Czoperrr

A co z gemami, jest sens je robić?

Ja pierdziele, co ten gruby wyprawia. Nie, nie kupię już nic!

Korzystając z tej okazji odświeżam sobie pierwszego Dave Mirra. Nadal da się grać.

Najwięcej męczyłem na PSX, ale DC też ograne. Dobra była wersja 2X na Xbox'a z kilkoma dodatkowymi poziomami i najlepszą grafiką. Polecam

Się rozumie. Mam też wersję na N64 ale jest pocięta niemiłosiernie, zostały bodajże 4 utwory i to w skróconej wersji

GOTY soundtrack

Ostatnie miłe gejmingowe chwile.

Leci zapętlone

Co się dzieje, kiedy przypadkowo wdepniesz w g*wno?

Co wy wiecie o hi-end.

Yakubu miał pewnie na myśli netbooka, nie notebooka. Wątpię, że na tym sprzęcie uruchomi Ori, a FM będzie zamulał z widokiem 2D.

PS2 ma idealne, jednolite grzbiety. Prosty napis na białym tle (wydania PAL). Podobnie w przypadku PSX, tylko kolorystyka na odwrót.

Chciałem wziąć Duke'a i pierwszego Bioshocka, ale dlaczego nie dać grubemu zarobić?

Ultra bieda.

Te tytuły na PS4

Dysk X360 Arcade

Panie, nie po to płacę ponad tysiąc za najpotężniejszą konsolę żeby grać w gry z komórki.

Namiastka XBONE w moim domu oraz zapasowa kopia Metal Gear Rising. Ta cena, ktoś tutaj nie szanuje marki!

Gram sobie elegancko w MGS, a tu taki bug.

Można na Steamie sprawdzić, które tytuły z naszej biblioteki posiadają wersję na Linuksa? Tęsknie za linuchem, ale martwię się o gierki.

Mnie z kolei odcinki mitologiczne nużą najbardziej. Pierwsze i ostatnie 2 odcinki każdego sezonu to dla mnie męczarnia.

Jak facet po trzydziestce może chodzić w butach do grania w kosza?

W roku zabrałem się za odświeżenie serialu i oglądałem wszystkie sezony po kolei. Niestety, od kilku miesięcy nie umiem przebrnąć przez finałowy, dziewiąty sezon. Dołek formy osiągnięty, irytująca Scully i jej dziecko, nie tak dobrzy agenci Reyes i Doggotett. Nie wiem czy zdążę przed nowym sezonem. Samo Z Archwum X uwielbiam, za dzieciaka oglądałem z otwartą gębą, chociaż wiele rzeczy było niezrozumiałych. Sentyment i zamiłowanie do filmów i gier z dreszczykiem robią swoje.

Miał ktoś styczność z zegarkami od Plantwear? Podoba mi się wygląd i pomysł wykonania zegarka z drewna. Pewnie dlatego, że jestem wege i jeżdżę na rowerze.

Jestem w trakcie czytania zbioru Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści, aktualnie na wychwalanym tutaj Przypadku Charlesa Dextera Warda i trochę męczy mnie to opowiadanie, zapewne dlatego, że jest to pierwsza, tak długa opowieść w tym zbiorze. Poprzednie, krótsze, łykałem jedno za drugim na ogromnym głodzie. Takie to dobre.