Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na Figaro temat w Region Filmowy
    "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa" i "To nie jest kraj dla starych ludzi" - geniusz i klasyka. "Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady" super, remake "3:10 do Yumy" całkiem strawny. No i świetne westerny robią ostatnio Australijczycy. Polecam zwłaszcza "The Tracker" de Heera i "Propozycję" napisaną przez Nicka Cave'a, a nakręconą przez kolesia od chociażby adaptacji "Drogi". No i serial "Deadwood"!
  2. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Kto się komu podoba to kwestia gustu, wiadomo. Ale jeśli dla ciebie bielizna z Victoria's Secret, a na niej rajstopy, miniówa, buty do kolan i bluzka z dekoltem oznaczają "męskie ciuchy", to zaczynam ci nieco współczuć. U mnie na mieście raczej bym tak się wstydził wyjść na ulicę, właśnie z racji płci, no ale co kraj to obyczaj.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Definicji słowa "chłopczyca" też nie znasz, co nie? No kiepsko... Ale próbuj, może w końcu jakieś znajdziesz.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Chcę powiedzieć, że walisz jakieś absurdy. Ramona to w miarę normalna dziewczyna. Pewnie ci się nie podoba, bo wolisz takie jak ta Chinka, niedorozwinięte, ale to nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek definicją słowa "emo".
  5. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Może używaj słów, których znaczenie znasz. "Emo" nim nie jest. To, że sobie pomalujesz włosy na inny kolor niż blond, to jeszcze trochę daleko od emo. Typowa mina w stylu "och, normalnie nie widać mi oczu zza włosów i w ogóle jestem zafascynowana czernią i śmiercią".
  6. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Trudno żeby ta Chinka się puszczała. Raczej mało prawdopodobne, by na świecie znalazło się osiem osób, które chciałyby przelecieć to biedne, brzydkie dziecko. Brad Pitt jakby ją zobaczył, to by pewnie adoptował.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    No gratulacje, wolicie odmóżdżone dziecko z Azji od pięknej, inteligentnej i kobiecej M.E.W. Możecie teraz zgłosić się do najbliższej placówki NFZ i odebrać certyfikat trwałej niepełnosprawności psychicznej. Podobno pomaga, jak się chce uniknąć wojska albo wyroku.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete temat w Kącik Sportowy
    Widzę, że faktycznie jesteś wielkim znawcą piłki.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete temat w Kącik Sportowy
    Utrzymywanie w składzie pięciu popularnych napastników, kiedy w kadrze jest jeden dobry obrońca, też nie jest jakimś wielkim osiągnięciem włoskiej myśli transferowej. Jak na razie najlepszy zakup Milanu w tym sezonie to bez wątpienia Howard Webb, wartość pozostałych jest dyskusyjna.
  10. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    No tak, ale mimo wszystko - ilość zbiegów okoliczności, jakie musiały się zdarzyć, żeby Jazz to wygrali, jest po prostu niewiarygodna.
  11. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Sprostowanie odnośnie trójek Millsapa ze statystyk na NBA.com: przed tym meczem oddał ich w NBA 24, trafił... dwie. Przez cztery sezony. Może nie ma sensu oskarżać Heat o to, że go nie kryli... Bo TO było naprawdę nieprzewidywalne. Jezus, w ogóle, wyobraźcie sobie. Oni odrobili w pół minuty osiem punktów straty, rzucając w każdej swojej akcji trójki i faulując w każdej akcji przeciwnika. Jakie są szanse, że coś takiego się uda? Zwłaszcza, że Arroyo trafiał wolne. This shit is sooo sick.
  12. ogqozo odpowiedział(a) na Kmiot temat w Region Filmowy
    Masz na myśli "lepsze" w sensie "lepsze wśród wszystkich filmów", czy "lepsze w grupie tych pięciu filmów"? Bo od tego zależy, czy można by się z tą opinią zgodzić.
