Treść opublikowana przez ogqozo
-
Primera Division
Jose dzisiaj zarządził na konferencji prasowej w Auxerre.
-
Pieprzenie
Film jest dla grubych debili, a każdy, komu się podobał, jest nadętym bufonem, który dorabia sobie wielkie znaczenia, których NIE MA, koleś, NIE MA. Film jest nudny i denny, a jeśli ktoś mówi inaczej, to dlatego, że chce zaszpanować. I leczyć kompleksy, bo z zawodu obciąga kiełbachy Niemmcom na dworcu. Wystarczająco kompletna wypowiedź?
-
Pieprzenie
No nie podobał mi się, co ci poradzę. Jakbym chciał się wpasować w klimat forum, to bym napisał coś w stylu "każdy, kto lubi Sin City, był jako niemowlę gwałcony przez rodziców i musi leczyć kompleksy", ale nie mam do tego inspiracji, napisałem po prostu, że mi się nie podobał. Gdyby kogoś to obchodziło, mógłbym wypisać argumenty, dlaczego filmu nie lubię, inne niż "to zły film" albo "to film dla głupich ludzi". No i generalnie bawi mnie to jakieś takie podejście, że kinematografia zaczęła się 10 lat temu, no sorry, nie zaczęła się, rozumiem że ktoś ogląda tylko nowe filmy, większość ludzi tak robi, ale wydawanie sądów w stylu "ja coś powiem o filmach" w takiej sytuacji musi wywołać rozbawienie, tutaj też nic nie poradzę.
-
Pieprzenie
No śmieszny jest ten dział, dużo się można dowiedzieć o świecie.
-
Kino gejowskie
Rozumiem, że to skrót myślowy od "żaden popularny amerykański film gejowski". Chociaż mam wrażenie, że gdyby nie marketingowe przebranie "zwykłej" komedii, to film by zarobił tyle co nic...
-
Pieprzenie
No a jeśli ktoś nie jest pseudointelektualistą ani pustym dzieciakiem z ADHD, to jaki film sf lubi?
-
Pieprzenie
No ale powiedz, dla kogo jest "Matrix", skoro "Blade Runner" jest dla takich pseudointelektualnych ciuli. Bo wyobraź sobie, że o tym, iż jest to kino akcji z lekką warstwą filozoficzną to wiedziałem już wcześniej! Masz JESZCZE jakieś argumenty? Nie wiem, "to film o ludziach" albo "to film z początkiem, środkiem i końcem"? Może to precyzyjniej wyrazi, co takiego świetnego jest w Matriksie.
- Kino gejowskie
-
Pieprzenie
A "Matrix" jest dla...?
-
Pieprzenie
Milan potwierdził tylko, że jego psychoterapia nie daje pożądanych efektów. Kurde, on jest stary, ma brodę, znaczy, że nawet ŻYŁ w latach 80. Nie wiem więc, jak może w tak śmieszny wyrywać "Blade Runnera" z tego kontekstu i pisać rzeczy w stylu "design jest śmieszny, muzyka słaba", no co to ma być, na pewno nie argumenty. Raczej prowo.
- Kino gejowskie
-
Maczeta
No co ty. Wiesz, że słownik PWN jest w internecie? Dość okrojony, ale takie podstawowe słowa w nim są. Co do Almodovara i klasy B to łotewa i wogle newermajnd, bo w sumie pojęcie "kina klasy B" dzisiaj totalnie staciło jakiekolwiek znaczenie, każdy rozumie co innego przez nie.
-
Maczeta
1. "Sin City" jest bardzo kiczowate. I jest bardzo słabe. Kino Almodovara też jest kiczowate. I jest bardzo dobre. 2. Nie jestem pewien, czy wiesz, co znaczy słowo "osławione". Na pewno nie odnosi się ono do filmu "Sin City". Który mimo wszystko jest bardzo słaby.
-
Primera Division
Van Nisterlooy strzela w Niemczech, mówiłem, że tak będzie. Jako fan Holendra totalnie nie rozumiem, czemu go oddali. Owszem, problemy ze zdrowiem, ale przecież gdy tylko wracał po kontuzji, to był nieustannie jednym z najskuteczniejszych napastników na świecie. A kasy tak wiele na jego oddaniu nie zaoszczędzili przecie. Teraz kończą mecze trzema napastnikami i żaden z nich nie umie strzelać, bo tak naprawdę to cała trójka jest skrzydłowymi, a nie "numerem 9". Real miał wczoraj 70% posiadania piłki i oddał 25 strzałów, musiał być zabawny mecz.
