resztę armii  a miasto musiałem założyć blisko swoich poprzednich na mało korzystnym terenie. Generalnie świat gry jest wyjątkowo nieprzystępny, wszędzie grasują duże armie obcych, a nasz teren w krótkim czasie zaczyna obejmować trująca toksyna bardzo utrudniająca jakiekolwiek usprawnienia terenu czy przemarsze oddziałów. Niby z kolejnymi technologiami da się sytuacje załagodzić, ale różnica między tym światem a przyjaznym światem z piątki jest na prawdę spora.

  3. Czy jakaś dobra dusza mogłaby sprawdzić czy dalej się da znaleźć jakieś (najlepiej pełne) serwery w tej grze? Pamiętam, że jakiś czas po premierze bf 3 gra trochę odżyła i dało się grać. Ciekawi mnie jak jest teraz, bo może bym wyrwał używkę.

  4. Oczywiście spoilery, jak coś się nie podoba, to won na drzewo.

     

     

    Jak zobaczyłem tytuł odcinka, to od razu się skrzywiłem. Wątek muru jest w tym sezonie strasznie czerstwy, kompletnie straciłem zainteresowanie co się stanie z tą bandą (pipi)a z masterleszczem Jonem i tucznikiem na czele. Po obejrzeniu uczucia mam ambiwalentne. Z jednej strony było kilka pomysłowych i dobrze zrealizowanych scen (strzał z łuku giganta, ucieczka spanikowanego mamuta, kosa, kilka fajnych płynnych przejść kamery pomiędzy oboma poziomami bitwy, długie ujęcie szerokiego planu zadymy na dziedzińcu), a z drugiej w dalszym ciągu miałem kompletnie gdzieś los obrońców twierdzy, Jon w szale bitewnym i tak sprawia wrażenie gimbusa przymierzającego rurki w haemie, do tego kolejny etap sztampowej do bólu przemiany grubego od zera do bohatera (powiedział "fuck" REEEESPEEEEEKT)

    Plus to, o czym wspomniał pajgi - bitwa mimo tego, że efektowna, to jednak momentami  absolutny brak logik w tym co się dzieje aż szczypie w oczy. Po co 50 takich samych ujęć randomów rzucających się na wrogich dowódców dzikusów z jakimiś wykałaczkami albo jeszcze lepiej gołymi łapami (wtf ?) Chyba tylko po to, żeby sztucznie rozciągnąć całą potyczkę na cały odcinek. Łysy kanibal zginął śmiercią idioty - Jon jest na krawędzi omdlenia, dookoła wala się mnóstwo broni, a ten bierze go gołymi łapami i prowadzi w jakiś ciemny zaułek chu/j wie po co (nagle boi się Ygritte ?) by położyć go zupełnym przypadkiem akurat w zasięgu młotka i nie zauważyć jak Jon niepostrzeżenie po niego sięga.

    Śmierć rudej tak zaskakująca, jak głupia. Niby taka cwana, ale mierzy do kapitana loczka całkowicie odsłonięta mimo tego, że 2 metry dalej ma osłonę, za którą można się schować. Oczywiście randomowy gówniarz pierwszy raz w życiu trzymający łuk zalicza strzał w dziesiątkę i już  droga do łzawego dialogu pożegnalnego w akompaniamencie smutnej muzyczki otwarta. Jon przeżywa swoją stratę poprzez atak choroby sierocej na środku dziedzińca w samym centrum bitwy oczywiście przez nikogo nie niepokojony (to byłoby niekulturalne).

     

    Koniec końców jak na takie natężenie bzdur i patosu, to oglądało się to zaskakująco dobrze.

     

    Kanibal w ciemny zaułek nie prowadził Jona tylko raczej rzucił nim a on akurat tam wylądował. W ferworze  walki troszkę nielogiczne by było żeby zwrócił uwagę na mały młotek, skoro jak sam pisałeś wszędzie walały się bronie, a ruch ręki Jona trwał ułamek sekundy. Co do Ygritte to scena nie miała przedstawiać meczu w gears of war tylko jej wahanie, dlatego nie zestrzeliła Jona zza osłony z bezpiecznego dystansu. Dzieciak akurat umiał obsłużyć łuk i było to już wspomniane wcześniej.

  5. Nie ma to jak płakać na każdy możliwy aspekt zestawu. Czy tylko ja się cieszę jak głupi ze 100 map, w tym perełek z DLC, 4 kampanii, w tym jednej odnowionej, no i jeszcze Ridley Scott robi Halo Nightfall na potrzeby tej kolekcji. Niee bo nie dodali ODST/Halo 3 HD/Halo 2 będzie za brzydkie. Ludzie przecież ten zestaw za tą cenę to jak nowa generacja humble bundle :D

  6. Chciałbym kupić na nowo xboxa 360, no i mam bardzo tanią ofertę, ale okazuje się, że konsola jest przerobiona. Da się jakoś przywrócić konsolę do normalnego stanu aby nie otrzymać bana ?