  13. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Wooow - tyle się da powiedzieć o meczu Heat-Jazz. Kolejny insant classic sezonu, znowu przez Heat przegrany. Triple-double LeBrona czy 46 punktów Millsapa brzmią ładnie, ale ten przebieg... Heat prowadzili 25-9 pod koniec pierwszej kwarty, po pierwszej połowie 51-32. Pół minuty przed końcem Heat mieli solidną, wydawało by się, przewagę 98-90. 28 sek. przed końcem Paul Millsap trafił swoją pierwszą trójkę... i się zaczęło. W sumie nie ma sensu opisywać meczu, który w tej chwili opisuje sobie każdy, kto się interesuje NBA. Napisałbym mniej więcej to samo, co na blogu Zawszepopierwsze już jest: http://zawszepopierwsze.bloog.pl/id,328106715,title,DAY-TO-DAY-GDZIE-MILLSAP-OSMIESZYL-MIAMI-A-JERRY-SLOAN-NIE-UMRZE-NIGDY,index.html Mecz faktycznie w sumie przegrany przez Heat na własne życzenie, ale i tak szalenie ciekawy. Tylko szkoda tej końcówki z podającym tylko kolegom LeBronem i znowu Eddie'em House'em rzucającym w ostatniej sekundzie. Tymczasem Cleveland wygrało na wyjeździe z Nets i ma bilans 4-3. Jeśli dzisiaj pokonają ich u siebie, będą mieli identyczny bilans jak Heat, co stanie się na pewno okazją do wielu żartów.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Ten Gilardino jest boski, już zapomniałem o nim. O Didzie się oczywiście nie da zapomnieć. I tak nikt nie pobije Jurgena Klinsmana! Nosze wnosili XD
  15. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Tak, słynna już reklama, sparodiowana w South Parku. Jest też wersja, w której kibice Cleveland dopowiadają LeBronowi, co powinien zrobić... a raczej, czego nie powinien był robić. Mianowicie nie powinien zostawiać drużyny w taki sposób. No nie powinien. Mimo wszystko ta reklama chyba nieco umacnia LeBrona. LeBron mówi wprost, że ma wyje'bane na opinie o nim, że jest tylko graczem w koszykówkę, żadnych reguł ligi nie złamał i zrobił tak, jak uważał. Zrobił, jak mu pasowało. Pytanie, czy taka deklaracja sprawi, że ludzie go jeszcze bardziej polubią, czy znienawidzą? Tak czy siak - na pewno wizerunek LeBrona jest podkreślony i wzmocniony. Zuchwały, egoistyczny, starający się z całych sił o wyniki drużyny ale już mniej o uwielbienie fanów - tak bym to określił. Trudno się dziwić, że niektórzy, jak widać nawet w tym temacie, z każdej porażki Heat robią wielkie wydarzenie, ciesząc się niezmiernie z przekłucia tego balonu. Ja tam oglądam to z boku i stwierdzam, że... fajne są mecze Heat, kiedy każdy rywal się mobilizuje i wszyscy kibice gwiżdżą, jak tylko LBJ dotknie piłki. Z kolei ich domowe mecze są póki co jednostronne, ale efektowne (też mamy przykład powyżej - mecz z Nets w ogóle wyglądał, jakby All-Star Weekend przybył już jesienią). Tak więc - wygrają czy przegrają, cieszę się, że jest ten LeBron i są ci Heat.
  16. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Zabawna sytuacja z meczu Real-Atletico. Cristiano Ronaldo odegrał piłkę plecami: http://www.youtube.com/watch?v=QkADwS5ibp4 Oględne tłumaczenie dialogów: - Przy 0-0 tak nie robisz, co? Wypie'rdalaj z tym. - A chu'j ci w du'pę. - (coś nieobscenicznego, "tak się nie robi", chyba)
  17. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Derby Madrytu wyglądały tak samo, jak każdy domowy mecz Realu w tym sezonie. Szybkie dwa gole i w sumie jest już po meczu. Real dalej atakuje, tak że zobaczymy, jaki będzie wynik na koniec.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    No jeśli ktoś wyśmieje dość mało oryginalne i jak myślałem oczywiste stwierdzenie, że Jesse Eisenberg stworzył w "Social Network" jedną z lepszych kreacji roku i bez jego aktorstwa ten film straciłby sporą część swojego oddziaływania, to proszę, niech się śmieje. Szympansy też się często śmieją, nie sądzę, żeby przez to automatycznie miały rację. Znając ciebie, to zapytany powiedziałbyś, że Jack Nicholson lepiej zagrał socjopatę, albo Dustin Hoffman, bo TAM BYŁO WIDAĆ, tak że sorry, no nie można twojej opinii o Eisenbergu traktować serio.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    No albo to, albo nie masz pojęcia o aktorstwie. Gdybym miał strzelać w ciemno, to...