-
Linki do szatanowej muzyki
Ej, nie chcę nikogo obrażać, ale to jest... najgorsza muzyka wszech czasów.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
nieeeeeee
-
Tłumaczenie filmów
Niespodzianka - dystrybutor to odrzuca, nic ci nie płaci i zatrudnia kogoś potrafiącego wymyślić tytuł, który będzie COKOLWIEK mówił KOMUKOLWIEK. Cóż, brawo za chęci, sam bym od razu poleciał do kina na film pt. "Pełnopłaszczowy". Myślałbym, że to jakiś dokument 3D o życiu płaszczek w oceanie.
-
Pieprzenie
Widzę, że Figaro powoli dobija do ilości pięciu obejrzanych filmów w życiu, jak tak dalej pójdzie to za 10 lat trzeba będzie brać jego posty na poważnie.
-
Tłumaczenie filmów
Raczej widać, że ty nie masz pojęcia, na czym polega tłumaczenie tytułu filmu. Ciągle czekam na twoją propozycję. Wyobraź sobie, że mamy lata 80. i dystrybutor słysząc od ciebie "moja propozycja tłumaczenia tytułu: nie tłumaczmy go! Rachunek wyślę pocztą" po prostu patrzy na ciebie jak na debila i słucha dalej. Jaka jest wtedy twoja druga opcja, wyrażona w języku, który zna więcej niż 20% widzów?
-
Tłumaczenie filmów
NABÓJ PEŁNOPŁASZCZOWY. Chociaż pełny magazynek wcale nie brzmi lepiej. Nie, wcale. - Hej fajna dziewczyno, pójdziesz ze mną do kina? - Pewnie, na co idziesz? - Na "Nabój pełnopłaszczowy". - A nie, to dzięki. -
-
The Social Network
No wiadomo, że jak film się podoba krytykom to w internecie wszyscy go będą je'bać. To, co się na forach wypisuje o "Social Network" to dla mnie idealny przykład, że ludzie są naprawdę debilni i jednocześnie cholernie przemądrzali. Są też niesamowicie poddani trendom, a jednocześnie uwielbiają zgrywać indywidualistów. W sumie ciekawe, czy sam film o tym nie będzie, ale to tylko gdybanie, bo nie czytałem tych recenzji. Generalnie zapowiada się Oscar dla najlepszego filmu, a czy sam film będzie dobry, no to wam powiem za parę tygodni.
-
Pieprzenie
O żesz. Kur'wa. Ja. Pie'rdolę.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Teka, bosko że mi o tym powiedziałeś, od dzisiaj mój foruming stanie się zupełnie nowym doświadczeniem. [ontop] Ostatnio oglądałem: Imperium zmysłów - pewien przełom w kinie jak na swoje czasy. Trudno powiedzieć, czy to porno, gore czy kino artystyczne, prawodpodobnie wszystko trzy naraz. Warto zobaczyć, chociażby żeby wiedzieć, skąd m.in. czerpali inspirację Francuzi od "nowego ekstremizmu". No i oczywiście dlatego, że przyjemnie i "odświeżająco" się to ogląda, z wyjątkiem może ostatniej sceny, gdzie już naprawdę zacząłem krzyczeć i zasłaniać oczy. WTF?/10 Blader Runner - przykład filmu, który stał się tak klasyczny, że trudno mu wytykać jakieś wady, chociaż są oczywiste. W momencie, w którym przeczytasz tysiąc interpretacji i obejrzysz 15 making-ofów, trudno już oglądać film w ten sam sposób, bo po prostu widzisz wszędzie te egzysentcjalne wątki itp. Mimo wszystko na ten moment nie uważam filmu Scotta za arcydzieło. 8+/10
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Mało ci, że masz dla siebie temat o polityce, musisz powtarzać te swoje teksty w randomowych miejscach forum? Jezus, kiedy będzie na forum opcja "ignoruj użytkownika"?
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
http://www.boxofficemojo.com/genres/chart/?id=foreign.htm O_O Widać jakiś postęp.