    Nawet jak się da to nie radziłbym, bo możliwe, że konsola jest już oflagowana i przy następnej fali banów będziesz mógł się pożegnać z graniem online :/

    • Plusik 1
  7. Wybieram się właśnie po dusze old iron king'a. Ile jeszcze gry przede mną? Spoiler odnosi się do pierwszej części gry.

    bo w sumie w jedynce po zdobyciu tych 4 dusz, gra się praktycznie kończyła

     

  8. Też czytałem opis i mimo to mi podziałało, ktoś w komentarzach pisał, że dopiero za 3 razem mu przeszło. Możesz jeszcze popróbować, ale jak ci nie podziała, to nie wiem co może jeszcze pomóc. Mi wszystko ładnie zadziałało za pierwszym razem.

  9. Lumie kupiłem przed 14 kwietnia i bon zadziałał, w komentarzach ludzie piszą że u nich tak samo. A co do modelów nie wiem czy też ktoś nie pisał przypadkiem, że na innym mu podziałało.

  10. Dobra, nie wiem czy piszę w dobrym miejscu, ale opiszę właśnie największe polactwo w historii tego forum.

    Konkretnie chodzi o metodę na dostanie 100 zł w bonie od Microsoftu w 5 min. Potrzebujecie tylko smartphone lumia. Ja mam lumie 625 ale na innych też podobno działa. Wchodzicie w sklep aplikacji i pobieracie aplikacje o nazwie bon upominkowy (jest na wierzchu w nowych aplikacjach). Nie musicie mieć telefonu zakupionego w podanym w opisie przedziale czasu, bo działa też na zakupionych wcześniej telefonach. Pobieracie, postępujecie według idiotycznie prostej instrukcji, w gruncie rzeczy logując się tylko na swoje konto i wpisując kod. Jak ktoś się boi inwiglacji to możecie zablokować prawa aplikacji w ustawieniach, albo po zakupach ją odinstalować. Cała magia polega na tym, że pieniądze które w ten sposób zasilą wasze konto można wykorzystać też na gry w xbox marketplace. Polecam i idę kupić jakiś fajny tytuł.

    Microsoft taki dobry  :wub:

  11.  

    Ale zagadkowy jest właśnie wygląd tych potworków, nie mają wiele wspólnego z mordeczkami white walkerów. Gdyby to miało być dopowiedzenie to nie pokazywali by stworzeń, które wcześniej się nigdzie nie pojawiły, tylko normalnych walkerów.

     

    O czym Ty mówisz? :P

     

     

     

    Porównaj sobie zdjęcie wyświetlające się przed odpaleniem filmu z tym:

     

    thrones-210-white-walker.jpg

     

    Dla mnie to dwie różne rzeczy :D

  12. jak ja nienawidze tego, co się z tą branżą stało

    zaplac za golda, zaplac z plusa, zaplac za gre, a potem za season passa do niej i całą reszte pierdół

    rozbój w biały dzień

    Przydałby się t 800, który przeniósłby się w czasie i zlikwidował pomysłodawcę zbroi dla konia xD

  13. Smutno mi, gdy sobie pomyślę, że Natalie Dormer nigdy nie odwiedzi moich komnat w środku nocy. :(

     

     

    No właśnie to jest zastanawiające, Martin przecież sprawuje piecze nad serialem i wątpię, żeby od tak pozwolił scenarzystom dodać takie coś, jeżeli nie miałoby to być zgodne z sagą :D Też mam jakieś przeczucie, że ktoś nam po cichu przemyca wątki z nowych książek :D

     

    Takie rzeczy na bank są zatwierdzane przez Martina. Wątpię jednak, by było to przemycenie wątku, raczej dopowiedzenie rzeczy, która być może w książkach nigdy nie zostanie powiedziana wprost.

     

    Ale zagadkowy jest właśnie wygląd tych potworków, nie mają wiele wspólnego z mordeczkami white walkerów. Gdyby to miało być dopowiedzenie to nie pokazywali by stworzeń, które wcześniej się nigdzie nie pojawiły, tylko normalnych walkerów.

     

    Mi jest smutno jak pomyśle, że nawet Jorah był bliżej Danny niż my najprawdopodobniej, kiedykolwiek będziemy :(

  14. Ekhm, w książkach tej sceny w ogóle nie było, przez ~5000 stron white walkerów było mniej, niż w serialu. To się nazywa budowanie napięcia ;p

    Poza tym ta scena, choć wygląda fajnie, to albo jest wymysłem scenarzystów, albo rzecz wzięta z niewydanych jeszcze książek (bullshit!).

    No właśnie to jest zastanawiające, Martin przecież sprawuje piecze nad serialem i wątpię, żeby od tak pozwolił scenarzystom dodać takie coś, jeżeli nie miałoby to być zgodne z sagą :D Też mam jakieś przeczucie, że ktoś nam po cichu przemyca wątki z nowych książek :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...