  20. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    "Krocie" jak krocie... wszyscy trzej zarabiają tyle co Bynum, mniej niż Gasol i połowę tego, co Kobe. Eddie House dostaje tyle kasy, co Theo Rathliff. Haslem - tyle, co Derek Fischer i mniej, niż Sasha Vujacić. Zamiast hejtować bezpodstawnie, popatrzmy po prostu na budżety płacowe na ten sezon: Lakers 96 mln Magic 95 mln Celtics 84 mln Heat 66 mln Heat planują zdobyć mistrzostwo. Zakładam, że nie planują tego zrobić za pół ceny, bo to by było po prostu głupie. Tak więc powinni przy najbliższej okazji zatrudnić zawodników za kilkanaście milionów, może 20 mln, za sezon. A to już daje jakieś możliwości. Przykładowo, żaden center w tej lidze nie zarabia tak dużo, a jest ich sporo dobrych... Tak samo z rozgrywającym - jeśli CP3 i Deron biorą 15 mln, to Heat pewnie dadzą radę zdobyć za połowę tej ceny kogoś przyzwoitego. A "przyzwoity" to już będzie o klasę wyżej od Arroyo. Tak więc uważam za pewnik, iż Heat załatają dziury. Pytanie tylko, kiedy. Zimą czy latem. Jeśli miałoby to się im udać zimą, to mogą zdobyć mistrzostwo już w pierwszym sezonie, ale będzie ciężko. No tak, osiem punktów różnicy i niepewność zwycięstwa do ostatniej minuty na własnym parkiecie to "zjadanie na śniadanie". Mówisz serio? Zjeść na śniadanie to mogli ci z Miami tych z Orlando, 24 punkty różnicy po trzech kwartach, czwarta kwarta cała już sparingowa, ostatecznie 26 pkt. To jest jedzenie na śniadanie. Nie to, że na minutę przed końcem meczu masz trzy punkty przewagi. Daj spokój. Zresztą, już 11.11 Celtowie grają w Miami, więc się wtedy przekonamy, czy to "zjadanie na śniadanie" nie będzie w praktyce wyglądać tak, że... przegrają. Poczekajmy więc te parę dni. Kolejna kontrowersyjna kwestia, niepoparta niczym. No chyba że masz czym to poprzeć? Ja oglądałem ten mecz i było tak, jak pisałem. Zwracałem na to uwagę, bo mam CP3 w fantasy NBA. W sprawozdaniu sędziowskim jest wpisany faul ofensywny. Na NBA.com jest wpisany ofens. Na ESPN jest wpisany ofens. Rozumiem, że ty wiesz lepiej? Podaj, proszę, źródło, bo póki co bardziej wierzę sędziemu tego meczu, niż tobie.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete temat w Region Filmowy
    Faktycznie nie potrzebuję nic więcej.
  22. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Chyba trochę przesadzasz. Hornets są w doskonałej formie. Heat grali w swoim ustawieniu po raz SZÓSTY w życiu. Na wyjeździe. Doping był szalony, widać było, że Hornets mobilizują się jak nigdy. Owszem, zrobili wielkie show. Ale wynik? Wygrali trzema punktami. Na minutę przed końcem przegrywali. A z tego, co napisałeś ("rozbija", "przehype'owane Miami", "kręcił jak chciał"), można by wyciągnąć wniosek, jakby Heat grali o życie i zostali zmasakrowani dwudziestoma punktami. Bardzo lubię i CP3, i Okafora, ale spójrzmy realnie. To nie był mecz, który by pokazał "przehype'owanie" Heat. Odwrotnie. Ten mecz tak naprawdę jest przerażający. Przecież Heat grali piach - Bosh, Arroyo i Anthony totalna kapa przez całe spotkanie, Wade przez pierwszą połowę, tylko LeBron cały mecz dobrze. Trafili na niezwykle ciężkiego rywala - który wykorzystuje ich słabe punkty jak nikt inny (opierając siłę ofensywną na szybkim PG i centrze), zaczął sezon lepiej niż ktokolwiek inny (bilans 5-0, a grali tylko z drużynami, które w zeszłym roku były w PO!) i ma gorącą jak nigdy halę. I przegrali trzema punktami! (Gwoli ścisłości, ten "zwód" Paula został uznany za faul ofensywny. Ja też faulu tam nie widziałem, ale nie było powtórki, więc może sędzia miał rację.) Druga porażka na razie też była na wyjeździe - w pierwszym meczu, w którym nikt w Heat nie wiedział, co robić, wszyscy rzucali randomowo, a rywalem była najlepiej zorganizowana defensywa w NBA... różnica? Osiem punktów. Więc co będzie, jak Heat nie będzie grać piachu? Jak się zgra, zacznie grać z sensem? Jak wróci Mike Miller i Bosh pójdzie na centra na miejsce fatalnego Anthony'ego? Jak zimą podpiszą kontrakty z dwoma-trzema graczami, którzy idealnie załatają największe dziury? Może wtedy zdobędą te cztery punkty więcej, nie sądzisz?
  23. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Chyba inny mecz oglądałeś, np. Real-Milan i ci się pomyliło City z Realem. Owszem, gole może fartowne, ale Lech cisnął ostro przez cały czas od momentu wyrównania. Jedyny okres, gdy City miało przewagę, to pierwszy kwadrans i pomiędzy 1-0 a 1-1. Generalnie jednak to Lech wyglądał lepiej, atakował zdecydowaniej, miał inicjatywę i więcej okazji bramkowych.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Ale Lech ciśnie O_O
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Ja oglądam na kanale Vshare.